Wielki Reset czy Wielka Ucieczka?

Istotną wadą teorii Schwaba jest to, że pokłada ona zbytnią wiarę w zdolność rządów do przekształcania społeczeństwa w sposób, który lepiej posłuży potrzebom i pragnieniom wszystkich obywateli. Chce przemyślenia na nowo kapitalizmu, który wymknie się „tyranii wzrostu PKB”, by firmy tworzyły „towary i usługi dla wspólnego dobra” zamiast „maksymalizować zyski”.

−∗−

W menu na dziś danie nietypowe. Film Zacha Weissmuellera, w którym autor próbuje wyjaśnić bieżące wydarzenia w nieco odmienny, ‘niespiskowy’ sposób. Materiał w krótkiej formie omawia słabości planu tzw. Wielkiego Resetu i podaje przyczyny, dla których to przedsięwzięcie nie może się powieść. Pewnie nie ze wszystkimi poglądami autora Odbiorca się zgodzi, ale warto poznać inne spojrzenie na problem. Tekst pod filmem nie stanowi dokładnej transkrypcji.

Zapraszam do oglądania (i lektury).

______________***______________

.

Zapomnij o Wielkim Resecie. Nadchodzi Wielka Ucieczka

Autorzy “COVID-19: The Great Reset” i ich najbardziej konspiracyjni krytycy podzielają nieuzasadnioną wiarę w kompetencje centralnych planistów.

 

 

„Pandemia koronawirusa nie ma odpowiednika we współczesnej historii. To nasz decydujący moment”.

To słowa Klausa Schwaba, szefa Światowego Forum Ekonomicznego (WEF), w “COVID-19: The Great Reset“, książce z 2020 roku, której współautorem jest Thierry Malleret.

„Wielu z nas zastanawia się, kiedy wszystko wróci do normy” – piszą we wstępie do książki. „Krótka odpowiedź brzmi: nigdy”.

Na ostatnim spotkaniu WEF w Davos w Szwajcarii, w styczniu tego roku, Schwab nadał ton konferencji swoim entuzjastycznym wprowadzeniem mówcy otwierającego: Xi Jinpinga, prezydenta Chin i przewodniczącego Komunistycznej Partii Chin.

„Główne gospodarki powinny postrzegać świat jako jedną społeczność… i powinny koordynować cele, intensywność i tempo polityki fiskalnej i monetarnej” – powiedział Xi w swoim przemówieniu do WEF.

Ta wizja zjednoczonego globu ze skoordynowaną gospodarką zarządzaną przez ekspertów oddaje wizję Schwaba na temat świata po COVID. „Musimy na nowo zdefiniować umowę społeczną” – powiedział Schwab podczas spotkania promującego książkę The Great Reset na Światowym Forum Ekonomicznym w 2020 roku.

Te wielkie proklamacje, złowieszczy tytuł książki i dziwny osobisty styl Schwaba skłoniły wielu ludzi do spekulacji, że „wielki reset” jest częścią spisku globalnych elit finansowych i polityków, mającego na celu wyludnienie planety, aby łatwiej mogli ustanowić jeden… rząd światowy, a nawet ten COVID został zaprojektowany w tym celu.

Nie kupuję tego. Dalekosiężne, globalne spiski wymagają poziomów koordynacji i wspólnego celu, które mogą szybko zostać ujawnione i rozpaść się, zwłaszcza w erze internetu. Zamiast szarpać się bez sensu w poszukiwaniu tajnego planu, spójrz na to, co widać od razu.

„Myślę, że przechodzimy od faz krótkoterminowych do długoterminowych, od kapitalizmu akcjonariuszy do kapitalizmu interesariuszy” – powiedział Schwab podczas promocji swojej książki w 2020 roku.

To, co łączy Xi, WEF i ludzi takich jak senator Elizabeth Warren (Partia Dem.), to to, że opowiadają się za tak zwanym kapitalizmem interesariuszy, co jest eufemizmem na to by firmy odpowiadały po pierwsze grupom nacisku. Chcą zreorganizować zarządy korporacji, aby obejmowały przedstawicieli grup pracowniczych, środowiskowych i sprawiedliwości społecznej. Warren zaproponowała ustawę wymagającą, aby 40 procent miejsc w zarządach dużych korporacji było wybieranych przez pracowników. W Chinach państwo po prostu posiada lub kontroluje większość udziałów w większości największych firm.

