czyli o tym jak Republika wprowadzała rozdział Państwa od Kościoła oraz obywatela od religii
Oczywiście to tylko jeden przykład na to, w jaki sposób nowożytna republika układała swoje relacje z instytucją Kościoła rzymskiego, religią katolicką oraz jej wyznawcami. I chociaż jest to przykład bardzo wymowny, to przecież daleko mniej znany dla standardowego absolwenta „studiów wyższych”, niż , dajmy na to, spektakularnie nagłaśniane i regularnie przypominane aspekty dotyczące czy to procesu Galileusza, czy procesu Giordana Bruno. Te ostatnie z wymienionych wbijane są w świadomość z wyraźną intencją, aby każdy rozumiał konieczności jakie musiały wiązać się z wdrażaniem “wolności, równości i braterstwa”. Nie zadam pytania, dlaczego tak właśnie się dzieje, gdyż byłoby ono najzupełniej retoryczne, a zamiast tego napiszę o pewnym „zapomnianym” przykładzie.
Sytuacja w Polsce, przy rządzącym, ekspansywnym, finansowanym z zagranicy lewactwie, zaczyna przypominać klimat, jaki panował we Francji przed ponad 230 laty. Oraz że kontynuowanie wspomnianej ekspansji może przybrać podobny przebieg i skutki.
***
Tytułowe zdarzenie miało miejsce w początkach pierwszej Republiki francuskiej, czyli w latach tzw. Rewolucji, wszczętej w połowie 1792 r. Ale zanim dotrę do głównego wątku, najpierw cofnę się o dwa wieki wstecz, dodając nieco tła historycznego.
W 1535 r. 20-letnia Teresa Sánchez de Cepeda Dávila y Ahumada przekroczyła próg klasztoru Karmelu Wcielenia w kastylijskiej Avili, założonego w tym miejscu w 1479 r. i przyjęła zakonne imię Teresy od Jezusa (Teresa de Jesús). Mistyczka i wizjonerka nie mogła pogodzić się z odejściem od zasad pierwotnej reguły w życiu zakonnym (zwłaszcza życia w całkowitym ubóstwie) oraz ich stopniowym łagodzeniem, dlatego 24 sierpnia 1562 r. Teresa zdjęła buty, włożyła brązową suknię i wraz z czterema nowicjuszami postanowiła założyć nowy konwent, inaugurując w ten sposób reformę Zakonu polegającą na rygorystycznym powrocie do reguły stosownej dla pustelniczego życia monastycznego z 1247 r., a zatwierdzonej przez papieża Innocentego IV (reguła św. Alberta z 1209 r.). W ten sposób powstał pierwszy konwent Zakonu Karmelitów Bosych z siedzibą w Avila. Nowy odłam przyjął nazwę Zakon Braci Bosych Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel (Ordo Fratrum Carmelitarum Discalceatorum Beatae Mariae Virginis de Monte Carmelo).
[Ávila de los Caballeros, region Castilla y León, Hiszpania. Nad miastem góruje gotycka katedra Chrystusa Zbawiciela (Catedral del Salvador).Zespół miejski (w obrębie murów) został w 1985 r. wpisany na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO (World Heritage Convention)]
W marcu 1563 r., Teresa otrzymała papieskie poparcie dla głównej zasady obowiązującej w nowych placówkach: skrajnego ubóstwa i zrzeczenia się dóbr materialnych. Zasady te zapisała w konstytucji zreformowanego przez siebie odłamu Karmelitów. Polegały one na powrocie do wcześniejszej, surowszej reguły zakonu i uzupełnieniu jej o nowe zwyczaje, takie jak: biczowanie raz w tygodniu (rozumiane jako umartwienie ciała) oraz chodzenie boso. Przez pierwsze pięć lat, Teresa pozostawała w samoizolacji w nowej klasztornej siedzibie, pochłonięta całkowicie modlitwą oraz pracą (pisaniem). W 1567 r. otrzymała od generała zakonu, Rubeo de Ravenna pozwolenie na założenie pierwszych dwóch męskich klasztorów według zreformowanej przez siebie reguły. Podczas organizowania drugiej siedziby w Medina del Campo (rejon Kastylia i León), Teresa od Jezusa spotkała młodego karmelitę, Juana de Yepes y Alvarez, znacznie bardziej znanego pod zakonnym imieniem Święty Jan od Krzyża (San Juan de la Cruz), wówczas studenta w Salamance pochodzącego, podobnie jak Teresa, z okolic Avila. Przekonała go, aby zamiast, jak miał zamiar, przystąpić do kartuzów, wsparł jej reformę, na co ten wyraził zgodę. 28 listopada 1568 r. w małej kastylijskiej wiosce Duruelo niedaleko miasta Salamanka powstał pierwszy męski klasztor karmelitów bosych.
