Ten medyczny lider był w kraju pierwszym obywatelem, który został zaszczepiony przeciwko Covid jeszcze w grudniu 2020 roku i bez umiaru reklamował to opinii publicznej. W wieku 62 lat, wcześniej zdrowy lekarz zmarł nagle i nieoczekiwanie 20 grudnia. Media rozpowszechniły informację, że zmarł na obustronne zapalenie płuc, jednak według sekcji zwłok przyczyną śmierci był zawał serca.
_____________***_____________
Tuszowanie: słowacki „Anthony Fauci” nagle umiera na atak serca, media wprowadzają opinię publiczną w błąd co do przyczyny śmierci
Słowacka iteracja dr Anthony’ego Fauci i głównego promotora szczepionki na Covid, doktora Vladimíra Krčméry’ego, nagle i zgodnie z oczekiwaniami zmarła. Krčméry był światowej sławy naukowcem, lekarzem i epidemiologiem. Dla wielu był znany jako najważniejszy epidemiolog na Słowacji i „covidowy wojownik” numer jeden w kraju.
Ten medyczny lider był w kraju pierwszym obywatelem, który został zaszczepiony przeciwko Covid jeszcze w grudniu 2020 roku i bez umiaru reklamował to opinii publicznej. W wieku 62 lat, wcześniej zdrowy lekarz zmarł nagle i nieoczekiwanie 20 grudnia. Media rozpowszechniły informację, że zmarł na obustronne zapalenie płuc, jednak według sekcji zwłok przyczyną śmierci był zawał serca (zawał mięśnia sercowego, infarctus cordis).
Krčméry jest opisywany jako jedna z głównych twarzy kampanii szczepień przeciw Covid. Słowacki premier Eduard Heger napisał na Facebooku, że podczas pandemii covidowej Krčméry był na pierwszej linii pracowników służby zdrowia. „Zdeterminowany, by ją pokonać. Udało się, profesorze. Spoczywaj w pokoju, mój drogi przyjacielu! – dodał premier Heger.
Słowacy na ogół nie przepadają za szczepieniami. Tylko 46% populacji zostało przynajmniej raz „zaszczepione”. Obsesyjna propaganda lekarza na temat szczepionki nie spotkała się z dobrym przyjęciem wśród obywateli. Główny nurt donosił o groźbach pod adresem lekarza. Najbardziej nagłośnione było to, gdy demonstranci zebrali się przed jego domem.
Według słowackich mediów zmarł na obustronne zapalenie płuc. Tymczasem rodzina zmarłego zwróciła się do opinii publicznej i poinformowała, że według sekcji zwłok faktyczną przyczyną śmierci był zawał serca.
Epidemiolog znany był między innymi z udziału w misjach humanitarnych w krajach rozwijających się. Słowaccy politycy opisują go jako dobrego człowieka, który uratował wiele istnień ludzkich. Jednak niektórzy użytkownicy sieci społecznościowych widzą to inaczej ze względu na jego udział w kampanii szczepień.
__________________
−∗−
Karą za grzechy jest śmierć , a ten doktor sam prosił się o nią.Jego grzech polegał na tym , że niejako będąc jakimś tam , ale jednak autorytetem w dziedzinie medycyny , reklamował swoim wizerunkiem coś co nie było jeszcze dobrze zbadane.Przez niego mogli dać zwieść się na manowce dobrzy ludzie , ale może Bóg mu wybaczy…
Ten przykład pokazuje, że w (zapewne) większości są to jednak po prostu utytułowane durnie. Prawdziwe świadome łajdaki funkcjonują poziom wyżej.
Jego twarz świadczy o tym, że rzeczywiście mógł być pogodnym i dobrym człowiekiem. Ale zarazem fachowcem naiwnym i nieprzestrzegającym podstawowych nakazów medycyny, czym mógł sprowadzić nieszczęście na ufających mu ludzi. Że sam publicznie przyjął szczypionkę – i to prawdziwą, jak się okazało – świadczy o tym, że szczerze wierzył, że jest to najlepsze rozwiązanie. Zgrzeszył więc naiwnością na granicy głupoty, i zarazem złamał podstawowe przykazanie wbijane na farmakologii w łeb każdemu kandydatowi na doktora, jeszcze na czwartym roku. LEKU NIEPRZEBADANEGO ZGODNIE Z OBOWIĄZUJĄCYMI STANDARDAMI MEDYCZNYMI NIE WOLNO ZALECAĆ PACJENTOWI! W przypadku szczypawek pogwałcono wszelkie możliwe standardy i tego lekarzowi NIE WOLNO nie wiedzieć. Począwszy od podstawowej opieki zdrowotnej, nie mówiąc o profesorze.