“Przed każdą zmianą bogów najlepiej ustalmy,
który z nas będzie bluźnił, który śpiewał psalmy”
Nie tylko Olacy nie chcą Grzegorza Brauna w Sejmie, ale nawet sami Polacy wytykają mu, że jest Żydem, Niemcem, Wikingiem, Rusem, a nawet Sarmatą. Jak widać ludowe mądrości sobie przeczą. W podobny sposób twierdził pewien niekwestionowany Żyd i komunista, a mimo to autor doskonałych aforyzmów nasyconych ironią i sarkazmem.
Przysłowia sobie przeczą. I to jest właśnie mądrością ludową
Można dodać: ludową wyrocznią.
Ludowa wyrocznia orzekła:
63% Polaków uważa, że Grzegorz Braun powinien stracić mandat poselski po zgaszeniu gaśnicą świec chanukowych. Tylko 23% jest odmiennego zdania, a 14% nie ma zdania na ten temat.
Odpowiednie ośrodki już pracują nad zesłaniem Grzegorza Brauna, ubolewając, że nie na Sybir, prędzej na wywózkę do Niemiec, a najchętniej do gazu. Na razie poseł Braun jest wrzucony do pieca medialnego, gdzie w rytualnym ogniu spłonie lub przynajmniej ma sczeznąć nazywany nienawiścią, jego patriotyzm.
Inna z teorii spiskowych głosi, że Braun zgasił Chanukę, aby ją potem, po wygranych wyborach prezydenckich, zapalić z powrotem w pałacu.
Jak nie kijem go, to pałką.
Takiego narzędzia użył swego czasu Żyd Daniels, opisany w mediach zachodnich jako doradca PiS, który stwierdził bez ogródek: Braun jest Żydem.
Oczywiście, jeżeli jest to prawda, to mamy do czynienia z kolejnym aktem antysemityzmu wymierzonym w posła Konfederacji Korony Polskiej.
Jeśli już prawie 1/4 Polaków rozumie, że sekta Chabad Lubawicz – która w swej doktrynie ma jawne elementy rasistowskie – nie powinna być wpuszczana do Sejmu RP, to są powody do optymizmu – jak widać nie wszyscy dali sobie zrobić wodę z mózgu przez merdia gównego ścieku./ Jacek Wilk/
Wpis dedykuję moim znajomym zaniepokojonym „korzeniami Brauna”.
_________________________________________________________________________________________________________
Dopisek
A teraz to, co tygrysy lubią najbardziej… Z profesorem Kazimierzem Braunem rozmawia Wiesław Magiera:
– Jest Pan ojcem Grzegorza Brauna. Proszę opowiedzieć o pochodzeniu swoim, a zatem i swego syna.
– Moi przodkowie Baltazar i Katarzyna Braun, przybyli do Polski z Austrii około połowy XVIII wieku. Osiedlili się we Lwowie. Byli katolikami. Jest zachowane świadectwo urodzenia ich pierworodnego syna Andrzeja i jego chrztu w lwowskiej Katolickiej Katedrze Łacińskiej w 1758 r. Księgi parafialne notują chrzty ich dzieci, potem następnych pokoleń, oraz pogrzeby kolejnych członków rodziny. Nazwisko Braun jest dość popularne w Austrii, na Słowacji, w Czechach i w Niemczech. Rodzina moich przodków została na stałe w Polsce i bardzo szybko się spolonizowała. Odtąd, była po prostu rodziną polską i katolicką. – Czy istnieją na ten temat źródła historyczne? – Tak. Istnieją bardzo liczne źródła, dokumenty, zapisy. Już wspomniałem księgi parafialne lwowskiej, Katolickiej Katedry Łacińskiej. Historię rodu Braunów z benedyktyńską dokładnością zbadała moja córka, dr Monika Braun. Sięgała do licznych spisanych źródeł, a więc właśnie ksiąg parafialnych, wykazów uczniów i studentów szkół i uniwersytetów, na które uczęszczali, dokumentacji, jaka po nich pozostała w miejscach ich pracy oraz bardzo licznych innych dokumentów, a także do ogromnej liczby listów. Całość swoich badań przedstawiła