Mentzen wyjaśnia dlaczego jest za wolnością głoszenia banderyzmu w Polsce

AIX

Większość sejmowa zagłosowała przeciwko karaniu za banderyzm czyniąc go najwyraźniej wyjątkową i lepszą ideologią od nazizmu i komunizmu. Wśród posłów, którzy sprzeciwili się zrównaniu zbrodniczego banderyzmu z powyższymi był Sławomir Mentzen. Jak napisał w swoim obszernym wyjaśnieniu na X,  zagłosował przeciw ograniczeniu „wolności słowa”.

Czy oznacza to, że Ukraińcy będą mogli swobodnie wymachiwać portretami ludobójców w Polsce? Taki jest cel tych, którzy zadbali o to, aby V kolumna w Polsce urosła w antypolską siłę zdolną zagrażać Polakom w ich własnym domu.

Warto w tym kontekście wiedzieć, że najbardziej zacietrzewionym środowiskiem, które zwalcza polski patriotyzm i polski nacjonalizm, wspierając równocześnie nacjonalizm ukraiński, jest lewica na czele ze swoim autorytetem, Anne Applebaum, która po rozpoczęciu w 2014 roku wojny proxy na Ukrainie pisała: “Nacjonalizm to dokładnie to, czego potrzebuje Ukraina”

Uzasadnienie Mentzena: „jestem za pełną wolnością słowa”.

„A dlaczego zagłosowałem przeciwko? Bo od lat wielokrotnie powtarzałem, że jestem za pełną wolnością słowa w stylu amerykańskim. Chciałbym, żeby każdy mógł głosić najbardziej absurdalne nawet opinie, z którymi w życiu bym się nie zgodził. Byłbym hipokrytą, gdybym zagłosował wbrew swoim poglądom i deklaracjom.

Uważam, że każdy powinien mieć prawo do publicznego zrobienia z siebie kretyna, z czego często politycy i komentatorzy zresztą korzystają. Każdy powinien mieć prawo do publicznego głoszenia poglądów, które powinny go wykluczać z grona osób cywilizowanych, a z pewnością do takich poglądów należy banderyzm.

Rozumiem, że wiele osób ma tu inny pogląd, ale ja mam właśnie taki i nie będę się go wypierał ani ukrywał. Jestem za pełną wolnością słowa. Wolny Polak powinien mieć prawo do mówienia wszystkiego, na co tylko ma ochotę. Powinien cieszyć się taką wolnością słowa, jaką może cieszyć się Amerykanin. Dlatego nie poparłem poprawki ograniczającej wolność słowa w Polsce i w przyszłości nie będę popierał innych ograniczeń wolności słowa”.

*-*-*

Przypomnijmy sobie w takim razie jak zwolennik „wolności słowa” i domniemany zwolennik wolności działania, Mentzen reagował na Grzegorza Brauna, nie próbując nawet polemizować z antyrasistowską treścią poglądów aktualnego szefa “Korony Polskiej”.

Mentzen pisząc „Wolny Polak powinien mieć prawo do mówienia wszystkiego, na co tylko ma ochotę” abstrahuje od tego, że rzecz dotyczy przecież antypolskiej ideologii.

Przeczytałem uzasadnienie Sławomira Mentzena dlaczego głosował przeciwko penalizacji banderyzmu, bo wolność słowa, etc. Upewniłem się, że liberał nigdy nie zrozumie pojęcia racji stanu, interesu państwa, gdyż ogląda świat wyłącznie z perspektywy indywidualnych urojeń.

– napisał Adam Wielomski na X.

 

O autorze: CzarnaLimuzyna

Wpisy poważne i satyryczne