Myślę, że alternatywą, której użyli, jest dodanie jeszcze jednego kłamstwa do i tak już wielkiej sterty kłamstw, która otacza całą tę sprawę. To kłamstwo brzmi: czy kiedykolwiek krążył nowy wirus układu oddechowego, który, w sposób istotny, powodował choroby i zgony na masową skalę. W rzeczywistości takiego nie było.
−∗−
Tłumaczenie: AlterCabrio – ekspedyt.org
___________***___________
Dlaczego nie wierzę, że wirus covid kiedykolwiek istniał
Jestem coraz bardziej sfrustrowany sposobem, w jaki kontroluje się debatę na temat pochodzenia rzekomego nowego wirusa, SARS-CoV-2, i zacząłem nie wierzyć, że kiedykolwiek był w obiegu, powodując choroby i śmierć na masową skalę. Co ciekawe, prawie nikt nie bierze pod uwagę takiej możliwości, pomimo faktu, że biologia molekularna jest dyscypliną, w której najłatwiej oszukać. To dlatego, że tak naprawdę nie można tego zrobić bez komputerów, a sekwencjonowanie wymaga złożonych algorytmów i, co ważne, założeń. Poprawiając algorytmy i założenia, możesz znacząco zmienić wyniki.
Rodzi to pytanie, dlaczego kładzie się taki nacisk na burzę medialną wokół Fauci’ego, Wuhan i możliwy wyciek z laboratorium. W końcu „sprawcy” mają znaczną kontrolę nad mediami. Obecnie nie ma niezależnego dziennikarstwa. To nie jest tak, że muszą zawstydzić establishment. Czytelnikom daję do zrozumienia, że oni zdecydowali by tak postąpić.
Kogo zatem rozumiem przez „oni” i „sprawców”? O to stanowisko rywalizuje wielu kandydatów ze swoimi wspólnikami z firm farmaceutycznych, z których kilku jest wymienionych w doskonałej pięcioczęściowej serii Pauli Jardine dla TCW, Anatomy of the sinister Covid project. Wysoko na liście znajduje się „upoważniające” Światowe Forum Ekonomiczne i jego wielu politycznych akolitów, w tym Justin Trudeau czy Jacinda Ardern.
Ale to nie odpowiada na pytanie, dlaczego skupiają się na genezie wirusa. Moim zdaniem robią wszystko, co w ich mocy, aby upewnić się, że traktujesz to wydarzenie dokładnie tak, jak oni tego chcą. W szczególności, że pojawił się nowy wirus.
Nie byłem jedynym, który miał takie przekonanie na początku „pandemii”, ale z biegiem czasu widziałem wystarczające dowody, aby mocno zwątpić w ten pomysł. Ponadto, uznawszy to za część globalnego coup d’état, postawiłem się w sytuacji starszych, ukrytych sprawców. Podczas pytań i odpowiedzi dowiedzieli się, że nie można dokładnie przewidzieć wpływu uwolnionego nowego patogenu. Może się szybko wypalić. Lub może okazać się znacznie bardziej śmiercionośny, niż się spodziewali, niszcząc zaawansowane cywilizacje. Twierdzę, że ci najwyżsi decydenci doszliby do wniosku, że to naturalne ryzyko jest dla nich nie do zniesienia. Pragną całkowitej kontroli, a szeroki zakres możliwych wyników celowego uwolnienia sprzeciwia się temu planowi działania: „Nie, nie zrobimy tego. Wróćmy do planu o znacznie mniejszej niepewności co do wyników”.
Myślę, że alternatywą, której użyli, jest dodanie jeszcze jednego kłamstwa do i tak już wielkiej sterty kłamstw, która otacza całą tę sprawę. To kłamstwo brzmi: czy kiedykolwiek krążył nowy wirus układu oddechowego, który, w sposób istotny, powodował choroby i zgony na masową skalę. W rzeczywistości takiego nie było.
