Niedawno znalazłam notatki sprzed pół roku o ilości odsłon kilku blogerskich portali. Siedem z nich miało w sumie prawie 84 tys. odsłon dziennie. Dziś /10.05.2014/ sprawdziłam w Cubestat.pl aktualną liczbę odsłon. Wyniosła ona tylko nieco ponad 50 tys. Spadek o ok. 40% !!!
Zaniepokoiło mnie to i postanowiłam zbadać, co dzieje się obecnie w prawicowej blogosferze. Na poczatek podam dokładniejsze dane – wszystkie wg portalu Cubestat.pl /TUTAJ/. Portal Blogmedia24.pl – 4836 odsłon pół roku temu, 1280 obecnie, Ekspedyt.org /Legion/ odpowiednio 104 i 384, Naszeblogi.pl – 31890 i 30320, Niepoprawni.pl – 28300 i 8252, Obiektywnie.com.pl 696 i 278, Prawynurt.pl – 162 i 56 oraz Wirtualnemedia.pl/blog – 17766 i 8828.
Po rozłamie w Niepoprawnych.pl powstał w styczniu 2014 nowy portal Blog-n-roll.pl. Dziś miał on 970 odsłon. W sumie pół roku temu wymienione witryny miały 83754 odsłon a teraz 50368. Szczególny przypadek to Salon24.pl. Bylo 297210 odsłon a teraz jest 236634. Oznacza to spadek o ok. 20%. Jest on jednak w rzeczywistości znacznie wiekszy.
Administracja Salonu24 wprowadziła bowiem w styczniu 2014 tzw. stronnicowanie, dzieląc każdą notkę na strony po 2500 znaków. Aby przeczytać całość – trzeba kliknąć na każdą z nich z osobna. Można to ominąć klikając na przycisk “drukuj” po lewej stronie u dołu. Wtedy odsłania się cała notka oraz dodatkowo wszystkie “zwinięte” komentarze. Nie wszyscy czytelnicy wiedzą jednak o tym. Ten wynalazek adminów miał w założeniu znacznie zwiększyć ilość odsłon – a tymczasem ona spadła.
Nie wszystkie portale zanotowały jednak spadki. Prawie dwukrotnie wzrosła ilośc odsłon 3obieg.pl – do 69108 oraz NEon24.pl – do 22875. W sumie daje to prawie 92 tys odsłon. Wciąz jednak jest to 2,5 raza mniej niż miał Nowy Ekran przed swym rozpadem w styczniu 2013. Kłótnie w redakcjach portali są najbardziej destrukcyjne. Niepoprawni.pl przed rozłamem mieli 28300 odsłon, a teraz 8252. Jeśli dodamy do tego wynik Blog-n-roll, to wyjdzie 9222, czyli ponad trzy razy mniej.
Dwukrotnie /do 66480/ wzrosła też ilość odsłon portalu Kontrowersje.net, prowadzonego przez Piotra Wielguckiego /Matkę Kurkę/. Swą popularność zawdzięcza on Jerzemu Owsiakowi, który postanowił wytoczyć Wielguckiemu proces z art. 212 kk. Wyszło jak w poemacie “Towarzysz Szmaciak” – “Aż się za własną rękę złapał…”. Sąd bada teraz wnikliwie mętne finanse WOŚP, a Jerzy Owsiak wije się jak piskorz.
Pod koniec grudnia 2013 napisałam notkę “2013 – fatalny rok dla prawicowej blogosfery” /TUTAJ/. Napisałam w niej:
” Mijający rok był zaiste fatalny dla polskiej prawicowej blogosfery. Śmierć wybitnych blogerów, upadek i rozpad niektórych portali, obniżenie poziomu innych oraz brak nowych talentów, to dominujące doświadczenia w 2013 r.”. Wyraziłam jednak nadzieję, że: “przyszły, 2014 rok będzie dużo lepszy.”. Mamy jednak już maj a poprawy nie widać.
Blogosfera (serwisy) straciła zaufanie przez idiotyczne zarzuty systemowych mediów, o agenturalność, antysemityzm (największy problem w Polsce chyba) itd. Oczywiście wszystko bez dowodów, na podstawie pomówień. Serwisy uległy rozdrobnieniu, straciły swą moc kreowania opinii i przestały zagrażać mainstreamowi od GP do GW, wiele osób (w tym piszący te słowa) straciło zaufanie do internetu, jako miejsca, gdzie można wyrażać swe poglądy, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, rozkwita obecnie publicystyka podziemnych pism, wydawanych co prawda w niewielkim nakładzie, ale za to bezpiecznych. Nie znam żadnej internetowej inicjatywy na świecie, która nie sterowana przez “świeckie siły wyższe”, wykazała jakąkolwiek spójność.
