Oto do jakiego absurdu stoczyła się uprawiana w Polsce polityka: dwie frakcje targowicy walczą o rząd polskich dusz. Jedna targowica: PO et consortes czyni zarzut drugiej (PiS), że ta ma zamiar odzyskać część utraconej suwerenności wychodząc z tzw. euro-kołchozu. Druga targowica żywiołowo zaprzecza, twierdząc, że odzyskiwanie suwerenności nie wchodzi w zakres jej politycznych planów. Czy można wyobrazić sobie większy upadek od czasów rozbiorów I Rzeczypospolitej?
Dziś nadworny intelektualista PiS prof. Legutko, który boi się jak ognia słów: antykulturowy marksizm, manifest komunistyczny Spinellego (notabene ogłoszony przez Komisję Europejską jako jedyna podstawa programowa) – dziś prof. Legutko powtórzył po raz kolejny bzdurę od której więdną uszy:
W naszym interesie nie jest wychodzenie z UE, tylko jej reformowanie.
Legutko powiedział również, że: wychodzenie z UE jest „procesem bardzo trudnym i niebezpiecznym”. W tym momencie mogę zrozumieć członka PiS. Odzyskiwanie suwerenności rzeczywiście jest procesem bardzo trudnym i niebezpiecznym. Reformowanie zaś UE po ratyfikacji i podpisaniu Traktatu Lizbońskiego przypomina reformowanie Związku Socjalistycznych Republik Zdradzieckich lub reformowanie III Rzeszy od środka. III Rzeszy w jej stadium początkowym.
Cezary Krysztopa, którego prywatnie lubię i cenię za satyryczne rysunki popełnił niedawno tekst po znamiennym tytułem: „Tak naprawdę bijemy się o niepodległość”. Niestety, Drogi Czarku nie masz racji. Tak naprawdę nie bijemy się o niepodległość, lecz o zakres swobody w klatce, a naszą sytuację możemy porównać do położenia zająców lub owiec, gdzie na zarządców wyznaczono dożywotnio lisa i wilka. Jak na to zaradzić? Trzeba po prostu wypowiedzieć Traktat Lizboński lub mądrze wystąpić z UE. W kwestii wrogów wewnętrznych Polski także się mylisz, postrzegając antynarodowych socjalistów jako polskich patriotów walczących z komuną. Stara komuna oraz nowa (antykulturowi marksiści) pod rządami PiS mają się bardzo dobrze – działają w sposób legalny (kolejny absurd). Jedyna kość niezgody to trójpodział koryta, zagrożona względność słowa i kwestionowana leworządność, której bronią wszyscy absolwenci szkoły w Magdalence, nie tylko zdegenerowana kasta.
Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem. George Orwell
Nic tak nie otwiera oczu jak prawda!
Poznaj fragment pozycji ks. dr Stanisława Trzeciaka z 1939 r. – „Talmud o gojach a kwestia żydowska w Polsce” którą autor dedykuje Młodzieży Polskiej jako drogowskaz, zadanie do wytężonej pracy, dla »podniesienia Polski w z wyż«:
Rozdz. XXXIX – STOWARZYSZENIE ŻYDÓW-CHRZEŚCIJAN I INNE OBCE AGENTURY
„Wśród różnych zakłamywań i omamiań łatwowiernego Narodu Polskiego
jest Stowarzyszenie Żydów-Chrześcijan powstałe w Warszawie i zatwierdzone
w Komisariacie Rządu w r. 1930 dnia 13 stycznia za nr 969 nr BP. 5062/29. —
Podpisany pod owym zatwierdzeniem P. Mieczysław Lissowski.
O zatwierdzenie ubiegała się ambasada angielska. Wśród siedmiu założycieli
jest Józef Emanuel Landsman, obywatel angielski, należący do kościoła anglikańskiego.
W jego mieszkaniu w Warszawie, przy ul. Sewerynów 3, znajduje
się wymienione Stowarzyszenie. Ma ono oprócz Warszawy swoje organizacje
w Radości koło Warszawy, w Łodzi, w Krakowie, we Lwowie, w Brześciu
n. B., w Stołpcach i w Pińsku.
