Bełkotliwy apel funkcyjnych celebrytów z rabinem Schudrichem i kardynałem Nyczem na czele

Czy pamiętacie, aby uwrażliwiony nagle na los islamskich nachodźców napierających na polską granicę, rabin Schudrich apelował kiedykolwiek do swoich rodaków o pomoc dla prawdziwych uchodźców palestyńskich?

Gdybym miał analizować propagandową papkę, którą autoryzowali sygnatariusze apelu w sprawie “migrantów”, miałbym duże trudności z określeniem tego, co jest w nim największym zakalcem. Dla człowieka zorientowanego w rzeczywistości niestrawna jest całość.

Stawiam roboczą tezę, że przynajmniej cześć osób, które podpisały „Wspólne oświadczenie przedstawicieli Kościołów i religii oraz Prezydenta m.st. Warszawy zdaje sobie sprawę z zawartych w nim przekłamań. Oto one:

„W ostatnich tygodniach wszyscy ze smutkiem i niepokojem patrzymy na Wschód…”

Nieprawda. Nie wszyscy. Znaczna część osób publicznych wypowiadających się na ten temat patrzy z nadzieją na kryzys kalkulując zyski polityczne, wiążąc je dodatkowo z potencjalnym profitem za antypolskie działania.

„…gdzie na granicy polsko-białoruskiej migranci i uchodźcy…”

Jest to zaledwie mała część prawdy z pominięciem wątków kluczowych. W grupach koczujących na granicy prawie nie ma uchodźców, a wśród migrantów dominują agresywni mężczyźni w wieku poborowym. Dodatkowo, jak wskazują dotychczasowe doświadczenia na przestrzeni wielu ostatnich lat, znaczna cześć „migrantów” bardzo często ma powiązania z grupami przestępczymi, służbami obcych państw i terrorystami. Adekwatnym określeniem, które moim zdaniem powinno się używać do opisu sytuacji jest słowo: nachodźcy. Ludzie rozumni stosują je od wielu lat. W oświadczeniu  słowo nachodźcy nie pada ani razu. Twórcą określenia jest prof. Wolniewicz.

„Skomplikowana i wielowątkowa sytuacja, choć różnie postrzegana przez każdego z nas…

Jeżeli, jak przyznają autorzy apelu, sytuacja jest „różnie postrzegana przez każdego z nas”, co jest akurat prawdą, to zawarte w apelu jednoznaczne stwierdzenia są wątpliwej jakości logicznej, bo gdyby były prawdziwe, to sytuacja nie byłaby postrzegana „różnie”.

„…sytuacja, choć różnie postrzegana przez każdego z nas, nie powinna jednak przesłonić najważniejszego – Człowieka, któremu trzeba pomóc tu i teraz”.

Odprawa przed kolejnym atakiem na polskie pozycje/TT

„Tu” to znaczy gdzie? W Polsce? Przecież prawie wszyscy nachodźcy przebywają na terenie Białorusi. Osobom, którym uda się przekroczyć nielegalnie granicę, szczególnie kobietom i dzieciom jest udzielana pomoc medyczna i żywnościowa.

„…kobiety, dzieci, osoby starsze, doświadczają bólu, głodu i zimna, pozbawieni są opieki prawnej i medycznej…”

Dzieci jest bardzo mało. Są wykorzystywane jako żywe tarcze. Ten sposób jest praktykowany przez najeźdźców od tysięcy lat. Na terenach Polski pierwszy raz zastosowali go Niemcy podczas oblężenia Głogowa w 1109 roku przywiązując polskie dzieci do machin oblężniczych. Znający historię z Gazety Wyborczej aktor Maciej Stuhr powiedział kilka lat temu, że dzieci zostały przywiązane przez… Polaków. Również w XX wieku, podczas Powstania Warszawskiego Niemcy używali żywych tarcz złożonych z polskiej ludności cywilnej.

„Apelujemy o wspieranie organizacji, zarówno religijnych, jak i świeckich, które prowadzą pomocowe dzieło w przygranicznej strefie”

Wiele organizacji działających w Polsce pełni rolę V kolumny. Gdyby państwo polskie funkcjonowało w swoich podstawowych zakresach, to wielu członków tychże byłoby już dawno osądzonych i skazanych.

„…najważniejsze granice przebiegają przez serce człowieka. Te granice zawsze powinny być otwarte”.

Do tego, aby wiedzieć które granice można trzymać otwarte, a które należy zamknąć, lub zamykać czasowo, potrzeby jest Rozum. Zawsze otwarte granice są objawem głupoty. Dodatkowo fakt, że apel podpisał polityk Trzaskowski postrzegany jako reprezentant opcji niemieckiej czyni go wyjątkowo niesmacznym. Również osoba rabina Schudricha rzuca na tę z pozoru szlachetną inicjatywę głęboki cień. Nie pamiętam, aby “wrażliwy” rabin kiedykolwiek apelował do swoich rodaków o pomoc dla Palestyńczyków, którzy w odróżnieniu od napierających na polską granicę islamskich nachodźców, są u siebie. Nie pamiętam również, aby rabin przeprosił  Polaków za swoje wypowiedzi o faszyzmie na Marszu Niepodległości.

To wszystko czyni oświadczenie propagandowym bełkotem opcji nam nieżyczliwej, być może bełkotem wynikłym po części z ludzkiej naiwności i dobrych intencji, którymi diabeł wybrukował już znaczną cześć piekła.

__________________________________________________________________________________________________________

Będziecie mieli noże, sprzęt, waszym zadaniem będzie dźgać w niechronione miejsca – w szyję, pachy, nogi, ręce.

Nie bójcie się. Nie będą do was strzelać, a jeżeli będą, to tylko w powietrze

źródło cytatu: Szkolenie nachodźców /link/

O autorze: CzarnaLimuzyna

Wpisy poważne i satyryczne