Przede wszystkim postawiła [Konfederacja] samopas swój elektorat zapominając, że nawet wchodząc w demokrację lud należy prowadzić, a nie iść za nim, jak uczył papież Gelazy.
Pesymistyczna ocena prof. Jacka Bartyzela
“Najsmutniejszym rezultatem II tury wyborów jest zupełna kompromitacja Konfederacji. Jeżeli nie jest się środowiskiem metapolitycznym, które może sobie pozwolić na luksus dystansu i patrzenia na rzeczy tylko sub specie aeternitatis, tylko partią polityczną, to nie można w takich chwilach nie zająć wyraźnego stanowiska, rozpoznając uprzednio fundamentalne zagrożenie.
Tymczasem Konfederacja zachowała się jak posażna panna na wydaniu (którą nie jest), która ogranicza się do kapryszenia wobec absztyfikantów traktowanych z równym dystansem, jakby chodziło tylko o to, który z nich ma zeza, a który za stary. Przede wszystkim postawiła samopas swój elektorat zapominając, że nawet wchodząc w demokrację lud należy prowadzić, a nie iść za nim, jak uczył papież Gelazy. Stała się Konfederacją Owsiaków, mówiących swoim sympatykom „róbta, co chceta”, toteż pozwoliła, że elektorat rozdarł się jej na pół, jak znoszone gacie.
Czy coś jeszcze może ją uratować przed rozpadem i zniknięciem? Nie wiem: na pewno konieczne byłoby pozbycie się tych wszystkich dobrych wujków kręcących się wokół niej, tych „realistów politycznych” od siedmiu boleści, dywagujących, co by uczynił Pan Roman w tej sytuacji (a co sprowadza się do drogi innego Romana, nieskończenie mniejszego), tych kieszonkowych Makiawelów owładniętych „antysanacyjnym” pierdolcem, którzy straszą „drugą Berezą” i kombinują co korzystniejsze dla partii, a nie dla Polski,, oraz walczących z socjalizmem „wolnorynkowistów”. Ale nie wiem czy nawet to coś pomoże. Tak czy owak, smutne jest, że wciąż nie ma niczego poważnego na prawo od PiS, żeby móc naprawdę w jakiejś realnej perspektywie wyrwać się z dupolu PO-PiS”.
*****
Czy prof. Jacek Bartyzel postrzega Konfederację jako przedstawicieli “konserwatyzmu bagiennego pseudonimowanego jako >realizm<“?
Pan prof. mówi:
Otóż informuję pana prof. jako obecny sympatyk Konfederacji, że nie ma racji (choć ciśnie mi się cytat z Łysiaka, ten angielsko-rosyjski, to go nie przytoczę).
Panowie Bosak, Braun i inni wykazali się wyjątkowym realizmem politycznym.
I nie tylko.
Potraktowali swoich sympatyków bardzo poważnie, uważając ich za ludzi rozumnych, którzy sami umieją podjąć decyzję o wyborze prezydenta w II turze już bez Bosaka. Ja poczułabym się nieswojo, gdyby ktoś zalecał mi wybór, którego nie jestem w stanie zaakceptować. W dodatku Narodowcy mieli wolną rękę i poparli oficjalnie PAD.
Pan prof. ocenia elektorat Konfederacji miarką elektoratu PO.
To tamtym (czytaj inteligentnym inaczej) trzeba mówić na kogo mają głosować i trzeba preparować kłamstwa, które uzasadniają ten wybór, bo wiadomo, że sami nie sprawdzą niczego co usłyszą w TVN-24 albo w SMS partyjnych.
Mało tego, elektorat Konfederacji nie jest tak przyspawany do Konfederacji jak elektorat PO do PO. Konfederacja musi bardzo się starać, żeby mieć poparcie, szczególnie, że jej pojawienie się wymagało znacznej odwagi od głosujących “na faszystów, Narodowców, oszołomów, zmarnowany głos”
Tekst profesora jest obrzydliwy, jakby dostał zlecenie na rozwalenie Konfederacji. Przypomina to mi zachowanie mieszkańców zatoki czerwonych świń (Wilanów) po II turze, kiedy ogłosili bojkot produktów rolnych z Podkarpacia. Nie rozumiem ich stresów! Nie prościej byłoby, gdyby opuścili swoje czerwone getto i przeprowadzili się do innego kraju, gdzie nie ma Podkarpacia, tylko jakieś inne wzgórza?