Całą tę akcję misyjną prowadzi w Polsce kościół anglikański.
Niektórzy z jej członków podpisują się bezprawnie tytułem “Ksiądz”.
Wśród założycieli figurują: Ks. pastor Herman Charls Carpenter, kapelan
kościoła anglikańskiego, Ks. Józef Emanuel Landsman z kościoła anglikańskiego,
obywatel angielski, Ks. misjonarz Piotr Gorodiszcz z misji Barbikańskiej,
misjonarz Józef Fajans z misji Barbikańskiej.
Członkowie zachowują imiona żydowskie. Na zebraniu 11 listopada 1936 r.,
kiedy radzono według jakiej etyki mają postępować owi “żydzi-chrześcijanie”,
odpowiedział wiceprezes Stowarzyszenia, że “Stowarzyszenie ma ideologię
chrześcijańską, a przy tym każdy członek może mieć swoje zapatrywanie”.
“Walne zebranie wypowiedziało swą zgodę na oświadczenie p. Wolfina”. —
Prawdziwie po żydowsku!
Ta uchwała walnego zebrania wyjaśnia całe to zakłamanie żydów, którzy
pozostając w duszy żydami, używają tylko jako, firmy nazwy chrześcijańskiej.
Wszystko tu wskazuje, jakim celom i komu ma służyć ta obca agentura.
Ostatni czas, by znikła z granic Polski. Zbyt widocznym jest niebezpieczeństwo
dla Państwa Polskiego, szkodliwym jest również i dla Kościoła, bo wprowadza
175
zamieszanie pojęć religijnych i będzie rozsadnikiem sekciarstwa, zgubnym jest
także społecznie, bo żydzi, podszywając się pod nazwę chrześcijańską, a w duszy
pozostając żydami, łatwiej będą mogli wyzyskiwać społeczeństwo polskie
i większe jeszcze będą mu przynosili szkody.
Do tego rodzą u obcych agentur, zatruwających ducha, polskiego, szkodliwych
dla Państwa i Kościoła należą sekty żydowskiego pochodzenia i w żydowskich
celach prowadzone jak badaczy Pisma św., których założycielem jest
żyd amerykański Russel, baptystów, sabbatystów, adwentystów, wolnych
chrześcijan; oczekują oni wszyscy razem z żydami przyjścia mesjasza.
Jest to najlepszy środek przenikania ducha żydowskiego do naszego społeczeństwa,
by je od wewnątrz osłabiać i rozsadzać, by je dzielić i niszczyć.
Ważną również rolę w dziedzinie dążeń żydowskich odgrywa “synarchizm”,
jak o tym świadczy mason wysokiego stopnia, wymieniony już Papus (dr Encosse)
w broszurze, wydanej przez Towarzystwo Teozoficzne w Paryżu
wr.1888438
Omawiając twórczość Saint Yves’a Papus pisze:
“Każda z jego książek jest satelitą wokoło słońca, którym jest prawo socjalne,
nazwane przez niego «Synarchią», a wszystkie jego książki obracają się
wokoło jednej z nich, która ma tytuł «Misja żydów». Ona to wyznacza punkt
wyjścia i punkt oparcia wszystkich jego prac.
Co mamy rozumieć pod słowem Synarchia?
Synarchia oznacza rząd naukowo całkowicie określony… Co gwałci prawo
synarchiczne?
Prawo synarchiczne, mówi autor, w stosunku rządzonych do rządzących,
kleru i wiernych jest gwałcone przez Biskupa Rzymskiego, będącego uosobieniem
pogańskiego imperializmu, który się wyniósł na władcę kleru. Odkąd ten
cezaryzm znalazł oddźwięk poprzez kapłaństwo, Synarchia żydowsko-chrześcijańska
przestała istnieć i jedynie prawo pogańskie kieruje czynami władców
Europy z Papieżem na czele. Historia naszego kontynentu daje nam całkowity
przykład stosowania tego fatalnego prawa”439.