Inną sprawą jest Smoleńsk2010, to też była sprawa istotna dla blogosfery, sądzę że bez tego nie byłoby np NE i wielu blogerów, nie ma się też co dziwić że wskutek upływu czasu też jest ich coraz mniej.
Nie sądzę, by chodziło o wpływ systemowych mediów. Bardziej zaszkodziły wewnętrzne waśnie, rozłamy w redakcjach, konflikty miedzy adminami a blogerami oraz wszechobecne oskarżenia o agenturalność. Swoje zrobiło tez jałowe narzekanie typu: “oj, niedobrze, niedobrze”, nie wnoszące nic nowego.
Widziałem jak Sakiewicz psioczył na NE, czy 3 Obieg, a on jak najbardziej reprezentuje sobą media systemowe, oddane czołowej partii politycznej i w moim przekonaniu on swoje w niszczenie blogosfery dołożył. Ja na przykład do dzisiaj nie doczekałem się z jego strony dowodów na agenturalność np Opary, było to pomówienie za które powinien przeprosić blogerów i pomówione osoby.
Z tymi rozłamami ma Pani rację, toksyczna atmosfera nie służy niczemu, a taka jest wszędzie. Ciekawa sprawa, że portale, które powstały by jednoczyć ludzi, stały się miejscami podziału. Po za tym wszędzie cenzura (na Niezależnej i Naszych Blogach największa wśród polskich serwisów informacyjnych i blogerskich), co jest śmieszne, bo wszyscy mówią o walce z cenzurą.
Pozdrawiam
Fronda– Dziennych odsłon 154 tys.- to 3 razy tyle ile prawicowa blogosfera, ale pamiętam że miała z rok temu 15% więcej.
Polonia Christiana miesiąc temu 22 900 dziennych odsłon, dziś 22 270 odsłon- statystyczne wahania.
Strona Radia Maryja 31 tys. odsłon miesiąc temu, dziś tyle samo.
Nasz Dziennik rok temu 63 tys odsłon, dziś 58,900.
Portal Opoka 2 mies temu 83 tys, dziś 70.
Jest też tysiące blogów na blogspocie.
Wszystko się rozmnaża przez podział, indywidualizuje. W warunkach wolności jaka jest w internecie ludzie wybierają to co lubią, za czym idą ich serca i żołądki (blogi kulinarne biją rekordy- blog ”moje wypieki” 127 tys odsłon 2 mies temu, dziś 130 tys.)
Doprawdy ?
Ja nie jestem fanem Sakiewicza, prawdę rzekłszy nie jestem nim w ogóle, ale to nie Sakiewicz tylko australijski dziennikarz Eric Ellis opublikował materiały, których obfitość i udokumentowanie są porażające.
Te materiały są dostępne w internecie.
Czyżby Pan ich nie znał i/lub licząc na krótką ludzką pamięć odgrzewa ten kotlet ?
Smrody owego nieszczęsnego portalu pojawiają się tutaj stanowczo nazbyt często.
Stefczykowi urosło 5 tys w ciągu miesiąca- ma teraz 32 tysiące odsłon.
Gościowi Niedzielnemu przybyło 22 tys. w ciągu 9 miesięcy, ma teraz 86 tys. odsłon.
Onetowi spadło kilkaset tysięcy.
Mnożą się strony katolickie, ludzie szukają pogłębienia wiary. Jak wszystko dodać, będzie tego chyba koło miliona w necie, plus z milion w Radio Maryja.
Nie jest żle, wziąwszy, że elity to zawsze mniejszość.
No to Ekspedyt jest wyjątkiem, bo my się chlubimy naszą cenzurą.
Kiedyś coś ci się pomyliło i odwoływałeś się do panującej tu wolności słowa, ale pewnie założyłeś, że ‘jak wszyscy to robią’ to i na “Ekspedycie” musi ona być deklarowana.
Nie pisałem o Ekspedycie, tylko o większych portalach, które upadają.