Niebawem zaczęły powstawać nowe siedziby zakonu, najpierw na terenie Hiszpanii, następnie także poza nią. Jeszcze za życia Teresy od Jezusa założono w Hiszpanii 16 (lub 17) klasztorów nowego zakonu, a podobna liczba karmelickich klasztorów męskich przyjęła odnowioną regułę zakonną. Na terenie Polski Karmelici Bosi założyli swój pierwszy klasztor w Krakowie w 1605 r. Najbardziej znanym przedstawicielem prowincji polskiej Karmelitów Bosych jest św. Rafał Kalinowski.
Zarówno św. Teresa z Avila jak i św. Jan od Krzyża są ogłoszeni Doktorami Kościoła (trzecim Doktorem Kościoła z tego zakonu jest św. Teresa z Lisieux, a jedną z bardziej znanych świętych jest św. Benedykta od Krzyża (Edyta Stein). Z jakiego względu ten odłam karmelitów przyjął określenie „bosi”? Otóż nie noszą butów na wzór trzynastowiecznej pustelniczej wspólnoty ze zboczy Góry Karmel w Ziemi Świętej (góra w pobliżu dzisiejszego portu Hajfa). Tamtejszy klimat pozwalał na chodzenie boso przez okrągły rok, ale na terenach o bardziej umiarkowanym klimacie (Europa), wedle zmienionej, tzw. starej, łagodniejszej reguły (zatwierdzonej w 1432 r. przez papieża Eugeniusza IV), zakonnicy mogły nosić sandały (mniszki – trzewiczki) lub grube skarpety, dlatego stosuje się wobec nich także nazwę karmelitów trzewiczkowych, w odróżnieniu od bardziej ascetycznych zasad praktykowanych przez zakon karmelitów bosych. I na tym kończę dygresję dotyczącą tła historycznego.
***
Compiègne, departament Oise, Francja (miejscowość położona ok. 50 km na północ od centrum Paryża)/
Założenie 23 marca 1641 r. Karmelu w Compiègne było 53-cią z kolei lokalizacją tego zgromadzenia na terenie Francji. Dokonało go ośmiu zakonników po przejęciu na swoją siedzibę jednego z domów w tej miejscowości i rozpoczynając jednocześnie starania o wybudowanie tu klasztoru. Budowa klasztoru pod wezwaniem Tajemnicy Zwiastowania NMP, korzystająca ze wsparcia rodziny królewskiej, została ukończona w 1648 r. Z opieki dworu królewskiego klasztor korzystał aż do rewolucji 1789 r.
Francuskie Zgromadzenie Narodowe na mocy dekretu z 13 lutego 1790 r. rozwiązało wszystkie zakony oraz zgromadzenia zakonne zwykłe. Śluby, które były złożone przy wstąpieniu do klasztoru, zostały unieważnione. Zgromadzenie Narodowe zezwalało mniszkom i mnichom, o ile zechcą, na dalszy pobyt w dotychczas zajmowanych budynkach klasztornych, które na mocy innego dekretu tegoż Zgromadzenia wskutek przeprowadzanych od początku listopada 1789 r. konfiskat, stały się własnością państwową.
W tym czasie (tj. na początku tzw. rewolucji) Karmel w Compiègne liczył 21 zakonnic, a matka Teresa od św. Augustyna (z d. Marie-Madeleine-Claudine Lidoine, ur. w Paryżu w 1752 r.). była jego przeoryszą. Dekrety wydane przez władze rewolucyjne uniemożliwiły złożenie ślubów zakonnych siostrze Konstancji od Jezusa
(z d. Marie-Geneviève Meunier, ur. w 1765 r.), nowicjuszce, która wstąpiła do konwentu w końcu 1788 r.
Już 4 sierpnia 1790 r. organa władzy rewolucyjnej zinwentaryzowały mienie klasztoru karmelitanek. Ponadto każda z sióstr zakonnych musiała zadeklarować, czy zamierza dobrowolnie pozostać w zgromadzeniu klasztornym czy wybiera “wolność”, czyli odchodzi zeń do życia cywilnego. Wszystkie one zgodnie oświadczyły, że chcą nadal żyć i umrzeć jako siostry zakonne.