Całokształt synarchizmu podaje ów okultysta i mason Saint Yves w czterech
swoich pracach440, z których głównie w pracy “Misja żydów” wychwala naród
żydowski, a poniża i poniewiera Papiestwo, bo to jest zadaniem i celem maso-
nerii, by przy pomocy gojów zwalczać Kler Katolicki i Kościół, a bronić i popierać
żydów. Obecnie jednak, gdy czarne chmury zbierają się nad żydostwem
tak żydzi jak i masoni, chroniąc się pod opiekę Rzymu, wychwalają Ojca św.
i pouczają Kapłanów Katolickich, jakich mają się trzymać zasad.
Cisną się tu uporczywie słowa Chrystusa Pana, wypowiedziane do żydów
i faryzeuszów: “Rodzaju jaszczurczy, jako możecie dobre rzeczy mówić, kiedy
jesteście źli? Ponieważ z obfitości serca usta mówią”441:
Podobnie również Jan Chrzciciel chłostał zewnętrzną tylko układność faryzeuszów
i saduceuszów, przemawiając do nich: “Rodzaju jaszczurczy, któż wam
pokazał, abyście uciekali od przyszłego gniewu”?442.”
_____________________________________________________________
438) Les disciples de la science occulte Fabre D’Olivet et Saint—Yves D’Alveydre.
439) Papus, Les disciples p. 16, 1 r. 2).
440) La Mission des Souverains, La Mission des Ouvriers, La Mission des Juifs, La Mission
des Francais.
441) Mat. 12.34.
442) Mat. 3. 7.
Przeczytaj książkę “„Talmud o gojach a kwestia żydowska w Polsce” a poznasz prawdę.
Pamiętaj: i Ty możesz być jak ks. dr Stanisław Trzeciak!
A jaka jest alternatywa obronna poza UE, która w jakimś jednak stopniu daje ochronę przed naszym najbardziej bezpośrednim zagrożeniem militarnym -tj- Rosją? Jak wyjdziemy z UE, będziemy praktycznie absolutnie bezbronni. Bo z całą pewnością nie dostaniemy żadnej pomocy od nikogo. W ramach umów wojskowych UE oczywiście też nie ma żadnych gwarancji, ale jest jakiś stopień odstraszania. Putin nie poradzi sobie z całą Europą naraz.
(Oczywiście spodziewam się odpowiedzi o inicjatywie Międzymorza, ale taka zmiana jest w tej chwili niemożliwa, nie tak szybko, nie tak nagle!)
Mnie zaś wciąż nurtuje natrętna myśl:
“Dlaczego Polska nie zabiera się razem z GB z tego żydowsko-niemieckiego ynteresu?
Kogo jak kogo, ale Brytyjczyków trudno posądzać o oszołomstwo, brak rozeznania w świecie – oni wszyscy doskonale znają język angielski (!) W dodatku tacy Szwajcarzy nawet “nie aplikują” do UE! Poza tym mamy kuriozalną sytuację, kiedy oficjalnym językiem urzędowym UE pozostanie język angielski, KTÓRYM NIE POSŁUGUJE SIĘ ŻADEN CZŁONEK UE!”
To są pytania, które z uporem maniaka należy cytować zwolennikom pobytu Polski w UE. I koniecznie wymagać odpowiedzi.
Codziennie mam odruch wymiotny, kiedy widzę unijnych bubków, którzy wpływają na polską opinię publiczną, na przekop mierzei, na wybory sędziów. Nasi politycy wszelkich frakcji biegają z podniesionym ogonem wokół tych unijnych buców jak stado podnieconych kundli wokół goniącej się suki. I na to idą nasze PODATKI!!!!! Czy po to jesteśmy w tej złodziejskiej Unii?
