W końcu października 2018 znalazłam na Twitterze niezwykle interesujący wpis Conrada Hacketta {TUTAJ}. Okazał się on być skróconą wersją artykułu autora “Eastern and Western Europeans Differ on Importance of Religion, Views of Minorities, and Key Social Issues”, który ukazał się 29.10.2018 w Pew Research Center. {TUTAJ}. Przytoczę teraz intteresujące dane statystyczne dotyczące religii:
“Don’t believe in God: Czech Republic 66% Sweden 60% Belgium 54% Netherlands 53% Norway 47% Denmark 46% Estonia 45% France 37% UK 36% Germany 36% Spain 31% Italy 21% Russia 15% Greece 6%”.
Jest tam też obszerniejsza tabelka. Dowiadujemy się z niej, ze najmniej ateistów jest w Gruzji – 1%, Mołdawii – 3%, Armenii, Rumunii i Bośni – 4%, Grecji – 6%, a w Polsce – 8%.
Można stad wysnuć wniosek, iż do zaniku wiary w Boga najbardziej przyczyniły się wyznania protestanckie. Podejrzewam, że w Czechach był to kwitnący tam w XIV i XV wieku husytyzm. Dość nieskuteczna okazała się natomiast walka komunizmu z Bogiem. W Rosji tylko 15% respondentów zadeklarowało się jako ateiści. W artykule Conrada Hacketta jest tez mnóstwo innych interesujących danych. Pisze on na przykład, kto najbardziej ceni sobie swoją kulturę:
“View their culture as superior: Greece 89% Russia 69% Norway 58% Poland 55% Finland 49% UK 46% Germany 45% France 36% Spain 20%”.
Jeszcze raz namawiam do lektury.
Nie są to dane optymistyczne, na przykład w tej kwestii, ale czemu się dziwić skoro żaden magdalenkowy rząd łącznie z aktualnym nie przeciwstawił się propagandzie szerzącej dewiacje, dając przyzwolenie środowiskom LGBTQ na promocję postawy tolerancji wobec patologii.