Zastanawiałem się ile czasu minie, po którym rozpoczną się tu na Legionie kłótnie i przepychanki słowne. Obstawiałem miesiąc, góra półtora. Pomyliłem się raptem o kilka dni. Miesiąc miodowy minął, zauroczenie, pierwszy zapał również i rozpoczęła się “proza życia”. Ten się obraził, bo tamta coś powiedziała i już gotuje się do odejścia. Itp itd. Ot, takie nasze polskie życie.
Monopol na prawdę i brak dystansu do siebie są naszymi cechami narodowymi. I chcemy coś zbudować? Dajmy sobie z tym spokój, bo jeżeli w najprostszych sprawach nie dajemy rady, to jak mamy być wierni w sprawach wielkich jakim jest dobro naszej Ojczyzny.
Sądzę że nie masz racji. Ścierają się tutaj różne światopoglądy i opinie, naturalnym jest że podgrzewa to atmosferę. Nie jest to też jakaś cecha polska, narodowa, ale cechą ludzką jest mieć własne zdanie i je wyrażać. Większość ludzi tutaj piszących ma podobne zdanie w sprawach najbardziej istotnych.
Pozdrawiam
Gdyby się ścierali – nie byłoby problemu. A tu się już zaczynają personalne wycieczki i “obrażanie się”.
karluum
26 lutego 2013 godz. 10:12
Czasami z poczwarki wylęga się motyl.
Nie pomyślałeś o tym?
@ karluum
Będzie dobrze.
w końcu to internet, tu z założenia traci się czas, oby dla relaksu ;)
a z tymi cechami narodowymi zmieniłbym na “stają się’ zamiast “są”
Mam nadzieję, że nie do końca traci się czas. Mamy wyjątkową okazję wymieniać poglądy nie wychodząc ( jak ktoś chce) z ciepłego łóżeczka, albo siedząc na pniu, z widokiem na Tatry, albo w kajucie na morzu. Jeszcze kilka lat temu były to tajne spotkania, latające uniwersytety, dym papierosów, musztardówki z zawartością i ZOMO za drzwiami. Warto docenić to co mamy.
Nie do końca traci się czas. Kształtujemy tu jakieś poglądy i spojrzenie na życie i świat, który nas otacza.
Pani Iza wspomniała o tajnych spotkaniach – to też miało swoje dobre strony – w szczególności mówiąc o zawartości w musztardówce…
Jednomyślność jest przewartościowana.
Prawdziwie samodzielnie myślący ludzie po prostu się między sobą różnią.
Dążenie do uczynienia z katolików w Polsce jednego zwartego bloku charakteryzującego się jednomyśleniem to próba zbudowania totalitaryzmu. Katolickiego, ale jednak totalitaryzmu.
Prawdziwe katedry od stuleci budowane były na różnorodnym fundamencie. Chodziło tylko o to, by właściwie dobrać wymiary i nie naruszać zasad konstrukcji.
To komunizm “wprowadził jednolite domy z betonu, w których nie ma wolnej miłości…”
I tak powinno być. W bogactwie siła.
Chodzi przy tym wszystkim tylko o to, by – jak to ładnie swego czasu ujął bodajże Michnik lub Geremek – różnić się między sobą “pięknie”, zaznaczając własną odrębność i doceniając odmienność zdania bliźniego, a nie rzucając w drugiego błotem, bo coś tam nam się nie podoba lub ktoś tam (o zgrozo!) zacytował Michnika na katolickim portalu…
Nowy Ekran między innymi dlatego był taką cenną wartością, że pozwalał na swobodną debatę.
Niekiedy ostrą, niekiedy niewybredną, ale najczęściej mieszczącą się w granicach przyzwoitości.
Zresztą blogosfera ewoluuje, jak każdy z nas zresztą.
S24 to był ewolucyjny skok o trzy wieku w porównaniu z Onetem lub forami GW.
Z przyklasztornych szkół jezuickich – awansem, pomijając etap oświeceniowo-kanadyjski (KEN) i irańsko-ciemiężący (szkolnictwo cesarsko-królewskie z rózgą i klęcznikiem) – nagle znaleźliśmy się na międzywojennym UJoT-cie. A przynajmniej ja takie miałem wrażenie, gdy trafiłem na notki Rolexa i FYM-a z lat 2006-2010.
Ekspedyt jest kolejnym etapem.
Rzekłbym – fundamentem.
Jeśli S24 w naszej walce to – Rzym,
Nowy Ekran to – Polska,
to Ekspedyt już tylko – Uniwersum.
//Katolickiego, ale jednak totalitaryzmu.//
Czy Pan wie jakie są ideologiczne żródła totalitaryzmu? A może chociaż definicja?
Proszę nie uprawiać tu bełkotu, bo będzie Pan potem płakał i trzaskał drzwiami.
Od naukowych standardów nikt nie ucieknie.
@Paweł
Katolicki totalitaryzm to oksymoron – tak samo jak np. porządna kobieta. Wiesz jakie są źródła pochodzenia kobiety? Od naukowych standardów nikt nie ucieknie.
//Wiesz jakie są źródła pochodzenia kobiety? //
”Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. ”- Ks. Rdz.1