Nie wspomnę już o coraz ściślejszej “współpracy” dążącej wręcz do zespolenia polskiego sejmu z izraelskim knesetem, o czym media przedwczoraj informowały późnym wieczorem. Owocem tej “współpracy” jest wyłączenie obszaru muzeum oświęcimskiego spod polskiej jurysdykcji, niewpuszczanie tam polskich więźniów obozu na światowe uroczystości, niewpuszczanie tam polskich flag, oraz coraz bardziej BEZCZELNE i roszczeniowe przemówienia izraelskich polityków nie tylko w Izraelu, ale wszędzie na świecie.
Gdyby PiS uchwalił ustawę o IPN ci bezczelni żydowscy oszuści przynajmniej w Polsce nie mogliby pluć nam w twarz! A teraz mogą bezkarnie! I to dzięki panu Dudzie!
Nie mogę się doczekać ogłoszenia prezydenta i premiera Izraela za persone non grata. Potem Jony Danielsa i rabina Shudricha.
Naszemu panu prezydentowi brakuje ikry, a przecież gdyby się odważył miałby następną kadencję w kieszeni, my mielibyśmy z głowy koszernych roszczeniowców i złodziei, a tzw CAŁY ŚWIAT po chwilowym zapowietrzeniu zacząłby się interesować Polska i prawdziwą historia naszych ziem i nas Polaków.
Ciekawe, który kandydat na prezydenta polski obieca, że ogłosi tych bezczelnych facetów za niepożądanych przez Polaków? Może wygrać wybory w pierwszej turze.
Pani Alino, takie natręctwa myślowe są niezdrowe. Trzeba myśleć racjonalnie. Kraj trzeba obronić. Prawda jest taka, że Putin jest naszym największym zagrożeniem militarnym i musimy być w jakichś strukturach. Jak nie w UE, to gdzie?
Nie rozumiem Twojego komentarza.
1.Skąd czerpiesz wiedzę na temat jakiś umów wojskowych z UE?
2.
Skąd się wzięła “cała Europa”, skoro ma deal z Francją i Niemcami?
3.
Jedyną armią, która teoretycznie może stawić czoło Rosji jest armia USA i siły NATO. Żadna inna europejska nie jest w stanie tego zrobić (nawet razem)
Uważam, że tego typu kunktatorstwo połączone z naiwnymi mrzonkami doprowadziło Polskę do obecnego stanu rozbiórki praktycznej, która się już powoli dokonuje.
Obecnie w Polsce 80 % problemów to Unia Europejska. Zamiast się tak ekscytować, przypomnijcie sobie proszę 13 514 872 matołów głosujących za wstąpieniem do UE (byłeś wśród nich?). Trzeba o tym było myśleć w 2003 podczas referendum, proszę 13 514 872 matołów. No i jeszcze ten błysk geniuszu w A.D. 2009 – Traktat Lizboński panów Kaczyńskich. Aż im pióro pokazało gest Kozakiewicza, ale też nie pomogło, proszę 13 514 872 matołów.
W sumie wszyscy siedzą w gównie po szyję a więc cicho sza umysłowe niemoty.
„Unia” mówiła, że „da” tylko nie dosłyszeliście, że „w dupę”. 14 mln matołów dedykuję wierszyk:
”Koci, koci, łapci,
pojedziem do babci,
ale ani słówka,
bo babcia Żydówka”
Chciał naród polski Unii to ją ma. Koniec kropka.
Referendum w Polsce w 2003 roku – referendum ogólnokrajowe w sprawie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej: „Czy wyraża Pani / Pan zgodę na przystąpienie Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej?”
TAK 13 514 872 / 77,45%
NIE 3 935 655 / 22,55%
Głosy ważne 17 450 527 / 99,28%
Głosy nieważne 126 187 / 0,72%
Razem 17 576 714 / 100,00%
Frekwencja 58,85%
Frekwencja wymagana 50,00%
Stanisław Michalkiewicz: „Warto zwrócić uwagę, że subwencje, jakie przez ostatnie 14 lat Polska uzyskała z Unii Europejskiej (146 mld euro), po odjęciu od nich wpłaconych w tym czasie przez Polskę składek (47 mld euro), a następnie podzielone przez 14, wynoszą 7 mld euro rocznie. Jest to, według aktualnego kursu, równowartość 28 mld złotych. Tymczasem w rekordowo korzystnym dla rządu i finansów państwowych roku 2017, koszty obsługi długu publicznego wyniosły 28,6 mld złotych, co oznacza, że subwencje netto z UE przeznaczamy w całości na obsługę długu publicznego, czyli przekazujemy lichwiarskiej międzynarodówce.”
