Formacja PiS zdewaluowała polski interes narodowy do poziomu socjotechniki

Pixabay

 

Od wielu lat PiS nie reprezentuje polskiego interesu narodowego. Od wielu lat politycy tej formacji używają retoryki patriotycznej w celu manipulacji grupą swoich wyborców, kompromitując skutecznie ideę niepodległości Polski.

Trudno uznać za godnego reprezentanta idei suwerenności kogoś, kto od dziesięcioleci bierze udział w kupczeniu polską wolnością. Ostatnio w imię zrównoważonego rozboju, demokracji liberalnej i zielonej transformacji. Ta ostatnia stała się “niedobra” dopiero po utracie „władzy”.

Trudno również zaufać komuś (Jarosław Kaczyński), dla którego jednym z głównych celów politycznych było uniemożliwienie powstania polskiej prawicy nazywanej przez prezesa PiS – prawicą: nacjonalistyczną, antyunijną i antysemicką /Kaczyński, „Klub Ronina”/.

Gdyby łże prawica Kaczyńskiego rozpoczęła kampanię z głównym hasłem wyborczym 2+2=4, to już po paru tygodniach zwolennicy KO et consortes z przekory i z właściwą sobie głupotą zaczęliby deklarować wiarę w każdy najbardziej absurdalny wynik byleby tylko nie “cztery”.

I nie chodzi w tym przypadku tylko o poziom umysłowy zwolenników Tuska, lecz również o zdegenerowane PiS, które od wielu lat kompromituje każdą ideę do której obłudnie się przyznaje, przecząc jej w codziennej politycznej praktyce.

Najgorszą winą tego środowiska jest zgoda na degradację Polski w ramach realizacji wytycznych światowej mafii globalistów oraz wprowadzenie zbrodniczego lockdownu, który spowodował śmierć 250 tys. Polaków. W tym kontekście nazywanie PiS „mniejszym złem” jest objawem poważnej, umysłowej i moralnej dysfunkcji.

 

O autorze: CzarnaLimuzyna

Wpisy poważne i satyryczne