Zakończyły się polskie wybory do Europarlamentu. Wynik jest prawie remisowy /wg wstępnych sondaży/. Ważniejsze dla naszej części Europy są jednak wybory na Ukrainie. Wszystko wskazuje na to, iż rozstrzygnięto je w pierwszej turze. Poza tym – nareszcie zmarł Jaruzelski.
Dośc dużo wydarzeń jak na jeden wieczór. Według wstepnego sondażu PO uzyskała 32.8%, a PiS – 31,8%. Zważywszy na margines błędu jest to remis. SLD ma 9,6%, Kongres Nowej Prawicy – 7,2%, a PSL – 7%. Frekwencja wyniosła ok. 22,5%, czyli znacznie mniej niż 5 lat temu. Pozostałe partie nie przekroczyły progu. Straszną klęskę ponieśli narodowcy – 1,5%.
Janusz Korwin-Mikke odniósł wyraźny sukces i jest dowodem na to, że wytrwałość popłaca. Przez 21 lat od 1993 brał on udział we wszystkich mozliwych wyborach i wreszczie udało mu się coś osiagnąć – po serii upokarzających porażek. Zawdzięcza to temu, że media mainstreamu zorientowały sie, że Palikot jest już kompletnie zużyty i zaczęły “pompować” JKM. Ten ostatni zabrał więc elektorat buntu i protestu Palikotowi oraz Ruchowi Narodowemu.
Obie główne partie bedą miały prawdopodobnie po ok. 19 mandatów, SLD – ok. 5, a KNP i PSL po ok. 4. Sukces Korwina-Mikkego jest niczym w porównaniu z tym, co dzieje się na zachodzie Europy. Front Narodowy Mariny Le Pen uzyskał we Francji 25% głosów, a Partia Wolności w Austrii ponad 19%. Podobno wynik Nigela Farage w Wielkiej Brytanii też jest bardzo dobry.
Bardzo krzepiące jest to, że mimo działalności rosyjskich dywersantów na Ukrainie udało się przeprowadzić wybory prezydenckie i wedlug “exit polls” wygral je w pierwszej turze Piotr Poroszenko. To zdecydowanie dobra wiadomość. Czas teraz na wybory parlamentarne w tym kraju.
Sprawiedliwość ludzka nie dosięgła Jaruzelskiego. Być może ma teraz do czynienia z boską.
Raczej na pewno. Niech Bóg mu wybaczy, bo nie wiedział co czyni.
Ruch Narodowy jak na pierwszy raz nie wypadł tak żle. Korwin ciągle miał 2% mimo olbrzymiej popularności.
Myślę, że przy wyborach były różne sztuczki i one raczej się nie skończą, chyba, że nastąpi coś nieprzewidzianego.
Biuro Ipsos manipulowało. Teraz ogłosiło, że “zaktualizowało” swoje exit polls tak, że pokazują obecnie zwycięstwo PiS. Jest jasne, iż wczoraj celowo podało fałszywe wyniki, by Tusk mógł się chwalić.
Jaruzelski przed śmiercią przyjął sakramenta.
Podobnie jak gen. SB Płatek kilka lat temu.
Nikt nie jest przekreślony.
To jest właśnie chrześcijaństwo, kamień węgielny cywilizacji.
Cieszę się. Naprawdę.
Niech Pan się cieszy z czego Pan chce.
Ja na przykład się nie cieszę ,że pożegnania z kanaliami idą tak niesporo.
Rozliczenie się spawacza z Panem Bogiem jest z Panem Bogiem właśnie przeto Pańskie się cieszenie jest zupełnie ni priczom za to nosi znamiona pouczającej manipulacji.
Tak się składa , że…w spadającym samolocie nie ma ateistów.
Ja też się cieszę – naprawdę.
Cieszę się, bo jeśli się nawrócił, to nie będzie miał za złe, że za doczesne dokonania przegna się kondukt z jego szczątkami od cmentarza, gdzie leżą nasi bohaterowie.
Nienawiść poza grób ?
Niepolskie to.
Wroga należy pokonać ale na grób jego szczać nie wolno.
Tak robi tylko Bliski Wschód i bliski Wschód (co zresztą jest jednym i tym samym).
Jaka nienawiść?
Takie miejsce będzie go uwierać. Myślisz, że po tamtej stronie jest jakieś ściemnianie, udawanie? blagierstwo?
On – jeśli Pan się nad nim zlitował pragnie tylko uniżenia i sprawiedliwości.
Widząc, jak kłamstwo któremu służył ciągle trwa – tylko by cierpiał.
Niezasłużone miejsce na pomniku jest równie poniżające, co umniejszenie czyichś zasług.
Nie komentowałem “tamtej strony” tylko głupi komentarz z “tej” strony podejrzewający “manipulację” w tym że się cieszę z tego że zbrodniarz umarł pojednany z Bogiem.
Tyle.
A zresztą podejrzewajcie sobie co tylko chcecie.
Strzyka mnie to.
Szczać nie, ale ten grób może być gdzie indziej niż na Powązkach, gdzie spoczywają jego ofiary- na tym polega kult-ura, że układa ziemskie sprawy według ziemskiego kultu.
Tak samo jak nie jest obojętnym kto stoi na pomniku, żołnierze Armii Czerwonej czy Niezłomni.
To jest oczywista oczywistość.
“Łaską jesteśmy zbawieni przez wiarę, nie z uczynków aby się nikt nie chlubił”. Łotr na krzyżu też się zbawił więc czemu Jaruzelski nie miałby….