Pytanie – kto jest obecnie bardziej zblatowany z Putinem: Macron i Merkel czy Trump? I jak będzie to wyglądało w przyszłości(bo do Marine Le Pen, SPD, AfD też jakoś nie mam zaufania)?
Nie czuję się kompetentny by na to odpowiedzieć, ale gdybym miał krótko ocenić to jednak wydaje mi się że większym zagrożeniem dla RP jest oś Paryż-Berlin-Moskwa, niż oś Waszyngton-Moskwa.
Jako UE mamy kilka razy większy budżet obronny i kilka razy większą populację niż Rosja. Już samo to ma potencjał odstraszania – bo przede wszystkim o to chodzi. Z tego filmu wynika https://www.youtube.com/watch?v=clIopyNilBQ, że są to porównywalne potencjały militarne. A zatem jako UE, jesteśmy przeciwnikiem, którego Putin musi się bać. Zupełnie inaczej niż, gdy Polacy są brani w pojedynkę.
Co innego deale gospodarcze, a co innego militarne. Biznes is biznes. Ale wojna to zupełnie co innego. Atak Rosji na Polskę obecnie spowodowałby prawdopodobnie olbrzymi sprzeciw, wszystkich krajów UE i NATO, możliwe skończyłby się odpowiedzią zbrojną. Poza strukturami UE jesteśmy bez żadnych szans.
Moim zdaniem nie jesteś na bieżąco i naiwnie bujasz w obłokach. Napiszę dosadnie, bo chodzi o Polskę. Taka naiwność kosztowała życie wielu milionów Polaków w czasie II Wojny Światowej. Rząd londyński do końca wojny mylił polski interes narodowy z interesem naszych rzekomych sojuszników: USA, W.Brytanii. Skończyło się to tragicznie.
Dlaczego uważam, że nie jesteś na bieżąco, dlatego, że jak napisałem w Europie tylko siły USA połączone z W.Brytanią i jednostkami NATO są w stanie konfrontować się z armią rosyjską, która po modernizacji nie musi się bać Europy, bo to żaden potencjał odstraszania i żaden przeciwnik. Rosja nie ma zamiaru okupować Polski, najwyżej może uderzyć w ramach resetu. Zależy jej na Białorusi, a Ukrainą dzieli się z Żydami.
Ponadto USA rekomendowały nam wojnę partyzancką do tej pory jak nie przybędą na białym koniu ich główne siły.
Poza tym, powiem szczerze, że zbulwersowało mnie Twoje podejście – mamy trwać w komunistycznym, a patrząc głębiej – satanistycznym bagnie UE z tego iluzorycznego powodu?.
To nie deal gospodarczy tylko polityczny. A propos budżetu obronnego: porównaj sobie wydatki Polski i zobacz jaki mamy w tej chwili potencjał. Mówiąc delikatnie nieadekwatny do wydatków. Mam ideały, ale wydaje mi się, że potrafię patrzyć bardziej realnie na rzeczywistość. Znasz historię rozbiorową Polski? Jurgieltnicy i agenci. Aktualnie jest tak samo. Dziś dochodzi do tego propaganda – pacyfikacja polskich umysłów i dusz – kunktatorstwo, brak działania, a wrogowie niczym niepokojeni robią swoje moderniści w KK – brak reakcji katolików, targowica obejmująca prawie całą scenę polityczną – przy poparciu ogłupionego społeczeństwa.
Chyba nie, tam gdzie nie da się handlem, załatwia się wojskiem.
