Wzrost podaży pieniądza (każde zwiększenie ilości pieniądza w obiegu) to podatek, który wszyscy płacimy – dzisiaj na rzecz banków – niezależnie od tego czy zdajemy sobie z tego sprawę czy nie.
Podatek emisyjny (lub inflacyjny jak kto woli) to podatek, który WSZYSCY PŁACIMY OD LAT, tyle, że na rzecz prywatnych banków, bo to one zwiększają podaż pieniądza w tym patologicznym systemie w jakim żyjemy.
Ja tylko zwracam uwagę, że nowo kreowane pieniądze (kwoty o jakie zwiększa się ilość pieniądza) są własnością społeczeństwa – a nie banków i zamiast banków pieniądz powinno raczej tworzyć państwo (społeczeństwo) – i ODDAWAĆ bezpośrednio właścicielom czyli ludziom, społeczeństwu – a ściślej wszystkim użytkownikom danego pieniądza (np. złotówki).
(wykorzystanie tego do finansowania państwa – to tylko logiczna konsekwencja i propozycja, że skoro skarb państwa ma oddać społeczeństwu nowo wyemitowane pieniądze tylko po to, żeby je za chwilę zebrać w podatkach – to są to dwie zupełnie zbędne i kosztowne operacje logistyczne (oddanie ludziom np. “jednych” 40 mld zł – i zebranie w podatku “innych” 40 miliardów zł) – skoro już te pieniądze są w skarbcu państwa)
Zapraszam do oglądania i rozpowszechniania nowego nagrania na kanale PodziemnaTV:
https://www.youtube.com/watch?v=0iWOQUAyU6A
LINKI:
Inflacja wg GUS od 1950r: http://www.stat.gov.pl/gus/5840_1634_PLK_HTML.htm
Podaż pieniądza wg NBP od 1996r.:http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/statystyka/pieniezna_i_bankowa/m3.html
Dodaj komentarz