Na mocy dekretu z 8 października 1790 r. władza rewolucyjna nakazała, aby „zakonnice, które wybrały życie wspólne (zamiast życia «na wolności»), w drodze głosowania musiały wyznaczyć spośród siebie (bezwzględną liczbą głosów) przełożonego i skarbnika”. Matka Teresa od św. Augustyna została ponownie wybrana przełożoną, a matka Henrietta od Jezusa (z d. Maria Franciszka de Croissy, ur. 1745, cioteczna wnuczka Jean-Baptiste Colberta, głównego reformatora finansów i gospodarki za króla Ludwika XIV Bourbon), mistrzyni nowicjuszek, została ekonomem (skarbnikiem).
14 września 1792 r. w święto Podwyższenia Krzyża Świętego siostry zakonne z Karmelu w Compiègne zostały zmuszone do opuszczenia klasztoru, oddania habitów i założenia ubrań cywilnych. Z inicjatywy przeoryszy złożyły wkrótce po tym dniu ślub męczeństwa, w którym ofiarowały swe życie w intencji zachowania Karmelu, ocalenia Francji i wyjednania u Boga zakończenia rządów okrutnego terroru. Władza rewolucyjna uzasadniła zabór mienia klasztornego potrzebą sprzedaży budynków i innych nieruchomości w celu sfinansowania “wydatków publicznych”.
Po wyrzuceniu z klasztoru siostry zakonne, podzielone na cztery grupy, goszczone były przez kilka sąsiednich rodzin. Kontynuowały tam dotychczasowy tryb życia, przeznaczając czas na modlitwę i pracę. Przez następne kilka miesięcy udawało im się uczestniczyć we mszy w kościele św. Antoniego w Compiègne, dokąd dyskretnie wchodziły przez małe boczne drzwi. Każdego dnia powtarzały ślub męczeństwa (całkowitego poświęcenia się woli Bożej aż do złożenia ofiary z życia). Jednakże znana powszechnie protekcja rodziny królewskiej wobec tego Karmelu spowodowała, iż władza bacznie śledziła poczynania karmelitanek.
10 czerwca 1794 r. władze rewolucyjne wprowadziły jeszcze bardziej represyjne prawo („ustawa 22 Prairial”). Ustawa ta usuwała dotychczasowe gwarancje przysługujące oskarżonym (w tym dotyczące możliwości wezwania świadków obrony, jeśli ława przysięgłych uzna, że jest wystarczająco poinformowana na podstawie pisemnych dowodów lub został już wyznaczony nieoficjalny obrońca), jak również wyeliminowała możliwość wydania wyroku innego niż wyrok śmierci lub uniewinnienie.
W maju 1794 r. wobec lokalnych władz Compiègne nasiliły się oskarżenia o „zbyt łagodne” traktowanie wrogów rewolucji, co w konsekwencji mogło łatwo doprowadzić osoby z tych władz pod gilotynę. Aby odwrócić od siebie podejrzenia, władze te sprokurowały „fanatyczny spisek”, którego wykonawcami miały być siostry karmelitanki. Sprawa, miast pozostać lokalnym incydentem, urosła do rangi ogólnokrajowej wówczas, gdy Komitet Bezpieczeństwa Ogólnego zdecydował się wykorzystać ją w walce z Robespierrem i Komitetem Bezpieczeństwa Publicznego. Wydano polecenie dokonania niezwłocznych rewizji w domach, w których przebywały zakonnice. Rewizje przeprowadzono w dniu 21 czerwca 1794 r. Przełożona, Matka Teresa de Saint-Augustin, udała się
w podróż do Paryża, z której powróciła w przeddzień rewizji (czyli „w samą porę”). Na podstawie skonfiskowanej korespondencji prywatnej (kilka niepochlebnych uwag o działaniach rewolucjonistów) oraz zabranych rzeczy osobistych, w dzień po rewizji aresztowano 16 sióstr karmelitanek, tj. wszystkie zastane w miejscach ich zamieszkania.
Oto niektóre z tez oskarżenia:
1/ karmelitanki przechowywały w swoim miejscu zamieszkania wizerunki Najświętszego Serca Jezusowego, takie same pod jakimi walczyli “buntownicy z Wandei”;
2/ deklaracja sióstr karmelitanek, że wybrały dalsze życie we wspólnocie zakonnej i dochowanie wierności złożonym ślubom posłuszeństwa i dochowanie wierności religii katolickiej, została uznana za oczywisty dowód “fanatyzmu“.
