Uwielbiany przez narodowców redaktor promuje jednak PO-PiS
Musisz to wiedzieć (470).
(Opublikowany 17 maj 2019)
Serdecznie polecam obejrzenie i wysłuchanie z uwagą:
Musisz to wiedzieć (470).
(Opublikowany 17 maj 2019)
Serdecznie polecam obejrzenie i wysłuchanie z uwagą:
Copyright Legion Św. Ekspedyta. All Rights Reserved.
1. Najpierw zacznę od autora komentarza pana Maciaka. Panu Maciakowi zbyt często przytrafiają się mało profesjonalne, tendencyjne komentarze. Ten który wkleiła autorka jest tego przykładem. Swoje monologi prowadzi zawsze w towarzystwie jakiegoś manekina. Sam Maciej Maciak nie różnicuje prawicy i lewicy, a to świadczy o tym, że jest albo ignorantem albo uprawia świadomie tumanologię.
2. Pan Witold Gadowski nie jest uwielbiany przez narodowców. Wielokrotnie krytykował POPiS wskazując na “parszywe owce” w środowisku PiS. Jego głównym grzechem jest to, że przez prawie 4 lata siedział okrakiem na barykadzie- nie POPiSowej, lecz barykadzie prawica versus PiS, nie potrafiąc w tej kwestii powiedzieć:
tak, tak, nie, nie. (bardzo mi się to nie podoba u red. Sakiewicza)
Tutaj w radiowej jedynce, radiu pisowskim odstawił mierną chałturkę. Plusem jest końcowy komentarz Jacka Ożoga nt. Kościoła.
Jak wygląda aktualna sytuacja u redaktora Gadowskiego trzeba zapytać tych, którzy oglądali jego ostatnie komentarze. Nie będę wystawiać laurki panu Gadowskiemu, ale porównując Macieja Maciaka, który uprawia typową ględę do Witolda Gadowskiego, takie zestawienie wypada druzgocąco na niekorzyść M.Maciaka.
Nie przypuszczam też, aby pan Maciak kiedykolwiek bronił Kościoła i mówił o antykulturowym marksizmie i wymuszeniach żydowskich tak jak wielokrotnie czynił to Gadowski. O sprawie żydowskiej były nieliczne dobre wstawki
Ostatni komentarz tygodnia:
Skoro pan Maciak podoba się panu Olszańskiemu vel Jabłonowskiemu to ja nie mam pytań…
Gadowski przynajmniej ma twarz. I jest pełną gębą inteligentem z dobrego chowu (stary dom zakopiański, inteligencja kresowa). To mu daje kręgosłup, nawet mimo błędów i okresowo zapędów kunktatorskich. I tak mało ich, jak na zawodowego dziennikarza, który żyje z tego co sfilmuje, powie w telewizji czy napisze w gazetach. A ten Maciak to w moim odczuciu mamałyga bez smaku i zapachu. Raz czy drugi posłuchałem kawałek i wyłączyłem.
Jest takich wielu.
Post factum okazuje się, że nie powstali spontanicznie…
CzarnaLimuzyno,
1. w odpowiedzi. CO w tym temacie powiedział… Sam Maciej Maciak? Cytat:
Maciej Maciak w tych słowach mówi o “prawicy i lewicy”, do czego odniósł się Pan w swoim komentarzu, krytykując brak “podziału”… a także mówi o roli, jaką pełni w programie “jakiś manekin” jak Pan (niezbyt ładnie) powiada.
Autorka tej notki nie widzi u Pana Maciaka ani ignorancji, ani tego, jakoby Pan Maciak …uprawia świadomie tumanologię…. co Pan zauważył w swojej wypowiedzi.
Pozwolę sobie podłączyć artykuł:
w którym Pan Prof. Dakowski bardzo trafnie wypowiada się m.in. na temat …różnicowania prawicy i lewicy…
_ _ _
To dobrze… jeżeli nie jest uwielbiany przez Ruch Narodowy, bo chyba z Ruchem skojarzył Pan to zdanie (tak myślę), wypowiedziane przez M. Maciaka.