Zamiast tego powiedziano nam, że istnieje ten przerażający, nowy patogen i wywołano indukowany stresem przerażający, wykraczający poza skalę strach, który wciąż podsycano. Pasuje to do oszukiwania sekwencji genetycznych, procedur z testami PCR (próbki, startery, warunki amplifikacji i hybrydyzacji, cykle), ignorowania zanieczyszczających materiałów genetycznych nie tylko pochodzących od ludzi i rzekomych źródeł wirusowych, ale także bakteryjnych i grzybiczych. Dlaczego, na przykład, musieli wkładać patyczki do pobierania próbek bezpośrednio do naszych zatok? Czy chodziło o maksymalizację tych nieludzkich sekwencji genetycznych?
Zwróć uwagę na miękkie dowody świadczące o tym, że nasi przywódcy polityczni i kulturowi, w tym zmarła królowa, chętnie spotykali się i pozdrawiali nawzajem bez testowania, maskowania czy dystansu społecznego. Nie wykazywali strachu. W powyższym wypadku kilka osób wiedziałoby, że w ich otoczeniu nie ma nowego zagrożenia. Gdyby naprawdę istniał śmiercionośny patogen grasujący po ziemi, nie sądzę, by mieli odwagę lub potrzebę zachowywania się tak nonszalancko i narażania się na kontakt z wirusem.
Najbardziej przekonujące dla mnie są dane dotyczące ogólnej liczby zgonów bez względu na przyczynę śmierci (ACM) w USA według stanu, płci, wieku i daty wystąpienia, przeanalizowane przez Denisa Rancourta i współpracowników. Wzorzec zwiększonej ACM jest sprzeczny z obecnością nowego wirusa oddechowego jako głównej przyczyny.
Jeśli mam rację, że nie było nowego wirusa, jakim genialnym posunięciem było udawanie, że istnieje! Teraz chcą, abyś tylko zastanowił się, w jaki sposób ten „zabójczy wirus” dostał się do populacji ludzkiej. Czy było to naturalne pojawienie się (no wiesz, dziki nietoperz ugryzł łuskowca, a to skończyło się sprzedażą na mokrym targu w Wuhan), czy też było to stworzone przez powodowanego pychą chińskiego naukowca, uaktywnione następnie przez naukowca z University of North Carolina finansowanego przez Fauci’ego, razem próbujących ominąć prezydencki zakaz dla takich prac? Następnie powstaje pytanie, czy pojawienie się wirusa w społeczeństwie było wynikiem nieostrożności i wycieku z laboratorium, czy też ktoś celowo go rozprzestrzenił?
Muszę również zaznaczyć, że przestępcy sprawują hermetyczną kontrolę nad środkami masowego przekazu za pośrednictwem Big Tech i rządu, co zostało częściowo udokumentowane tutaj, tutaj i tutaj. Dlatego tak łatwo przychodzi im cenzurowanie ludzi takich jak ja. Jeśli historia pojawia się w wielu sieciach telewizyjnych, dzieje się tak dlatego, że albo się z nią zgadzają, albo została tam celowo umieszczona. To nie będzie wyglądać autentycznie. Nigdy nie mówią prawdy. Nie sądzę, żeby mówili prawdę od początku tego przewrotu, a prawdopodobnie dużo wcześniej też nie. Większość tak zwanych dziennikarzy straciła z oczu to, czym była prawda.
Uważam, że sprawcy (którymi mogli być wszyscy lub którykolwiek z nich, jak Gates, Fauci, Farrar, Vallance, CEPI, EcoHealth Alliance, DARPA i wielu innych) wywołali kontrowersje dotyczące pochodzenia SARS-CoV-2, ponieważ drobne zakłopotanie establishmentu było niewielką ceną za przekonanie większości z nas, że z pewnością musi istnieć jakiś nowy wirus, gdy go nie ma. (I uchodzi im to na sucho jak dotąd).
Mam kolegów, którzy nie wierzą, że to, co nam powiedziano (tj. że wirus został skonstruowany eksperymentalnie) jest w ogóle możliwe technologicznie. Nie mam podstaw, żeby ocenić ten pomysł. Ale reszta pasuje do mnie w sposób, w jaki żadne inne wyjaśnienie tego nie robi.
