Przy okazji ‘sezonowych bohaterów’ przypomniał mi się tekst. Możliwe, że już linkowałem. In extenso.
___________________
Bezkarność, cynizm, podłość i tchórzostwo
Jeżeli ktoś z czytających ten tekst żyje w przekonaniu, że działanie rządzących na szkodę Polski i Polaków zaczęło się za Balcerowicza albo jak niektórzy myślą, że za tzw. komuny to się wszyscy mylą. To jest proceder, który trwa od kilku wieków.
Pierwszym poważnym ostrzeżeniem był „potop szwedzki”. Szkody, jakie wtedy wyrządzili szwedzcy najeźdźcy w wyniku zaprzaństwa, głupoty, zdrady i poczucia bezkarności, można porównać tylko z tym, co stało się podczas II wojny światowej.
Większość zapewne jest przekonana, że mieliśmy pecha, że trafiliśmy na zły czas, kiedy Szwedzi byli silni i zaborczy, itd. a my słabi. Oczywiście jest to tylko część prawdy. Problemem narodowym jest kreowanie do systemu władzy ludzi będących przekonanymi o swojej nieomylności a jednocześnie o bezkarności za swoje decyzje albo za brak decyzji. Dobrze to opisał brytyjski premier Churchill „Najdzielniejsi z dzielnych, rządzeni przez najpodlejszych z podłych.”
Minęło 101 lat od czasu, kiedy to Generał Tadeusz Rozwadowski widząc niechęć Piłsudskiego do Powstania we Lwowie zrezygnował z funkcji Szefa Sztabu Wojska Polskiego, na którą został powołany przez Radę Regencyjną. Zrezygnował, aby pojechać do Lwowa i objąć tam dowództwo nad wszystkimi oddziałami Wojska Polskiego znajdującego się w tamtym rejonie, aby walczyć w obronie Lwowa.
21 listopada do jego kwatery przybył przedstawiciel Skody z propozycją przeniesienia fabryki na terytorium Polski. Zapasy, jakie powstały w wyniku rozpadu armii austriackiej, od razu chcieli postawić do dyspozycji Polskiej Armii. Rząd Polski miał propozycję przejęcia 50 % udziałów w tej proponowanej Polsce fabryce uzbrojenia mającej wszystko, co potrzeba Wojsku, aby bronić granic.
Generał Tadeusz Rozwadowski bez wahania przyjął tę tak korzystną ofertę i odniósł się z tym do Warszawy, polecając najgoręcej jej przyjęcie. Tam jednak wbrew wszelkim oczekiwaniom rząd Moraczewskiego propozycję odrzucił. Przyczyna odrzucenia leżała w lewicowym doktrynerstwie i milicyjno-ludowych mrzonkach, w przekonaniu Piłsudskiego o swojej nieomylności a jednocześnie poczuciu bezkarności za swoje decyzje. To cały czas trwa, „grupa rekonstrukcyjna sanacji” rządząca od 30 lat, odrzuca wszystko, co dobre dla Polski i Polaków. Ich celem jest trwanie na ciepłych posadkach do końca. Do bankructwa Państwa i przejęcia jego aktywów przez tych, co przy cichym poparciu rządzących III RP coraz natarczywiej domagają się zapłacenia przez Polskę haraczu w wysokości 300 miliardów dolców.
Zasadniczą przyczyną naszych klęsk i niepowodzeń był i jest fałsz historyczny, podłość i cynizm rządzących oraz zakłamanie w relacjach publicznych i prywatnych, które powszechnie uznajemy za prawdę, za coś normalnego i oczywistego. Poczucie bezkarności za działania i decyzje podejmowane przeciwko Polakom, przeciwko naszym uzasadnionym interesom.
Historia się nie powtarza, ale bez otrząśnięcia się z mrzonek, fałszu historycznego, zakłamania w życiu publicznym i prywatnym, programu porównywalnego z pozytywizmem i „pracą u podstaw” nie mamy szans na przetrwanie jako wspólnota narodowa. Czy stać nas na taki wysiłek? Ja mimo wszystko wierzę że tak.
Poniżej rząd Moraczewskiego z Piłsudskim, to ci co odrzucili propozycje SKODY. Nigdy za ta “zbrodnię” przeciw Polsce nie zostali ukarani.
