Im wolno więcej? Rabin Schudrich i Verhofstadt bez konsekwencji za oszczerstwa wymierzone w Polaków

Szkalowanie Polaków, którego dopuszczają się niektórzy prominentni Żydzi mieszkający w Polsce, a także piastujący wysokie stanowiska w strukturach UE neomarksiści, pozostaje jak na razie bez retorsji ze strony konstytucyjnych władz Polski.

Żydowski resentyment czy ignorancja?

Dorota Wysocka-Schnepf: A jak patrzył pan na Marsz 11 listopada w Warszawie, to widział pan, że to maszeruje patriotyzm, czy że to faszyzm idzie ulicami Warszawy?

Rabin Schudrich:  Faszym. To jest skandal. To jest źle. Nie ma miejsca w Polsce dla mnie, dla innych Żydów. Tak oni chcą, tak oni powiedzieli. To nie jest coś nowego, tak było też przed wojną. Przed wojną byliśmy przeciwni takim głosom, i dziś jesteśmy przeciw.

Dorota Wysocka-Schnepf: Ci młodzi ludzie, małżeństwa z małymi dziećmi, które też brały udział w tym marszu, czy to też był element takiej faszystowskiej postawy, czy oni zostali przypadkowo w to wciągnięci według rabina?

Rabin Schudrich: Nie wiem.

W dalszej części wywiadu rabin łaskawie powiedział: ja nie chcę skarżyć wszystkich, którzy byli tam.

Wywiad (1) video przeprowadzono dla Gazety Wyborczej. Podczas rozmowy Schudrich powiedział wprost, że życzy sobie, aby neofaszystowski ONR był nielegalny. Mówił także o rasizmie, antysemityzmie, ksenofobii i nastrojach antymuzułmańskich. W celu wywołania u słuchacza nastroju grozy przez cały czas wywiadu leciała w tle dramatyczna muzyka.

Warto wiedzieć, że na Marszu Niepodległości nie było haseł rasistowskich. Transparent „czysta krew – czysty umysł” jest starym hasłem subkultury młodzieżowej wzywającej do powstrzymania się od używek i narkotyków.  Treść baneru  „Biała Europa Braterskich Narodów” można porównać do analogicznej treści: „Czarna Afryka Braterskich Narodów”. Na Marszu Niepodległości nie było również ani jednego hasła faszystowskiego.

Drugim nietykalnym jest Verhofstadt

W podobnym tonie do Schudricha wypowiedział się podczas debaty w Parlamencie Europejskim Guy Verhofstadt: 11 listopada na ulicach Warszawy odbył się “60-tysięczny marsz faszystów, neonazistów, białych suprematystów“.

Ex-Belgian premier Verhofstadt said that “on Saturday 60,000 fascists marched in the streets of Warsaw –- neo-Nazis, white supremacists.” /AFP/

Europoseł Marek Jurek określił całość wypowiedzi Verhofstadta mianem “języka nienawiści”.

Ośrodkiem władzy w dzisiejszej Polsce, który jest współodpowiedzialny za irracjonalną pobłażliwość w stosunku do inkryminowanej części środowiska żydowskiego jest prezydent Andrzej Duda, który z uporem godnym lepszej sprawy promuje utopijny twór „Rzeczpospolita Przyjaciół” mający mieć w swoim składzie zbiorowości nieżyczliwe tradycyjnej Polsce.

______________________________________________________________________________________________________________

1) Wywiad

O autorze: Redakcja