Desmet zidentyfikował psychozę formacji mas jako metodę narzucenia totalitaryzmu wolnemu społeczeństwu poprzez wykorzystanie samotności lub braku więzi lub poczucia sensu u dużych grup ludzi, w celu przekonania ich do działania wbrew własnym interesom, co zostało osiągnięte w społeczeństwach nazistowskich Niemiec, sowieckiej Rosji i komunistycznych Chin.
−∗−
Tłumaczenie artykułu i częściowo transkrypcji dołączonego filmu z serwisu Forbidden Knowledge TV. Materiał kontynuuje temat psychozy formacji mas i zastosowań tego typu technik w manipulacji społeczeństwem.
_____________***_____________
Formacja mas wpędza nas w faszyzm
Dla tych z nas, którzy nie pogrążyli się w psychozie formowania mas, odróżnienie parodii od tego, co uchodzi za rzeczywistość, na przykład mężczyzn z dysforią płciową rywalizujących w sporcie z kobietami i czujących się „spełnionymi”, gdy zdobywają złoto, stało się prawie niemożliwe.
Ameryka miała skłonność do masowej histerii od swoich najwcześniejszych dni podczas procesów czarownic w Salem w 1690 roku. Ale kampanie wywrotowe na dużą skalę i wojny propagandowe prowadzone przeciwko nam dzisiaj, mają na celu wywołanie szczególnej formy masowej histerii, którą belgijski psycholog Mattias Desmet nazywa „psychozą formacji mas”, a którą definiuje jako destrukcyjne myślenie grupowe, które zakazuje poglądów dysydenckich.
Desmet zidentyfikował psychozę formacji mas jako metodę narzucenia totalitaryzmu wolnemu społeczeństwu poprzez wykorzystanie samotności lub braku więzi lub poczucia sensu u dużych grup ludzi, w celu przekonania ich do działania wbrew własnym interesom, co zostało osiągnięte w społeczeństwach nazistowskich Niemiec, sowieckiej Rosji i komunistycznych Chin.
W okresie ostatnich sześciu lat kryminalny establishment zaprogramował Amerykanów i cały świat przy pomocy Trump Derangement Syndrome [Syndrom Szaleństwa Trumpa] i blisko z nim związanej Branch Covidianism [branża covidiańska?]. Ludzie poddają się tym psychozom, ponieważ najlepsi inżynierowie społeczni z powodzeniem wyuczyli ich jak pozbawiać te systemy wierzeń porządku i znaczenia.
Tak jak w przypadku Tulipanowej Gorączki w XVII-wiecznej Holandii, w psychozie formacji mas często występuje również bodziec finansowy, który widzimy także w sekcie Covidian.
Aby uwolnić się od formacji mas, Desmet pisze: „Istnieje punkt, w którym musimy przestać gubić się w tłumie i doświadczyć sensu i powiązań [meaning and connection]. To jest moment, w którym zima totalitaryzmu ustępuje wiośnie życia”.
Harrison Smith doskonale rozumie, co dzieje się politycznie i geopolitycznie, co codziennie wyjaśnia w swoim programie American Journal w InfoWars. Aby zilustrować, co napędza rozmieszczanie niekończących się elementów rozpraszających, takich jak komunistyczny proces sądowy J6 Kangaroo Court Show Trial, trans-pedofile wśród nauczycieli przedszkolnych i wszystko, co ma związek z AOC, niedawno opublikował klip innego bardzo inteligentnego gościa, pisarza i byłego muzułmańskiego ekstremisty, który spędził 5 lat w egipskim więzieniu, Maajida Nawaza, który wie wszystko o islamistycznym formowaniu mas.
Maajid wyjaśnia, co widzi dzisiaj:
„Myślę, że jesteśmy w trakcie próby globalnego zamachu pałacowego i na drodze do osiągnięcia tego globalnego zamachu pałacowego, który jest dosłownie przejęciem światowego zarządzania pod jedną scentralizowaną władzą na planecie, po tym jak rozsiano agentów w różnych rządach krajowych i otwartym przyznaniu się do tego przez Klausa Schwaba, co zostało zarejestrowane na Uniwersytecie Harvarda”.