w obszernej, historycznej, naukowej monografii rodziny Braunów oraz rodzin, z którymi Braunowie wchodzili stopniowo w liczne koligacje, wrastając w Polskę i polski naród. Wśród rodzin z jakimi związali się Braunowie byli Żulińscy, a wśród nich doktor Roman Żuliński członek Rządu Narodowego w Powstaniu Styczniowym, stracony na stokach warszawskiej cytadeli wraz z Romualdem Trauguttem i innymi w 1864 r. Byli też Medweccy – Mieczyław Medwecki zapisany jest w historii II wojny światowej, jako pierwszy polski lotnik, który zginął w walce z lecącymi na Kraków niemieckimi bombowcami 1 września 1939 r. Innymi krewnymi byli między innymi Rucińscy, Micińscy, Wyhowscy, Węgrzynowscy, Dłuscy, Choroszewscy, Pileccy. Monumentalna (965 stron, kilkaset fotografii, drzewa genealogiczne) książka dr Moniki Braun nosi tytuł “Migrena. Kronika rodzinna”. Wydało ją Wydawnictwo Austeria (Kraków – Budapeszt – Syrakuzy, 2021). Jest to dosłownie kopalnia wiedzy na temat całej naszej rozgałęzionej rodziny. Tam należy odesłać każdego, kto interesuje się pochodzeniem Grzegorza Brauna. /źródło/
Super pomysł. Ustalamy na podstawie ankiet skład Sejmu.
Jakie oszczędności! Parę telefonów i sprawa z głowy.
Ankieta nie jest rzetelna, ale zrobiona uczciwie niewiele by się od niej różniła.
Z resztą Parlament już jest atrapą a niedługo będzie zupełnie zbędny więc nie ma co o posła Brauna kruszyć kopii.
Skład na podstawie próby losowej na tysiącu mieszkańcach Polin. Mieszkańcach, nie obywatelach. Będzie bardziej inkluzywnie (obrzydliwy wyraz) i będą bardziej zadowoleni, nie na długo, rasiści z narodu obranego za przewodni.
Skąd wzięli te 63% Polaków,którzy nie chcą p.Brauna w Sejmie?
Te sondarze i statystyki są z wyciągnięte z jakiejś czarnej dziury.
Takich posłów jak Pan Grzegorz Braun powinna być większość wtedy
miałby kto walczyć ze złymi siłami,które pozbawiają Suwerena
suwerenności.
Uwazam ze Braun to prowokator. Uwazam tez, bez posiadania dowodu, ze to agent Putina.
Powinna istniec mozliwosc, aby czlowkow parlamentu, takich jak Braun, Giertych czy tez bylu marszalem senatu (zapomnialem nazwiska, a pseudominu nie chce przytaczac), powinni byc legalnie odwolywani przez wyborcow. Ich nastepcow powinno sie wybierac w wyborach uzupelniajacych.
Ale przecież “… 23% jest odmiennego zdania” Oznacza to, że większość z nich jest zwolennikami Brauna, a to oznacza więcej niż poparcie dla Konfederacji
Są różne prowokacje. W dobrej wierze i złej wierze. Prowokacje ocenia się również po skutkach. Braun bez wątpienia prowokuje.
Tego to nawet nie warto komentować.
“Takich”? Jakich? Antysemitów? Kosmitów? Reżyserów? Koneserów?
To akurat trudno przeprowadzić za pomocą “wyborców”. Obawiam się, że akurat wśród wyborców Brauna nie ma takich, którzy chcieliby go odwołać. Nie można przecież wygasić mandatu pytając tych, którzy go nie wybierali. Pan jest radykalnym przeciwnikiem demokracji i chce to czynić metodami quasi demokratycznymi. To prowokacja!
GTS – Grupa Trzymająca Sondaże, trzyma się dobrze.
Niemniej jednak to i tak pokazuje, że mamy w Polsce nieliczną grupkę inteligencji (ludzi myślących – nie mylić z wykształceniem), którzy zrozumieli wymowę gestu Brauna.
Ea natura multitudinis est: aut seruit humiliter aut superbe dominatur; libertatem, quae media est, nec struere modice nec habere sciunt.