Atak Rosji na Polskę być może spowodowałby prawdopodobnie olbrzymi sprzeciw wszystkich krajów UE i NATO, w postaci jakiejś dyrektywy uniopaplamentu (od paplania), bo to niewiele kosztuje,
ale czy interwencję zbrojna, to zależałoby od tego czy UNIA lub NATO (czytaj Niemcy lub USA) miałyby w tym interes.
Być może to prawda, że poza strukturami UE jesteśmy bez żadnych szans, ale jeśli liczymy, że unia pomoże, bo ma dobre serduszko, tośmy już przepadli.
Trwać w bagnie to znaczy: grzeszyć. Możemy być w strukturach ekonomicznych, militarnych, sojuszach, ale nie musimy postępować źle i pozwalać sobą pomiatać.
Na nic nie liczymy bezmyślnie, tylko szacujemy prawdopodobieństwa, tak jak wszyscy.
Proszę bardzo, jestem za, na równych zasadach, ale poza Unią antyeuropejską Niestety, od samego początku jesteśmy członkiem II kategorii i tak pozostało do dziś, a nawet sytuacja pogorszyła się, bo otumanieni Polacy zaakceptowali zamianę Traktatu z Nicei na Traktat Lizboński. Polska prawie nie ma przemysłu, polskie rolnictwo coraz mniej produkuje, a rybołówstwo zniknęło.
Link
Zmniejsza się produkcja i podaż produktów rolnych, ceny rosną.
Kiedyś napisałem, że Unia antyeuropejska jest nowoczesną maszyną oblężniczą, która po skruszeniu murów i głównej bramy, zaczęła kruszyć fundamenty naszej cywilizacji i taka jest prawda.
Na końcu rzecz zasadnicza: jak katolik może akceptować UE, gdzie oficjalnie nie tylko głównym, ale jedynym programem “rozwojowym i integracyjnym” jest manifest komunisty Spinellego?
Oto czym jest UE: film – link
No właśnie, szacujemy prawdopodobieństwa, zamiast robić interesy.
Jaki interes zrobiliśmy na wojnie w Iraku, jaki interes robimy latając F16 gdzieś nad wzgórzami Golan.
Czy po prostu robimy co nam każą, a USA okazuje wdzięczność na 447 sposobów?
Było za związku radzieckiego takie powiedzenie: my dajemy ZSRR węgiel, a oni od nas za to biorą mięso.
Być może tak trzeba, może nie wiem wszystkiego, może rzeczywiście nie ma żadnego pola manewru, aleć przecież powiedział kiedyś otwartym tekstem jeden z doradców prezydenta, że aby mieć władzę w kraju to trzeba się nią z kimś z zewnątrz podzielić, czyż nie można w tym świetle spojrzeć na wiernopoddańcze deklaracje: polexit jest niemożliwy,
oraz o jakim interesie , i o jakich naszych mówi prof. Legutko: (W naszym interesie nie jest wychodzenie z UE)
Przetrwanie fizyczne jest również ważne, obok duchowego. Naszym najpoważniejszym zagrożeniem pod tym względem jest Rosja.
Bardzo mi się podoba to stwierdzenie. To czysta prawda, szczególnie, kiedy odniesiemy ją do polityków, którzy są uwikłani jurgieltniczo w zlecenia polegające na odbieraniu Polakom tej ich wymarzonej, oszołomskiej i “nacjonalistycznej” suwerenności, za którą zginęło miliony Polaków
Taki jurgieltnik, jak tylko zacznie fikać, żeby wykazać się w przywracaniu suwerenności (bo np. wybory na horyzoncie), musi się liczyć z niebezpieczeństwem, że płatnik postawi go do swojego pionu, tzn przestanie płacić, wykasuje z list wyborczych, wyeliminuje za pomocą TVN-u, TVP, zawału serca, “samobójstwa”, albo jeszcze bardziej “przypadkowego” wypadku drogowego, oczywiście nigdy nie wyjaśnionego.
Najlepszym jurgieltnikiem wśród “polskich” polityków okazuje się Donald Tusk.
