Według Catholic News Agency Stolica Apostolska może podpisać we wrześniu układ z władzami Chin w sprawie mianowania biskupów katolickich w Chinach. Porozumienie przewiduje, że „przyszłych biskupów w tym kraju będzie zatwierdzał rząd w Pekinie, po czym prześle ich nazwiska papieżowi, który wyda dokument o ich mianowaniu”
„Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parlin powiedział, że podpisanie umowy z Chinami ma duże znaczenia dla Kościoła katolickiego w Azji oraz wzmacnia pokój międzynarodowy”.
Źródło: KAI, Catholic News Agency, LifeSIteNews.com, PCh24.pl
Decyzja o zawarciu porozumienia pomiędzy Stolicą Apostolską a Chinami była wielokrotnie krytykowana przez kard. Józefa Zen, emerytowanego biskupa Hong Kongu. Hierarcha powiedział w ostatnich dniach, że ewentualne podpisanie umowy będzie „niesamowitą zdradą”.
Warto dla kontrastu przywołać znamienny fakt z najnowszej historii Polski, gdy polscy biskupi na czele z prymasem Polski kardynałem Stefanem Wyszyńskim przesłali w podobnej sytuacji sowieckiemu agentowi Bolesławowi Bierutowi memoriał będący odpowiedzią Episkopatu na prześladowania polskiego Kościoła katolickiego połączone z próbą jego podporządkowania komunistycznym władzom. Miało się to odbyć w wyniku realizacji dekretu „o tworzeniu, obsadzaniu i znoszeniu duchownych stanowisk kościelnych”. Umożliwiłoby to zastąpienie katolickich biskupów agenturą komunistyczną.
Memoriał Episkopatu Polski odrzucał kategorycznie możliwość stosowania się do komunistycznego dekretu i kończył się następującymi słowami:
„Rzeczy Bożych na ołtarzu cesarza składać nam nie wolno. Non possumus! (Nie możemy)”
___________________________________________________________________________________________________________
Prześladowania Kościoła katolickiego w Chinach /linki pod koniec artykułu/
Aktualizacja, dnia 24 września 2018.
22 września podpisane zostało tymczasowe porozumienie między Stolicą Apostolską a Chińską Republiką Ludową. Zakłada ono zatwierdzenie przez Watykan siedmiu biskupów z Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich, czyli związku wyznaniowego całkowicie podporządkowanego partii komunistycznej. Organizacja ta została powołana do życia na rozkaz Mao Zedonga w 1957 roku, żeby zastąpić struktury zdelegalizowanego Kościoła katolickiego w Państwie Środka. Do tej pory papiestwo nie uznawało ani prawomocności owego stowarzyszenia, ani tym bardziej ważności święceń kolaboranckich biskupów, uważając ich za uzurpatorów. Jedynymi prawowitymi reprezentantami Stolicy Apostolskiej w Chinach byli działający w konspiracji biskupi, którzy pozostali wierni Rzymowi i z tego powodu cierpieli liczne szykany oraz represje. W konspiracji budowali jednak struktury Kościoła podziemnego / https://wpolityce.pl/swiat/413679-kosciol-podziemny-w-chinach-uwaza-ze-zostal-zdradzony/
Remnant Underground – Sobór Watykański II i efekt Vigano
Polskie napisy.
«Panie, widzę, że jesteś prorokiem. Ojcowie nasi oddawali cześć Bogu na tej górze, a wy mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie należy czcić Boga». Odpowiedział jej Jezus: «Wierz Mi, kobieto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca. Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, ponieważ zbawienie bierze początek od Żydów. Nadchodzi jednak godzina, owszem już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli chce mieć Ojciec. Bóg jest duchem: potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie»
Forma jest ważna, ale nie jest ona istotą. Koncetracja JEDYNIE na formie jest pułapką naszego wroga. Więc należy być czujnym. A “hurtowo kanonizowany” Jan Paweł II naprawdę jest święty. Ja nie przyjmuję bezkrytycznie słów tego człowieka, choć powiedział wiele ważnej prawdy. Diabeł jednak tkwi w szczegółach. Bądźmy czujni.
Jestem zwolennikiem krótkiej mowy tak,tak,nie,nie, lecz w tym przypadku nie podoba mi się forma przekazu. Słyszałem więcej prawdy w wystąpieniach bardziej spokojnych, mniej histerycznych.
„Possumus!” „We can!” Tymi okrzykami podsumować można wydarzenie, do którego doszło w ostatnią sobotę 22 września.
Link do całości
Grzegorz Górny użył tego samego przykładu, który jest zawarty w notce redakcyjnej, a która powstała wcześniej niż jego artykuł.:-)