Dobre płoty i niedobrzy sąsiedzi

To trzecia notka jaką poświęcam murom i płotom. Pierwszą “A mury rosną, rosną, rosną…” {TUTAJ(link is external)} napisałam w 2015 roku. Drugą zaś: “Dobre płoty tworzą dobrych sąsiadów” trzy lata później, w 2018 r. {TUTAJ(link is external)}. Obecnie mam okazję powrócić do tego tematu po raz trzeci.

Wczoraj [23.08.2021] w portalu Rp.pl {TUTAJ(link is external)} przeczytałam wiadomość: “Mur wyrośnie na granicy Polski i Białorusi”. Ma on przeszkodzić Łukaszence w przysyłaniu do Polski nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu. Czytamy:

“Wzmocnienie granicy – jak wskazał szef MON Mariusz Błaszczak – będzie polegać na budowie płotu z zasieków ułożonych pierścień na pierścieniu. Budowa ruszy w tym tygodniu. – Będą dwie linie, ta budowana od lipca (ponad 130 kilometrów ogrodzenia – gotowe) i druga linia w postaci nowego, solidnego 2,5-metrowego płotu – wskazał minister. Jego zdaniem budowa jest konieczna, gdyż rządzący spodziewają się dużego naporu uchodźców. Ma też zostać podwojona – do 2 tysięcy – liczba skierowanych na granicę żołnierzy.”.

To już drugi taki pomysł. Pierwszy omawiałam w mojej notce z 2018 roku. Miał on polegać na budowie płotu przeciw dzikom zarażonym ASF. Nigdy do tego jednak nie doszło. Jeśli jednak Łukaszenko się uprze, to będzie miał państwo ogrodzone wielkimi zasiekami z drutu kolczastego. Redakcja Salonu24 zamieściła wczoraj notkę “Mur nie tylko w Polsce. Kilkadziesiąt krajów odgradza się od sąsiadów” {TUTAJ(link is external)}. Przytacza tam obszerną listę planowanych lub realizowanych budów ogrodzeń miedzy państwami. Liczy ona 37 pozycji. Bywają też ogrodzenia wewnątrz krajów – jak te odgradzające protestantów od katolików w Irlandii Północnej.

W 2018 roku napisałam: “No cóż – płoty mają kolosalną przyszłość.”.

O autorze: elig