To są zdjęcia autobusu miejskiego w stolicy.
A na nim – informacja, że do tego autobusu może wejść 19 osób,
No taki limit, a limit to (tak jak przydział, domiar, kontyngent obowiązkowy) to ukochane narzędzie socjalistycznych rządów wszelkiej maści.
Kto ma czas i ochotę niech sobie wygugluje zdjęcie hipermarketu Auchan na Ursynowie, do którego mogą wejść jednorazowo 3 osoby na każdą zainstalowaną w nim (nie czynną w danej chwili, a zainstalowaną) kasę.
Jak podaje stołeczny portal, ma on 50 kas, więc może wpuścić jednorazowo 150 osób.
To z kolei jest według Wikipedii kościół pod wezwaniem Opatrzności Bożej na Wilanowie.
Jest ten kościół wieeeeeelki bardzo i mógłby pomieścić tylu wiernych, że ho ho ho!
A może doń wejść jednorazowo 5 (słownie PIĘĆ osób).
Czyli hipermarket – 150 osób, autobus – 19 osób, kościół, nawet największy – 5.
***
Dlaczego tak?
A dlatego, że tak postanowiła socjalistyczna władza, która dzięki temu belgijskiemu manipulantowi d’Hondtowi, psim swędem sprawuje nieograniczone rządy w 36 milionowym kraku, określanym jako katolicki.
Każda władza ma swoich współpracowników (po francusku collaborateurs).
Oto jeden z nich:
Wyrób prymaso-niepodobny (nie pomyliłem się – niepodobny, i to pod każdym względem), przedstawiający się jako prymas Polski, arcybiskup Polak.
No i jemu się to 5 minus podoba.
Dla mnie, to on może się przedstawiać jak chce, co nie zmienia faktu, że ja jego i jego opinie czniam (jest takie słowo).
Jemu się podoba – mnie nie, i tyle mi (jeszcze) wolno.
***
A to jest zdjęcie kościoła w Dąbrowie Białostockiej.
Znam ten kościół (i to miasteczko) z moich częstych pobytów w tej części Podlasia.
I wspaniałą tamtejszą rodzinę, u której razy kilka gościłem, słuchając opowiadań naocznych świadków patriotycznych tradycji tej ziemi, i ideowych (jest takie słowo) nauczycieli mieszkających tam, a pracujących z wyrzuconą na margines „transformacji ustrojowej” młodzieżą.
Ba! Nawet tamtejszych byłych i obecnych włodarzy poznałem, na zorganizowanym w kameralnym gronie opłatku.
I kilka dni temu, do tego kościoła podczas mszy weszła milicja (nie poprawiać – policja, to była przed wojną), bo jakaś (proszę wybaczyć właściwą mi precyzję) menda doniosła, że w świątyni znalazła się liczba wiernych przekraczająca narzucony przez socjalistyczną władzę limit.
Podobny numer wycięła milicja w Ostrem, na Żywiecczyźnie
Jak poinformowała Mirosława Piątek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żywcu, w czwartek po południu policjanci otrzymali zgłoszenie, że w kościele w Ostrem uczestniczy 16 osób plus osoby odprawiające mszę.
Zgroza! 11 ponad normę! Hał der ju! !!! (to nie ja – to taka jedna Greta).
Cóż – ministrem wszystkich milicjantów (i wszystkich bezpiek) jest w tym ponoć katolickim kraju ortodoksyjny ateista.
I to jest fakt niepodważalny.
A ortodoksyjny do tego stopnia, że, jak donoszą tabloidy, jeszcze niedawno odmawiał przekroczenia progu kościoła.
Fejk nius?
Eee… a pozew przeciwko fejkniusowym łobuzom ktoś widział?
Nie?
No właśnie.
***
Co pozostanie po rządach socjalistów żoliborskich (oprócz wygaszonej gospodarki, milionów pierdzących w stołki urzędników i milionów bezrobotnych z nikomu niepotrzebnej „sfery produkcyjnej”) ?
Piosneczka taka okupacyjna, zaczynająca się od słów zmienionych, choć powszechnie znanych pozostanie :
Milicja, minister, prymas, szklanka, dziś w kościele jest łapanka…
PS.
Na dziś, w 36 milionowym, sparaliżowanym paniką kraju 159 zmarłych od 4 marca, gdy wykryto nad Wisłą pierwszego zakażonego koronawirusem.
Gospodarka zamrożona, a dziś premier opowiada coś o kolejnej tarczy.
O elektrycznych samochodach i 100 tysiącach mieszkań oraz zrównoważonym budżecie – uchwalonym ostatecznie przez sejm… 28 marca, też opowiadał.
Bardzo wyraźnie dał do zrozumienia, że
Pójdziesz w Święta do kościoła – masz grzech
(przepraszam za źródło)
Obłęd aplikowany narodowi przez PiS wygląda tak:
– karetki wyją dzień i noc na pustych ulicach aby wzmóc grozę w fałszywej “epidemii”
– ludzie karani przez milicję za “brak gumowych rękawiczek” na mieście i “dwa kroki w bok”. Boją się już samych siebie, jak pod rządami Hansa Franka w GG
– tak nawiasem to komunikaty podawane przez megafony z radiowozów – dla zwiększenia dramaturgii – powinny być wygłaszane po NIEMIECKU.