Najwierniejszy, nie naraża się na żadne niebezpieczeństwo, jest wciąż na szczycie,
Jego zasługi dla zleceniodawców są wyjątkowe i w pełni zasłużył na te apanaże, które są nieosiągalne dla nikogo więcej.
Przy okazji wciąż zadaję jego zwolennikom pytanie: kto zgłosił kandydaturę Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej i kogo on tam reprezentował, czyli CZYJE INTERESY?
Czy ktoś, jakiś dziennikarz śledczy, bo przecież PiS jakoś nie chce, zestawi afery i “prywatyzacje”, które stały się dzięki Tuskowi i jego partii i ile kosztowały firmę o nazwie Polska?
Tusk tak się zapamiętam w służbie niemieckiej, że nazywam go politykiem niemieckim. Przyznał się z resztą oficjalnie, że jest przedstawicielem mniejszości etnicznej.
Rzecz cała ma wymiar wieloaspektowy. Można się kłócić, które aspekty są najważniejsze. A propos przetrwania fizycznego:
Wojna bez wojny przeciwko Polsce toczy się od dawna i nikt nie musi zajmować naszego terytorium militarnie, bo jest już zajęte. Od bardzo dawna trwa depopulacja Polski Prognozy z połowy lat 80- tych zakładały, że będziemy mieć przed 2020. ponad 50 mln ludności Aktualnie mamy zaledwie 37 mln., a strukturę demograficzną charakterystyczną dla kraju zaledwie ponad 20 milionowego.
Rok 2019 był kolejnym rokiem ze spadkiem urodzeń. Dzietność nie wzrosła i to plasuje nas na końcu świata. Tak więc żadne wojska nie muszą tu wkraczać. Karty są rozdane i toczy się gra o Polskę : Kto i ile ma zająć. W podziale partycypują Niemcy, Rosja (najmniej) i Żydzi. Firmy amerykańskie też ciągną kasę. Jest to oczywiście proces, który toczy się w swoim tempie. Ważnym elementem będzie pozbawienie Polaków gotówki. Wbrew legendzie antynarodowy socjalista Kaczyński nie trzyma pod kocią kuwetą pierścienia władzy ;-)
Ja wśród nich nie byłem…
Depopulacja ma w zasadzie charakter duchowy a nie fizyczny. Ludzie, których na to stać, nie chcą mieć (wcale lub więcej) dzieci, bo chcą żyć wygodnie. Ale to dotyczy głównie ludzi bez Ducha. Kto jest posłuszny Bogu, będzie miał tyle dzieci ile Pan Bóg zechce, co zazwyczaj oznacza rodzinę wielodzietną. Można podejrzewać, że takie rodziny przekażą tego samego Ducha swoim dzieciom. Pokolenie prawych posiądzie ziemię, a pokolenie nieprawych jest jak plewa, którą wiatr (zmian na świecie) rozmiata. Taka jest obietnica Boga, a więc musi się spełnić. “Troszczcię wpierw o Królestwo Boże, a wszystko inne będzie wam dodane.” Większość ludzi o tym prawie w ogóle nie pamięta, a już w ogóle nie stosuje się do tego przykazania.
Polecam stary już materiał czołgach Polski. https://www.youtube.com/watch?v=ZVfaUEPhOdA. Leopardy to są przyzwoite maszyny, nadal modernizowane we współpracy z niemieckimi inżynierami. Niemiec to nie jest wprost nasz wróg, tylko taki dość zaborczy partner biznesowy. Brakuje nam twardych ludzi do negocjacji z Niemcami.
Natomiast naszym bezwzględnym wrogiem jest, była i będzie Rosja.
Depopulacja owszem jest związana z upadkiem ducha ludzkiego, który cofa człowieka w rozwoju w sensie demoralizacji. Zasadniczą konsekwencją jest fizyczny brak Polaków, którzy za pierwszej komuny oraz potem zostali wymordowani – kilka milionów zdrowych dzieci w łonach matek. Niektóre szacunki wymieniają większą liczbę.