Calkowicie zgadzam sie z tym stwierdzeniem Profesora:
…na pewno konieczne byłoby pozbycie się tych wszystkich dobrych wujków kręcących się wokół niej, tych „realistów politycznych” od siedmiu boleści, dywagujących, co by uczynił Pan Roman w tej sytuacji (a co sprowadza się do drogi innego Romana, nieskończenie mniejszego), tych kieszonkowych Makiawelów owładniętych „antysanacyjnym” pierdolcem, którzy straszą „drugą Berezą” i kombinują co korzystniejsze dla partii, a nie dla Polski,, oraz walczących z socjalizmem „wolnorynkowistów”…”
Wzorowanie sie na zawistnych praktykach Romana Dmowskiego wiazalo sie z wieloma szkodliwimi dla Polski dzialaniami.
Przykladem moze byc niszczenie Polskiej Armii przez nikczemnego gen. Sikorskiego.
Patrz “koncentracyjne”(okreslenie gen Sikorskiego) obozy odosobnienia dla oficerow na wyspie Bute.
W obozie dla skazanych przez sady wojskowe – bardzo czesto na podstawie blahych zarzutow, panowaly warunki znacznie gorsze niz w Berezie i rzeczywiscie, mozna doszukac sie tam analogii z niemieckimi obozami, czy powojennymi obozami NKWD.
https://kuriergalicyjski.com/historia/121-upami-tnienia/2446-obozy-generaa-sikorskiego?showall=1
Powyzsze obejmuje tylko jeden obszar, szkodliwej dla Polski polityki Naczelnego Wodza, a jest ich znacznie wiecej.
Szczegolnie szkodliwa w Konfederacji jest dzialalnosc, walczacych z polskim socjalizmem i sanacja, domoroslych “wolnorynkowcow”.
Osobiscie, podejrzewam ze Korwin celowo stal sie “Narodowcem”, zeby rozsadzic od wewnatrz Konfederacje, ptzy pomocy wyprobowanej sowieckiej metody – wprowadzenia wlasnej agentury w szeregi nieprzyjaciela.
Co do pierwszej czesci wypowiedzi Profesora.
Calkowicie zgadzam sie z komentarzem Aliny, do ktorego trudno cos dodac, czy ujac.
Wlasnie na tym polega szacunek do pelnoletnich ludzi, ze nie ogranicza sie im wolnosci wyboru nakazami – jak dzieciom.
Pozdrawiam.
.
Moje oczy zapewne niewiele znaczą dla Pana Profesora…. pozwolę sobie jednak powiedzieć, że w moim oczach… KONFEDERACJA – dzięki Panu Bogu – jeszcze się NIE skompromitowała!
Natomiast… wypowiedzią – zapisaną w treści wpisu – to Pan prof. Bartyzel baaaardzo się skompromitował…
Bardzo dziękuję Redakcji za tę publikację..
TERAZ powinniśmy mieć “oczy wokół głowy” i uszy też… i zapisywać, zapamiętywać róóóóżne wypowiedzi… po tym się rozpoznajemy…
Tyle tylko w tej chwili, tuż po przeczytaniu powyższego.
Postaram się dopisać jeszcze kilka słów od siebie.
Prof. Jacek Bartyzel:
“Głosami posłów PiS stary komuch Czarzasty został wicemarszałkiem sejmu, na urząd ministra finansów zostaje desygnowany człowiek kosmopolitycznej banksterki, który chce zlikwidować obieg gotówkowy, czyli uczynić z nas niewolników, którym w każdej chwili można będzie zablokować z dowolnych powodów – np. niepoprawnych poglądów politycznych – dostęp do transakcji, a więc skazać na brak podstawowych środków do przeżycia”.