Autorka tej notki nie należy do ONR, co jej nie przeszkadza powiedzieć o sobie – narodowiec, ponieważ – jak zapewne baaaardzo wielu z Nas – jest silnie związana i z Narodem Polskim i z Polską, i jak tylko może najlepiej, również – jak zapewne baaaardzo wielu z Nas – stara się dlań pracować, dla wspólnego dobra.
Zdaniem autorki tej notki, Pan Maciak użył słowa narodowiec w takim właśnie znaczeniu, co znajduje potwierdzenie w cytacie zaczerpniętym z wypowiedzi Pana Maciaka, zamieszczonym kilka zdań wyżej w tym komentarzu.
_ _ _
W tym miejscu pozwólmy sobie na przywołanie kilku słów z opinii wystawionej Witoldowi Gadowskiemu w komentarzu P. Pokutującego Łotra:
Ktoś taki… czy powinien pozwalać sobie na odstawianie miernych chałtur…? i to w czasie, kiedy ważą się losy Polski…
Technika manipulacji… zastosowana w “najlepszym” znaczeniu tego słowa… tuż przed wyborami.
jeżeli “plusem”(nie słuchałam, polegam na Pana opinii), to mająca na celu niejako “potwierdzić” “wiarygodność” Witolda Gadowskiego, czyli manipulacja w pełnej krasie…
Pan Maciej Maciak w swoim programie obnażył techniki manipulacji użyte przez Witolda Gadowskiego i przestrzega…
Dlatego też, autorka tej notki zadecydowała, aby ten odcinek programu “Musisz to wiedzieć” znalazł się na jej blogu.
_ _ _
Być może jest tego samego zdania, co autorka tej notki, że “obrona Kościoła” w efekcie może stać się ATAKIEM na Kościół, także w sposób mało widoczny,
zakamuflowany… i być może dlatego nie podjął się “obrony Kościoła”…
Autorka tej notki nie ma bliższych informacji w tym temacie.
Program “Musisz to wiedzieć” ogląda sporadycznie. Brak czasu.
Natomiast Witolda Gadowskiego nie słucha wcale. Odbiorniki – radiowy i telewizyjny, kilka lat temu odstawiła na bok i świetnie się z tym czuje.
Ulubioną muzykę ma na płytach, a potrzebne informacje znajduje w Internecie.
“Komentarz Tygodnia” Witolda Gadowskiego nie należy do grupy “potrzebnych informacji”.
Dla potrzeby odpowiedzi na Pana komentarz, za który dziękuje, wysłuchała podłączony tutaj przez Pana
noszący tytuł:
Od pierwszych minut
Podczas wypowiedzi padają słowa:
W tym momencie padło pytanie z mojej strony, rzucone w powietrze…
Padło, ponieważ odczułam manipulację umysłami potencjalnych słuchaczy:
Dalej red. Gadowski porusza wątek ew. powstania nowych partii, NIC NIE WSPOMINAJĄC na temat KONFEDERACJI….
*
Od 10 min.
Zmuszałam się, żeby wysłuchać do końca cały odcinek “Komentarza”…
Warto było zmusić się, ponieważ w 22 minucie 53 sekundzie padają słowa
No cóż, Panie red. Gadowski, BRAVO! BRAVISSIMO! – pomyślałam.
Niech coraz więcej powstaje takich filmów, jak film Sekielskiego… jak film “Kler”…
Jak mamy “bronić” Kościoła, to “brońmy”… więcej dotacji na takie filmy, więcej dotacji…!
Będzie więcej sposobów na “obronę” Kościoła… jak ta, zaprezentowana przez Pana redaktora…
*
Od 23 minuty:
i następnie powrót W. Gadowskiego do pedo…, pede…, zoo…
*
Od 30:40 – o niefrasobliwym rządzie, o promocji Polski
*
33 min. – półfinał Eurowizji
*
34:17 o Jacku Majchrowskim , polecane filmy, polecana lektura, lektura i zaproszenie na Marsz w Auschwitz.
