Gwiazdy dalekie, zimne
Błyszczą cicho na niebie.
Jak szpilki wbite w aksamit
Migoczą same do siebie.
Małe srebrne sztylety.
Chłód nocy, szum wiatru, samotność.
Niepokój za oknem się czai.
Stajenka licha, uboga
Ku ziemi z rozpaczą się wali.
Wtem nagle zamienia się w pałac,
W dwór piękny, przestronny i miły.
Ciepłem swym mroki rozprasza,
To cud stał się właśnie w tej chwili.
Ten pałac to wiara, że dobrem
Zło można zwalczyć na Ziemi,
Że Ciepło, Światło i Miłość
Nie są dźwiękami pustymi.
Też mam taką nadzieję,że jednak dobro i prawda zwycięży.
W te święta Bożego Narodzenia życzę Polakom pojednania
między nami w wierze katolickiej.Polska istnieje dlatego,gdyż
nasza wiara zawsze była silniejsza od naszych wrogów.
Wesołych Świąt!
Zastanawiam się czy
wiara, nadzieja i miłość
to nie inne określenia
dobra, piękna i prawdy?
W dzisiejszych czasach wszystkich ich zaczyna brakować. Weszliśmy w okres dekadencji, schyłku naszej cywilizacji.
Uważam, że jest to proces już nie do zatrzymania, że punkt krytyczny został przekroczony.
Myślę,że Pan jest blisko prawdy.Pewnych rzeczy,które sprawiają,że
jest coraz gorzej,nie da rady powstrzymać.Po prostu zbliża się
kres naszej cywilizacji.Unicestwienie-samozagłada,coś w tym rodzaju.
Nie wiemy tego do końca. Wciąż widzę na twarzach dzieci, ale nie tylko dzieci, również osób dorosłych piękno i dobro. Rodzą się wciąż nowe dzieci w stosunku do których Bóg ma plany. Mamy obowiązek ich bronić.
Nie lękaj się w obliczu wroga. Bądź odważny i prawy, by przypodobać się Bogu. Mów prawdę. Nawet, gdybyś miał to życiem przypłacić. Ochraniaj bezbronnych…
_______________________
W ostatnim wersie mógłbyś bez uszczerbku użyć staropolskiego: pustemi ;-)
Jak i u Słowackiego pustemi drogami Syberyi
Stwórca jest właścicielem tej ziemi. Nic nie stanie się bez Jego dopustu. Diabły to są kundle łańcuchowe, królowie podwórka na długość łańcucha, choć wydaje im się nie wiadomo co. Zrobią tylko tyle, na ile dozwoli Bóg na tym etapie realizacji Jego Świętego Planu wobec nas i całego świata. Wiele możemy odwrócić, zatrzymać, choć Plan Boży jest nieodwracalny. Ale zależnie od stopnia naszej wiary, modlitwy, nawrócenia, niejeden dopust może Bóg powstrzymać lub złagodzić. Dlatego nie wolno tracić wiary.
Rozważałem czy nie użyć pustemi ale jakoś bałem się wpaść w pewien pretensjonalizm.
Chyba niepotrzebnie.
bardzo ładny wiersz.
5*
bardzo ladnie napisane