“Najprawdopodobniej ów jegomość, niemający nawet wyższego wykształcenia i kaleczący mowę polską, został postawiony na to stanowisko po to, aby wyegzekwować i nadzorować wypłacenie przez Polskę gigantycznego haraczu za tzw. mienie bezspadkowe pożydowskie”.
„Głosami posłów PiS funkcję przewodniczącej komisji polityki społecznej i rodziny objęła przedstawicielka partii neobolszewickiej i proaborcjonistka, która z pewnością zrobi wszystko, aby zablokować próbę pełniejszej ochrony życia dzieci nienarodzonych”.
„Również głosami posłów PiS wiceprzewodniczącą komisji kultury (sic!) została ultralewaczka, na domiar niezrównoważona, którą z kulturą ma mniej wspólnego niż Hunowie”.
„To wszystko pokazuje, że PiS to nie tylko (co było wiadomo od dawna) łże-prawica, ale po prostu partia antypolska i antykatolicka, która patriotyzm, religię i moralność ma tylko na ustach, żeby oszukać katolików i zapędzić rodaków do urn i oddania na nią głosów, lecz w rzeczywistości interes narodowy sprzedaje za miskę soczewicy, a w obliczu pełzającej rewolucji przeciwko naturze ludzkiej, od jawnego lewactwa różni się tylko tym, że przyzwala po cichu na to, co inni robią jawnie i hałaśliwie, jedynie rozkładając ten proces destrukcji na raty, żeby „pacjenci” się nie zorientowali i nie buntowali”.
„W tej sytuacji każdy uczciwy (bo przecież są tacy) i mający Boga w sercu, a nie tylko na ustach, członek PiS powinien bezzwłocznie rzucić oszustom i obłudnikom swoją legitymację partyjną pod nogi, a jeśli jest posłem lub senatorem, wystąpić z pisowskiego klubu parlamentarnego. A każdy wyborca, który w dobrej wierze i naiwności głosował na tę partię, powinien dokonać rachunku sumienia, uznać, że ciężko zgrzeszył, wyspowiadać się z tego i obiecać, że nigdy już tego grzechu się nie dopuści”.
Są dwie możliwości: albo pan profesor Jacek Bartyzel, wypowiadając zacytowane powyżej słowa z listopada 2019 roku (zwłaszcza te o oszukiwaniu katolików i zapędzaniu ich do urn) miał rację i w tej sytuacji dziś sam sobie przeczy i przez to sam się kompromituje, albo któraś z wypowiedzi jest nieprawdziwa i w tej sytuacji powinien z którejś z nich się wycofać.
Tylko ignoranci nie przyznają racji
Są zacietrzewieni jak z osła fundacji
Przywódcy są by ludzi właśnie prowadzić
A nie puszczać samopas i błogosławić
Niestety nadziei na nowe dziś nie ma
Poważnie trzeba rozpatrzeć Ściosa schemat
Bojkot parodii co się demokracją zwie
Sprawi oddolne tworzenie, gdzie Wolność wrze
Pozdrawiam
Szczęść Boże
Dodaję:
Trudno oprzeć się wrażeniu, że z tej wypowiedzi Pana Profesora wynika, że również jest …w “demokrację” uwikłany...
W opublikowanej tu wypowiedzi, widać sposób myślenia, że tak się wyrażę: w zamkniętym, “demokratycznym” schemacie… w “ramach… demonokracji”.
Odnoszę też wrażenie, że wypowiedź Pana Profesora jest zakotwiczona już w “NOWEJ NORMALNOŚCI”… w której (m.in.) “wszyscy z wszystkimi”, gdzie “każdy z każdym”, gdzie “można inaczej“… do której – w przeciwieństwie (wypowiedzi) Pana Profesora – KONFEDERACJI – jak na razie, daleeeko… i z której usiłuje Polskę wyrwać, właśnie – zapewne – między innymi dlatego, że (moim zdaniem) myśli o wieczności… o sprawach FUNDAMENTALNYCH, nie tylko dla siebie jako partii, ale DLA Polski, dla Ojczyzny naszej!