Piłsudski był to lewacko-lożowy produkt na zgubę Polski powstającej z martwych. Warchlaki z Wall Street, ślące od lat wagony złota dla Trockiego, Lenina et al. nie życzyły sobie, aby w tej części świata powstał jakiś nowy twór, konkurencyjny dla opanowanej przez banki bolszewickiej Rosji. A do tego jeszcze – z Matką Bożą na sztandarach!
Dlatego nastał Piłsudski – pierwszy Bolek, który oduraczył całe polskie pokolenie a nawet więcej pokoleń, swą swadą, rzekomą dzielnością, rzekomym nieprzekupstwem a także gładką gębą (dla Polek to niezwykle ważny argument). Doskonale został wyreżyserowany i pozszywany z łatek katolicko-narodowo-demokratycznych, z każdej po kawałku, żeby każdemu się przypochlebić, a nic nie załatwić. Tak jechał na tym przez 20 lat i po śmierci nadal zbiera żniwo wśród polino-duractwa. Nie docierają do nich żadne argumenty ani dowody historyczne zaprzaństw i duchowej nędzy tego osobnika. Są w nim na zawsze zakochani, jak covidianie w swych maseczkach i złote polskie serduszka w “dzielnych bojownikach o wolną Ukrainę”.
Te fałsze historyczne są bardzo trudne do wykorzenienia, bo zwykle wielcy gracze za nimi stoją, a nawet miewają podłoże demoniczne.
Ten fragment o “sezonowych bohaterach” – znakomity i odkrywczy w swej prostej twardej prawdzie. I tragicznie prawdziwa jest ocena “osiągnięć” Lecha K. Ten kapłan to wierny sługa prawdy, w każdym jej aspekcie. Do tego dysponuje jasnym intelektem i znakomicie uporządkowaną wiedzą, spokojem i dobitnością narracji. Nie sposób go zbić z pantałyku. Trzeba ochraniać jego i jemu podobnych kapłanów naszą modlitwą.
Odnośnie powyższych komentarzy to myślę, że warto dodać, iż nie tylko zdrajcy nie zostali ukarani, ale ci co działali na korzyść Polaków byli brutalnie tępieni. I to chyba stąd taka sytuacja w Polsce. Najmądrzejsi nie mieli prawa przeżyć. Polska ma faktycznie wielu męczenników, ale szkoda, że jeśli chodzi o pewien przekaz (może z wyjątkiem o. Maksymiliana i bł. Jerzego Popiełuszki), to nie było im dane mieć jakiś większy zasięg (na chwilę obecną)
Bardzo ważne stwierdzenie- CAŁKOWITY ZAKAZ ABORCJI. To podstawowy DOCELOWY program w tym temacie dla każdego katolickiego polityka i obywatela. Zakaz zabijania niewinnych ludzi na terenie całego kraju. I nic nas nie obchodzi co na ten temat myślą socjaliści czy inni sataniści na Zachodzie czy gdziekolwiek indziej.
Bardzo mądry ksiądz. Miejmy nadzieję, że nie popadnie w żadne kary kościelne. Zgadzam się ze wszystkim co powiedział. Uważałbym tylko na badania psychiatryczne kandydatów na posłów i do urżedów, bo w obecnej sytuacji studia psychiatryczne i psychologiczne są w dużej mierze skażone frojdyzmem (specyficzny rodzaj satanizmu) i innymi tego typu wynalazkami. Zależy też kto te badania będzie sponsorował i jaki będzie miał być wynik (gdyby to było na poważnie i faktycznie blokowało dostęp do urzędu). Wiadomo, że w socjalistycznych krajach (zwłaszcza związkowych) psychuszki były na porządku dziennym, a u nas póki co to nie było tak dawno kiedy byliśmy w sowieckim bloku socjalistycznym, a do zachodnich psychiatrów, którzy na zawołanie mogą coś co było uważane za zboczenie ogłosić normą nie jest tak daleko ;)
Wypowiedź księdza tylko, jak sądzę, wskazuje na problem ewidentnego niezrównoważenia psychicznego wielu osób publicznych. Nie sądzę, aby stał on po stronie psychuszek, choć każdy z nas pamięta Palikota biegającego po studiach telewizyjnych z sex-gadżetami i wyczyny dzisiejszych sejmowych małp na wrotkach w rodzaju Jachiry. Poza tym, tajemnicą poliszynela jest upodobanie posłów do innych uciech, jak te, na których niedawno przyłapano grupę posłów PiS w jednym z domów homoschadzek w Brukseli czy osobliwe gusta eks-marszałka Kuchcińskiego. Także, ilości białego proszku walające się po powierzchniach płaskich w toaletach sejmowych. To wszystko jest domena psychiatrii i nie ma to nic wspólnego z psychuszkami.
