Niemiecko-amerykański zespół prawny wkrótce rozpocznie pozwy dotyczące COVID-19, aby ujawnić plandemię Gatesa-Rockefellera
W menu na dziś kwestie sądowe. O przygotowaniach do procesów w sprawie pandemii i jej skutków mówiło się od dawna. Teraz wygląda na to, że Reiner Fuellmich wraz z zespołem innych prawników są gotowi by wystąpić na drogę sądową. Warto śledzić postępy tego procesu ponieważ jego ewentualne skutki mogą mieć wpływ na sytuację w wielu krajach. Dochodzą również sygnały o podobnych (lokalnych) inicjatywach np. z Włoch.
Zapraszam do lektury.
__________________________***__________________________
Reiner Fuellmich
Reiner Fuellmich, niemiecki prawnik, który z powodzeniem prowadził procesy przeciwko korporacyjnym gigantom VW i Deutsche Bank, ma zamiar wytoczyć pozwy w Niemczech i USA w sprawie rzekomych fałszywych roszczeń dotyczących paniki „pandemii” COVID-19 i testu PCR, na którym jest oparta.
Pozew powinien być uważnie obserwowany w krajach, w których faszystowskie, totalitarne restrykcje spowodowały masowe zakłócenia gospodarcze, bezrobocie, straty małych przedsiębiorstw oraz szkody psychiczne i fizyczne. Premier Scott Morrison (Australia -tłum.), premierzy i wysoko postawieni urzędnicy w dziedzinie zdrowia wzywający do szczepień również powinni się temu uważnie przyglądać, z oczywistych powodów prawnych.
Fuellmich i zespół 34 prawników pracuje już po tym, jak jego zespół ekspertów przeanalizował wiedzę dotyczącą COVID-19 i testów PCR i stwierdził, że jest to (zaskarżenie – tłum.) bardzo pożądane. „Skupiamy się na teście PCR, ponieważ jeśli uda nam się przekonać sąd, że jest to fałszywy test PCR sprzedawany z zapewnieniem, że może wykryć infekcję – jeśli uda nam się przekonać sąd, że jest to fałszywe oświadczenie – wtedy cały ten domek z kart się zawali – ostrzegł Fuellmich.
„To jest narzędzie, którego używają do utrzymywania ludzi w stanie paniki. I to paniki, do której nie ma podstaw, ponieważ jak właśnie wskazałem, nawet według WHO, której nie mogły umknąć wnioski (profesora) Johna Ioannidisa (z Uniwersytetu Stanforda), że umieralność lub śmiertelność jest mniej więcej taka sama, jak dla grypy.”
Fuellmich występuje w mini-dokumencie zatytułowanym Planet Lockdown, który przedstawia sprawę i jej rozwój w ciągu ostatniego roku. Mówi, że wniesionych zostanie wiele pozwów, najpierw z Niemiec, a potem z USA. Wśród pozwanych znajdą się Richard Wheeler, główny badacz z Uniwersytetu Oksfordzkiego i wirusolog Christian Drosten, który 23 stycznia 2020 r. wraz z innymi wirusologami w Europie i Hongkongu opublikował schemat pracy testu diagnostycznego PCR w czasie rzeczywistym (RT-PCR), później zaakceptowany przez WHO, który wysłał zestawy testowe do dotkniętych regionów na całym świecie.
Fuellmich mówi, że Drosten i niektórzy inni będą osobiście odpowiedzialni za szkody, „ponieważ to oni kłamali. To oni wychylili się za daleko. Nie robią tego sami, oczywiście zarabiają na tym, ale to ktoś inny pociąga za sznurki, jak Klaus Schwab (szef Światowego Forum Ekonomicznego) czy Bill Gates, którzy czają się w tle, jeśli można tak powiedzieć.”