Będąc w temacie, była dyrektor z branży farmaceutycznej, Sasha Latypova, w rozmowie z Robertem F. Kennedym Jr w jego podcaście z zeszłego czwartku, 16 marca, opisuje obszerne dowody umów i relacji, które obowiązywały przed erą covid. W lutym 2020 podpisano kontrakty na miliardy dolarów. Nie dość, że wymagana produkcja nigdy by się nie odbyła (od startu, podpisanie tak dużego zobowiązania to absurd), to jeszcze nie da się tego zrobić. Oszacowała, że potrzeba około jednego kilograma DNA. W żadnym momencie na planecie nie ma tak dużo DNA klasy medycznej. To dlatego, że jest to trudne do wykonania, bardzo drogie, wykonywane całkowicie na zamówienie i trudne do przechowywania przez długi czas. Również ilości dowolnej określonej sekwencji wymaganego DNA i przechowywanego przez komercyjnych dostawców wynosiłyby miligramy lub być może gramy w trybie ciągłym. Tak więc zawsze było to całkowicie niewykonalne, niezależnie od tego, ile pieniędzy wrzucono, aby osiągnąć to, co twierdzą, że osiągnęli w tak krótkim czasie.
W związku z tym fakty nie potwierdzają żadnego innego wniosku niż to, że jest to ogromna zbrodnia, szeroko zaplanowana. Samo w sobie wyklucza to naturalne pojawienie się patogenu, chyba że zadziałała Boska Opatrzność. Logicznie rzecz biorąc, pozostaje nam wyciek lub, jak twierdzę, kłamstwo plus operacja psychologiczna. To pierwsze może być możliwe, ale nie musi, ale nie podlega dyskusji, że coś takiego można zrobić i prawdopodobnie przebiegłoby płynnie, z prawdziwym patogenem. Prawie każdy wynik, z wyjątkiem tego, który prawdopodobnie byłby pożądany, jest prawdopodobny, jeśli patogen zostałby uwolniony. Nie mogę dojść do innego wniosku niż ten, że to fałszywka.
Podsumowując, nie twierdzę, że ludzie nie byli chorzy ani że nie umierali w ogromnych ilościach. Kłócę się tylko o przyczyny chorób i zgonów. Ludzie zachorowali, a niektórzy zostali zabici przez wszystkie wcześniej istniejące przyczyny, wzmocnione strachem, co skutkowało immunosupresją, a następnie szeregiem odrażających działań. Warto zwrócić uwagę nawet na oficjalne nakładanie się objawów „Covid-19” i istniejących chorób. Zauważcie, że w 2020 roku w Stanach Zjednoczonych zmniejszyli liczbę recept na antybiotyki o 50 procent. Dołożyli starań by duża liczba słabych, starszych osób trafiła pod respirator, co jest procedurą, która u takich osób jest praktycznie przeciwwskazana. Niektórym podano remdesivir, który jest trucizną dla nerek. W domach opieki podawano im midazolam i morfinę, leki na depresję oddechową, które w połączeniu są prawie przeciwwskazane u pacjentów z trudnościami w oddychaniu. Jeśli jest podawany, wymagane jest ścisłe monitorowanie, najczęściej przez zautomatyzowane systemy alarmowe podłączone do monitorowania czynności życiowych układów krążenia i oddechowego, w tym monitorowania gazometrii krwi opuszkami palców. To się nie zdarzało w domach opieki.
Uważam, że głównym powodem kłamstw na temat nowego wirusa jest pragnienie całkowitej przewidywalności i kontroli, z jasno wyrażoną intencją przekształcenia społeczeństwa. Począwszy od demontażu systemu finansowego poprzez lockdowny i przepustki, podczas gdy natychmiastowym praktycznym celem lockdownu było zapewnienie casus belli do wstrzyknięcia jak największej liczbie ludzi materiałów zaprojektowanych nie po to, by wywołać odporność, ale zażądać ponownego zaszczepienia, spowodowania obrażeń i zgonów oraz do kontrolowania swobody poruszania się. Jestem pewien, że są całkiem zadowoleni z wbicia co najmniej jednej igły w 6 000 000 000 ludzi.
