Donald Tusk nie wyszedł do rolników. Podobno z powodu zapracowania. Ktoś taki jak Tusk musi być zatroskany i zapracowany. Na przykład z powodu Ukrainy, która codziennie potrzebuje naszego wsparcia. Nie jest łatwo zarządzać tak ogromną pomocą i nie jest łatwo zarządzać ogromnymi pozorami, które zostały niedawno stworzone. Pod tymi właśnie pozorami Tusk sprawuje władzę. Pozór walki wyczerpuje tak samo jak realna walka. Utrzymanie stabilnego obrazu i rozległego zaplecza do obsługi pozorów o takich wymiarach, kosztuje. Walka o praworządność, o demokrację, o klimat, o pokój i o zwycięstwo nad Rosją.
Jednak nie samymi pozorami człowiek żyje. Dlatego należy wymienić walkę z radykalną prawicą – inwigilację i naloty ABW na prywatne mieszkania. Walka z antysemityzmem, z rasizmem, z homo i qrwofobią, walka o zrównanie osób najgłupszych, nienormalnych z resztą społeczeństwa – zwiększa wydatki. Rolnicy to grupa, która nie chce ponosić kosztów tej walki.
– Wkładamy w to ogromny wysiłek, ale się opłaca – mówi szef agencji marketingowej “Stajnia Augiasza”, Brian Kuj – kilka lat temu jeszcze się uczyłem się, a dziś to już rutyna. – Można to porównać do przelewania z pustego w próżne… Mamy wymierne sukcesy. Ludzie nazywają naszą ekipę rządem, a w publicystyce prawie każdy używa sformułowania „rząd polski”. Media jedzą nam z ręki…
Presstytutka: Powiedział pan, cytuję, nazywają naszą ekipę… jest pan w rządzie?
Brian Kuj: Tak powiedziałem? (uśmiecha się). Miałem na myśli naszych klientów.
Presstytutka: Z pańskiej wypowiedzi wynika, że podobnymi rzeczami zajmował się pan za czasów poprzedniej ekipy… dobrze zrozumiałam?
Brian Kuj: To prawda. Ja i mój zespół pracowaliśmy dla rządu PiS.
Presstytutka: Nie było panu trudno przestawić się, po wyborach, na zupełnie inne cele?
Brian Kuj: Absolutnie, nie.
Presstytutka: Nie? Mógłby pan to wyjaśnić?
Brian Kuj: To proste. Nasze cele nie zmieniły się. Robimy wciąż to samo co za kadencji poprzedników (śmiech)
Presstytutka: A dokładnie?
Brian Kuj: Dokładnie to samo. Utrwalamy istniejące przekonanie o różnicach nie do pogodzenia, różnicach pomiędzy byłą a aktualną ekipą.
Presstytutka: Nie jest to chyba trudne, ale przecież na początku wywiadu powiedział pan „wkładamy w to ogromny wysiłek…” jak to rozumieć?
Brian Kuj: Powiedziałem też, jeżeli pani pamięta, o przelewaniu z pustego w próżne. Proszę też nie zapominać, że wykreowanie najostrzejszych różnic to nasze dzieło. Teraz rzeczywiście, w pewnym sensie, spoczywamy na laurach, ale od czasu do czasu potrzebne jest nowe paliwo i to my je dostarczamy.
Presstytutka: Jest pan cyniczny?
Brian Kuj: Jestem szczery. Najwyżej od czasu do czasu stwarzam pozory… swoisty entourage czyli zdarzenia i fakty o których pani pisze, a które jak być może pani wie mają decydujący wpływ na ukształtowanie obrazu i…poprawny odbiór rzeczywistości.
Presstytutka: Co by pan doradzał aktualnej ekipie w kontaktach z rolnikami?
Brian Kuj: Gdyby byli w opozycji doradzałbym wsparcie protestów, ale teraz… może tak: Z chamami i ruskimi agentami się nie rozmawia (śmiech).
____________________________________________________________________________
29.02.24 Tusk spotkał się z wybiorczą delegacją rolników za zamkniętymi drzwiami.
6 marca kolejna demonstracja w Warszawie
“Tworzenie pozorów” jest częścią symulakrum. Dzięki temu percepcja i energia fiksują się, grzęznąc w medialnym bagnie fikcyjnych lub drugorzędnych spraw, paraliżując wolę i rozum poszczególnych osób, społeczeństwa, narodu
Tusk ma twarz diabła. Tak, nieustannie stwarza pozory, czyli kłamie.
