Widzieliśmy narrację wzmocnioną przez plotki, że jest to broń biologiczna. Oskarżenia te szły z obu stron, przy czym zachodnia prasa twierdziła, małpia ospa jest rosyjską bronią biologiczną, a chińskie plotki twierdziły, że została celowo wypuszczona przez Stany Zjednoczone. Tak jak Covid.
−∗−
W menu na dziś danie powracające. Chociaż małpia ospa zniknęła na jakiś czas z nagłówków w mediach, wygląda na to, że właśnie jesteśmy świadkami jej (wielkiego?) powrotu. Czy czeka nas kolejna tzw. ‘pandemia’ według tego samego schematu, czy może jednak istnieje inne wytłumaczenie? O tym Kit Knightly w swoim felietonie.
Zapraszam do lektury.
_____________***_____________
Małpia ospa krok po kroku naśladuje podręcznik Covid
Małpia ospa od wczoraj powróciła na pierwsze strony gazet. Po krótkiej przerwie wraca do pracy.
Pojawiła się na pierwszych stronach kilka tygodni temu, z towarzyszącymi DUŻYMI CZERWONYMI LICZBAMI i codziennymi aktualizacjami przypadków, po czym ucichła. Prasa prawie przestała o tym mówić.
…dopóki nie zaczęli ponownie.
Wczoraj doniesiono, że brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowia (UKHSA) „podniosła status” małpiej ospy do „choroby podlegającej zgłoszeniu” [notifiable disease], co oznacza, że każdy pozytywny wynik testu musi być natychmiast zgłoszony agencji rządowej.
Jak zawsze subtelnie, pierwsza strona the Telegraph donosi, że to „małpia ospa podniesiona do tego samego poziomu co trąd i dżuma”.
Za oceanem amerykańska CDC podjęła dziwnie zsynchronizowaną decyzję o podniesieniu alertu podróżnego dla małpiej ospy do poziomu 2, który zaleca ludziom „stosowanie zwiększonych środków ostrożności”.
Postawmy sprawę jasno – „wybuch epidemii małpiej ospy” to żart.
Każdy, kto faktycznie traktuje to poważnie po ostatnich dwóch latach histerii z Covid, potrzebuje solidnego zejścia na ziemię.
W tym momencie powinieneś zakładać, że każdy „wybuch epidemii” jakiejkolwiek choroby jest mistyfikacją, dopóki nie zostanie udowodnione, że jest inaczej. Naprawdę udowodnione, a nie coś na zasadzie „zaufaj mi, jestem ekspertem”.
Dla tych, którzy jeszcze nie doszli do tego etapu, skrupulatnie przyjrzyjcie się jak małpia ospa podąża dokładnie tą samą ścieżką, co „Covid”…
- Wybuch epidemii małpiej ospy został „przewidziany” na ćwiczeniach już kilka miesięcy przed jego wystąpieniem. Tak jak Covid.
⋅ - Widzieliśmy narrację wzmocnioną przez plotki, że jest to broń biologiczna. Oskarżenia te szły z obu stron, przy czym zachodnia prasa twierdziła, małpia ospa jest rosyjską bronią biologiczną, a chińskie plotki twierdziły, że została celowo wypuszczona przez Stany Zjednoczone. Tak jak Covid.
⋅ - Widzimy, jak instytucje korygują narrację w celu napompowania potencjalnego zagrożenia chorobą. Tak jak Covid.
⋅ - Małpia ospa jest diagnozowana za pomocą testu PCR. Testy te staną się szerzej dostępne, ponieważ producenci testów „uchwycą nowy rynek”, a rządy planują „przyspieszyć testowanie”. Zintensyfikowane testowanie (niewiarygodnym testem) może sztucznie zawyżać liczbę „przypadków” i podsycać panikę. Tak jak Covid.
⋅ - Narracja o małpiej ospie jest forsowana przez kraje po obu stronach „nowej zimnej wojny”. Tak jak Covid.
Już teraz uciekają się do nagłówka z „nowym wariantem”, co nie było tematem w przypadku Covid przez prawie rok. Czy to z powodu desperacji czy niecierpliwości? Któż to wie, ale musi być jakiś powód przyspieszenia harmonogramu.