Zgadza się. Tu chodzi bardziej o brak zaufania do AKTUALNEJ psychiatrii. To tak samo jak nikt nie kwestionuje np potrzeby istnienia policji, ale wiadomo np czym była milicja w tzw. demoludach (co nie zmienia faktu, że czasem faktycznie łapała pospolitych przestępców nie związanych z ówczesnymi ss). To co robią różne palikoty itp to oczywiste, ale jakoś żaden psychiatra wykształcony na frojdach, jungach itp. jakoś publicznie problemu nie widzi, a to się aż narzuca, aby takie coś przynajmniej skomentowali. Zdarza się, że czasem normalni ludzie mają zbytnie zaufanie do niezlustrowanej i niezdekomunizowanej a nawet wykształconej przez “odpowiednich” profesorów (hehehe) służby zdrowia, sądownictwa i innych agend państwowych. W tym jest niebezpieczeństwo ;)
Podzielam Pańskie zdanie. Na długo jeśli nie na zawsze upadła w naszym narodzie pamięć o dzielnym, niosącym pomoc lekarzu polskim, po tym, co nam zafundowali w ostatnich dwóch latach – i to zarówno utytułowani jak szeregowi – w postaci tchórzostwa, głupoty, niedouctwa, pychy.
A najbardziej chyba z powodu odejścia od katolickiej wiary (de facto element głupoty) a efektem tego tchórzostwo i pycha, ale to z kolei konsekwencja braku lustracji i przyzwolenia na luzactwo tam gdzie go nigdy nie powinno być, w najważniejszych szeregach dowodzących ziemską pielgrzymką KK
15 maja 2022 godz. 10:04 - w odpowiedzi do: DelfInn 21:46
Bóg jest, po ludzku rzecz ujmując ograniczony swoim słowem. BÓG NIE KŁAMIE. W przeciwieństwie do JEGO przeciwnika i sług przeciwnika jego. My katolicy wierzymy, że łaska uświęcająca jest do zbawienia potrzebna, a inni wierzą w co innego. W czym problem?
skoro papież nie jest papieżem, to i biskupi biskupami ani zatem kapłani kapłanami, a zatem jak mogę być w łasce?
zaś jeśli odwrotnie, to komentowany przeze mnie passus też jest absurdalny.
16 maja 2022 godz. 21:54 - w odpowiedzi do: DelfInn 20:49
W łasce jest ten komu zostały odpuszczone grzechy ciężkie (też pierworodny). Odpuścić grzechy może ważnie wyświęcony kapłan,będący w jedności z papieżem, każdemu ochrzczonemu, który spełni 5 warunków sakramentu pokuty.
Taki kapłan to skarb. Polecam wszystkim wysłuchajcie proszę w wolnym czasie, nie na chybcika, lecz uważnie. Bardzo duża liczba poruszonych aspektów.
Przytomna i rzeczowa wypowiedź. Bez żadnych pouczeń, niuansików, niedostępnego języka itp. Może wysłuchać każdy i z pewnością do każdego dotrze.
Przy okazji ‘sezonowych bohaterów’ przypomniał mi się tekst. Możliwe, że już linkowałem. In extenso.
___________________
Bezkarność, cynizm, podłość i tchórzostwo, Antoni Gut, 22 listopada 2019
Piłsudski był to lewacko-lożowy produkt na zgubę Polski powstającej z martwych. Warchlaki z Wall Street, ślące od lat wagony złota dla Trockiego, Lenina et al. nie życzyły sobie, aby w tej części świata powstał jakiś nowy twór, konkurencyjny dla opanowanej przez banki bolszewickiej Rosji. A do tego jeszcze – z Matką Bożą na sztandarach!