Największym zagrożeniem – dla każdego, kto usiłuje c o k o l w i e k budować – jest budowanie na kruchym fundamencie.
Tym kruchym fundamentem dla KONFEDERACJI… byłoby – między innymi – budowanie “swojego” środowiska na zdobywaniu (wątpliwych) sympatii, poprzez wszelakie koligacje z przeciwnikami Polski… z każdym ugrupowaniem, które działa PRZECIW Polskiej Racji Stanu!
KONFEDERACJA – wbrew temu, o czym mówi Pan Profesor, z a j ę ł a swoje wyraźne stanowisko: Jako partia NIE udzieliła nikomu poparcia! Powiedzmy otwarcie: nikt nie był godny, aby go poprzeć!
Rozpatruję tu cały czas w kategoriach H O N O R U (zapomniane słowo), “wieczności” i silnego fundamentu!
To. że taka postawa KONFEDERACJI – wieeelu nie zadowala, to już inna sprawa… trudno wszystkim dogodzić.
_ _ _
Taaaak…. n a l e ż y! dzisiaj szczególnie… na króciuuutkiej SMYCZY, najlepiej z CZIPEM!
Pojechał Pan Profesor, ooojjj, pojechał. Do swojego przedwyborczego > > > komentarza w tym temacie, jeszcze dodam.
Otóż na scenie politycznej pojawił się e w e n e m e n t (!!!)
Partia gromadząca różne ugrupowania, KONFEDERACJA BEZ NADZORCY GŁÓWNEGO wewnątrz partii, czyli NIE prowadząca NA SMYCZY NIKOGO, tak członków partii, jak i swoich sympatyków, elektoratu.
Z obserwacji… można powiedzieć, że buduje swój fundament na FUNDAMENCIE ze SKAŁY! Gdzie ludzie wiedzą CO mają robić, mając przed sobą DEKALOG! Mając też ROZUM i WOLNĄ wolę…
Taka partia w “NOWEJ NORMALNOŚCI” będzie ZWALCZANA ze wszystkich sił, ponieważ jest dla wieeeelu: “n i e n o r m a l n a”.
Ponieważ z “nienormalnością” (“Polskość to nienormalność) z a w s z e było mi po drodze, dlatego Bronię KONFEDERACJI i jak długo będzie mi z Nią “po drodze” będę JEJ BRONIĆ!
_ _ _
T A K (!!!)
Czas baaardzo szybko mija. Przed nami kolejne wybory.
KONFEDERACJĘ – mówiąc językiem Pana Profesora – “może uratować” B R A K takich paszkwili jak ten, pod którym swój komentarz piszę!
Uważam, że KONFEDERACJI nie potrzeba – jak na razie – ratować. Wystarczy tylko jej NIE ZABIJAĆ w życiu społ/politycznym.
Wystarczy też nie być takim, o jakich pisze Pan Profesor:
nie zauważając zapewne samemu, że wypowiedzią zawartą w temacie głównym tego wpisu… “dobrym wujkiem” – nie tylko dla KONFEDERACJI… ale i dla Polski! w tym przypadku – stał się sam Pan Profesor.
Przykre to, bardzo przykre…
Brawo! Brawo! Brawo! Zgadzam się zarówno z wyjaśnieniem postawy Konfederacji co do braku poparcia dla obu łajz jak i z właściwą krytyką na jaką sobie zasłużył autor pajacowatowego wpisu.
“Potraktowali swoich sympatyków bardzo poważnie, uważając ich za ludzi rozumnych, którzy sami umieją podjąć decyzję o wyborze prezydenta w II turze już bez Bosaka”.
A człowiek rozumny głosuje na Trzaskowskiego?
Witam!
Obawiam się, że wszystko co dotąd można było zaobserwować i w czym można było uczestniczyć… pośrednio, bądź bezpośrednio… to dopiero uwertura... Jeszcze WSZYSTKO przed nami! Wieeele – nie tylko – wrażeń.
Każdy z nas… a najwięcej… Ojczyzna nasza zapłaci… za tych wszystkich, którzy Ją zdradzili… sprzedali z całym Dziedzictwem…:(
Czuwajmy!