[Termin fanatyzm zdefiniował na potrzeby rewolucji sam Wolter. Określił on fanatyzm, ni mniej ni więcej, jako przejaw mrocznego i okrutnego religijnego szaleństwa.]
Jakobińscy rewolucjoniści interpretowali „fanatyzm” jako przestępstwo i to tak poważne, że nie było potrzeby ustanawiać dla niego specjalnego przepisu w prawie, bowiem było to traktowane jako zbrodnia par excellence. A na dowód przytaczano okoliczność, iż siostry zakonne wyrzekły się “wolności” i wybrały zasady życia we wspólnocie, w której zrzekły się całego majątku. A tak mocne przywiązanie do wiary było automatycznie podejrzane i traktowane jako przestępstwo. Szesnaście karmelitanek zostało 10 lipca 1794 r. przeniesionych z Compiègne do Conciergerie w Paryżu.
[Conciergerie – dawny pałac królewski przed wybudowaniem Wersalu, zamieniony podczas rewolucji na największe paryskie więzienie, w którym przetrzymywano do egzekucji, m.in. królową Marię Antoninę].
Tam siedem dni później zostały osądzone i skazane na natychmiastowe ścięcie. Przed przeniesieniem siostry zakonne włożyły białe karmelitańskie szaty i w nich przybyły do paryskiego więzienia. Oczekując na wyrok we wspólnej celi korzystały z okazji, aby odmawiać na głos modły.
Siostrom zakonnym ze wspólnoty Karmelu w Compiègne zarzucono “utworzenie rad kontrrewolucyjnych i dalsze działania wykonywane na polecenie zwierzchników” oraz wcześniej opisane przestępstwo “fanatyzmu”. Wezwany został tylko jeden świadek, ale się nie pojawił. Zgodnie z ustawą 22 Prairial, karmelitankom odmówiono prawa do adwokata. W akcie oskarżenia dodano zarzut o „odmowie złożenia przysięgi” na wierność Republice. Akt oskarżenia i wyrok skazujący został sporządzony przez prokuratora Antoine Quentin Fouquier-Tinville i wydrukowany przed rozprawą.
Oto co na temat ww. prokuratora znajdujemy w publikacji autorstwa Pierre Gaxotte’a zatytułowanej “Rewolucja francuska“:
«Oskarżyciel Fouquier-Tinville, dawny agent handlowy, jest pracowity i systematyczny; wysyłanie ludzi na śmierć odpracowuje tak, jakby prowadził sprawę o mur graniczny. Niskie czoło, blada cera, nos z bliznami po ospie, okrągłe oczy, wąskie wargi, twarz bez śladu zarostu oto biurokrata gilotyny. Jako posłuszny sługa władzy występuje przeciwko wszystkim, których mu ona przysyła. (…). Fouquier-Tinville nie stęka podczas pracy. Jego zajęcie polega na żądaniu głów, więc ich żąda. Im więcej, tym lepiej. Reszta go nie obchodzi. (…). Jednego dnia każe gilotynować dawnych posłów do parlamentu, innym razem dawnych dzierżawców podatku. (…) Wśród nich znalazł się Lavoisier. Osoba uczonego wywołała pamiętną replikę wiceprezydenta Trybunału Rewolucyjnego Jean-Baptiste Coffinhala (wł. Pierre-André Coffinhal-Dubail): „Republika nie potrzebuje chemików, ani w ogóle uczonych”.
Wszystkie aresztowane w Compiègne karmelitanki zostały skazane na śmierć jako „fanatycy i wywrotowcy” oraz stracone w dniu 17 lipca 1794 r., kładąc swoje głowy w machinę nazywaną gilotyną, a będącą wynalazkiem niemieckiego inżyniera Tobiasa Schmidta.
Szesnaście sióstr zakonnych prowadzonych przez ich przełożoną, Matkę Teresę od św. Augustyna, opuściło więzienie około godz. 18:00 i wyruszyło w drogę na plac egzekucji, śpiewając po drodze hymny Miserere i Salve Regina. Ubrane w białe płaszcze wysiadły z wozów, a następnie uklękły i odśpiewały Te Deum, wypowiedziały odnowienie ślubów i odśpiewały Veni Creator. O godz. 20:00 asystenci kata Karola Henryka Sansona przyprowadzili pierwszą z karmelitanek, najmłodszą z sióstr nowicjuszkę Konstancję od Jezusa. Uklęknąwszy przed Matką Przełożoną, poprosiła ją o pozwolenie pójścia na śmierć. Wchodząc po schodach na szafot zaintonowała Laudate Dominum, psalm śpiewany podczas zakładania Karmelu, symbolizujący założenie nowej wspólnoty w niebie. Następnie stracono kolejno piętnaście pozostałych karmelitanek. Siostra Maria Henrietta od Opatrzności Bożej, była przedostatnią, a Matka Przełożona ostatnią ze straconych.
