Jednym z najbardziej dobitnych przykładów rozdzielenia lewicy od państwa jest Art. 256. KK zabraniający „Propagowania nazizmu, komunizmu, faszyzmu lub innego ustroju totalitarnego” przewidując za ten czyn karę pozbawienia wolności do lat 3.
Niestety, od wielu lat zapis jest martwy. Artykuł, który można interpretować jako rozdział antypolskiej lewicy od państwa nie jest stosowany w praktyce. Umożliwiło to jawną recydywę totalitaryzmu, na domiar złego, implementowanego do polskiego prawa.
Sprawiedliwym, lecz niestety ograniczonym i silą rzeczy spóźnionym zastosowaniem zasady rozdzielenia lewicy od państwa były decyzje Trybunału Międzynarodowego w Norymberdze.
Przykłady propagowania i stosowania ideologii neokomunizmu i metod faszystowskich
– manifest komunistyczny z Ventotene włączony oficjalnie do podstawy programowej UE od 2017 roku.
– ideologia niszczącego ładu nazywanego zielonym ufundowanym na oszustwie rzekomej szkodliwości emisji CO2, oszustwie zbieżnym ze starym komunistycznym postulatem ograbienia ludzi z własności i likwidacji podstawowych wolności – aktualnie pod szyldem ich dobrostanu ekologicznego.
– faszystowskie praktyki Unii słusznie nazywanej eurokołchozem realizujące żelazną zasadę faszyzmu: wszystko w państwie- Unii, nic przeciw państwu- Unii, nic poza państwem- Unią.
– ideologia neomarksizmu z całym zestawem postulatów k+ lgbtq+p, molestowania seksualnego dzieci, zastąpienia edukacji indoktrynacją. Zapisanie tolerancji represywnej Marcusego w prawie. Ludzie […] są przecież w rzeczywistości tylko zwierzętami – M. Horkheimer – nie muszą więc mieć kultury, religii, moralności, rodziny oraz własności poza krótkotrwałym posiadaniem niektórych rzeczy.
– ideologia zrównoważonego rozboju jako konsekwencja powyższych założeń (nazywana ideą zrównoważonego rozwoju) zbieżna z doktryną Wielkiego Resetu i manifestem Spinellego.
– część wspólna (mix) wszystkich dotychczasowych totalitaryzmów: życie społeczne, gospodarcze i polityczne podporządkowane narzucanym odgórnie totalitarnym doktrynom likwidującym każdy przejaw indywidualnej i narodowej wolności prócz swobody czynienia rzeczy złych i głupich.
Który z wymienionych kandydatów jest za realnym rozdziałem państwa od totalitarnej teorii i totalitarnej praktyki lewicy?
Który z kandydatów jest w stanie, w praktyce, dążyć do zmiany domu wariatów i degeneratów na państwo – bezpieczny dom normalnych Polaków?
Jedyną receptą na uzdrowienie ustawodawstwa szeroko pojętego we wszystkich państwach świata i w naszym państwie polskim, jedyną receptą jest na uzdrowienie całej szeroko pojętej kultury prawnej i prawniczej jest właśnie powrót do poznania, do przyjęcia, do uszanowania i do aplikowania.Czyli dostosowania tego wspomnianego przez nas do początku rozmowy prawa naturalnego./link/ks.prof. Tadeusz Guz
Tak, a wyznawcy lewicy (czyli totalitaryzmu), mówią, że niewola, to wolność, mordowanie niewinnych ludzi to wolność, dewiacje, to wolność, itp.
Od grzechu pierworodnego diabeł przekonuje ludzi, że dobro to zło. I ludzie wybierają złotego cielca. Mądry wie (bo wybrał mądrość), głupiego nie przekonasz (on też wybrał – głupotę). Każdy człowiek ma zdolność do odróżniania dobra od zła. Takie jest prawo naturalne dane ludziom przez Boga. Każdy ma wybór, bo Bóg dał nam wolność, czyli wolną wolę.
Teoretycznie. W praktyce, aby dokonać wyboru trzeba osiągnąć pewien poziom zdolności intelektualnych i mieć podstawowy zasób wiedzy. Dlatego lewica ogranicza wiedzę- deedukacją i nie pozwala wytworzyć zdolności myślenia. Dodatkowo jest propaganda i programowanie umysłów.
Ks. Tadeusz wykazał swego czasu pokrewieństwo zakazów “zielonego ładu” z ideologią nazistowską.
To jest wszystko – w omawianym zakresie – oparte o przyjęcie paradygmatu prawa pozytywnego, czyli, w istocie negacjonistycznej afirmacji unieważnienia prawa naturalnego.
I to się udało.
Bo te wszystkie Heideggery, Hegle, etc. to pokłosie semafora, dla skierowania prawa naturalnego – tu uwaga dla kolejarza – na kozioł oporowy.
I wykolejnic było, niemało.