I wspierajmy KONFEDERACJĘ! Są silni, ale potrzebują naszego wsparcia… nie tylko modlitewnego.
Wypatrujmy też uważnie kretów i demaskujmy każdego!
Pozdrawiam!
Jest obrzydliwy, mam to samo odczucie i wydaje mi się, że wszystko w nim i tak sprowadza się do konfliktu między panami profesorami Bartyzelem i Wielomskim (nie żebym był fanem Jaruzelskiego), zwłaszcza ten passus o “antysanacyjnym pierdolcu”. Dla mnie, nawet jeśli mamy do czynienia z facebookową wypowiedzią, to trochę zbyt grube słowo jak na profesorskie usta.
Można więc strawestować słowa profesora:
“Zupełna kompromitacja profesora Bartyzela”
.
Można, Alino. Niestety…:(
Jeszcze się łudzę nadzieją, że może to nie jest wypowiedź Pana Profesora, że może ktoś się podszył, wkradł do konta… TO też jest możliwe (!)
Albo jakaś niedyspozycja fizyczna, bądź intelektualna…
Trudno jest mi pogodzić się z treścią tego wpisu w temacie głównym.
Dobranoc Wszystkim…
Nie ma zgody na pana slowa panie profesorze.W zeszlym roku Konfereracji udalo sie wepchnac do Sejmu tylko paru poslow a dzis jest juz trzecia sila polityczna.Co do prawicy.Panie profesorze nigdzie na swiecie nie ma partii prawicowej i dobrze.Prawica jest tylko sam Pan Bog i Jego Syn zasiadajacy po Jego prawej stronie,.Gdzie ludziom rownac sie do tego ?.Wynika z tego to ze na swiecie nie ma nigdzie skrajnej prawicy no bo Pan Bog nie jest skrajnoscia i chce tylko dobra czlowieka.Mamy zatem ostateczny argument przeciwko bzdurom lewicy o “skrajnej prawicy”.To co oni tak nazywaja to faszyzm czyli jedna z odmian skrajnej lewicy.Rewolucja walczy z wrogami ale i rozne frakcje rewolucji walcza z soba zazarcie.W Konfederacji potrzebni sa wyrazisci prawi ludzie.Nie prawactwo ktore teraz reprazentuje PiS.Konfederacji brakuje prawych ludzi.Niech oni nie nazywaja siebie polska prawica bo prawdziwa prawica jest tylko Bog,niech oni nazywaja siebie prawymi,to dobrze brzmi.Co do tych wyborow to trzeba bylo tak zrobic jak zrobiono i juz.Konfederacji potrzebni sa ludzie tacy jak Bąkiewicz a nie Korwin czy Bosa.kWalka o prawa Polske trwa nadal !
Jako wyborca konfederacji, pozostawiony samopas, znalazłem się w elitarnej grupie 177 000 ludzi myślących.
Rafał Otoka-Frąckiewicz komentuje wybory prezydenckie
Pozdrawiam
Szczęść Boże
Jan.
Prosze uzasadnic Panskie twierdzenie, ze w partii “Konfederacja” Krzysztof Bosak jest niepotrzebny.
Prosze nam wyjasnic dlaczego Pan tak sadzi?
Borys.
Jestem ciekawy jak Pan to wyliczyl?
Skad sie wziela liczba 177 000?
Pozdrawiam.
.
POGRATULOWAĆ! a u t o r y t e t u (!!!)
Publicysta lewicowy (!!!)
… L E W I C O W Y (!!!)
PROSZĘ NIE Z A Ś M I E C A Ć PORTALU (!!!)
To wszystko w temacie!
Bez odbioru!
.
(15 lip 2020)
.
(16 lip 2020)
.
PiS razem z KO i Lewicą przeciw księdzu Isakowiczowi-Zaleskiemu! Czy ABW inwigiluje Konfederację?
Widzę że chcesz być na portalu guru
Ponad profesora, także “lewaków”
Ale swą głową nie rozbijesz muru
Nawet gdy użyjesz Tu większych znaków
Pozdrawiam
Szczęść Boże z Modlitwą
.
