Kolejny dzień protestu w Paryżu. “Żółte kamizelki” protestują przeciw podwyżkom akcyzy na paliwo.
Kolejny dzień protestu w Paryżu. “Żółte kamizelki” protestują przeciw podwyżkom akcyzy na paliwo.
Copyright Legion Św. Ekspedyta. All Rights Reserved.
Jakiś tydzień temu „skoczyłem” sobie z kolegą na 1 dzień do Paryżewa, bo mięliśmy ochotę na wyśmienite ostrygi,. Poszliśmy do knajpy niedaleko „słynnego” Placu Pigalle. Na tamtejszym skwerze (bo placem to nazwać nie sposób), buchnął w moje wrażliwe nozdrza smród murzyńskich szczyn. Cały Pl.Pigalle po prostu był oszczany, jakby mieszkało tam stado kóz. Plama na plamie.
Poszliśmy później obejrzeć przepiękną katedrę Świętego Serca Jezusowego, bo było blisko od knajpy. Katedra ogrodzona płotem, wejść można tylko z jednej strony. W tym jedynym dostępnym miejscu stoi na schodach bramka kontrolna i czarni ochroniarze kontrolują torby każdego kto chce wejść na mszę św. Jak ich filmowałem telefonem, to powiedzieli, że to w obawie o zamachy bombowe.
Wniosek jeden:
Francji już nie ma. Jej los stał się taki sam jak Placu Pigalle.