„Aby odnieść sukces w tym planie, musisz być w stanie zniszczyć połączenie wszystkich z rzeczywistością, ponieważ zmieniasz rzeczywistość dla celów programu ideologicznego. Próbujesz, prawie jak w walce pod rządami Komunistycznej Partii Chin, zmienić to, co ludzie postrzegają jako prawdziwe, tak, abyś mógł wciągnąć ich razem w swoją ideologiczną indoktrynację”.
„Aby to zrobić, wszystko musi być względne. Nie może istnieć coś takiego jak prawda – albo, ponieważ prawda jest oczywiście poszukiwaniem, nie możemy być tak aroganccy, by twierdzić, że ją mamy – a dokładniej, nie może być czegoś takiego jak dążenie do prawdy”.
„Liczy się względność, ponieważ jeśli wszystko jest subiektywne, to nic nie jest poprawne, a jeśli mam władzę, mogę manipulować propagandą i całym procesem i wszystkimi instytucjami społeczeństwa, aby popychać ludzi w kierunku nowej rzeczywistości, która jest moją dogmatyczną wizją”.
„I niestety, ostatnie dwa lata, właśnie dzięki COVID, pokazały więcej niż to konieczne, w zakresie potwierdzeń i dowodów na całym świecie, że ten program już się rozpoczął”.
„I powiem wprost, ponieważ lubię myśleć, że nie jestem głupim człowiekiem i kiedy widzę każdy zachodni rząd krajowy w całej Europie, w krajach Five Eyes [sojusz wywiadów państw Pięciorga Oczu -tłum.], Kanadzie, Australii, Nowej Zelandii, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych Ameryki, te anglojęzyczne państwa Pięciorga Oczu – ale także w całej Europie – wszystkie te rządy popełniające te same błędy, w tej samej sprawie, w tym samym czasie, nic mnie nie przekona, że nie kryje się tam jakiś nikczemny plan”.
___________________
Mass Formation is Herding Us into Fascism, Alexandra Bruce, June 30, 2022
−∗−
Zbliżone tematycznie:
Formacja mas czyli jak dokonać totalitarnych zawłaszczeń
„Ich przytłaczająca ideologiczna kontrola przenika do każdej tkanki społecznej” – napisał. „Ta żarliwość, z jaką sąsiad zwraca się przeciwko sąsiadowi, a przyjaciele i członkowie rodziny z radością potępiają naruszenia ogłoszonego […]
Niestety trzeba mówić o masach a nie o ludziach. Kiedyś było – człowiek to brzmi dumnie a teraz chciałoby się powiedzieć – człowiek (masa) to brzmi durnie.
Z obserwacji mikro (najbliższe otoczenie) generalnie ludzie akceptują to co dostają a dostają póki co poczucie bezpieczeństwa. Jakaś tam wolność, niezależność, suwerenność na co to, ma być wesoło i bezpiecznie. W ramach wyższych potrzeb czcimy bożka ekologizmu, tolerancjonizmu-genderyzmu i klimatyzmu.
Bóg stworzył mężczyznę i kobietę. Ktoś dorobił osobę i obywatela, i dzieci nazwał rodzajem nijakim.
Znaczenie osoby bardzo mocno rozwinęło się w katolicyzmie (w związku z dogmatem Trójcy Świętej), a obywatela w prawie rzymskim. Języki z rodzajem nijakim są bogatsze i precyzyjniejsze.
Bóg stworzył mężczyznę i kobietę i dlatego tak silny jest atak sił zła na to stworzenie.
Osoba – pierwotnie, zarówno po grecku, jak i po łacinie słowo to oznaczało „maskę”, którą zakładali aktorzy w teatrze starożytnym. Następnie zaczęto go używać w odniesieniu do roli, jaką jednostka odgrywa w dramacie życia.
Obywatel – członek społeczeństwa danego państwa, mający określone uprawnienia i obowiązki zastrzeżone przez prawo, w tym przez konstytucję.
Język z rodzajem nijakim w odniesieniu do rzeczy – tak, ale dziecko (człowiek) jako rodzaj nijaki – nie. Rodzi się dziecko: mały mężczyzna (chłopiec) lub mała kobieta (dziewczynka).
