– Żyjemy w dość trudnych czasach. Polska, naród polski, społeczność obywateli można w zasadzie podzielić na takie dwie grupy: naród – może 10, może 15 procent w porywach i 85 procent społeczeństwo. Kto wyrwał duszę naszemu narodowi?
– To się dzieje od kilkuset lat. To robią rządy, agentury obce, zaborcy. Ci, którzy nas mordowali, okradali, a przede wszystkim demoralizowali. Największym spustoszeniem jest zdemoralizowanie narodu. Nie utrata substancji materialnej, tylko demoralizacja. Uczynienie z ludzi bezmyślnych, nieodpowiedzialnych grzeszników, wprawienie ich do zła i nauczenie ich nieodpowiedzialności za siebie, tak by grzech nie przerażał, obowiązki nie zobowiązywały. Tak się traci najpierw wiarę, później rozum, później tożsamość, a później naród zamienia się w masę upadłościową i niewolników bezmyślnych, którzy żyją na poziomie jakiejś wegetacji, istnienia bezmyślnego, bezodpowiedzialnego. I to się dzieje. Myślę, że ostatnich 30 lat demoralizacja to jest większe spustoszenie niż okupacja niemiecka, sowiecka, a nawet szwedzka. To jest coś najgorszego, co się mogło nam przydarzyć i co już ma miejsce. Dlatego, że nie tylko zniszczono wiarę i rodzinę, ale zniszczono niewinność już nawet dzieci.
−∗−
Czy to jest jeszcze Polska?! Kto nam wydziera duszę?! Ks. Marek Bąk u Marka Skowrońskiego
−∗−
Dodaj komentarz