A oto jak opisał wykonanie wyroku na 16 siostrach zakonnych z Karmelu w Compiègne, ojciec Bruno od Jezusa i Maryi, francuski karmelita (który przekopał się przez istniejącą dokumentację, w tym zapisane relacje świadków) w swojej pracy zatytułowanej «Le sang du Carmel ou la véritable passion de seize carmélites de Compiègne», wydanej w Paryżu w 1954 r., i co nie budzi zdziwienia, nie przełożonej dotychczas na język polski.
Stosowny fragment w tłumaczeniu p. Marii Wierzbickiej.
“Siostry przywdziały po raz ostatni swoje habity i białe płaszcze zakonne, które udało im się zabrać do więzienia. Szyje miały obnażone, gdyż same podcięły wysoko nad karkiem swe kwefy, aby kat nie potrzebował ich dotykać. Po przybyciu na plac egzekucji przeorysza zwróciła się do katów z prośbą, aby mogła pójść na śmierć jako ostatnia.
[Place du Trône-Renversé to dawny Place du Trône, obecnie Place de la Nation]
Otrzymawszy pozwolenie stanęła u stóp gilotyny i każda z wstępujących kolejno na szafot sióstr klękała przed nią, by otrzymać błogosławieństwo. Pierwsza weszła na szafot najmłodsza, siostra Konstancj, która wg relacji jednego z naocznych świadków wyglądała jak królowa idąca po swój diadem. Przez cały czas siostry zakonne śpiewały psalmy i hymny. (…)”
[opisana wcześniej nowicjuszka Maria Genowefa Mounier]
Ciała i głowy karmelitanek wrzucono nocą do jednego z dwóch zbiorowych grobów na paryskim cmentarzu Picpus, gdzie nadal znajdują się ich szczątki.
[cmentarz niedaleko stacji metro Picpus w XII Dzielnicy].
https://en.wikipedia.org/wiki/Picpus_Cemetery
Spośród dwudziestu jeden karmelitanek ze zgromadzenia zakonnego w Karmelu w Compiègne, dwie zmarły przed rokiem 1791, zaś trzy znajdowały się w chwili aresztowania ich towarzyszek w innych miejscowościach, przez co nie stały się uczestniczkami zbiorowego męczeństwa.
Siostry Stanisława od Opatrzności i Teresa od Jezusa w marcu 1794 r., przeniosły się do miejscowości Rosières-en-Santerre w departamencie Somma. Siostra Teresa od Jezusa zmarła w Soyécourt w 1830 r. w wieku 82 lat. Nie znane są natomiast losy siostry Stanisławy od Opatrzności.
Także w marcu 1794 r. siostra Józefina Maria od Wcielenia (z d. Franciszka Genowefa Philippe) wyjechała
do Paryża, aby uregulować kwestię renty rocznej dla państwa . Była ona naturalną córką księcia Conti (Louis-François de Bourbon) i Madeleine Jolivet, która była żoną Pierre’a Martina Philippe’a.
Maria od Wcielenia zebrała dokumenty i archiwa wspólnoty, spotykała się z angielskimi siostrami benedyktynkami z Cambrai, uwięzionymi razem z karmelitkami, iczyli były jednymi z ostatnich świadków. W 1823 r. przeniosła się do Karmelu w Sens (departament Franche-Comté), gdzie przebywała
aż do śmierci w styczniu 1836 r. Jest ona autorką relacji o męczeńskiej śmierci swoich towarzyszek.
Proces beatyfikacyjny 16 karmelitanek z Compiègne rozpoczął się w 1896 r., a 27 maja 1906 r., papież Pius X dokonał ich beatyfikacji.
