Szanowni Państwo.
Pozwoliliśmy się zmielić na marny pył.
Większością naszych rozmów domielamy się na jeszcze drobniejszą nicość.
Oto wspomnienie naszej pierwotnej skały, tym kim byliśmy.
Szanowni Państwo.
Pozwoliliśmy się zmielić na marny pył.
Większością naszych rozmów domielamy się na jeszcze drobniejszą nicość.
Oto wspomnienie naszej pierwotnej skały, tym kim byliśmy.
Copyright Legion Św. Ekspedyta. All Rights Reserved.
Nie jestem pewien, czy to potężne i bogate imperium powstało wyłącznie na fundamencie miłości. Litwini mają przecież długą historię najazdów na księstwa ruskie. Ruś i jej mieszkańcy Rusini z kolei to nie tylko te tereny podbite przez Litwinów, więc dlaczego ludy z innych części Rusi nie możemy nazywać Rusinami? A słowo Moskal ponoć nie pochodzi od Moskwy. Pomijając to wszystko, to poczucie tożsamości narodowej z tamtego czasu i bycie częścią jednego państwa to jest bardzo ciekawa sprawa.
A co ma jedno z drugim wspólnego?
Jak 20 lat temu obgryzałam paznokcie, a potem pozbyłam się tego nałogu, to nadal jestem ”obgryzaczem paznokci”? Akt woli przemienia. Jest się już kimś innym. Ma się pewność. Dlaczego miałabym coś deklarować nie mając pewności że to uczynię? Oni mieli pewność i uczynili, owoce widzieliśmy.
Inaczej moglibyśmy sakrament pokuty i pojednania wrzucić do kosza.
Dwie sprawy.
1. Tak było.
2. Tak znowu musi być jeśli chcemy przeżyć.
_____________________
No właśnie!
Nikt nie zakrzyknie – ale fajnie, że znowu tak będzie!
Wszyscy szemrzą – nie da się, to jest bez sensu, niemce/ruskie takie wielkie i wspaniałe a my takie małe i głupie…
Aha, masz rację, to powstawanie za bardzo rozciągnąłem w czasie.
Tak, do tego fundamentu zawsze można wrócić.
“Można” to za mało.
My tego musimy bardziej pragnąć niż oddechu.