*
W ostatnim “Komentarzu Tygodnia” red. Gadowskiego ZABRAKŁO “czasu antenowego” [miał niewiele ponad 40 (słownie – CZTERDZIEŚCI) minut] na chociażby JEDNO słowo o KONFEDERACJI i o Jej dotychczasowych działaniach dla dobra Polski…
W ostatnim “Komentarzu Tygodnia” red. Gadowskiego ZABRAKŁO “czasu antenowego” na chociażby JEDNO słowo na temat MARSZU “Stop 447” .
W ostatnim “Komentarzu Tygodnia” red. Gadowskiego ZABRAKŁO “czasu anten owego” na chociażby JEDNO słowo na temat wycofania z obrad Sejmu ustawy anty-447
_ _ _
CzarnaLimuzyno,
przepraszam za to, że znaczną część komentarza pisałam w 3 osobie.
To była moja reakcja na Pana:
Dziękuję za komentarz i za załączenie “Komentarza Tygodnia”.
“Komentarz Tygodnia” potwierdza, TO, CO ZAUWAŻYŁ Pan Maciej Maciak i wykazał w odcinku będącym tematem tej notki.
Redaktor Witold Gadowski gra na bębnach propagandy POPiS – “WIARYGODNYCH”..
Redaktor Witold Gadowski POPiSał się w tej grze w swojej audycji radiowej.
Redaktor Witold Gadowski POPiSał się w tej grze w ostatnim wydaniu “Komentarza Tygodnia”.
Pozdrawiam.
Zapinio,
swego czasu obejrzałam, wysłuchałam kilka wypowiedzi pana Olszańskiego vel Jabłonowskiego, a nawet zdarzyło się, że podłączyłam jedną, dwie, może i więcej, na moim poprzednim blogu.
Swego czasu… bowiem od dawna nie słucham tych wypowiedzi.
W przeciwieństwie do Pana, Zapinio, nie są mi znane bieżące upodobania tego Pana… więc trudno mi odnieść się do Pana komentarza.
Odnoszę się do jednego komentarza, drugiego Pana komentarza po prostu nie rozumiem.
Dziękuję i pozdrawiam.
Pokutujący Łotr,
Witam Pana na moim blogu.
Prawdą jest, że w audycji radiowej, jak również w “Komentarzu Tygodnia”, o których wyżej… zbliżenie kamery na twarz red. Gadowskiego jest wyjątkowo duże…
Jeżeli znajdę czas, zerknę na następne wydanie “Komentarza Tygodnia”. Zwrócę uwagę na to… czy odległość ta jest zachowana…
Proszę Pana, jako ludzie charakteryzujemy się tym, że różnimy się gustami… dotyczy to także smaku i zapachu.
Mnie najbardziej podoba się smak i zapach PRAWDY… gustuję w PRAWDZIE… o czym, kto jak kto, ale Pan powinien wiedzieć, ponieważ to na Pana blogu pod Pana wpisem “PiS: pomiot żmijowy” było mi dane napisać mój pierwszy komentarz na Ekspedycie. Na Pana blog przywiodła mnie… prawda…
W załączonym w temacie głównym programie Macieja Maciaka poczułam smak i zapach prawdy… w tym programie nastąpiła odsłona prawdy… którą – niestety – nie zawsze chcemy zauważyć… jak w przypadku prawdy o nas samych, bądź naszych idoli, autorytetów… jak w przypadku Elektoratu PiS, który nie chce zobaczyć prawdy o POPiS.
Dziękuję i pozdrawiam.
Nie popełnię długiej odpowiedzi, bo moim zdaniem szkoda czasu.
Gadowski do pochwały lub krytyki w sytuacji kiedy na nią zasługuje
Maciak do kosza.
Pozdrawiam
Dokładnie.