A oto nazwiska szesnastu karmelitanek zgilotynowanym pod hasłami walki z Bogiem, religią i Kościołem:
- Siostra Konstancja od Jezusa, nowicjuszka, ur. jako Marie-Geneviève Meunier (1765 r.)
w Saint-Denis; wstąpiła do Karmelu w 1788 r. - Siostra od św. Ludwika, ur. jako Marie-Anne-Françoise Brideau (1751 r.) w Belfort; wstąpiła
do Karmelu w 1770 r. - Siostra Eufrazja od Niepokalanego Poczęcia, ur. jako Marie Claude Cyprienne Brard (1736 r.)
w Bourth ; wstąpiła do Karmelu w 1756 r. - Siostra Julia Ludwika od Jezusa, ur. jako Rose Chrétien de Neuville (1741 r.) w Évreux;
wstąpiła do Karmelu jako wdowa w 1776 r. - Siostra od św. Marty, ur. jako Marie Dufour (1741 r.) w Bannes; wstąpiła do Karmelu w 1772 r.
- Siostra od Jezusa Ukrzyżowanego, ur. jako Marie-Anne Piedcourt (1715 r.) w Paryżu ;
wstąpiła do Karmelu w 1734 r. - Siostra Maria od Ducha Św., ur. jako Angélique Roussel (1742 r.) we Fresnes-Mazancourt ;
wstąpiła do Karmelu w 1767 r. - Siostra od św. Franciszka Ksawerego , ur. jako Juliette Verolot (1764 r.) w Lignières;
wstąpiła do Karmelu w 1787 r. - Siostra Teresa od św. Ignacego, ur. jako Marie-Gabrielle Trézel (1743 r. w Compiègne ;
wstąpiła do Karmelu w 1770 r. - Siostra Karolina od Zmartwychwstania, ur. jako Anne-Marie-Madeleine-Françoise Thouret (1715 r.) w Mouy ; wstąpiła do Karmelu w 1736 r.
- Siostra Teresa od Serca Maryji, ur. jako Marie-Anne Hanisset (1742 r.) w Reims;
wstąpiła do Karmelu w 1763 r. - Furtianka Katarzyna (nie siostra zakonna, ale o statusie „kobieta przyrzeczona”) ;
ur. jako Katarzyna Soiron (1742 r.) w Compiègne ; wstąpiła do Karmelu w 1772 r. - Furtianka Teresa – o takim samym statusie jak jej siostra Katarzyna (poz. 12) ;
ur. jako Marie-Thérèse Soiron (1748 r.) w Compiègne ; wstąpiła do Karmelu w 1773 r. - Matka Henrietta od Jezusa, mistrzyni nowicjatu, ur. jako Marie Françoise Gabrielle Colbert
de Croissy, (1755 r.) wParyżu ; wstąpiła do Karmelu w 1764 r. - Siostra Maria-Henrietta od Opatrzności Bożej, ur. jako Marie-Anne Pelras (1760 r.) w Cajare; wstąpiła do Karmelu w 1785 r.
- Matka Teresa od św. Augustyna ,przeorysza, ur. jako Marie-Madeleine-Claudine Lidoine
( 1752 r.) w Paryżu ; wstąpiła do Karmelu w 1773 r.
Do bardziej znanych publikacji, które mają za fabułą męczeństwo karmelitanek z Compiègne wypada wymienić (poza wspomnianymi wcześniej) “Ostatnia na szafocie” Gertrudy von Le Fort (Die Letzte am Schaffot, Monachium 1931) oraz “Dialogi karmelitanek” Georgesa Bernanosa.
Notkę napisałem w oparciu o ten ostatni tytuł wyedytowany przez Katolicki Ośrodek Wydawniczy VERITAS, Londyn 1961. Ponoć w Polsce “Dialogi … ” Bernanosa wydał IW PAX, ale nie dotarłem do pewnej informacji na ten temat.
__________________________________________________________
grafika: GFreihalter/Wikipedia | CC BY-SA 3.0
Dzieki Panie Stanislawie, bagno rewolucji francuskiej dawno osuszone, na kartach Historii jest nieustajaca konfabulacja na temat wznioslych ludzkich dokonan.
To, oczywiści malutki wyimek z morza zbrodni popełnionych przez tzw. rewolucjonistów. Ale że charakteryzuje jawnie surrealistyczne motywacje tych zbrodniarzy, więc go zaprezentowałem. O kilku innych pisałem w innym miejscu, ale tutaj zamieszczam jedynie wybór ze swoich tekstów. Wg mojej oceny tylko tzw. “perełki”. Przy ok. 350 tekstach tych “perełek” jest pewnie nie więcej jak 10-15 procent. Ale nie wiem, czy dane mi będzie, aby zamieszczać kolejne.