Czym są „zagrożenia dla zdrowia” czyli cyfrowy identyfikator do wszystkiego

Wielki Reset wciąż jest jak najbardziej żywy, ale twój opór tymczasowo go wyłączył, więc zmieniono taktykę. Wcześniej był jawny. Teraz jest tajny. Teraz ma nadzieję, że zakradnie się, kiedy nie patrzysz, porwie cię i połknie, zanim się zorientujesz, co się dzieje.

−∗−

Tłumaczenie: AlterCabrio – ekspedyt.org

______________***______________

 

WHO uruchamia nową „inicjatywę cyfrowego zdrowia”

Wrzuć kolejne „a nie mówiłem” na korzyść zwolenników teorii spiskowych.

W poniedziałek Światowa Organizacja Zdrowia i Unia Europejska ogłosiły rozpoczęcie nowego „partnerstwa”, opartego na „bardzo udanej” sieci certyfikacji cyfrowej UE, która została wprowadzona podczas „pandemii”.

Ze strony internetowej WHO [podkreślenie dodane]:

„WHO podejmie unijny (UE) system cyfrowej certyfikacji covid-19 w celu ustanowienia globalnego systemu, który pomoże ułatwić globalną mobilność…”

To miałyby być te cyfrowe paszporty zdrowotne, przed którymi ostrzegali „teoretycy spiskowi”, ale o których wszystkim nam mówiono, że nigdy nie zaistnieją.

Tu już nie chodzi o „covid”, powiedział przewodniczący WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus w swoim oświadczeniu dotyczącym uruchomienia, a ponownie zostało to wyjaśnione na stronie internetowej, na której wielokrotnie podkreślany jest rzekomy cel tej inicjatywy:

  • [Aby] chronić obywateli na całym świecie przed obecnymi i przyszłymi zagrożeniami dla zdrowia, w tym przed pandemiami
  • [Aby] wzmocnić współpracę strategiczną w zakresie globalnych problemów zdrowotnych
  • [Aby] pomóc we wzmocnieniu globalnej gotowości w obliczu rosnących zagrożeń zdrowotnych
  • [Aby] zapewnić lepsze zdrowie obywatelom na całym świecie

Czym są te „zagrożenia dla zdrowia”? Cóż, absolutnie celowo tego nie mówią, ale wszyscy potrafimy w miarę nieźle zgadywać. Zmiany klimatyczne, rzecz jasna. Otyłość wydaje się całkiem prawdopodobna, bieda, przeludnienie… i co tam tylko wymyślą.

To jest cały sens tego otwartego sformułowania, możesz je dostosowywać na bieżąco.

W każdym razie nie będzie chodziło tylko o paszporty covid, znowu jak przewidywali amerykańscy teoretycy spisku. Ale co więcej, nie będą to nawet same paszporty…

Jest to pierwszy element składowy Globalnej Sieci Cyfrowej Certyfikacji Zdrowia WHO (GDHCN), która opracuje szeroką gamę produktów cyfrowych, aby zapewnić wszystkim lepsze zdrowie.”

Wypowiadają się zachwycająco niejasno, czym dokładnie mogą być te inne „produkty cyfrowe”, ile będą kosztować globalnych podatników i ile naszych praw będziemy musieli utracić w imię „zdrowej” planety (aczkolwiek możesz przeczytać „Globalną strategię dotyczącą zdrowia cyfrowego” WHO, aby poznać ogólny zarys).

Jednakże, chociaż szczegóły są dopracowywane, ogólny cel jest dość otwarcie określony:

„zacieśnienie współpracy strategicznej w kwestiach zdrowotnych na świecie […] wzmocnienie trwałego systemu wielostronnego, którego podstawą jest WHO, wspierane przez silną UE.”

To globalizm – przepraszam, „multilateralizm”.

Globalizm był ostatecznym celem od początku pandemii. Stąd Traktat Pandemiczny, nowe przepisy IHR, wszystkie te zabawne rzeczy. Jeden światowy rząd (a może dwa światowe rządy, jeśli Nowa Zimna Wojna potoczy się zgodnie z oczekiwaniami), zainstalowany w imię zdrowia publicznego.