Niepojęte jest, że nastąpił powrót tego co było ponad 10 lat temu. Nigdy, w najczarniejszych scenariuszach nie przypuszczałam, że może się to zdarzyć. To jakaś autodestrukcja, dążenie do samozagłady polaków, a przy okazji niestety Polaków też.
Z ZDRAJCAMI POLSKIEJ RACJI STANU SIĘ NIE NEGOCJUJE.!!!
TO TAK JAK BY SIĘ NEGOCJOWAŁO Z CHRONICZNYM OSZUSTEM O TO ZE NAS NIE OSZUKA, i BEZ MYŚLNIE SIĘ WIERZY ŻE TAK BĘDZIE.!!!!!!
Zresztą FÜHRER TWUSK NIE JEST LEGALNYM PREMIEREM, BO OSOBA KTÓRĄ OSKARŻA SIĘ O ZDRADĘ STANU N I E MOŻE BYĆ PREMIEREM, OSOBA KTÓRA KORZYSTAJĄC Z PRZYWILEJÓW DANYCH SOBIE OD SWOICH NOWYCH bruxelskich PANÓW, WBREW PRAWU TRAKTATÓW ue i W SPOSÓB NIE LEGALNY PRZYJMUJE STANOWISKO KIEROWNICZE W RADZIE ue, UDOWADNIA SWOJĄ OSOBĄ ŻE ŻADNE ZASADY PRAWNE JEGO NIE DOTYCZĄ.!!!!!
I Z TAKIM OSZUSTEM ROLNICY CHCĄ NEGOCJOWAĆ??!!!!
NA CO WY LICZYCIE???!!, TO DLA MNIE JEST NIE POJĘTE.!!!!
SZANOWNI PROTESTUJĄCY ZACHOWUJECIE SIE TAK SAMO JAK POLSKI “EPISKOPAT” KTÓRY ŚWIADOMIE ŁAMIE PRZYKAZANIE – NIE BĘDZIESZ MIAŁ INNYCH bogów PRZEDEMNĄ – A DZIŚ W KISCIOŁACH WIERNYCH ZMUSZA SIĘ DO CELEBROWANIA judaizmu!!!, czemu nie BUDDYZMU??, BO TO JEST ZAPLANOWANY PLAN PONIŻANIA i UPODLENIA WIARY i WIERNYCH W IMIĘ OBCYCH NAM RELIGII i ZASAD WPROWADZANY PRZEZ EPISKOPAT i ŚLEPO IM POSŁUSZNYCH “księży czy proboszczy” BYLE KASA IM SIĘ ZGADZA.!!!
I TAK SAMO JEST Z TYMI NEGOCJACJAMI!!!!
Z KIM NEGOCJUJESZ TO SPODZIEWAJ SIĘ REZULTATÓW NA JEGO POZIOMIE I OBOWIĄZKU WZGLĘDEM tu OBYWATELI.!!!!!
TEN “rząd” JAK I WSZELKIE ZOBĄWIĄZANIA TRAKTATOWE PODPISYWANE JEDNOOSOBOWĄ DECYZJĄ JAKIEGOŚ USTAWIONEGO URZĘDASA, DOTYCZĄCE CAŁEGO NARODU BEZ ZGODY TEGO NARODU NIE MAJĄ MOCY PRAWNEJ !!!!!!!!!! A WIĘC NIE MOGĄ BYĆ STOSOWANE i EGZEKWOWANE.!!!!!
WIĘC CO TU NEGOCJOWAĆ i Z KIM.????
JEŚLI TERAŹNIESZY “rząd” FIRMUJE i OPIERA SWOJE DZIAŁANIA NA TAKOWEJ PODSTAWIE “prawnej” TO ŚWIADOMIE DOKONUJE POLSKIEJ ZDRADY STANU.!!!!!
TAKI “rząd” POWINIEN NATYCHMIAST ZOSTAĆ INTERNOWANY i POSTAWIONY W STAN OSKARŻENIA.!!!!
TO TAK JAK BY OSZUST WYNAJMOWAŁ MÓJ DOM BEZ MOJEJ WIEDZY i ZGODY .!!!!TO TAKA UMOWA NIE MA MOCY PRAWNEJ i NIE MOŻE BYĆ ZASTOSOWANA.!!!!!