OTO jest “sposób rozumowania” JAM-a.
Żałosne… jest mi szczerze żal JAM-a…
Bo mnie… mnie tutaj NIE MA…(!)
jest tylko… sługa nieużyteczna...
by – wspólnie z Wszystkimi – rozwijać Portal
na większą Chwałę i Cześć Najwyższego Pana
i ku Chwale Ojczyzny!
Pozostaję z modlitwą za JAM-a…
i za nas Wszystkich…
Zacząć zawsze trzeba, ale od siebie
Nie narzucać swego rozumowania
Profesor nie po to w archiwach grzebie
Lecz by wiedzę napełniać i odsłaniać
Pozdrawiam
Szczęść Boże z nieustanną Modlitwą
@Leszek1
Postanowiłem tu ci odpowiedzieć, a propos zbieżności w naszych poglądach. Nie ma zbieżności całkowitej.
Na początku uzupełnienie: w kwestii pracy od podstaw postulat ten jest znany od stuleci, a dziś całkowicie leży odłogiem. Kto się dziś tym zajmuje? Są pojedynczy ludzie z wykładami na YT, lecz poza tym nic nie ma. Czy Konfederacja prowadzi pracę formacyjną? Nie widzę, aby to robiła, a jeżeli już to bardzo, bardzo wybiórczo(Narodowcy)
Na pewno nie zgadzamy się w ocenie Piłsudskiego. Miał swoje zasługi, lecz sam zamach majowy przeprowadzony razem z komunistami, masonami, lewicą i to, co po tym się stało robi z niego szkodnika. Jak napiszę coś na ten temat będziemy mogli podyskutować.
Czarna Limuzyna
Bardzo sie ciesze, ze bedziemy mogli wymieniac poglady na ten temat. Chyba wiesz ile razy zmienial sie rzad przed zamachem i jakie niepokoje spoleczne trapily Polske, nie mowiac juz o aferach i naduzyciach.
Ale fajnie.
Napisz cos, to porozmawiamy o szczegolach.
Od razu prostuje.
Zamach nie byl przeprowadzony razem z komunistami. Komunistyczna Partia Polski rzeczywiscie poparla przewrot majowy. Nie uzgadniala tego z Pilsudskim.
Zaraz po przewrocie Pilsudski dobral sie im jeszcze mocniej do skory, niz to robil poprzedni rzad. Zwykle ich aresztowano i odsylano do Stalina, a ten zalatwial ich po swojemu. Przezyli tylko ci, ktorzy siedzieli w polskich wiezieniach i ci na sluzbie- Jaroszewicz, Bierut i t. d. Komunisci stanowili okolo polowy osadzonych w Berezie.
Polska policja tylko infiltrowala ta partie i aresztowala przywodcow. Dopiero Stalinowi zawdzieczamy ostateczne rozwiazanie problemu Komunistycznej Parti Polski.
Co do Masonerii.
Pilsudski, nie byl masonem. Natomiast kierowal tam swoich oficerow, by miec wglad w ich poczynania.
Wiekszosc oficerow z otoczenia Marszalka bylo masonami i patriotami Polskimi
Smigly-Rydz, Sławek, Koc. Wieniawa, nalezeli do wolnomurazy. Premier Bartel stworzyl rzad oparty na polskich Masonach. Pilsudski ich popieral, poniewaz bardzo dobrze rzadzili Polska. Jezeli sie nie myle. to w Polsce Dwudziestolecia bylo czynnych kilka setek Masonow. Anglia miala w tym czasie ich okolo pol miliona, a USA ponad 3 miliony. Dopiero w 1938 masoneria zostala zdelegalizowana, poniewaz zaczela nabierac troche innych ksztaltow, niz miala na poczatku..
Wymieniles jeszcze “lewice”. Nie bardzo wiem, co kryje sie pod tym slowem, dlatego nie moge sie do tego odniesc.
Serdecznie pozdrawiam.
Piłsudski jest dozgonnym wrogiem moskali i ich agentury. I to wszystko na temat “dyskusji”.