Zgadzam się w pełni.
kiedy już przełkniemy
cukierek ładnie opakowany
zawierający truciznę…
nie zawsze uratuje nas
jego zwymiotowanie…
jakże często…
zbyt często… w ten sposób
nie dopuszcza się prawdy do głosu…
ta notka… nieoczekiwanie
stała się sprawdzianem…
często, zbyt często
wybieramy cukierek
ładnie opakowany…
Pozdrawiam
Przywołanie cukierka w ładnym opakowaniu z trucizną jest wyjątkowo nietrafione. Gadowski nie promuje POPiSu. Jego głównym grzechem jako publicysty jest silny emocjonalny związek z PiS-em, który nie pozwala mu dokonać jednoznacznej oceny tego ugrupowania.
???!!!
Pan Maciak jest lewicowym plotkarzem. To, co pani zalinkowała jest naprawdę stratą czasu. Gdzie jest “prawda” w sformułowaniu: “uwielbiany przez narodowców”? To mój ostatni komentarz nt. temat. Szkodami po prostu czasu. Pozdrawiam.
Może Gadowski jest po prostu realistą, pragmatykiem, który widzi w PiS siłę, która może rządzić państwem dużo lepiej niż poprzednicy z PO? I ma rację. Ale przecież nie jest ślepym wyznawcą PiS i prezesa Kaczyńskiego!
Można się obrazić na rzeczywistość i czekać cudu, nic nie robić, nawet nie głosować. Tymczasem wrogowie poczynają sobie jak chcą, bo nie widzą oporu. Otóż trzeba wrogom utrudniać i uniemożliwiać wrogą robotę wszelkimi dostępnymi metodami. NIE MOŻNA REZYGNOWAĆ Z GŁOSOWANIA, nie można! Trzeba znajomym podsyłać filmy z marszu niepodległości i z 11.05 , żeby zobaczyli jak relacje w publicznych telewizjach mają się do prawdziwego marszu. Jak konwencje PiS i PO różnią się od konwencji Konfederacji. Zostało raptem parę dni ….
CzarnaLimuzyno,
:) pozostaję z nadzieją, że nie ma Pan nic przeciwko temu, że zwracając się do Pana używam dużej czcionki w klawiaturze komputera.
Mam różne maniery, jedne dobre, inne złe… tych akurat, dotyczących zwracania się do kogoś, nie chciałabym zmieniać…
Po tym pierwszym słowie bardzo dziękuję Panu za czas dotychczas poświęcony tej notce.
Nie proszę też o kolejny komentarz, ja nie wymagam odpowiedzi. Każda wymiana zdań na dany temat kończy się w pewnym momencie.
Jako autorka tej notki, pozwolę sobie ustosunkować się do Pana ostatniej wypowiedzi.
Cenię swój czas i cenię czas drugiego człowieka. Miałam jednak odmienne zdanie od Pańskiego, kiedy otwierałam tę notkę. Dla mnie to nie był i nie jest czas stracony. Stawką jest Polska.
W pierwszym komentarzu, w rozmowie z Panem napisałam (podkreślę boldem cytowany fragment rozmowy):
Pan uważa to za stratę czasu.
Nie po raz pierwszy pięknie różnimy się zdaniami, zapewne nie ostatni… i niech tak pozostanie…
Pozwolę sobie mieć inne zdanie.
Manipulacja jest jak trucizna.
Tym bardziej jest groźna, kiedy nie wiemy, że ją połykamy
sukcesywnie, dzień po dniu w ładnym opakowaniu nam dawkowaną…
Przez dłuuuugie lata jesteśmy nią karmieni.
Dlatego od lat tak trudno o całkowite WYBUDZENIE…
Manipulacją jest też przemilczenie ważnych spraw “tematem zastępczym”.
TO zjawisko występuje w “Komentarzu Tygodnia”, który Pan podłączył do tej notki.
Tę manipulację wykazałam w pierwszym komentarzu.
O użyciu słowa “narodowiec” wypowiadałam się w odpowiedzi na Pana pierwszy komentarz.