Widzę, że na nic zdały się moje wyjaśnienia. Odrzuciłeś całkowicie moje stanowisko. Trudno. Uważam, że po przekroczeniu pewnej granicy różnicowanie wśród śmiertelnych wrogów na lepszych lub gorszych, a nawet zaprzeczając, że nimi są, jest konsekwencją ponad 30 letniej propagandy. Ponadto to nie Rosja, lecz Niemcy są współodpowiedzialne za wielomilionową emigrację Polaków. Większość z nich nigdy nie wróci do Polski. To Niemcy razem z polskojęzyczną mafią i reaktywowaną żydokomuną zniszczyli polski przemysł, przejmując polski rynek i rynek już zdobyty przez Polaków w Zach. Europie. Były jakieś znaczące protesty? Czy są jakieś protesty z powodu tej grabieży?
Jan Paweł II:
Z tym jego zdaniem akurat się zgadzam.
Różne były wabiki i straszaki na Polaków, które niestety działają do tej pory
Nic bardziej mylnego. Bycie w UE nie gwarantuje nam ŻADNEJ ochrony ani nie jest żadną formą odstraszania, to rodzaj złotej klatki. Jedynym aktywnym paktem militarnym jest NATO, które również nie daje żadnej gwarancji. Odsyłam do Artykułu 5 paktu, który brzmi następująco:
„Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim i dlatego zgadzają się, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, to każda z nich, w ramach wykonywania prawa do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, uznanego na mocy artykułu 51 Karty Narodów Zjednoczonych, udzieli pomocy Stronie lub Stronom napadniętym, podejmując niezwłocznie, samodzielnie, jak i w porozumieniu z innymi Stronami, działania jakie uzna za konieczne, łącznie z użyciem siły zbrojnej, w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego.”
Mówiąc po ludzku: członkowie Nato mogą wybrać dowolną formę reakcji, np. wyrażenie ubolewania lub wystosowanie noty dyplomatycznej. Nie ma nigdzie słowa o ZOBOWIĄZANIU do militarnej obrony sojusznika. I tutaj się zgadzamy, bo znamy historię: nigdy w stosunku do Polski, żaden z sojuszników nie dotrzymał słowa i z całą pewnością nie dostaniemy żadnej pomocy od nikogo.
NAJWIĘKSZYM ZAGROŻENIEM DLA POLSKI JEST “STRATEGICZNE PARTNERSTWO” ROSJI I NIEMIEC. Jest to kontynuacja paktu Ribbentrop-Mołotow z 1939r i zakłada rządzenie Europą przez Niemcy przy współpracy z Rosją. Putin nie wystąpi przeciwko całej Europie naraz, bo nie jest mu to do niczego potrzebne – ma nad nią kontrolę wspólnie z Niemcami. Realizację celów gwarantuje mu wspomniane “Strategiczne Partnerstwo EU-Rosja”.
Rozpowszechnianie tezy, jakoby najbardziej bezpośrednim zagrożeniem dla nas jest Rosja jest pozbawione podstaw. Znacznie większym niebezpieczeństwem jest brnięcie w głąb struktur marksistowskiej UE (więcej Europy w Europie) ponieważ jest równoznaczne z CAŁKOWITYM I DOBROWOLNYM ODDANIEM SUWERENNOŚCI I NIEPODLEGŁOŚCI, inaczej mówiąc dobrowolne oddanie się pod zabór pruski i to w dodatku za darmo.
Alina, kandydaturę Tuska na Przewodniczącego RE zgłosiła Angela Merkel… Nagroda za wierną służbę, jasny komunikat dla nowych chętnych do współpracy.
Mam podobne zdanie, w razie nieszczęścia nasi sojusznicy wydadzą notę i pokiwają groźnie palcem w bucie, a rządzący “magdalenkowcy” doskonale o tym wiedzą. Wiedzą też, że brnięcie w dalszą zależność od eurokołchozu źle dla Polski się skończą. Są tylko dwa wytłumaczenia głupcy albo zdrajcy. Dla mnie zdrajcy.
Wciąż aktualne. Stoimy w miejscu, a właściwie taplamy się w bagnie