Należy zauważyć, że chociaż szacuje się, że 10-15 milionów zostało zabitych za pomocą trujących „szczepionek”, są to dopiero pierwsze z wielu zastrzyków mRNA, które mają nadejść. Wszystko wskazuje na to, że przewidziano sposoby zmuszenia was do przyjęcia kolejnych dziesięciu, ponieważ taką liczbę dawek zgodził się zakupić wasz rząd. Zakupić co? Cóż, dyskutowano już, że wszystkie istniejące szczepionki mają zostać przeformatowane jako typy mRNA. Jeśli tak się stanie, nie wierzę, że ktoś, kto wstrzyknie sobie następne dziesięć, ma szansę uniknąć zgonu lub poważnych, ograniczających życie chorób. Zmuszanie twojego organizmu do produkcji obcych białek aksjomatycznie wywoła atak autoimmunologiczny twojego własnego ciała. Twoja choroba będzie związana z tym, gdzie trafi wstrzyknięta dawka i oczywiście z samą konsystencją tego wstrzykniętego produktu. Do tej pory były strasznie nieprzewidywalne. Nie jest pewne, czy kiedykolwiek mogłyby zostać wyprodukowane i wprowadzone na rynek, gdyby podlegały zwykłym wymogom jakościowym i nie miały zezwolenia na „użycie awaryjne”. Oczywiście, jak już teraz wiemy, organy regulacyjne odegrały ważną rolę nie tylko okłamując armię USA, organizację, która złożyła pierwotne zamówienia na „szczepionki” i ustaliła wszystkie warunki umowne dla firm takich jak Moderna i Pfizer.
Nie można uciec przed konsekwencjami swoich czynów w systemie bankowym.
Jak zawsze powtarzam, wielu rzeczy nie jestem pewien. Nie mam kopii scenariusza tej największej zbrodni w historii. Ale czymkolwiek właściwie jest covid, nie wierzę, że to, co nazywano grypą, zniknęło wygodnie na początku 2020 roku. To kolejne kłamstwo. To jest to, co robią. To wszystko, co robią.
Tym, którzy czują, że nie wszystko jest dobrze, ale nie chcą zrobić psychologicznego skoku do diabelskiego świata, w którym, jak sądzę, żyjemy, zwracam uwagę na asymetrię ryzyka. Jeśli podążycie za oficjalną narracją, a ja mam rację – wy i wasze dzieci stracicie całą swoją wolność i prawdopodobnie życie. Jeśli wierzycie w to, co mówię, a ja się mylę – zostaniecie wyśmiani. Te opcje nie są równoważne. Racjonalny aktor powinien przestać wierzyć w to, co nam się mówi. To nie jest bezpieczna pozycja, milczeć ze spuszczoną głową. To najbardziej niebezpieczna rzecz, jaką możesz zrobić.
_________________
Why I Don’t Believe There Ever Was a Covid Virus, Dr. Mike Yeadon, March 22, 2023
−∗−
Powiązane tematycznie:
Wirus kłamstwa i konsekwencje nieistnienia
Ostatnio wzrosło zainteresowanie jednym lub dwoma dokumentami, które cytowałem kilka miesięcy temu. Dokumenty te ujawniają oszustwo u samych podstaw testu na wirusa, który nie istnieje. Dokumenty, napisane przez twórców testu, potwierdzają, że wyizolowana próbka wirusa NIE JEST DOSTĘPNA. Ale i tak opracują na to test. […]
_________________
CDC/FDA czyli koronny dowód na kłamstwo
Przyznają: nie mieli wirusa, kiedy przygotowali test na wirusa. „Wykombinowali” model, udając, że znajdują to, co chcieli znaleźć. To się nazywa samospełniającą się przepowiednią. To oszustwo i zbrodnia, które doprowadziły miliony istnień ludzkich i gospodarki krajów do ruiny. […]
_________________
Nie, „covid” NADAL nie pochodzi z laboratorium
Największy nacisk propagandowy wszech czasów stracił impet zaledwie po dwóch latach i nagle przeszedł do defensywy, by po prostu nie rozpaść się do końca. Dlatego że debata o „wycieku z […]
_________________
Izolacja zabobonów czyli co by tu jeszcze zsekwencjonować
Ponieważ nie ufam opracowaniom opartym na badaniach prowadzonych w prestiżowych laboratoriach, do których nie dopuszcza się żadnych niezależnych osób z zewnątrz. I tak wygląda sytuacja, jeśli chodzi o rzekomą izolację […]
_________________
Znajdź i zniszcz czyli odrzućmy to raz na zawsze
Całe to tragiczne, kryminalne, zabójcze, głupie, pełne farsy oszustwo COVID opiera się na stuletniej medycynie Rockefellera – farmaceutycznej tyranii, której nieprzemijające hasło brzmi: JEDNA CHOROBA, JEDEN PATOGEN. […]
Gdy byłem na progu dorosłości, moja ś.p. Babcia, pochodząca z gospodarnej Wielkopolski, uczyła mnie spraw gospodarskich. W tym pospolitych chorób i ich leczenia. Wśród nich znalazła się “odmiana grypy”, której objawy były dokładnie takie same, jak mitycznego Covida.