WEF i wielu przywódców państw uważa, że ​​globalna koordynacja i zarządzanie są niezbędne do radzenia sobie z globalnymi problemami: zmianami klimatycznymi, międzynarodową niestabilnością finansową i przyszłymi pandemiami. Jak na ironię, nie tylko konspiracyjni krytycy Schwaba zbytnio ufają centralnym planistom mającym zarządzać światem.

Istotną wadą teorii Schwaba jest to, że pokłada ona zbytnią wiarę w zdolność rządów do przekształcania społeczeństwa w sposób, który lepiej posłuży potrzebom i pragnieniom wszystkich obywateli. Chce przemyślenia na nowo kapitalizmu, który wymknie się „tyranii wzrostu PKB”, by firmy tworzyły „towary i usługi dla wspólnego dobra” zamiast „maksymalizować zyski”.

Ale wyrażenie „dobro wspólne” wskazuje na jego fundamentalne niezrozumienie kapitalizmu, co akurat nie jest niczym nowym: centralni planiści wykorzystywali tę ideę do maksymalizacji własnej władzy kosztem indywidualnej wolności w latach 40tych XX wieku, kiedy to ekonomista F.A. Hayek, laureat Nagrody Nobla, napisał The Road to Serfdom, która sprzedała się w ponad dwóch milionach egzemplarzy.

„Dobrobytu i szczęścia milionów nie można mierzyć na jednej skali z mniej i więcej”, pisze Hayek, „[a] zależy od bardzo wielu rzeczy, które można zapewnić w nieskończonej różnorodności kombinacji”.

Każdy z miliardów ludzi zamieszkujących tę planetę ma niepowtarzalne cele i pragnienia, których nie można zredukować do zunifikowanej całości, niezależnie od tego, czy jest to PKB, czy jakakolwiek inna, rzekomo holistyczna miara, którą WEF chce narzucić, o co spierali się Hayek i jego mentor Ludwig von Mises. Zyski są sygnałem dla przedsiębiorców i inwestorów, że zaspokajają zróżnicowane potrzeby swoich klientów.

„Jedna z wielkich lekcji ostatnich pięciu stuleci w Europie i Ameryce jest taka: ostre kryzysy przyczyniają się do wzmocnienia potęgi państwa” – piszą Schwab i Thierry w The Great Reset. „Zawsze tak było i nie ma powodu, dla którego miałoby być inaczej w przypadku pandemii COVID-19”.

Mają rację, że wojna to zdrowie państwa, jak to kiedyś ujął pisarz Randolph Bourne, a reakcja rządu na COVID była podobna do konfliktu militarnego pod względem kosztów i chaosu, które wywołała. I i II wojna światowa oraz Wielki Kryzys [Great Depression] zapoczątkowały potężne nowoczesne państwo opiekuńcze i wojenne, które nieodwracalnie zmieniło Amerykę i świat.

Ale czy ten rodzaj trwałej ekspansji władzy państwowej, którą przewiduje Schwab i która na dłuższą metę pogorszy sytuację na świecie, jest naprawdę nieunikniony?

Tym razem jestem bardziej optymistyczny, w dużej mierze dzięki potędze technologii, która zapewnia wyjście zwykłym obywatelom. Zamiast Wielkiego Resetu, w którym sklerotyczne XX-wieczne instytucje gromadzą jeszcze więcej władzy, myślę, że wkraczamy w etap… Wielkiej Ucieczki [Great Escape].

Jest to możliwe, ponieważ postęp technologiczny przewyższa zdolność państwa do kontrolowania i regulowania go. Rządy nie będą miały innego wyjścia, jak porzucić wysiłki na rzecz budowy fizycznych i metaforycznych murów. Technologię można zaprojektować w celu ułatwienia decentralizacji, w której nie jest możliwa kontrola przepływu pieniędzy i informacji. Pomysły wyłaniają się oddolnie.

Oczekiwanie, że rządy i organy międzynarodowe zorientują każdą dużą firmę w kierunku jakiegoś powszechnie uzgodnionego „wspólnego dobra”, zakłada, że ​​wiele instytucji, które spartaczyły reakcję na COVID-19, może następnie kompetentnie poradzić sobie z najbardziej nierozwiązywalnymi problemami planety.

Mam nadzieję, że będąc świadkami kolosalnej porażki rządów w obliczu globalnego kryzysu, znacznie więcej osób będzie szukało innego podejścia.