Taka jest ETYMOLOGIA słowa, które później doprecyzowało chrześcijaństwo. Słowo obywatel jest dziś używane trochę na wyrost, często w stosunku do poddanych a nawet niewolników (vide państwa socjalistyczne, dziś zwłaszcza ChRL i KRLD). A dlaczego dziecko jako rodzaj nijaki nie? To przecież stara forma lingwistyczna.
Gdyby udało się przekonać masy do wyłączenia telewizora, to manipulacja, inzynieria społeczna nie będzie skuteczna i nikczemny plan nie zostanie zrealizowany.
Albo gdyby udało się przejąć media ludziom prawym. Jedno i drugie na chwilę obecną podobnie prawdopodobne.
“Gdyby udało się przekonać masy do wyłączenia telewizora, to manipulacja, inzynieria społeczna nie będzie skuteczna i nikczemny plan nie zostanie zrealizowany”.
Tak mniej więcej po jednym pokoleniu dało by się masy odprogramować.
Chociaż młode pokolenie jest już chyba bardziej internetowe niż telewizyjne.
Początkowo sądziłem, że obrazek z nagłówka artykułu posłużył jako baza do stworzenia logo roku jubileuszowego ‘2025 – procesji sodomskiej do formatowania mas katolickich. Wydaje się jednak, że ksiądz Zuhlsdorf trafił na oryginalne źródło pochodzenia tego pastiszu. Watykan pogrąża się w zidioceniu a z nim biedny lud.
Określenie nijaki sugeruje, że dziecko jest byle jakie, bezpłciowe. Pod względem rodzaju dziecko jest dziecinne, dziecięce – wobec rodzaju męskiego i żeńskiego (kobiecego/niewieściego). Są ubrania męskie, kobiece, dziecięce (chłopięce i dziewczęce) – a nie nijakie.
Osoba to postać, oblicze, figura. Osoby podzielono na fizyczne (ludzie) i prawne (przedsiębiorstwa).
To zależy komu z czym co się kojarzy i stąd jakie sugestie się nasuwają, ale to jest bardzo subiektywne. Są sprawy męskie, kobiece i dziecięce. W rodzinie jest mama, tata i dzieci (chłopcy, dziewczynki)
Konkludując subiektywnie, sprawy są dziecinnie proste.
W kręgach urzędniczych używa się zwrotu „ta osoba” w stosunku do zatrudnionego pracownika, którego oplotkowuje się (obmawia), aby nie narazić się na odpowiedzialność.
Do dyplomacji weszło pojęcie wizerunkowe persona grata, czyli osoba mile widziana, w stosunku do której państwo przyjmujące ją jako przedstawiciela dyplomatycznego nie zgłasza żadnych zastrzeżeń. Funkcjonuje też wyrażenie persona non grata – osoba nie pożądana.
W filozofii katolickiej występuje pojęcie personalizm. Jego treść wyraża się w założeniu, że najwyższą wartością świata stworzonego przez Boga jest osoba, pojęta jako byt (twór, organizm) natury duchowej, obdarzony samoświadomością i wolą.
Nazwę obywatel wytworzono w celu zarządzania ludźmi. Człowiek (mężczyzna, kobieta) został zagospodarowany przez zarządców (ordynatów, ekonomów, menadżerów). Wprowadzono pojęcie obyWatEl, z cząstką duchową (El), który ma obowiązek płacić podatki (Wat) i ma prawo funkcjonować/żyć w państwie. Nadano mu numer identyfikacyjny i dowód osobisty jako poświadczenie istnienia (egzystencji). Ciąg dalszy mamy przed oczami.
Te numery to trochę po to żeby ludzi zdehumanizować. Zaraz po wojnie byli z tym ostrożniejsi, bo po niemieckich obozach to się źle kojarzyło. Ale jak tak dalej pójdzie to numery będą ważniejsze od imienia i nazwiska. Chodzi o to, żeby nie było osób, ani obywateli, tylko osobniki i niewolniki oraz ma się rozumieć kasta nadludzi ;)