Gdy byłem dorosły, na studiach, moja Żona – studentka medycyny – uczyła się w ramach Chorób zakaźnych o grypopodobnej odmianie wirusa, dającej objawy mitycznego Covida.
Bogu dzięki, z wiekiem nie utraciliśmy ani wiary, ani zdrowego rozsądku, ani młodzieńczej uczciwości. Ani też pamięci! Dlatego od początku wiedzieliśmy, że ktoś nas chce zrobić w tzw. bambuko. Jedynie żal, że tylu fajnych ludzi, wykształconych i – wydawało się – przyzwoitych, utraciło wiarę, zdrowy rozsądek, uczciwość i pamięć.
Poprzedni komentarz uchwycił sedno sprawy, ale czy wszystko?
Wiadomym jest, że ogromna cześć infekcji diagnozowana jako covid i podawana w mediach jako liczba codziennych zakażeń była typową grypą i infekcjami o różnorodnej etiologii w kategorii wirusy, w tym koronawirusy. Pytaniem, które się ciągle nasuwa czy był wśród nich SARS- CoV-2? Autor artykułu oraz inni twierdzą, że nie. W takim razie:
1. Czy białko kolczaste zatruwające organizm po podaniu covidowej trutki pochodzi, jest kompatybilne z SARS-CoV-2? A jak nie, to co to jest?
2. Czy były jakieś “szczepionki: na covid zawierające klasyczny wkład w postaci osłabionych wirusów SARS-CoV-2 ?
Wszystko to bardzo dużo.
Jeśli nie było nowego wirusa, to skąd zwiększona ilość zgonów?
Widać to bardzo dokładnie na EUROMOMO i na wykresach z artykułu o statusie preprintu, na który powołuje się autor treści wpisu. Teza, że “wzorzec zwiększonej ACM (All-Cause Mortality – dop. M.S-K.) jest sprzeczny z obecnością nowego wirusa oddechowego jako głównej przyczyny” jest moim zdaniem delikatnie mówiąc mocno naciągana. Z wspomnianej publikacji wynika, że śmiertelność po wdrożeniu szczepień zwiększała się we wszystkich grupach poza 74+, ale nie, że nie było pandemii (śmiertelność bardzo wyraźnie wzrosła jeszcze przed wprowadzeniem szczepień).
Obostrzenia, nakazy, odcięcie od opieki lekarskiej, symulacje ‘przepełnionych’ szpitali, sianie panicznego strachu, do czego rządy zatrudniały nawet specjalne zespoły. To było przed szczepieniami.
Przykład? Śp Andrzej Adamiak z ‘Rezerwatu’, 60 lat.
Z artykułu:
Ad. 1
Tego nie wiemy, gdyż musielibyśmy dysponować izolatami, a nie symulacjami komputerowymi. Mistrzostwo świata pokazał swojego czasu Norman Pieniążek w nagraniu z ‘przesłuchania’ przed tzw. komisją ds pandemii z dr Witczakiem i in. Linkował to Pan. Gdyby te zadające pytania panie nie były taktownymi Polkami, tylko członkiniami np. komisji senackiej w USA, to zdemolowałyby tego pana jeszcze bardziej. Odpowiedzi tego naukowca najlepiej świadczą o tej całej ‘izolacji’.
