To źle pojmowany termin. Nie uważamy się za rodziców. Państwo jest rodzicem. My tylko monitorujemy.
Monitorujecie?
Obserwujemy i realizujemy ograniczone funkcje.
−∗−
Tłumaczenie tekstu Jona Rappoporta sprzed kilku tygodni, a będącego swojego rodzaju humoreską dystopijną. Jak zwykle w przypadku utworów literackich, refleksje i interpretacje należą do czytelników.
_____________***_____________
Ochrona dziecka przed wirusem, który nie istnieje, za pomocą śmiertelnego wstrzyknięcia
Więc podałaś swojemu ośmiomiesięcznemu dziecku szczepionkę przeciw COVID.
Oczywiście.
A wirus SARS-CoV-2 nie istnieje.
Obiło mi się o uszy. Ale to nie na tym polega istota sprawy.
A w takim razie co nią jest?
Wygłaszanie modnych deklaracji.
Jak to?
Musimy utrzymać się w czołówce trendów.
Dlaczego?
A dlaczego nie?
Czy widziałaś federalną bazę danych, która rejestruje doniesienia o urazach i zgonach poszczepiennych?
Oczywiście.
Więc wiesz, że twoje dziecko może umrzeć od szprycy.
Tak.
I to nie ma dla ciebie znaczenia.
Nie tak bardzo, jak możliwość powiedzenia naszym przyjaciołom, że zaszczepiliśmy nasze dziecko.
Wy, jako rodzice –
To źle pojmowany termin. Nie uważamy się za rodziców. Państwo jest rodzicem. My tylko monitorujemy.
Monitorujecie?
Obserwujemy i realizujemy ograniczone funkcje.
Nawet jeśli zakładasz, że wirus istnieje, to szanse, że wasze dziecko go złapie i zachoruje, są niewiarygodnie małe.
Zgadza się. Ale nie o to nam chodzi. Jak powiedziałam, nadążamy za modą.
Jesteście ludźmi?
To zależy od tego, jak zdefiniujesz ten termin. Ludzie to maszyny biologiczne. Większość ludzi wierzy w coś więcej, ale treść wiary jest z góry określona przez wychowanie, geny, uwarunkowania i tak dalej.
Czy kiedykolwiek kwestionowaliście naukę o szczepionkach?
Nie ma czego kwestionować. Rozumiemy naukę. Ja mam doktorat z psychologii, a mój mąż jest inżynierem oprogramowania. Moje IQ wynosi 141. Mój mąż ma 136. Jesteśmy przygotowani do radzenia sobie ze szczepionkami.
Gdyby wasze dziecko zmarło od wstrzyknięcia, czy opłakiwalibyście je?
Tak. Zamieścilibyśmy zdjęcia i oświadczenia na naszej stronie na Facebooku.
* * *
— Bez wątpienia niektórzy ludzie mogą poczuć się urażeni tym „wywiadem”. Jak mogłem? Właśnie tak. Napisałem to. Napisałem to, ponieważ rząd i firmy farmaceutyczne – bez względu na to, jak interpretują COVID i „wirusa” – idą w zaparte, aby zaszczepić jak najwięcej dzieci – co jest przestępstwem zmasowanej napaści i masowego morderstwa. Wielu rodziców się na to zgodzi.
________________
The Babies and The Vaccine, Jon Rappoport, June 16, 2022
W punkt.
Z moich obserwacji wynika,że rodzice pozbywają się odpowiedzialności za wychowanie własnych dzieci. Czasem mam wrażenie, że dzieci (nominalni rodzice) próbują wychowywać albo raczej nie wychowywać swoich dzieci.
“Państwo” Platona.
Czasem wydaje się, że pomieszanie ról i ogłupienie sięga zenitu.
Głupota ludzi jest nieprawdopodobna. Przed chwilą natknąłem się na materiał sponsorowany poświęcony odchudzaniu. Nieprawdopodobne brednie, widoczne na pierwszy rzut oka. Wklejone fikcyjne komentarze, fikcyjni naukowcy. Slogany:
“koniec z ćwiczeniami i dietą” czyli namawianie do porzucenia zdrowego tryby życia na rzecz zakupu kota w worku – nieokreślonych “cudownych” tabletek
“Za 4 tygodnie będziesz ważyć 80 kg, a za 8 tygodni 60 kg!” idąc tym tokiem rozumowania a za kolejny miesiąc 40 kg, a potem chudnij dalej i ciesz się lekkością motyla.
Z tzw. szczepionkami jest jeszcze gorzej, bo już wiadomo, że to gorszy od narkotyków, szkodliwy syf.
Liczy się narracja. Ludzie kupujący kota w worku zostali przedtem sformatowani do tego,żeby pozbyć się myślenia i zdrowego rozsądku.
W wielu dziedzinach życia społeczno-kulturalno-politycznego, od dawna rodzice zrzucili swoją odpowiedzialność na państwo. Ostatni bastion prywatności i należnych praw został obalony i mam pewność, że ta “działka uprawna” będzie się rozszerzać. Demokracja jest w tym wielce potrzebna i pomocna. Czyżby ziszcza się ścieżka “schwabowa”, nie będziesz miał nic…itd.? No cóż, trafiło się nam żyć w takim okresie, stąd bądźmy gotowi na różne zachowania, w końcu apel o szybsze umieranie – z pomocą najbliższych – w kilku krajach jest realizowany, dlaczego odpowiedzialność rodzicielska miałaby zostać nienaruszona przez NWO, ku – jednak- zadowoleniu małej / na razie/ grupy?
Tak właśnie ma działać tzw. zasada Grmasciego. W czasach rewolucji socjalistycznej w Rosji to wszystko działo się gwałtownie a wg tej zasady etapami, ale efekt w sumie ten sam. Socjalistyczne państwo ponad wszystko. Podobnie jak wmówienie mikrocefalom o znaczeniu tzw. IQ. Kiedyś w ramach kampanii wyborczej mówiono np że Marek Borowski ma wysokie IQ. Potem, że podobno Doda. To miało niejako pokazywać mikrocefalom jakie osoby, a zatem ich poglądy są najmądrzejsze.
Nie tylko odchudzanie,to samo dotyczy cudownych środków na łysienie, potencję, reumatyzm, zmarszczki itp… Praktycznie na każdym portalu ogólnodezinformacyjnym można coś takiego gdzieniegdzie znaleźć. Jak coś takiego się opłaca tworzyć to znaczy ze ludzie to łykają.