Użycie słowa “uwielbiony” można w prosty sposób wytłumaczyć ilością odsłon “Komentarza Tygodnia”.
140 000 – 200 000 wyświetleń “Komentarzy”
Natychmiast rodzi się u mnie refleksja… ile dobrego dla Polski mogłoby wypłynąć z tych komentarzy, chociażby z ostatniego, gdyby była w nim chociaż wzmianka O TYM, CO ZOSTAŁO POMINIĘTE… o czym pisałam w pierwszym komentarzu. Tyle, że nie byłoby to z korzyścią dla POPiS…
Przed pisaniem tego komentarza poświęciłam trochę czasu i sprawdziłam, jakie ważne tematy są poruszane, jacy goście są zapraszani:
Witold Gadowski Komentarz Dnia w radiowej Jedynce (13.05.2019)- tuż po MARSZU, (20.05.2019),(21.05.2019).
Proszę mi wybaczyć, daruję sobie linkowanie. Kto zechce, znajdzie i sam sprawdzi.
Na tę chwilę nowego “Komentarza Tygodnia” jeszcze nie ma.
.
Ma Pan prawo mieć takie zdanie.
Moje jest inne, co wykazałam w widocznej powyżej rozmowie z Panem.
Pana Maciaka też, ale jak Pan powiada:
Teraz to ja powinnam… troszeczkę zwolnić… ażeby za Panem nadążyć…
Szanując Pana cenny czas… nie mogę zadać pytania, pozostaje mi domniemywanie.
Pan Maciak został nazwany przez Pana lewicowym plotkarzem…
(aż się boję pomyśleć dalej… skoro uruchomiłam tę notkę, równie dobrze może mnie Pan uważać za lewicową plotkarkę…)
Na tej podstawie śmiem domniemywać, że Pan uważa PO-PiS za PRAWICĘ…(!) skoro Pan, w swojej krytyce Pana Maciaka, przypisał Panu Maciakowi lewicę…
Pan Maciak obnażył, udowodnił w swoim programie tę prawdę, że Witold Gadowski promuje POPiS.
Załączony przez Pana “Komentarz Tygodnia” jest kolejnym dowodem na to, po której stoi stronie, audycje, które podałam w tym komentarzu – też, ale Pan tej prawdy nie przyjmuje, tłumacząc Pana Gadowskiego:
Do zastanowienia: czy chodzi o ocenę… czy O cenę…
Domniemywam też, że może być uważany przez Pana za “prawicowego publicystę”. (?)
Pan Maciak zaś, jest według Pana… lewicowym plotkarzem…
Szanując Pana cenny czas… nie mogę zadać pytania, pozostaje mi zastanawiać się:
– GDZIE u Pana jest prawica, GDZIE lewica, jakie przyjmuje Pan kryterium “podziału”
– czym Pan się kieruje myśląc o rzetelności dziennikarskiej, skoro Pan nazwał Pana Maciaka lewicowym plotkarzem…
Nie mogłam przejść obojętnie obok tego, co Pan powiedział, dlatego ten komentarz, na który nie oczekuję odpowiedzi. Szanuję Pana cenny czas.
Pozdrawiam.
Szanowna Pani Intix
Domniemanie z gruntu fałszywe i logicznie nieuprawnione.
Jestem konkretnym facetem, a na dodatek znam publicystykę i twórczość Gadowskiego nie od dziś i Maciaka również na którego szkoda mi sekundy mojego czasu.
Często staram się zmierzać do sedna i nie owijać w bawełnę. Tak też zrobiłem dziś na Twitterze:
Wydaje mi się, że trudno pani przyznać się do błędu poznawczego, być może pani jeszcze tego nie widzi, że Maciak jest lewicowy, a ilością odsłon “Komentarza Tygodnia”. 140 000 – 200 000 nie mierzy się frekwencji narodowców, którzy mają zupełnie innych ulubieńców niż pan Gadowski
Pozdrawiam.