„Musimy jednak gdzieś zacząć, a intencją, która naszym zdaniem jest tutaj ważna, jest odkrycie całej sprawy – wykorzystanie tego, czego nauczyliśmy się dzięki Komitetowi Corona, wykorzystanie tych dowodów i ekspertów, których wysłuchaliśmy, aby przekonać sąd, że jest to zainscenizowana pandemia i że stoją za tym inne cele i inni ludzie, którzy próbują dążyć do zupełnie innych celów. To nie ma nic wspólnego ze stanem zdrowia świata”.
Zapytany, jak przebiegała zainscenizowana operacja pandemiczna, Fuellmich odpowiedział, że nie wiedzą, ale dowody doprowadzą ich tam „w szczególności, jeśli skorzystamy z anglo-amerykańskiego systemu sądownictwa”. „Aby wygrać tę sprawę z Drosdenem, nie musimy wiedzieć, kto za nim stoi, wiemy, widzimy, że są za nim ludzie, ponieważ po prostu nie jest wystarczająco inteligentny, by zrobić to sam, podobnie jak Wheeler”.
Fuellmich powiedział, że pozew nie będzie koncentrował się na „operacji”, ale raczej na zarzutach, że pozwani kłamali, mówiąc opinii publicznej, że testy PCR mogą nam powiedzieć coś o infekcjach. Mini-dokument z Fuellmichem można również obejrzeć w trzech częściach na Twitterze: część 1, część 2, część 3.
___________________
Uzupełnienia:
Schwab’o mi albo kto nam to robi
Terror czyli po co ta kampania
Aby uciąć zbędne dyskusje…
Wiem. Nie zdążą. Prawdopodobnie zapakują się w wieloletnie batalie sądowe, które pewnie niewiele dadzą. A tymczasem tzw. ‘ulica’ lub inne siły zorganizują mniejsze lub większe ‘kryterium uliczne‘.
Ale ci ludzie przynajmniej coś robią. U nas milczenie chociażby konstytucjonalistów jest wręcz zadziwiające.
Nadmienię jedynie, że sądy w Portugalii już jakiś czas temu wydały decyzję,że:
https://www.siemysli.info.ke/portugalski-sad-apelacyjny-uznaje-testy-pcr-za-niewiarygodne-i-cofa-kwarantanne/
Oczywiście moja opinia w kwestii brnięcia w batalie sądowe jest zgodna z Pańską.
To walka z SYSTEMEM w ramach SYSTEMU na zasadach SYSTEMU.
Ja tam zdaję się na autorytety ponieważ jak wiadomo autorytety są dobre na wszystko. Potwierdzić to może każdy uważny obserwator wszelkich wiadomości TV ,często przyspawany do odbiornika od rana do wieczora, gdzie panienki lekkie i powiewne przeplatają się z autorytetami w proporcjach dowolnych.
Zresztą skoro takie autorytety jak Janda (bez Jandy nie ma kultury) ,Horban (bez Horbana nie ma medycyny),Gomułka (bez Gomułki nie ma ekonomii) czy Gessler (bez Gessler nie ma kuchni) coś brzęczą to znaczy , że tak jest i basta.
Cieszy, że portal również ma swojego autoryteta i jest nim właśnie ks.Tischner, który ,jak się domyślam, zgodził się udzielić wywiada na zasadach wyłączności (pisownia zamierzona).
I to jest nasz wkład, na który nasz stać i my się nie cofniemy w naszym żarze itd.
Mnie osobiście bardzo brakuje opinii płk.Przymanowskiego i red.Broniarka, ale nie chciejmy za dużo.
Może z czasem.
I teraz już można wrócić spokojnie do konsumpcji parówek wegańskich z musztardą lub co tam kto ma albo wznowić jakąś przerwaną ,a wartościową lekturę np. tego tygodniowej gazetki Lidla.
Bulba.