Dowody na Wielką Ucieczkę są niemal wszędzie: populacja USA odwraca się od drogich, restrykcyjnych i słabo zarządzanych stanów i miast, stymulowana rozwojem pracy zdalnej, exodusem ze szkół prowadzonych przez rząd, rosnącym wykorzystaniem kryptowalut, popularnością szyfrowanych, prywatnych platform komunikacyjnych i rosnącym zasięgiem niezależnych głosów w naszych coraz bardziej zdecentralizowanych mediach.

Hayek nazwał centralne planowanie „śmiertelną pychą”, pisząc, że „osobliwym zadaniem ekonomii jest pokazanie ludziom, jak naprawdę mało wiedzą o tym, co wyobrażają sobie, że mogą zaprojektować”.

Schwab dotyka nawet tego pomysłu, pisząc, że „złożoność tworzy ograniczenia w naszej wiedzy i rozumieniu rzeczy. Może zatem być tak, że rosnąca złożoność dzisiejszej rzeczywistości dosłownie przytłoczy zdolności, w szczególności polityków – i ogólnie decydentów – do podejmowania dobrze ugruntowanych decyzji”.

Ochrzcił to nazwą polityka kwantowa, ale nigdy do końca nie wyjaśnia, w jaki sposób decydenci realnie przezwyciężą ten dylemat.

Być może zaufanie do naszych instytucji jest rekordowo niskie, ponieważ kierujący nimi ludzie próbują dokonać niemożliwego: zaplanować przyszłość dla miliardów ludzi.

„Poniżając ludzką dumę, jakkolwiek by to nie wyglądało”, napisał Hayek w Konstytucji Wolności [Constitution of Liberty], „musimy zdać sobie sprawę, że postęp, a nawet zachowanie cywilizacji, zależą od maksymalnych możliwości wystąpienia wypadków”. Decydenci mogliby i powinni być bardziej skoncentrowani na zapewnieniu wolności, która umożliwia takie zdecentralizowane eksperymenty i przypadkowy postęp.

Strach przed Wielką Ucieczką — przed utratą kontroli — jest zrozumiały, ponieważ istnieją zagrożenia systemowe, które mogą zniszczyć ludzką cywilizację, w tym przyszłe pandemie naturalne lub wywołane przez człowieka, niekontrolowaną inflację i katastrofy ekologiczne.

„Małe łodzie mogą nie przetrwać sztormu, ale gigantyczny statek jest wystarczająco silny, aby stawić czoła burzy” – powiedział Xi w swoim przemówieniu w ramach WEF w styczniu.

Ale jeśli wszyscy utkniemy na tym samym dużym statku podczas tej samej burzy, to wszyscy zginiemy, gdy wiatry w końcu staną się wystarczająco silne.

Skoncentrowana władza sama w sobie stanowi zagrożenie egzystencjalne: zła interwencja zastosowana w gospodarce całego świata od razu może obalić cały system. Jednak władza rozproszona i proste metody prób i błędów na rynkach oraz zdecentralizowane zarządzanie przynoszą postęp sporadycznie, ale z mniejszym ryzykiem całkowitej ruiny.

To, czego Schwab, Xi i centralni planiści na całym świecie, nie zauważają, to fakt, że gdy zabezpieczenie praw jednostki jest na pierwszym miejscu, reszta zwykle też się układa.

______________

Forget the Great Reset. The Great Escape is Here, Zach Weissmueller, 23.02.2022

 

Uzupełnienia:

Great Reset – pierwsze rysy?
Zniszczenie gospodarki to jedno, a przekształcenie jej w kolektywistyczną dystopię, której desperacko pragną, to co innego. Wiem, że zbliża się krach. Wiem, że nadchodzi walka. Ale teraz widzę, że to […]

______________

‘Build Back Better’ czyli ‘Ordo ex Chao’ na nowo?
Ta „fundamentalna transformacja gospodarcza” zostanie dokonana bez zgody suwerennych państw narodowych, dziejąc się „nawet poza rządami światowych przywódców”. (…) ta transformacja będzie kosztować „biliony, a nie miliardy dolarów” i będzie […]

______________

Great Reset – rok zerowy
Wiedzą, że ich kłamstwa nie mają żadnego sensu. I wiedzą, że ty wiesz, że nie mają one żadnego sensu. Chcą, żebyś to wiedział. O to chodzi. […]

______________

Schwab’o mi albo kto nam to robi
W menu na dziś tekst o pomysłodawcy szalonego i groźnego projektu, zwanego Wielkim Resetem. Temat tej osoby przewijał się na łamach portalu wielokrotnie, ale zawsze jako temat poboczny. Poniżej artykuł […]