Jedynie Konfederaci nie zwariowali i łagodzą globalną prowokację (wiadomo kogo) jak mogą.
Brawo Konfederaci i z Panem Bogiem, Panowie!
P.S. A miliardy poszły na 447 i nikt ich więcej nie zobaczy … Widział ktoś bilans zamknięcia/otwarcia u kolejnych rządów? Wie ktoś cokolwiek konkretnego na temat stanu finansów państwa III RP?
Kolejny minister finansów z City of London a Ciebie i nikogo to nie zainteresowało dlaczego?
Zastanówcie się nad tym drodzy Rodacy (może pierwszy raz w życiu).
Co do Pana słów o MO
to ja to samo piszę od dekad, tu cyt:
Bo to nie policja tylko dalej MO które sabotuje naród polski. Polska wtedy będzie normalnym państwem gdy ludzie przestaną się zwracać do policjanta “panie władzo”. Zapamiętajcie to!
O tym – jak poniżej – nie powie Państwu nawet pan Michalkiewicz.
A tak naprawdę to pies jest pogrzebany gdzie indziej. Jest tej policji 3-5x za dużo i szuka sobie zajęcia podobnie jak GL/AL w czasie okupacji niemieckiej rabowała chłopów i dwory z pościeli i majtek jak to pokazuje z dokumentów pan Leszek Żebrowski.
Podaję szczegółowy trop. Stan etatowy Policji Państwowej według preliminarza budżetowego na rok 1920 wynosił 29511 policjantów w tym 723 oficerów. W 1937 roku przewidziano etaty dla 28 716 policjantów zaś stan etatowy Policji Państwowej w roku 1938 liczył 29 936 szeregowych i 850 oficerów … i był porządek.
Dzisiaj jest to 103309 etatów (cztery razy więcej) i jest tak jak widać. Patrz sprawa Olewnika i jej podobne, choć może mniej drastyczne.
Dodam, że w 1938 nie było indywidualnych środków łączności, samochodów, komputerów i temu podobnych bardzo pomocnych i użytecznych policji akcesoriów a terytorium RP było około o 25% większe. Liczbie ludności w tym czasie jest podobna a więc wniosek taki, że dzisiaj powinno wystarczyć 15 000 – 20 000 etatów. Co zatem robi te dodatkowe 90 000 policjantów? Niektórzy odczuli to na własnej skórze.
Druga zasadnicza różnica to taka, że przed 1939r. każdy z funkcjonariuszy rozpoczynający służbę składał następującą przysięgę: „Przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu na powierzonym mi stanowisku pożytek Państwa Polskiego oraz dobro publiczne mieć zawsze przed oczyma; Władzy zwierzchniej Państwa Polskiego wierności dochować; wszystkich obywateli kraju w równym mając zachowaniu, przepisów prawa strzec pilnie, obowiązki swoje spełniać gorliwie i sumiennie, rozkazy przełożonych wykonywać dokładnie, tajemnicy urzędowej dochować. Tak mi Panie Boże dopomóż” … i może w tym cała tajemnica tej różnicy i odpowiedź czemu tak jest.
Polska ma obecnie 35 mln. mieszkańców (reszta wyjechał za granice w celach zarobkowych z powodu bezrobocia) i ma 120 tys. policjantów.
Niemcy z 87 mln. mieszkańców – w tym 200 tys. imigrantów, zagrożenie terroryzmem 10 razy większe i 2 razy tyle autostrad i dróg, 2 razy tyle samochodów – i ma tylko 60 tys policjantów czyli podobnie na ilość mieszkańców jak II Rzeczpospolita przed 1939 rokiem.
Jaśniej już o co chodzi?
Sędziowie i prokuratorzy stanowią dokładnie taki sam problem:
Cyt. z danymi sprzed 1939 gdy było tak:
„TAB. 41. UPOSAŻENIE MIESIĘCZNE FYNKCJONARIUSZÓW PAŃSTWOWYCH, WOJSKOWYCH ZAWODOWYCH ORAZ PRACOWNIKÓW PRZEDSIĘBIORSTW PAŃSTWOWYCH.”
B. Sędziowie i prokuratorzy
Grupy uposażenia – uposażenie zasadnicze w złotych / liczba etatów:
I 1100 złotych / 207
II 800 złotych / 486
III 575 złotych / 1570
IV 425 złotych / 1382
Co w sumie daje 3645 sędziów i prokuratorów.
Obecnie w III okrągłosołowej PR jest 10 322 sędziów i 6 442 prokuratorów to jest 4,6 raza więcej niż za Sanacji.
Na podstawie odpowiedzi Pana prok. Bogdana Święczkowskiego na interpelację poselską nr 21253 z dnia 03 kwietnia 2018 r., że według stanu na dzień 31 grudnia 2017 r. było 6 442 prokuratorów.
W Polsce prokurator ma średnio 178 spraw, a we Francji – aż 2700.