Rozmawiając z moją oszalałą z paniki kuzynką amerykańską (witanie się z łokciem przez próg, teksty typu “już lecimy całą rodziną się zaszczepić” itd.) wykryłem chyba jeszcze jeden potężny pro-szczepionkowy motyw tej ich covido-encefalopatii.
Bo gdy wreszcie udało mi się w jej wrogie pohukiwania wtrącić pytanie, dlaczego jest przeciw moim argumentom, które wszak dowodzą, że to jest humbug, a więc powinna być po mojej stronie, jeśli chce się uwolnić od lęku – to nagle uświadomiłem sobie, że ona NIE CHCE być po mojej stronie, ona JUŻ UWIERZYŁA i niech tak zostanie, bo inaczej wyjdzie na głupią.
To ten “inteligencki” mob, który zawierzył CNN et al będzie teraz najgłośniej gardłował przeciw jakimś “szurniętym profesorkom” których “na pewno przepłaciła jakaś inna korporacja” żeby teraz wytaczali jakieś procesy, których nikt nie chce. Bo szczepionka działa, wiadomo, i wszyscy się szczepią, nawet Janda, więc chyba nie są głupi. A zaraz potem “wrócimy do normalności” i hajże, maseczki w kąt a my na narty, do Aspen, jak dawniej!
W zasadzie chodzi właśnie o owo “jak dawniej”.
Oni już dawno przyswoili, że samodzielność myślenia, prawda jest przeszkodą w osiągnięciu “sukcesu”.
Idealny materiał do przyszycia “kredytu społecznego”.
Jeszcze tylko fefnasty lockdown.
A “covido-encefalofatia” znakomita.
Cały Pański komentarz mi się podoba. Wspomniany przez Pana wywiad, a właściwie krótka pogawędka z Tischnerem spełniła przede wszystkim moje osobiste oczekiwania. Była moją reakcją na środowisko wśród którego byli moi znajomi, z którymi kontestowałem rzeczywistość polityczną w latach 2010-2014. Dziś stali się oni kompletnymi idiotami, powtarzającymi, wiernie cytując, propagandowe brednie. Widok niemalże przerażający: ówcześni słomiani patrioci stali się częścią bezmyślnej, urobionej ślepej masy. Nawet panowie z warstwy medialnej Konfederacji– Jelonek i ktoś drugi zrobili pogadankę na pejsie o aferze szczepionkowej, dlatego wywiad był niezbędny- musiałem poszerzyć spektrum o kogoś takiego jak ks. Tischner ;-)
Tu więcej na temat testów PCR. Dużo źródeł i skanów dokumentów.
Przełomowe potwierdzenie – test PCR nie wykrywa SARS-CoV-2
WHO ostrzega przed zawodnym testem PCR i jego niewłaściwym użyciem w diagnostyce
https://www.bitchute.com/video/93HlsT3XumS9/
Polecam.
Najpierw minister Andrusiewicz żąda w TV, aby ws pandemii wypowiadali się ‘fachowcy’. LINK
OK, to się wypowiada fachowiec:
Prof. Kuchar: Najgorsze za nami! Koronawirus ustępuje, 10.01.21
____________________
Tu następny:
Prof. Marczyńska: Przedłużanie zamknięcia szkół musi się skończyć, 10.01.21
____________________
A na następny dzień minister oświadcza:
Co z obostrzeniami? Niedzielski: Jesteśmy w krytycznym punkcie, 11.01.21
*************************
To się nie skończy! NIGDY!
Jak nie maseczki, to dystans. Jak nie dystans, to szczepionka. A jak u nas zabraknie powodów, to będą Niemcy, Czesi, wiatr z Australii, albo Marsjanie, którzy powodują nadplanowe zaćmienie słońca, co oczywiście generuje trzecią falę wirusa. Wirusa, który zdaniem WHO, nie ma charakteru falowego.
Ponieważ? Lockdowny są wieczne!
Aż do bezsilności z chorób, biedy i wyczerpania.
Górale mają już dość. Głośno protestują.