Profesor Krzysztof Szwagrzyk:
„(…) źle się stało, że badania w Jedwabnem zostały przerwane. Zapewniam, że z naszej strony jesteśmy gotowi takie działania podjąć (Ekshumacja o Jedwabnem), ale to wymaga decyzji politycznej”.
Prezes IPN Jarosław Szarek:
„IPN jest gotowy przeprowadzić taką ekshumację, ale decyzja nie należy do nas”.
Decyzję o rezygnacji z dochodzenia prawdy o zbrodni w Jedwabnem na prośbę strony żydowskiej, podjął w 2001 r., ówczesny minister sprawiedliwości Lech Kaczyński.
Tymczasem, nieoczekiwanie w sprawę włączył się Sławomir Cenckiewicz, który wyraził negatywną opinię na ten temat. Za swoją opinię został pochwalony przez środowiska żydowskie i akolitów.
Profil talmudyczny pana Lendorfa oddaje ten oto tweet.
W polemice, która rozpoczęła się na Twitterze Cenckiewicz i jego zwolennicy nie użyli żadnego racjonalnego argumentu. Rafała Dudkiewicza przeraziła taka oto wizja:
Jeden z licznych argumentów jest taki: proszę sobie wyobrazić dziesiątki trumien, które wylatują na pochówki do Izraela. Proszę sobie wyobrazić tytuły i strony tytułowe amerykańskiej i izraelskiej prasy.
Inny komentator napisał:
Prawda może być bolesna- a jak się znajdą wśród kości jakieś widły czy w ogóle jakieś dziwne żelastwo, które rolnik np. powiesił sobie na belce, bo zawsze może się przydać- czy ktoś na świecie da wiarę, że te widły stały w stodole już wcześniej? Jaka będzie wtedy prawda?
Na kontrargument, że prawda będzie taka jakie będą wyniki śledztwa, przestraszeni swoimi wizjami przeciwnicy ekshumacji nie reagowali.
O Jedwabnem mówił swego czasu profesor Jan Moor-Jankowski “światowej sławy amerykański prymatolog polskiego pochodzenia, profesor medycyny sądowej, żołnierz podziemia”. W uznaniu jego zasług premier Izraela Goldy Meir odznaczyła go Medalem Trumpeldor. Profesor wielokrotnie podkreślał, że częściowa ekshumacja to pojecie nieznane nauce, tak jak częściowa ciąża.
______________________________________________________________________________________________________________
Ekspedyt.org/Twitter/dl
.
.
Jak to dlaczego? Bo dostał instrukcje od Danielsa albo Mosbacher :)
Nie przyszło nikomu do głowy, że przez te 18 lat od próby ekshumacji mogło sie tam znaleźć wiele dowodów polskiej winy? Sanhedryn nie zostawia niczego przypadkowi.
Gdyby nowa ekshumacja nie zdjęła winy z Polaków, tylko przeciwnie?
A gdyby nawet potwierdziła sie wyłączna wina Niemców (bo tylko o to może nam chodzic, nie o liczbę ofiar czy przebieg wydarzeń), to świat i tak by sie o tym nie dowiedział. Bo opinie swiatową kształtuja media, ktore są poza naszym zasiegiem.
Może Cenckiewicz wie o czymś o czym my nie wiemy.
Przypisywanie Cenckiewiczowi instrukcji Danielsa, czy Mosbacher jest dziecinne, co nie dziwi u młodego autora.
A czego można się spodziewać po człowieku który “obnażał” prawdę o Bolku 20 lat po odejściu Bolka w polityczny niebyt? Typowe robienie sobie legendy. Ja szerokim łukiem obchodzę “patriotów” którzy nie potrafią operować kategoriami interesu narodowego, a znajdują sobie jakiś wygodny temat “patriotycnzy”, np. wycierają sobie gęby żołnierzami wyklętymi a słówka nie powiedzą np. o demografii albo stanie polskiej technologii. Szydło wyłazi z worka gdy przychodzi do aktualnych konkretów.
A do kogo ta decyzja należy jak nie do PROKURATURY, czyli w tym przypadku do IPN, który pełni rolę PROKURATURY HISTORYCZNEJ? Czyżby w IPN nie było odważnego, który podejmie tę decyzję bez względu na ujadania różnych kundli?
Towarzysze żydowscy chyba za bardzo przyzwyczaili się do decydowania za nas Polaków o naszej ojczyźnie, naszym (mam nadzieję, że jeszcze) państwie. Żaden obywatel obcego państwa nie ma prawa wchodzić w prawa Suwerena. Tak przynajmniej stoi w konstytucji.
Żydzi z Izraela nie mają w Polsce praw wyborczych ani czynnych ani biernych, więc nie mogą wtrącać się w postępowania prokuratorskie na terenie RP.
Jeśli jakiś polski urzędnik poddaje się wpływom obcych obywateli, to po pierwsze powinien być natychmiast usunięty z funkcji, potem zaaresztowany i postawiony odpowiednio przed sądem, albo Trybunałem Stanu. Potem albo kula w łeb, albo dożywocie.
Zaś obcy, czy to pojedynczy człowiek, organizacja, czy nawet całe państewko, albo nawet mocarstwo jeśli usiłują wpływać na nasze sprawy, powinni być traktowane jako persona non grata. Jeśli antypolskie i bezprawne wystąpienia, żądania zostały wygłoszone publicznie, usunięcie lub zerwanie stosunków powinno nastąpić w ciągu 24 godzin i to bez dyskusji.