Znaleźliśmy się w sytuacji, gdzie mamy z jednej strony spadkobierców III Rzeszy niemieckiej w postaci Unii Europejskiej i z drugiej strony spadkobierców Związku Sowieckiego w postaci Rosji. To są te dwa organizmy, dwa państwa, które się ‘dogadają’ nad nami, poza nami, i oczywiście, naszym kosztem. Nowe elementy, to jest rola USA. Amerykanie są pragmatyczni. Mają swoje interesy. My jesteśmy dla nich marginesem marginesów, ale doraźnie będziemy wykorzystywani. Do czego? Do wszystkiego, do czego się tylko przydamy.
(…)
A pilnowanie interesów mniejszości mamy od niepamiętnych czasów. Zawsze były mniejszości, które pracowały przeciwko nam, były przeciwko nam wykorzystywane i zawsze za to płaciliśmy cenę. Nie może być tak, że znikoma mniejszość, jedno- czy dwuprocentowa, narzuca swoje warunki całej reszcie. Ale może tak być, jeśli mają nad sobą możnego suwerena. I on z zewnątrz organizuje politykę polską w taki sposób, że przywileje dla nich będą nazywane równością.
−∗−
Lekcja na Nowy Rok – Leszek Żebrowski
−∗−
Warto przeczytać:
Mark Brzeziński nowym ambasadorem USA? To zła wiadomość dla Polski, CzL, 5 sierpnia 2021
Mark Brzeziński jest synem Zbigniewa Brzezińskiego, globalisty, zwolennika likwidacji państw narodowych, przeciwnika odzyskania przez Polskę niepodległości w 1989 roku, zwolennika uniezależnienia od Rosji (plus) z równoczesnym przejściem pod kuratelę USA (minus). […]
Dodaj komentarz