Zauważcie, że ta inauguracja pokrywa się z wieloma „przypadkowymi” krajowymi ruchami politycznymi z całego świata.

Na przykład w Stanach Zjednoczonych mają głosować nad ustawą „Improving Digital Identity Act”, która wymagałaby cyfrowego identyfikatora do… prawie wszystkiego.

W Kanadzie duże korporacje jednoczą się, aby uznać identyfikator cyfrowy za kluczowy element Agendy 2030 i „celów zrównoważonego rozwoju”.

W Wielkiej Brytanii Sir Keir Starmer obiecał „całkowicie cyfrową służbę zdrowia” pod rządami kolejnego laburzystowskiego rządu.

Zasadniczo każdy kraj – z hipotetycznie różnych powodów i rzekomo niezależnie od własnej woli – wszystkie one opracowują system cyfrowej tożsamości/paszportu zdrowotnego dokładnie w tym samym czasie i współpracując z WHO w celu zapewnienia „interoperacyjności”.

Na tym polega wiarygodne zaprzeczenie [plausible deniability]. Widzisz, to nie będzie jeden globalny system opieki zdrowotnej i nadzoru! Nie. Będzie to ponad 100 różnych „interoperacyjnych” systemów… które przypadkowo zostały opracowane i zbudowane w tym samym czasie, zgodnie z tymi samymi wytycznymi.

Rozróżnienie wystarczająco dobre, aby podsycić nieuniknioną obronę ze strony korporacyjnych weryfikatorów faktów, nawet jeśli nie można oszukać nikogo innego.

Jednak pomijając to wszystko, najciekawszą częścią tej historii jest miejsce, w którym o tym czytasz.

Mianowicie – ostatnie strony.

W szczytowym momencie pandemii byłaby to ważna wiadomość, być może najświeższa wiadomość wybita dużymi czerwonymi literami. We wszystkich głównych mediach pojawiłyby się artykuły świętujące ten ruch, którym towarzyszyłyby „weryfikacje faktów” z nagłówkami typu „Nie, globalne paszporty cyfrowe nie oznaczają jednego światowego rządu”.

Zatem jeśli nie śledzisz niektórych kont w mediach społecznościowych lub regularnie nie sprawdzasz serwisów informacyjnych pod kątem dość konkretnych terminów, nigdy byś o tym nie usłyszał. Nie ma o tym nawet wzmianki w żadnym z głównych serwisów, które czytałem.

Opór wypchnął narrację Nowej Normalności z centrum uwagi, aby została zastąpiona przeraźliwą narracją wojenną, Trumpem, nielegalnymi imigrantami lub Harrym i Meghan.

Wszyscy jesteście zachęcani do myślenia, że ​​Wielki Reset był jednorazowym wyczynem, a Nowa Normalność to tylko stary żart. Rok 2020 był tylko złym snem, a teraz wszystko wróciło do normy oraz lewica kontra prawica, wschód kontra zachód…

Ale nie. To właśnie ostatnia rolka tego strasznego filmu. Demon wydaje się być wypędzony, niebezpieczeństwo minęło, a bohaterka poszła się wykąpać, nieświadoma tego, co powoli skrada się ku niej z cienia.

Wielki Reset wciąż jest jak najbardziej żywy, ale twój opór tymczasowo go wyłączył, więc zmieniono taktykę. Wcześniej był jawny. Teraz jest tajny. Teraz ma nadzieję, że zakradnie się, kiedy nie patrzysz, porwie cię i połknie, zanim się zorientujesz, co się dzieje.

To niezwykle ważne, żebyś do tego nie dopuścił.

Więc – obudź się i obudź innych ludzi. Potrząśnij nimi. Wrzeszcz na nich. Niech spojrzą przez ramię na tę wielką, brutalną bestię, której nadejście zdaje się być bliskie – abyśmy mogli spróbować powstrzymać jej narodziny.

_______________

WHO launches new “digital health initiative”, Kit Knightly, Jun 7, 2023

−∗−

O autorze: AlterCabrio

If you don’t know what freedom is, better figure it out now!