Jest źle, ale napiszemy, że jest wspaniale. Tak w skrócie można opisać, to co zrobili redaktorzy portalu niezalezna.pl w notce redakcyjnej pod tytułem:
Tego Polacy oczekiwali. Po 10.04.17 PiS rośnie w siłę. SONDAŻ
Z ostatniego sondażu IBRIS na który powołują się redaktorzy niezalezna.pl wynika, że PiS – by zachować władzę – musiałby wejść w koalicję z Kukiz’15.
PiS – 204 mandaty, koalicja anty-PiS – 217 mandaty, Kukiz’15 – 39
Typowo propagandowy komunikat smuci ponieważ wpisuje się w politykę usypiania elektoratu PiS, konsolidując go wokół fikcyjnego poczucia politycznej omnipotencji partii Kaczyńskiego. Tymczasem coraz więcej sondaży pokazuje, że w przyszłych wyborach może zwyciężyć koalicja lewicowa złożona z PO, N, SLD, PSL, a nawet (w niektórych badaniach) wzmocniona wyjątkowo skrajnym odłamem lewicy jakim jest partia Razem.
Autorzy komunikatu na niezalezna.pl wiążą “dobry” wynik PiS z komunikatem smoleńskim o wybuchu spowodowanym ładunkiem termobarycznym.
Brak jakiejkolwiek refleksji, analizy, a być może nawet świadomości własnych błędów tworzy sytuację niebezpieczną nie tylko dla PiS, ale przede wszystkim dla Polski.
Inne badania IBRIS
Z udostępnionych wyników sondaży wynika, że określająca się mianem patriotycznej partia Kaczyńskiego nie ma szans na uzyskanie konstytucyjnej większości, co jest niezbędnym warunkiem zmiany konstytucji, a tym samym realnej zmiany w Polsce.
Ibris ibrisem, ale mówienie o przyszłej większości konstytucyjnej PiSu chyba dla każdego przytomnego obserwatora od początku były fantazjami świadczącymi o poważnym odklejeniu od realiów.
I tak oto z nieco innej strony znowu dochodzimy do istotnej kwestii czy JK nie jest aby manipulowany przez swoje najbliższe otoczenie i utrzymywany w jakimś własnym kokonie informacyjnym.
Gazeta Polska, czy niezależna.pl, to alter ego Gazety Wyborczej, skierowane do “prawicy”
i każdy kto przejmuje się wiadomościami stamtąd sam sobie szkodzi.
Środowisko skupione wokół GP mutuje na wzór amerykańskich neokonserwatystów. Mało kto wie, że owi neokonserwatyści mają lewackie, a konkretnie trockistowskie korzenie. GP takich nie ma, są tam tylko stare komuchy z PZPR, ale efekt końcowy może być ten sam.