Rząd Tuska wiedział od Czechów co najmniej na parę dni wcześniej co się u nich dzieje i co Polsce zagraża.
A tu dwie dwie nieocenione kretynki w Ministerstwie Klimatu i Środowiska i wpisy internetowe Zielińskiej z 2020 r. przeciw zbiornikom zaporowym (teraz te wpisy usuwa). A na deser bufono-pajac w roli marszałka, w swoim kolejnym histeryczno-narcystycznym popisie. Przecież to jest psychiatryk, cała ta zgraja! Takiego kabaretu grozy jeszcze w historii Polski nie było.
Jak już nie raz w historii, zostaliśmy pozostawieni sami, ze swoimi tragediami.
Jeszcze do tego tzw. szabrownicy (bo wiadomo kto) okradają pozostawione przez powodzian domy.
U Arabów takich szabrowników grzmoci się kijami, choćby zdechli. Polaków już zdaje się nawet na to nie stać.
Degeneraci odpowiedzialni za zabezpieczenia i działania bieżące mieli informacje, ale z nich nie skorzystali. Jest mnóstwo skarg i relacji, że ludzie nie mieli odpowiedniej pomocy oraz:
“Szabrownicy włamują się do wszystkich pozostawionych mieszkań” To cytat. Stało się to co jest wiadome od dawna: państwa nie ma albo działa w sposób niewystarczający, a tak się to bydło rwie do wojny- chcą wysyłać zza biurka polskich żołnierzy na cudzy front, a o swoich obywateli w czasie pokoju nie potrafią zadbać, zabezpieczyć ich i im pomóc.
A w poniedziałek, gdy trwały już ewakuacje, w telewizorze pan premier surowo groził bezwzględnością w ściganiu szabrowników. Skoro szaber nadal trwa, to pokazuje, co naprawdę przestępcy myślą na temat siły tego państwa.
Tak tylko przy okazji w tym samym momencie w radiu publicznym trwała audycja z telefonicznym udziałem słuchaczy na temat, a jakże, ‘Czy te ewakuacje powinny być przymusowe?’
Dorzucam ten merytoryczny film “Powódź w zlewni Odry okiem hydrologa”:
Unia Europejska wydała nakaz zalania w Polsce gruntów rolnych, niedawno internet o tym informował. Rząd pewnie oblicza ile jeszcze trzeba zalać.Dyrektywa unijna wypełniona przez przyczyny “losowe”. I tak oto i wilk syty i owca zjedzona.
Służby siedzą na chodniku i nie wiedzą co mają robić, bo nikt nimi nie zarządza
Przymus na pewno nie powinien obejmować mężczyzn, którzy powinni mieć pozwolenie na broń.
Czy to wściekłe rude rzeczywiście już idzie na dno? Tak zaczyna mówić się w Warszawie. https://www.youtube.com/watch?v=UyPzcabgDag Już 10 września Unia Europejska przez swój system wczesnego ostrzegania Copernicus ostrzegała rządy i kraje o tym, co nadchodzi. Czechy miały wykorzystać to ostrzeżenie, Polska nie. Rude chrzaniło wtedy, że “to pewnie przejdzie bokiem”.
Ten Pan jest pisowskim propagandzistą zwolnionym z TVP przez nową ekipę. Mówi zaledwie małą część prawdy powołując się notabene na innego politruka Dawida Wildsteina o “innej orientacji” niż polska
Meritum. Prawdą jest, ze były ostrzeżenia, ale to PiS wstrzymał budowę kilku zbiorników, lecz przede wszystkim istotą sprawy jest to:
Rozliczenia należy zacząć od spraw ważniejszych czyli od zdrady stanu i od pandemii – od odpowiedzialności za śmierć ponad 200 tys. osób, których odcięto od placówek medycznych zbrodniczym lockdownem
Przepychanki w kontekście powodzi są ugrzęźnięciem w emocjonalnym bagnie. Nie ma lepszych i gorszych w takim moralnym szambie jak PiS i KO razem wzięci. To są zbrodniarze zza biurka jak mówił pewien znienawidzony przez jednych i drugich polityk.