Gdzie ja tak pisałem? Podaj linka, bo podobnej wypowiedzi sobie nie przypominam, bym pisał o “wolności słowa na Ekspedycie”
Z przyjemnością ten kotlet odgrzeje, bo pamiętam iż wówczas sam chciałem odnaleźć jakiekolwiek fakty za tym przemawiające, nic jednak nie znalazłem po za pomówieniami, być może coś “uciekło” mej uwadze. Owy dziennikarz udowodnił iż Nowy Ekran jest “agenturą”? Proszę o linka do jakiejś publikacji.
Oj, chodziło o przekręcenie sensu notki Elig pod tytułem “Wołyńskie trupy w służbie Putina”. Napisałem, że nie zgadzam się na przeinaczanie treści, na co odpowiedziałeś, że mogę sobie kasować Twoje komentarze a samemu pisać o wolności słowa na “Legionie”.
Tak, pamiętam, ale odnosiło się do innego kontekstu, w sprawie cenzury rozmawialiśmy kiedyś i mieliśmy to samo zdanie.
Jednak Niezależna szermuje brakiem cenzury, nawet na ich banerach reklamowych to jest, podobnie widziałem na Slalomie wiele promowanych notek o cenzurze i do tego się odwołuje, zwłaszcza do pierwszego z wymienionych serwisów, ktory nie ma sobie równych wśród znanych mi serwisów i którego z niczym porównać nie można pod względem stosowania tego, z czym podobno walczy. To właśnie ten cynizm jest przyczyną upadku tamtych serwisów, według mnie, oczywiście nie jedynym. Inną sprawą jest też jałowość treści.
Bardzo proszę:
http://wirtualnapolonia.com/2011/12/08/parol-ryszarda-opary-nowy-kran-metna-woda/
http://wirtualnapolonia.com/2011/12/08/parol-ryszarda-opary-czesc-2-kbw-goldberg/
Co z przytoczonych tam faktów jest nieprawdą ?
Nie wiem co tam jest prawdą, a co jest nieprawdą, te obydwie notki czytałem już dawno i nie ma tam żadnych dowodów agenturalności, są sugestie dotyczące nieuczciwego prowadzenia się wymienionej osoby i sugerowanie iż zdobył majątek w sposób “nie przejrzysty”, co zupełnie mnie nie interesuje i nie dotyczy omawianej kwestii. Równie dobrze autor mógł napisać że Opara był płatnym mordercą z Jakuzy i tak zdobył kasę, ale te aspekty mnie nie interesują, pisałem tylko i wyłącznie o owych “zarzutach agenturalności”, które dotyczyły zresztą nie tylko Opary, ale też i wszystkich piszących na NE, było to spowodowane wyłącznie zazdrością konkurencji tego portalu… Nikt się nie pokusił nigdy na przedstawienie jakichkolwiek dowodów.
Jasne.
To Pana interesuje, tamto znowu nie i tak ad mortem.
Prosi Pan o przedstawienie dowodów agenturalności np. Bieruta ?
To zupełnie odwrotnie niż ja.
Są środowiska, które skreślam bez dociekliwych rozważań czy się zaciągały czy nie,jakie miały intencje etc.
Już sama do nich przynależność była/jest/będzie dyskwalifikująca.
I z tymi środowiskami nie mam zamiaru ani niczego uzgadniać ani o niczym dyskutować.
Krótkie PASZOŁ WON załatwia sprawę.
Tam nie było o agenturalności Opary, ale NE miała aspiracje stworzenia partii politycznej i w tym celu założyła stronę dla ochotników. Tymi ludźmi miało kręcić wojsko, (Toczek, Dukaczewski, Wilecki) wiem to, bo z ich polecenia był u mnie w domu generał na rozmowach- jego warunki były śmieszne-nie ruszać emerytur wojskowych, zydów i gejów ( ciekawe jak ”wpadł” na te dwa ostatnie warunki ) Każda więc partia, która chce mieć część wojska za sobą, dostaje jakieś warunki, jak się nie dogada, wojsko jest przeciw niej i wysyła w net swoich ludzi by tam szkalowali niezależnych kłamstwami i mieszali, a jak ktoś bardzo się wybija i zaczyna gromadzić ludzi, zajmują się nim sądy, policja, a na końcu
Już wiem przynajmniej jak ten interes się kręci.