Dlatego nastał Piłsudski – pierwszy Bolek, który oduraczył całe polskie pokolenie a nawet więcej pokoleń, swą swadą, rzekomą dzielnością, rzekomym nieprzekupstwem a także gładką gębą (dla Polek to niezwykle ważny argument). Doskonale został wyreżyserowany i pozszywany z łatek katolicko-narodowo-demokratycznych, z każdej po kawałku, żeby każdemu się przypochlebić, a nic nie załatwić. Tak jechał na tym przez 20 lat i po śmierci nadal zbiera żniwo wśród polino-duractwa. Nie docierają do nich żadne argumenty ani dowody historyczne zaprzaństw i duchowej nędzy tego osobnika. Są w nim na zawsze zakochani, jak covidianie w swych maseczkach i złote polskie serduszka w “dzielnych bojownikach o wolną Ukrainę”.
Te fałsze historyczne są bardzo trudne do wykorzenienia, bo zwykle wielcy gracze za nimi stoją, a nawet miewają podłoże demoniczne.
Ten fragment o “sezonowych bohaterach” – znakomity i odkrywczy w swej prostej twardej prawdzie. I tragicznie prawdziwa jest ocena “osiągnięć” Lecha K. Ten kapłan to wierny sługa prawdy, w każdym jej aspekcie. Do tego dysponuje jasnym intelektem i znakomicie uporządkowaną wiedzą, spokojem i dobitnością narracji. Nie sposób go zbić z pantałyku. Trzeba ochraniać jego i jemu podobnych kapłanów naszą modlitwą.
Odnośnie powyższych komentarzy to myślę, że warto dodać, iż nie tylko zdrajcy nie zostali ukarani, ale ci co działali na korzyść Polaków byli brutalnie tępieni. I to chyba stąd taka sytuacja w Polsce. Najmądrzejsi nie mieli prawa przeżyć. Polska ma faktycznie wielu męczenników, ale szkoda, że jeśli chodzi o pewien przekaz (może z wyjątkiem o. Maksymiliana i bł. Jerzego Popiełuszki), to nie było im dane mieć jakiś większy zasięg (na chwilę obecną)
Bardzo ważne stwierdzenie- CAŁKOWITY ZAKAZ ABORCJI. To podstawowy DOCELOWY program w tym temacie dla każdego katolickiego polityka i obywatela. Zakaz zabijania niewinnych ludzi na terenie całego kraju. I nic nas nie obchodzi co na ten temat myślą socjaliści czy inni sataniści na Zachodzie czy gdziekolwiek indziej.
Bardzo mądry ksiądz. Miejmy nadzieję, że nie popadnie w żadne kary kościelne. Zgadzam się ze wszystkim co powiedział. Uważałbym tylko na badania psychiatryczne kandydatów na posłów i do urżedów, bo w obecnej sytuacji studia psychiatryczne i psychologiczne są w dużej mierze skażone frojdyzmem (specyficzny rodzaj satanizmu) i innymi tego typu wynalazkami. Zależy też kto te badania będzie sponsorował i jaki będzie miał być wynik (gdyby to było na poważnie i faktycznie blokowało dostęp do urzędu). Wiadomo, że w socjalistycznych krajach (zwłaszcza związkowych) psychuszki były na porządku dziennym, a u nas póki co to nie było tak dawno kiedy byliśmy w sowieckim bloku socjalistycznym, a do zachodnich psychiatrów, którzy na zawołanie mogą coś co było uważane za zboczenie ogłosić normą nie jest tak daleko ;)
Kapłan na miarę ks. Tokarzewskiego. Kwint esencja prawdy, mocy i łaski. No i demonokracja.
Wypowiedź księdza tylko, jak sądzę, wskazuje na problem ewidentnego niezrównoważenia psychicznego wielu osób publicznych. Nie sądzę, aby stał on po stronie psychuszek, choć każdy z nas pamięta Palikota biegającego po studiach telewizyjnych z sex-gadżetami i wyczyny dzisiejszych sejmowych małp na wrotkach w rodzaju Jachiry. Poza tym, tajemnicą poliszynela jest upodobanie posłów do innych uciech, jak te, na których niedawno przyłapano grupę posłów PiS w jednym z domów homoschadzek w Brukseli czy osobliwe gusta eks-marszałka Kuchcińskiego. Także, ilości białego proszku walające się po powierzchniach płaskich w toaletach sejmowych. To wszystko jest domena psychiatrii i nie ma to nic wspólnego z psychuszkami.