Ad. 2
Nikt tego nie sprawdzi. Dlatego, że żaden koncern nie przekaże ‘oficjalnie’ takich preparatów do badania. A pozyskanie takiego produktu w inny sposób spowoduje podważenie każdego badania, choćby było najuczciwsze. Nawet jeśli jakimś cudem koncern dostałby ‘sądowy’ nakaz przekazania próbnych fiolek, to i tak zacznie się batalia proceduralna. To zabawa w kotka i myszkę.
Tu muszę się zgodzić – jakościowy argument statystycznego wzrostu śmiertelności – bez wnikliwej analizy jest niewystarczający. Być może nigdy nie dowiemy się, w jakiej części nadmiarowe zgodny były spowodowane przez czasową zapaść lecznictwa (w istocie sabotaż w wykonaniu rządu) pod pretekstem pandemii.
Czy “niektórzy zostali zabici przez wszystkie wcześniej istniejące przyczyny, wzmocnione strachem” wyjaśnia wszystkie zgony przypisywane C19? Ja w to nie wierzę. Specjaliści, tacy jak ś.p. dr Hałat, dr Bodnar rozpoznawali obraz kliniczny nie pasujący do powszechnie znanych i występujących wcześniej infekcji dróg oddechowych. Czy oni też byli częścią spisku, albo naiwnymi ignorantami?
Wiara w płaską ziemię, chemitrails, reptilian w rządach jest pewnie, w statystycznym sensie, konieczna. Zaliczam do tej grupy również wiarę w wymyślonego wirusa SARS-Cov-2. Otwartość na teorie spiskowe to zdrowa postawa poznawcza, powiązana ze sceptycyzmem, realizmem i krytycznym myśleniem. Jest jednak także coś, co nazwałbym obsesją spiskową, czyli próba tłumaczenia wszelkich, bardziej skomplikowanych zjawisk spiskami.
Ale jak je ‘kwalifikowano’, to Pan wie? Motocyklista z wypadku drogowego też był ‘c-19’.
Posługuje się Pan pojęciami wierzę / nie wierzę, czyli operuje w sferze wyznaniowej.
Skończy się wiara, gdy zacznie nauka, a nie kłamstwa, niedopowiedzenia czy manipulacje behawiorystów mające wywołać ‘przekonanie’ i zgasić zbyt dociekliwych.
___________
Finał będzie jak ze stanem wojennym. Pomimo upływu czasu, badań historyków, zeznań świadków i ujawnianych dokumentów nadal istnieją ludzie, którzy twierdzą, że ‘to nas uratowało’, ‘tak trzeba było, bo oni by weszli’ itp. Tu będzie podobnie, bo ktoś wie jak się to robi. Uczciwi ludzie sami bronią oprawców przed ich ofiarami.
Dlaczego umarła Alicja Tysiąc?
Alicja Tysiąc zamordowana w wieku 50 lat przez lekarzy.
Wstrząsająca relacja. „Zabili ją ludzie, a nie covid”
17.12.2021
Alicja Tysiąc Źródło: PAP
Alicja Tysiąc zmarła dlatego, że lekarz domowy ani szpital praski jej w ogóle nie leczyli.
Zamknięta w umieralni kowidowej którą jest szpital praski nie miała żadnej pomocy. Nie otrzymywała leków, witamin, antybiotyków ani nawet wody i jedzenia. Wołała mnie o pomoc 29 listopada – pisze na Facebooku Monika Karbowska, przyjaciółka zmarłej.
Alicja Tysiąc była radną miasta Warszawy.
Leczyła się w szpitalu miejskim w Warszawie, którego prezesem jest Andrzej Golimont – w przeszłości rzecznik Polskiej Partii Socjalistycznej, następnie działacz Sojuszu Lewicy Demokratycznej, a obecnie prezes zarządu Szpitala Praskiego.
7 grudnia Alicja Tysiąc została przewieziona do Szpitala MSWiA w Warszawie, gdzie jej stan się pogorszył. Zmarła w nocy z wtorku na środę, z 14 na 15 grudnia. Oficjalną przyczyną zgonu był covid, jednak osoby z jej otoczenia w to nie wierzą i podają zupełnie inną wersję tej historii.