Tak więc jest to kolejny teatrzyk piątej klepki dla ciemnego ludu.
cyt. z sieci:
Spinner- 24 min temu
Rewka Gersdorf i jej totumfaccy chcieliby żeby sędzia, który dopuścił się wykroczenia lub przestępstwa sądził sam siebie! Wtedy bowiem będzie gwarancja pełnej niezawisłości a zważywszy także najwyższe standardy moralne członków kasty, także sprawiedliwości i bezstronności. Istnieje jednak obawa, że taki sędzia, w poczuciu żalu i skruchy, może ukarać się zbyt surowo, dlatego też powinna równocześnie, być powołana izba do nadzwyczajnego łagodzenia takich “autowyroków”.
W prezentowanych ostatnio archiwalnych nagraniach Radio Wolna Europa z lat ’50-’60 jakaś literacina (autorytet znaczy się) “grzmiała” do mikrofonu “na ulice Warszawy wyszła pokojowa demonstracja, a reżim rzucił wszystkie 3 (podkreśl “3”) służby, którymi reżim dysponuje”… (-: My, demokraci, “Solidarność” stanowczo oburzamy się i protestujemy. My, gdy Polska odzyska wolność wprowadzimy 17 służb … (-:
Najwyższy czas wydać ludziom broń.
Każdy Polak ma mieć swobodny dostęp do broni jaką lubi i na jaką go stać na podstawie czystego rejestru karnego. Każdy!
Co za debilizm aby jakaś kretynka w postaci przekupnego, milicyjnego “psychologa” decydowała, kto może a kto nie może posiadać broni. Tak dzisiaj jest! Idiotyzm i tyle.
Groźne jest jednak to, że w ten idiotyzm wierzy 99% Polaków którym żyd wmówił, że jakby posiadali broń to by się pozabijali nawzajem.
To jest dopiero problem.
Zakazy i ograniczenia prawa do posiadania i noszenia broni pojawiły się wraz z wprowadzeniem żydo-masońskiej formułki “Równość-Wolność-Braterstwo” zamiast “Bóg-Honor-Ojczyzna”.
Polska wtedy będzie normalnym państwem gdy ludzie przestaną się zwracać do policjanta “panie władzo”. Zapamiętajcie to! To taki znacznik.
A ja dodam, że wolność jest wtedy jak człowiek może żyć po swojemu.
W totalitarnym państwie, wszystko można zrobić z człowiekiem. Pierwszym wskaźnikiem czy państwo jest totalitarne, jest kwestia posiadania broni, jak napisał najwybitniejszy pisarz polityczny wszech-czasów, wielki Polak i człowiek, p. Józef Mackiewicz.
III RP – wg jego kryterium – jest bez wątpienia państwem totalitarnym. Bez broni jesteś dla wroga nikim, bo nie możesz się bronić i może z tobą zrobić wszystko – patrz los polskich żołnierzy niezłomnych po ’44 roku w łapach żydo-bolszewii.
Dlatego żyd zawsze rozbraja teren swoim bełkotem (obecnie op. polit-poprawnym) i swoimi talmudycznymi “prawami”. Pamiętajcie, że wszędzie gdzie wchodził bolszewicki (czy niemiecki) bandyta to pierwszym zarządzeniem było zarządzenie o zdaniu im wszelkiej broni – w tym zabytkowych przecudnych szabel jak na Litwie w 1940 – co pięknie opisał nasz geniusz, pan Józef Mackiewicz w „Drodze donikąd” i innych swoich wydawnictwach.
(P.S. Cała fenomenalna twórczość Józefa Mackiewicza jest godna polecenia – czytajcie proszę a będziecie mądrzejsi i bardziej odporni na manipulacje)
Mamy w magazynach miliony kałachów. To są nasze, polskie kałachy i są nam potrzebne.
Kałach jest lepszy od kary śmierci, bo każdy łobuz i bandzior wie, że proces trwa 10 – 15 lat a pocisk z kałach leci 20 ms. Bandziory to wiedzą i dlatego potrzebna jest narodowi broń.
Nawet nosacz jak dostaje spluwę to przemienia się w Człowieka. Sam to widziałem jako “bażant” w A.D. 1986/87 w LWP. Nosacz też Człowiek – jak mu stworzyć właściwe warunki. Np. powiedzieć mu – to jest twoje i masz tego bronić z narażeniem życia.
Będzie bronił! Zapewniam!
Laudetur Iesus Christus et Maria semper Virgo
Kończy się sezon grypowy i o wirusa będzie coraz trudniej więc zgodnie ze sprawdzoną bolszewicką zasadą wkrótce walkę trzeba będzie zaostrzyć.
Jeżeli dobrze usłyszałem, w Radiu Bielsko, to ks. proboszcz dostał 10 tys. kary.
Pewnie ma Pan rację.
Link
Dwa z licznych komentarzy:
Ten drugi to do ministra, jak się domyślam.
https://m.podhale24.pl/aktualnosci/artykul/69216
Link do artykułu, w którym można poczytać o księdzu, który został ukarany mandatem w wysokości 10 tysięcy złotych.