Zgadza się. Tu chodzi bardziej o brak zaufania do AKTUALNEJ psychiatrii. To tak samo jak nikt nie kwestionuje np potrzeby istnienia policji, ale wiadomo np czym była milicja w tzw. demoludach (co nie zmienia faktu, że czasem faktycznie łapała pospolitych przestępców nie związanych z ówczesnymi ss). To co robią różne palikoty itp to oczywiste, ale jakoś żaden psychiatra wykształcony na frojdach, jungach itp. jakoś publicznie problemu nie widzi, a to się aż narzuca, aby takie coś przynajmniej skomentowali. Zdarza się, że czasem normalni ludzie mają zbytnie zaufanie do niezlustrowanej i niezdekomunizowanej a nawet wykształconej przez “odpowiednich” profesorów (hehehe) służby zdrowia, sądownictwa i innych agend państwowych. W tym jest niebezpieczeństwo ;)
Podzielam Pańskie zdanie. Na długo jeśli nie na zawsze upadła w naszym narodzie pamięć o dzielnym, niosącym pomoc lekarzu polskim, po tym, co nam zafundowali w ostatnich dwóch latach – i to zarówno utytułowani jak szeregowi – w postaci tchórzostwa, głupoty, niedouctwa, pychy.
A najbardziej chyba z powodu odejścia od katolickiej wiary (de facto element głupoty) a efektem tego tchórzostwo i pycha, ale to z kolei konsekwencja braku lustracji i przyzwolenia na luzactwo tam gdzie go nigdy nie powinno być, w najważniejszych szeregach dowodzących ziemską pielgrzymką KK
w najważniejszych szeregach dowodzących ziemską pielgrzymką KK
W moim sercu?
Chodzi o widzialną strukturę Kościoła katolickiego.
Czyli ja ‘jestem w porzadku’?
W czyim?
Nie wiem. Każdy katolik, który jest w łasce uświęcającej jest w porządku.
Ach, czyli Bóg nie dość że jest ograniczony katolicyzmem, to jeszcze wymaga, aby człowiek miał czyste pantofle?
Wystarczy czysta dusza.
Uważaj, bo jesteś o krok od bluźnienia.
Bóg jest, po ludzku rzecz ujmując ograniczony swoim słowem. BÓG NIE KŁAMIE. W przeciwieństwie do JEGO przeciwnika i sług przeciwnika jego. My katolicy wierzymy, że łaska uświęcająca jest do zbawienia potrzebna, a inni wierzą w co innego. W czym problem?
skoro papież nie jest papieżem, to i biskupi biskupami ani zatem kapłani kapłanami, a zatem jak mogę być w łasce?
zaś jeśli odwrotnie, to komentowany przeze mnie passus też jest absurdalny.
SC
ps dzięki PŁ za braterskie napomnienie.
W łasce jest ten komu zostały odpuszczone grzechy ciężkie (też pierworodny). Odpuścić grzechy może ważnie wyświęcony kapłan,będący w jedności z papieżem, każdemu ochrzczonemu, który spełni 5 warunków sakramentu pokuty.
Myślałem że tylko zerknę na chwilkę a tu tyle ciekawych treści i opinii że trzeba było wysłuchać do końca.
Ad rem, obwiniles hierarchię o mój brak wiary. Na jakiej podstawie? Wyjaśnij proszę,bo nie rozumiem, po prostu.
SC
część,
to dla cb
wy bieracie władzę
my bierzemy rząd
oni zbiorą kasę
i zabiorą ląd
ty ubierasz maski
on pobiera bon
ja przerywam bierki
czuję z kanta swąd
mam wybór
Odnieść można że @ Delfinn to idiota ale po dokładnej analizie nabieram pewności że to cynik.
Nie wiem komu zawdzięczasz swój brak wiary. Musiałbym mieć więcej danych o Tobie.
EOT
jestem tomista, ze szkoły prof. Bogacza
pozdrawiam
tzn Gogacza. i nie lubię, gdy mnie ai poprawia…
A może się mylę?