Próbują nawet przywrócić noszenie masek, twierdząc, że małpia ospa prawdopodobnie może przenosić się drogą powietrzną.
I oczywiście największe podobieństwo tkwi w rozwiązaniu: to „szczepionki”.
Podjęto już decyzję, że szczepionki pierwotnie zaprojektowane na ospę prawdziwą działają również na ospę małpią, i że są najlepszym sposobem na powstrzymanie rozprzestrzeniania się choroby.
Tymczasem artykuł o małpiej ospie w Science mówi nam…
„Wraz ze wzrostem zagrożenia małpią ospą, naukowcy debatują nad najlepszą strategią szczepionkową”
Wygląda na to, że „eksperci” nie mogą się zdecydować między „szczepieniem pierścieniowym” – gdzie szczepisz każdy bliski kontakt z potwierdzonym przypadkiem małpiej ospy – a „szerszymi kampaniami szczepień”.
Uwaga, nie dyskutują, czy my w ogóle potrzebujemy strategii szczepień.
Rząd USA ma już wydać co najmniej 180 milionów dolarów na szczepionki przeciwko ospie.
W Europie firma farmaceutyczna Bavarian Nordic odnotowuje ogromny wzrost kontraktów, ponieważ kraje UE traktują małpią ospę jako „dzwonek alarmowy”.
Tak więc producenci szczepionek są nastawieni na porządny zysk… Tak jak przy covid.
Cokolwiek ostatecznie wyjdzie z całej tej historii, z pewnością wygląda na to, że Covid ustanowił „pandemiczny” podręcznik. Taki, który będzie w użyciu przy każdej nowej chorobie strachu.
To wszystko jest takie przewidywalne… a jednak ludzie, którzy rządzą, faktycznie oczekują, że w to uwierzymy. A najgorsze w tym, że niektórzy ludzie rzeczywiście tak zrobią.
Zacząłem od nazwania małpiej ospy żartem i może to być dosłownie prawda. Trudno nie wyczuć, że się z nas nabijają.
A jeśli tak jest, to tak jak w szkole, najlepszą rzeczą, jaką możemy zrobić, to po prostu to zignorować.
_____________
Monkeypox is following the Covid playbook step by step, Kit Knightly, Jun 8, 2022
Uzupełnienia:
Pandemia 2 czyli małpia ospa wchodzi do gry
Mimo że „przypadków” jest zaledwie kilkadziesiąt, Światowa Organizacja Zdrowia już zwołała nadzwyczajne spotkanie, co jest rzeczą dziwną, gdyż ich coroczne zgromadzenie zaczyna się dosłownie jutro. Ale myślę, że kiedy wprowadzasz […]
_____________
Dzwonek alarmowy czyli o czym kogut nie zapieje
Jest to długoterminowy spisek mający na celu oszukanie opinii publicznej, aby uwierzyła i spodziewała się, że przyszła pandemia o epokowych rozmiarach jest nieuchronna. Sam pomysł, że „naturalne” pandemie są nieuniknione, […]
_____________
Kolejna pandemia czyli o czym ptaszki ćwierkają
Istnieje pewna nieopowiedziana historia łącząca ptasią grypę, badania nad wzmocnieniem funkcji, fundację Gatesa oraz ukraińskie laboratoria biologiczne — i nadszedł czas, aby ją opowiedzieć. […]
Jestem ciekawa, kto kogo zaatakuje rozpoczynając działania wojenne, by zakończyć kolejną tzw. pandemię.
Nie wiem, ale wtedy to już będzie pewnie III wojna światowa.
Pewnie reżyser (i jego pomocnicy) sceny politycznej w naszym regionie będzie rozważał co bardziej pomoże zniewolić tubylców, czy zagrożenie wojenne, czy epidemiczne. Będzie zapewne brane też pod uwagę co będzie bardziej korzystne ekonomicznie itp. Na pewno reżyser ma PRAWDZIWE dane sondażowe, socjologiczne itp. Jedno jest pewne od nas to nie zależy (jak to w demokracji ludowej).