CzarnaLimuzyno,
grunt, czyli podstawę do takich domniemywań dał mi Pan sam w tej naszej rozmowie.
Nie wiem też jakie przyjmuje Pan kryteria “podziału” prawica-lewica, czym Pan się kieruje myśląc o rzetelności dziennikarskiej.
Do tej chwili zachodzę w głowę CO dało Panu powód do nazwania Pana Maciaka lewicowym plotkarzem...?
Z mojego punktu widzenia jest to nieładne pomówienie…
Pan Maciak w swoim programie opiera się na FAKTACH.
Ja również w moich komentarzach opieram się na FAKTACH… bieżące audycje radiowe, plus załączony przez Pana “Komentarz Tygodnia”.
Jakie więc miał Pan podstawy do takiego stwierdzenia?
_ _ _
CzarnaLimuzyno,
Pana reakcja na Twitterze była właściwa.
Czy nie zauważa Pan też, że w tej Pana wypowiedzi staje Pan po tej samej stronie co Pan Maciak i ja w treści tej notki?
W Pana wypowiedzi znajduję potwierdzenie tego, że Pan Gadowski stoi PO stronie PiS…
Ja kiedyś uznawałam partię PiS, jako należącą do PRAWICY, ale to było kilka lat temu…
Nie wierzę w przypadki… a jednak “przypadek” ma miejsce… bądź Pan Gadowski zagląda na Forum Ekspedyta…(?)
21.05. napisałam tutaj o zatrutym cukierku i o …. wymiotowaniu.
“Przypadkiem” Pan Gadowski użył tego samego, że tak powiem… zwrotu.
Odnoszę też takie wrażenie po wysłuchaniu najnowszego “Komentarza Tygodnia”, który już się ukazał, i w którym Pan Gadowski jakby bardziej chciał wyprostował swój kręgosłup.
Nie zdobędę się na dłuższe komentowanie “Komentarza…”, ograniczę się tylko do krótkiej informacji na temat wątków poruszonych tutaj, zarzutu pominięcia ważnych, bieżących wydarzeń.
Słyszymy kilka zdań o KONFEDERACJI, w klimacie, że jest to niewiadoma…
Pan Gadowski powiedział też, że PRZEOCZYŁ… Marsz, który przeszedł ulicami Warszawy w dniu 11.05. …
Słyszymy też o zbliżających się wyborach…
Odpowiadając na pytania Internautów Pan Gadowski radzi, żeby nie głosować na partie, lecz na osoby… i… proponuje, żeby głosować np. na prof. Legutkę…
Przypomnę tutaj, że prof. Legutko, to ten sam prof. Legutko (PiS), który w siedzibie Mossadu w Izraelu “wynegocjował” ostateczny kształt Ustawy o IPN…
Jeśli o mnie chodzi… nie mam więcej pytań…
_ _ _
CzarnaLimuzyno,
ja naprawdę nie widzę tego, aby wystąpił u mnie błąd poznawczy… do którego – według Pana – miałabym się przyznawać…
Umacnia mnie dodatkowo w tym RADA Pana red. Gadowskiego DOTYCZĄCA WYBORÓW ze wskazaniem widocznego wyżej kandydata…
Nic też nie poradzę na to, że Pan trwa przy swojej interpretacji użycia słowa “narodowcy” (w tym miejscu podkreślę jeszcze, że jest napisane małą literą), jakoby w odniesieniu tylko do Narodowców, czyli Ruchu Narodowego.
Jak wcześniej powiedziałam: pięknie różnimy się zdaniami… i niech tak pozostanie…
Dziękuję za rozmowę, za poświęcenie czasu.
Pozdrawiam.
Tak twierdzi pan Maciak, źródło: (gdzieś między 12 a 14 minutą.)
Pozwolę sobie jeszcze podłączyć do tej notki ostatnie wydanie “Komentarza…”
Witold Gadowski w ostatnim “Komentarzu Tygodnia”:
Te słowa padają w początkowych minutach “Komentarza…”.