REKLAMA
– Alicja Tysiąc zmarła w niedziele 12 grudnia 2021 roku w szpitalu MSWiA, o 6.30 rano według informacji którą otrzymałam wieczorem tego dnia od jej córki Patrycji Pietrzak – informuje na swoim Facebooku Monika Karbowska.
– Alicja zmarła dlatego ze lekarz domowy ani szpital praski jej w ogóle nie leczyli. Zamknięta w umieralni kowidowej która jest szpital praski nie miała żadnej pomocy. Nie otrzymywała leków, witamin, antybiotyków ani nawet wody i jedzenia. Wołała mnie o pomoc 29 listopada 2021 – podaje przyjaciółka zmarłej.
– Wraz ze stowarzyszeniem Wikijustice walczyłam ja by wyciągnąć ja z rak tych złych ludzi. Nie udało się. Byłam ostatnia osoba z którą rozmawiała 4 grudnia 2021, zupełnie rozmawiała normalnie. 5 grudnia, bez jej zgody i bez zawiadamiania rodziny szpital wprowadził ją w śpiączkę z KTÓREJ NIGDY WIĘCEJ JEJ NIE ZBUDZIŁ. Dlaczego skoro jej stan zdrowia wcale tego nie wymagał? Chyba tylko żeby ja skazać na milczenie – pisze dalej kobieta.
Karbowska ma również zastrzeżenia, co do tego, co mogło się dziać z Alicją Tysiąc w szpitalu MSWiA, do którego została ona przewieziona 7 grudnia 2021.
– Nie wiadomo co tam jej robiono. Nie ma dokładnych informacji. Szpital MSWiA nie zgodził się na żadną wizytę dzieci Alicji pomimo ze żadnej kwaranntanny nie było – pisze Karbowska.
– Informacje o śmierci Alicji przekazała mi Patrycja Pietrzak w niedziele 12 grudnia a informacji o pogrzebie nie mam do dziś. Alicje zabili źli ludzie. To wszystko czego jestem pewna. A nie żaden kowid – dodaje na koniec kobieta.
Monika Karbowska o Alicji Tysiąc
Źródło: Facebook
Alicja Tysiąc była znaną aktywistką feministyczną dążącą do zalegalizowania mordowania dzieci , aborcji w Polsce.
Według różnych doniesień internetowych była podwójnie zaszczepiona na covid – informacja ta jednak nie jest ani potwierdzona, ani zdementowana przez żadne oficjalne źródło.
Można się domyślać, że jeżeli byłaby niezaszczepiona, to proszczepionkowe media podałyby tę informację od razu.
twitter.com/RobertBe15/status/1471429592942579715
========
pro dzieciobójca Alicja Tysiąc – katolicki pogrzeb.
Gorszyciel Ksiądz Adam Boniecki pożegnał zmarłą działaczkę dzieciobójstw
Alicja Tysiąc zamordowana w wieku 50 lat przez lekarzy.
Pogrzeb aktywistki mordowania dzieci odbył się 23 grudnia 2021 i jak podaje “Super Express”, miał charakter katolicki.
Mowę wygłosił publiczny grzesznik ksiądz Adam Boniecki.
===
Liam Mwaita Musvinu był zdrowym i szczęśliwym chłopcem. Dwulatek mieszkał z rodzicami i przyrodnią siostrą w Sheffield, Brytania. Niestety 4 czerwca 2022 roku zdarzyło się najgorsze. Dziecko – z niewyjaśnionych przyczyn – zmarło w trakcie snu.
Liam zmarł podczas drzemki. Sąd nie potrafił wskazać przyczyn tej śmierci
======
Innymi słowy, szpitale nie są dla ludzi,
tylko po to, by robić opłacalne procedury, inaczej szpital upadnie z powodu braku pieniędzy.