Przy okazji, ciekawostka:
“prezes Fundacji Konstruktywnej Ekologii ECOPROBONO, przyznał na antenie Polsat News, że próbowały go zwerbować niemieckie służby, żeby protestował”
Ciekawostką jest to, że powiedział to publicznie, i że się nie zgodził, a nie to, że ktoś próbował go zwerbować
Link do wypowiedzi na T/X
W Polsce rządzi magdalenkowa szajka podzielona na dwa fronty, aby tłum miał z czego wybierać. W końcu nie taki znowu tłum, skoro zwykle na głosowania chodziło około 50% uprawnionych a zwycięscy z 50% otrzymywali nieco ponad 25% głosów. Ostatnio tłumniej głosowano, co świadczy o postępującym zacietrzewieniu zwolenników jednej czy drugiej szajki.Słowa mają moc. Czas wreszcie szajkę nazywać po imieniu jak kto chce:: gangiem, bandą czy inaczej. Cel mają ten sam- zniszczenie Polski i Polaków i to robią bez przeszkód propagandowo wzniecając podziały.
Nic dziwnego, że ludzi zaczęto nazywać zwierzętami ludzkimi. Zwierzęta nieludzkie mają przynajmniej instynkt samozachowawczy. Nawet komar ucieka, kiedy chce się go pacnąć.
Wystarczy zasadnych komentarzy, idę sie wyrzygać.
W tym terenie (w Dolinie Kłodzkiej) miały powstać nowoczesne budowle hydrotechniczne za 2 mld zł. Nie powstały. Więc teraz tylko płacz pozostał.
https://tv-trwam.pl/film/vod.165302-polski-punkt-widzenia-128
Szkoda, że inni dziennikarze tej wiadomości nie podają (przynajmniej ja na taką nie trafiłem) i trzeba się opierać na takim brudnawym cieku. Ale wskazano na kolejnego tłustego karalucha w tej zupie. Poza tym jeśli sanhedryn zaczyna źle mówić o tfusku to na jego miejscu zacząłbym źle sypiać.
A swoją drogą, pajac wpierw epatował zieloną kurteczką ratownika, a teraz oblókł swe kształty w luzacką bluzę z napisem Wrocław. W sam raz na fajnowate piwsko z git-ferajną w Rynku… Rzeczywiście, patrząc na te ich medialne “strategie”, to na wymioty się zbiera.
A teraz rude kłamie jak najęte w tv Wrocław, że “w piątek 13.09. jeszcze nie było mowy o powodzi”! Jeśli nie było, to dlaczego w piątek 13. 09. starosta kłodzki ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe? Zgłaszano, że poziom alarmowy został przekroczony i stale rósł na rzekach Bóbr, obu Nysach, Kwisie, Kaczawie, na rzece Kamienna o 1/2 m. ! Do godz. 22 w piątek Straż Pożarna na Dolnym Śląsku miała ok. 1000 wezwań do zalań. W Głuchołazach zamknięto most. Synoptycy z czeskiego Instytutu Hydrometeorologicznego bili na alarm i ze zbiorników retencyjnych na Wełtawie zaczęto spuszczać wodę do 300 m3 na sek. Deszcz przybierał na sile. Nawet ślepy widział co się zbliża. Ale nie stado nieudaczników Tfuska. Za to w sobotę od rana chwacko wskoczył w zieloną kamizelkę ratownika by filmować się, jak rzucił się by ratować Dolny Śląsk “z kataklizmu” (nagle pojawił się kataklizm) na posiedzeniach sztabu kryzysowego, też już bez garniturów a w kamizelkach i równie dobrze poinformowanego jak on.
Dziękuję. Konkretny i merytoryczny materiał
Najlepszym źródłem informacji jest Twitter. Tam jest “wszystko”
Powielany jest medialny wizerunek Zełanskiego. To jest tak ordynarne i prymitywne, że bolą nie tylko oczy, ale i zęby!