Dalej już nie słuchałam.
Szanowna Redakcjo,
zauważyłam, że notka ta wypadła z kategorii “Polecane”, do której obok “Archiwum” pozwoliłam sobie ją zaszeregować publikując ją.
Jako autorka tej notki polecałam ją z uwagi na wykazanie, obnażenie stosowanych technik manipulacji, co uważam za bardzo ważne… o czym pisałam w wyżej widocznych komentarzach.
Dziękuję serdecznie, że Szanowna Redakcja usuwając tę notkę z “Polecanych”… “z rozpędu” NIE usunęła jej z “Archiwum”, co sprawiło, że notka ta nie trafiła “do kosza” i została zachowana na moim blogu.
Bardzo za to dziękuję.
Pozdrawiam.
A szkoda, że dalej pani nie słuchała, bo wtedy by pani dowiedziała się dlaczego tak powiedział. Wyjątkowo dobry i mądry komentarz. Ten ostatni komentarz przyczynił się do zwolnienia p. Gadowskiego z PR program I.
Tytuł wpisu wyraża dystans Autorki do narodowców, bo ponoć UWIELBIAJĄ ONI red. Gadowskiego. Jeśli jest inaczej i jednak identyfikuje się Pani z narodowcami to oznacza, że tytułem zakwalifikowała Pani samą siebie do grona uwielbiających red. Gadowskiego. Treść wpisu i komentarze pokazują jednak coś innego, więc przekaz jest niespójny.
Dodam na wszelki wypadek, że zauważyłem zgodność z tytułem zamieszczonego filmu, lecz nadając taki sam tytuł swojemu autorskiemu wpisowi, staje się on Pani własnym przekazem, a zawiera niestety fałszywe uogólnienie, jakoby większość narodowców uwielbiała redaktora Gadowskiego.
Moim zdaniem źródłem problemu jest użycie przez Panią słowa UWIELBIENIE w kontekście Gadowskiego i przypisanie tego stanu ducha ogółowi narodowców.
Redaktor Gadowski moim zdaniem powoli przechodzi z pozycji PISo-entuzjastycznych do PISo-sceptycznych i jako wyjątek wśród dziennikarzy głównego nurtu nie kryje sympatii do Konfederacji, dlatego nie rozumiem tej krucjaty, którą przeciwko niemu Pani tutaj prowadzi. Na tle innych dziennikarzy i tak wyróżnia się pozytywnie, jako źródło wartościowych informacji (faktów) z minimalną dawką ideologicznej domieszki. Nie trzeba go UWIELBIAĆ ani nawet lubić, aby się czegoś ciekawego od niego dowiedzieć, a jego zadowolenia z wyników wyborów nie musimy podzielać jako Konfederaci.
Szanowna Redakcjo,
dziękuję! za miłą niespodziankę, która w dniu dzisiejszym czekała na mnie (autorkę tej notki) na Forum. Ujrzałam tę notkę widoczną w “Polecanych” tak, jak była widoczna podczas naszej dyskusji po ukazaniu się tego tematu na Forum.
Dziękuję serdecznie.
Pozdrawiam.
Szanowna Pani, Szanowny Panie,
przy jednej z dróg, które Pan, Pani przemierza…
został postawiony ZNAK OSTRZEGAWCZY.
Od Pana, Pani zależy… czy znak ten zlekceważy…
Pozdrawiam.
Dodaję do archiwum tej notki:
.
Manipuluje pani, bo w załączniku powinno być to: Link
Łatwo to Panu przychodzi… ale – kolejny raz dzisiaj – NIC się nie stało…
W załączniku jest TO, CO powinno być, czyli mój komentarz do Pana wypowiedzi, do której JEST w moim komentarzu ODNOŚNIK.
Dobranoc…
Lewak Maciak broni komunistę Borsa i atakuje Leszka Żebrowskiego imputując mu znajomość ze złodziejami. Czy trzeba czegoś więcej, aby skonstatować, że Maciak to lewicowy manipulant