Pisałem cały czas w sensie wpływu na zmniejszenie zainteresowania portalem NE i innymi, pan dodał kolejne powody, cóż więcej można tutaj dodać? Nie chcę polemizować ile jest prawdy w plotkach,nie jest to dla mnie istotne, ja pisałem do Opary w sprawie promowania tam profilu SLD, nie raczył nawet odpisać. Ja opuściłem wówczas NE tylko i wyłącznie przez antypolonizmy, wówczas obecne na portalu.
Tak, zgadzam sie z Panią. Sam to widziałem, ale odniosłem trochę inne, może błędne wrażenie. Opara chciał wejść do polityki nieważne z kim. Pamiętam te inicjatywy, stawianie na RN, to namawianie ich by startowali w wyborach, później na inne siły, o których Pani piszę.
Tak działają lobby, bez wsparcia różnych lobby nikt nie wejdzie do polityki, ten kto dogodzi ich większej liczbie dostanie się do sejmu, do władzy, uwikłany w różne układy i zobowiązania po drodze, tak że nawet najuczciwszy się zbruka. Bez tego nie ma dostępu do mediów, a bez mediów, to można sobie krzyczeć mądrości na placu targowym i to nie głośno, bo wtedy kryminał…
I o to chodzi, by temu położyć kres.
Internet jest dziś najważniejszym medium, dzięki temu coraz więcej zależy od nas samych. Jeszcze 5 lat temu arogancja kontrolowanych portali sięgała zenitu, dziś widać, że im wszystkim maleje, i dobrze. Układ przegrywa w wojnie informacyjnej.
Prawy.pl 24,970
Kresy.pl 68,628
:)
TELEWIZJA NARODOWA też się pochwali – w Boże Ciało Anno Domini 2013 będąc na procesji spontanicznie za pomocą 84-sekundowego filmu napiętnowałem młodzież grającą beztrosko w piłkę nożną, która nie zareagowała należycie na obecność Najświętszego Sakramentu niesionego przez Lud Wierny i Kapłana Kościoła Świętego. Młodzieńcy nie uklękli, nie przeżegnali się, no oddali należytych wyrazów uszanowania. Odpowiednio to skomentowałem, nawiązując do faktu, że Ursynów jest dzielnicą zamieszkałą w dużej mierze przez drobnych funkcjonariuszy SB PRL-owskiego i ich potomków. Zamieściłem film szybko na YT i spodziewałem się – że zdobędzie sporą popularność. Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Na samym YouTube w ciągu dwóch dób film miał milion wejść. Różne portale bądź film linkowały, bądź zamieszczały na swoich serwerach. Szacuję ostrożnie, że oglądalność w sumie przekroczyła w ten pamiętny weekend majowy dwa miliony. Na samym jutubowskim liczniku z opóźnieniem kilkunastogodzinnym pojawiła się liczba przeszło 1,1 mln wejść.
Laudację na temat tego filmu wygłosił na niepublicznym spotkaniu z Prezesem Kobylańskim Pan Generał Grudniewski. Niestety, spotkał się ten mój sukces z dziką wrogością pewnych osób podających się za prawicowe i narodowe, co nie umknęło uwagi Prezesa.
– Panie Doktorze, Pan odniósł sukces, oni – ci “Pańscy Koledzy” tego Panu nie darują, hehe! – Prezes pocieszał mnie z właściwym sobie, nieco melancholijnym sarkazmem i znawstwem zazdrosnej natury ludzkiej. Pamiętam ten jego niech ochrypły ciepły głos, dłoń spoczywająca na lasce, elegancki krawat i mądrą twarz niekoronowanego króla Polaków na Uchodźstwie. To był moment, w którym zostałem DOCENIONY. Chyba najważniejszy w moim życiu i karierze samodzielnego dziennikarza i filmowca polskiego.
Podobnie skomentował sukces filmu “ATAK POGAŃSTWA NA URSYNOWIE” Św. Pam. Bohdan Poreba;
– No, Gieniu! Zabiłeś im wszystkim gwoździa. Gratuluję! – cieszył się tym sukcesem, i była to radość starszego i mądrego kolegi, który wie, docenia i rozumie wagę przekazu filmowego w kształtowaniu ducha narodu.
Tak, to była fajna chwila. Udało się przez internet wejść na top tzw. “głównego nurtu”.
Błąd
Co – że błąd?
Ehhh… mogłem dać trzy kropki… błędem był mój komentarz, niestety nie ma opcji usuwania komentarzy, nie miałem na myśli pańskich “błędów”, tylko swój…