Te sondaże pełnią dokładnie tę samą rolę co przed wyborami. Mają ukierunkować myślenie demosu. Ale co ciekawe, publikują je media, które wcześniej same zwracały uwagę na taką właśnie rolę tych instrumentów.
Czyli powiększył pan grono wyznawców idei, że metodami ‘demokratycznymi’ można pokonać zło. Najświeższym przykładem jak to wygląda jest sytuacja w mediach publicznych. A pan Antoni znowu zdziwiony. Mówi coś o ‘wstrząsających’ wydarzeniach, ‘niszczeniu’ i ogólnie jest ‘oburzony’. I na tyle ich wszystkich stać.
_______________
Z tym ‘suwerenem’ radzę uważać. Gdy się tak głośno o tym mówi, to atak może przyjść z najmniej spodziewanej strony…
Trafny cytat z Liwiusza. Dla niewtajemniczonych:
‘Oto natura pospólstwa: albo służalczo się płaszczy, albo bezczelnie się panoszy; wolności, która jest pomiędzy tymi dwiema skrajnościami, ani cierpliwie budować, ani utrzymać nie umie‘
W takim razie ponowne wybory i zobaczymy ile głosów dostanie Braun, a ile nasze sukinsyny ?
Ręce opadają. Rola robi sondę:
Dlaczego nie zadał pytania:
Czy Hołownia powinien stracić swój mandat poselski ws. chanukowej hucpy w Sejmie?!
Prawdopodobnie chce mieć inny obraz sytuacji aby wyciągnąć jakąś średnią, bo w g-nomediach rozpowszechniane są jakieś rzekomo-sondaże gdzie “większość społeczeństwa krytykuje Brauna”.
Sondaż o zasięgu jakie ma konto Marcina Roli na X jest niemiarodajny, bo obejmuje głównie fanów Grzegorza Brauna.
Obraz sytuacji może się zmienić głównie z powodu kreacji czyli tworzenia naszej narracji odwołującej się do naszej politycznej poprawności.
No to się wszystko zgadza, bo g-nościek obejmuje głównie wrogów Grzegorza Brauna. I można wyciągnąć średnią.
O co chodzi?
Cała ta sonda to hucpa i dezynwoltura. Nie mam pojęcia w jaki sposób odbyła się ta “sonda” i nie chce wiedzieć bo niewątpliwie została spreparowana na zamówienie jakichś żydzianów. Przecież z tych 63% to więcej niż połowa powinna odpaść już w przedbiegach po zasadniczym pytaniu: “czy wie Pan/i kto to jest G. Braun?”
Ci pierwsi i większości pozostałych padliby po pytaniu: “czy wie Pan/i co tam takiego “wywinął” G.Braun w sejmie?” a wreszcie prawie wszyscy z tych 63 polegliby na pytaniu: “o co chodziło G.Braunowi z tą gaśnicą i świeczkami?”; pozostałe 1 do 2% jako “słusznie zorientowani” w temacie żydofile byliby zasadni by optować za odebraniem Braunowi mandatu. Czyli gdyby taka sonda miała miejsce w rzeczywistości to ok. 75% ankietowanych nie miałoby prawa wypowiadać się na temat Brauna. Jeżeli ktoś kojarzy postać Jana Piszczyka z powieści J.S. Stawińskiego “Smutnych losów Jana Piszczyka ciąg dalszy” to będzie wiedział w jaki sposób bohater realizował sondaże obywatelskie na zamówienie socjalistycznej władzy.
Jakiś tam Wąsik po tym jak go z tym drugim wyprosili czy pogonili z jakiejś komisji sejmowej powiedział, że mu tam marszałek nie może odebrać mandatu (p)osła bo jemu mandatu udzielili wyborcy a jeszcze dajmy na to taki Kamiński to się odgrażał, że on będzie prowadził działalność z więzienia. I jakby co to Braun będzie mógł się powołać na Wąsika albo, czego ani ja ani większość tutaj mu nie życzy, będzie mógł skorzystać z opcji Kamińskiego.
Grzegorz Braun z gaśnicą. Rozmowa z PS tv.
LINK
“żydowskie” pochodzenie
Dla ciekawych: źródło cytatu