Oczywiście nadrzędnym celem jest pomoc pacjentowi, natomiast (…)
czasami jest tak, że jeśli chcesz pacjenta leczyć dobrze, to oddział nie może na tym zarobić
lekarz Michał Głuszek
Specjaliści, tacy jak ś.p. dr Hałat, dr Bodnar rozpoznawali obraz kliniczny nie pasujący do powszechnie znanych i występujących wcześniej infekcji dróg oddechowych.
1 więc nie znali powszechnie nieznanych infekcji
2 czy rozróżniał na nie/zaszczepionych i dalej różne serie szczepionek mrna
3 Bodnar zastępował szpital i OIT OIOM przypadki skrajne
Posługuję się pojęciem wiary/niewiary świadomie i jawnie. Dychotomia wiara – nauka jest fałszywa. Poznanie zaczyna się i kończy na wierze. Po drodze jest logika, metoda naukowa, ale w końcu przekonanie, że teoria sprawdzona obserwacyjnie lub eksperymentalnie na poziomie 5σ opisuje rzeczywistość jest taką samą wiarą, jak w przypadku religii. To, że w procesie poznawczym nie można uciec od elementów wiary nie umniejsza roli rozumu. Wręcz przeciwnie, w dobrze ukształtowanym umyśle powinien on być ponad wiarą, gdyż w przeciwnym wypadku wszelkie nasze przekonania to jeden wielki confirmation bias. Domyślam się, że jak ja nie jest Pan specjalistą od biologii molekularnej, genetyki, wirusologii czy epidemiologii. Obaj jesteśmy zatem skazani na większą porcję zawierzenia, niż ma to miejsce w przypadku naukowca, który własnoręcznie wykonuje lub przynajmniej nadzoruje prace badawcze. Publikacje mówiące o wyizolowaniu i sekwencjonowaniu genomu wirusa SC2 to przecież nauka. Pan mówi, że to kłamstwa, czyli nie wierzy w rzetelność badań. Jest to takie samo stosowanie pojęcia wiary, jak w moim przypadku tylko niejawne i w drugą stronę.
Nie istnieją złamania nogi. Jeśli uważa Pan inaczej, proszę to udowodnić.
Ludobójstwo 21 w.
Schemat leczenia raka jest identyczny jak schemat związany z diagnostyką i leczeniem c19.
Fałszywa diagnostyka, nieskuteczne leczenie, przygotowanie pacjenta na najgorsze i zgon…chemioterapia zabija więcej osób niż sama choroba…podobnie jak szczepionka na c19.
Wszyscy uczestniczymy ,bo prawie wszyscy jesteśmy ignorantami i tchórzami nie potrąfiacymi się zjednoczyć i sprzeciwić się globalistyczno -masońskim despotom tego świata.
https://gloria.tv/share/Eft1j6SmnUAH4C4jgrVKLqt9D
Czyli obaj uprawiamy religię, tylko pańska jest trochę bardziej uświęcona, a moja trochę bardziej spiskowa. :))
Poszły swojego czasu pisma do ministerstwa zdrowia z zapytaniem o dokumenty zawierające podstawy naukowe [badania] uzasadniające podjęte środki pandemiczne. Ministerstwo milczy, a więc poszła skarga do sądu administracyjnego na zachowanie ministerstwa i… też cisza. Utknęło wszystko w urzędach i instytucjach. A nie jest to sprawa kota sąsiadki, tylko kwestia dotycząca całego społeczeństwa. Jaki to problem opublikować dane, czy nawet zorganizować konferencję. Skoro to wszystko takie oczywiste…
I możemy tak pewnie do jesieni ciągnąć temat.
Umówmy się tak. Jeśli / gdy ministerstwo zdrowia ogłosi, że reptilianie przybyli i mają na to materialne dowody, lub zaprzeczą ich istnieniu, to wtedy wracamy do tematu. Chociaż nie jestem pewien, czy będzie jeszcze do czego wracać. Póki co, zostańmy przy swoim.
_______________
Wszystkim polecam krótką lekturę wpisu sprzed miesiąca. Czemu ma służyć manewr z ‘wyciekiem’, dlaczego jest forsowany i co wspieramy wciąż podtrzymując narrację o istnieniu ‘nowego, straszliwego patogenu’. Również w kontekście przyszłości.
Nie było ŻADNEJ NOWEJ CHOROBY!