Drodzy Legioniści.
Przez kilka dni nie mogłem śledzić dyskusji toczących się na naszym portalu. Dopiero teraz przeczytałem komentarze pod notką http://www.ekspedyt.org/pokutujacy-lotr/2013/06/25/15354_polska-czekala-na-te-oredzia.html
Mam w związku z tą lekturą kilka uwag i przypomnień.
- Bloger jest gospodarzem swojego bloga. Ten portal jest wspólnym dziełem autorów. Moderatorzy są tu rodzajem służby porządkowej – “straży miejskiej”.
Ich rolą nie jest odgadywanie oczekiwań autorów notek i sterowanie dyskusjami, ale interweniowanie w sytuacjach wyjątkowych, kiedy gospodarz bloga nie może poradzić sobie z agresywnym intruzem. Poza przypadkami ewidentnego złamania Regulaminu Portalu lub netykiety, interwencja moderatorów może nastąpić tylko w wypadku zgłoszenia takiej potrzeby przez blogera. Najlepiej przez wysłanie e-maila na adres kohorta_mod@googlegroups.com
W wypadku naruszania przestrzeni naszego bloga przez komentatora, należy zacząć od wyproszenia go. Nieuszanowanie takiej prośby będzie skutkowało zablokowaniem możliwości komentowania na całym portalu. - Miarko, poplątane są Twoje tezy i argumenty, którymi ich dowodzisz. Poplątany jest także język jakim się posługujesz, co powoduje niepotrzebne konflikty, które z zapałem godnym lepszej sprawy pielęgnujesz i rozszerzasz. Nie możemy wziąć na siebie odpowiedzialności za wyprostowanie błędów Twojego rozumu i Twojej wiary. Moim zdaniem potrzebujesz pomocy duszpasterza. Jestem przekonany, że możesz o nią poprosić przy spowiedzi.
Co do Twojej bytności na naszym portalu – zachęcam do zadawania pytań, proszę o powstrzymanie się od wygłaszania sądów.
Twoje komentarze będą moderowane, co znaczy, że muszą być zatwierdzone zanim się ukażą. - Delfinnie, może to błąd mojej wrażliwości, ale Twoje komentarze odbieram jako skrajnie pogardliwe wobec Twych adwersarzy. Chyba nie dbasz zbytnio, jak rozumiane i odbierane są Twoje słowa. Znam chyba Twoje intencje i wierzę, że mogę za nie ręczyć. Może właśnie błędem jest nadmierny dystans, o którym mi niedawno wspominałeś? Dystans utrudnia, a może nawet uniemożliwia bycie poznanym, a bez poznania – nie ma miejsca dla miłości.
Proszę Cię o więcej troski, by To, co mówisz budowało, a nie – niszczyło. Rozmowa, to jest zawsze spotkanie dwóch osób – strasznie delikatna sprawa: drobne różnice w słownikach, odmienna wrażliwość czy przykładanie różnej wagi do poruszanych spraw – i zamiast przyjaźni mamy konflikt. - Nathanaelu, nie rozumiem o co poniżej pytasz. Czy możesz prościej?Nathanael
28 czerwca 2013 godz. 22:27
Do Administratora
Szanowny Panie, od czasu, kiedy czytam ten blog, po raz kolejny zauważyłem, że przy wymianie poglądów – ostrych, które wiele nie zmieniają, nagle strony „atakujące” piszą „zaczyna się robić nie chrześcijańsko. Czy to jest jakaś metoda, którą Pan jako Administrator celowo toleruje?
Osobiście uważam, że po wymianie komentarzy, stwierdzenie p. Karola: „Także Panie Zenobiuszu.
Problemem Polski nie jest tylko wschód czy inny zachód.
Problem nie skupia się i nie dotyczy tylko Polaków, Polski, północy czy południa.To jest ostatni bój.
Nasz, nas wszystkich. Dzieci Bożych. O nasze dusze. ” trąci hipokryzją.
Tak próbuje zrozumieć tok rozumowania w/w pana i pewnie, gdybyśmy pisali o Krucjacie Różańcowej też możnaby napisać, co tam Krucjata za Ojczyznę – to jest ostatni bój, liczy się Bayer, gender itp.
Tylko raczy pan zauważyć, że te problemy przychodzą z Zachodu a socjalizm i komunizm ze Wschodu. Więc w czym jest problem?
Te zagrożenia istnieją w Polsce i widzimy, z jaką siłą próbuje się je narzucić społeczeństwu. Skoro uważa pan, że to nie tylko problem Polaków, to gdzie -radzi pan – należy o tym dyskutować?P.S. – Moderacja komentarzy
Dla zainteresowanych – próbowałem sprawdzić, kto zatrzymywał w kolejce moderacyjnej komentarze Nathanaela. Według zapisów activity monitora nie było to wynikiem działania autora notki ani moderatorów. Największym podejrzanym jest moduł antyspamowy – ‘Akismet’.
Niestety nie daje on szczegółowych informacji o podjętych decyzjach w odniesieniu do pojedynczych komentarzy. Ze względu na brak dokładnej kontroli rozważam wyłączenie go. Przedyskutujemy to jeszcze w obrębie kohorty technicznej.
Ad 3) Które?
Zabawa? Nieustanna zabawa?
W odniesieniu do wypowiedzi Nathanaela – 1) de facto wziąłem jego stronę/poparłem wypowiedź. 2) Jako że uwikłany był karoljozef, przez Nat. zarzuty, otworzyłem jemu z kolei furtkę do wypowiedzi własnej, 3) i oczywiscie zawarlem tam jakies wlasne refleksje. (ps pytanie o pomysl kj o gender jest zwyklym pytaniem – odpowiedzial na nie ponizej).
Zaś co do zenobiusza… Na początek zauważyłbym, że wyskoczył na legion właśnie w tym wątku przez trackback, co w jasny sposob go foruje, dalej zas natychmiast zaczął skręcać we własny temat. Potwierdza to zresztą później, gdy mówi o swoim “rozpoznaniu bojem”. W jego oczach, jak to widzę, ani kj, ani taba, ani oela nie mają wręcz prawa do tego by mieć wątpliwości co do meritum notki. Świadczy o tym dobór argumentów jego, jak i temeratura jego wypowiedzi. Zauważam też, że do momentu wyskoku zenka, wypowiadał się sam autor notki, czyli pł, i rozmowa mogła potoczyć się i merytorycznie, ku zbudowaniu i ku wnioskom.
A co do rotfla, to juza naprawde nie podejmuje sie objasniac przeciez to jest srodek flejma, na ktory zenek przystal., wiec sprawa jest jasna. Zjadlem zęby (moich przeciwnkow) we flejmach, ale postanowilem po nawroceniu byc mniej drapiezny :) Nie znaczy to ze dam sobie wlazic na leb byle petakom.
“A co do rotfla, to juza naprawde nie podejmuje sie objasniac przeciez to jest srodek flejma, na ktory zenek przystal., wiec sprawa jest jasna. Zjadlem zęby (moich przeciwnkow) we flejmach, ale postanowilem po nawroceniu byc mniej drapiezny :) Nie znaczy to ze dam sobie wlazic na leb byle petakom.”
Nie wchodziłem inaczej niż ze strony,nie rozumiem nic z tego żargonu którym się mnie częstuje .Mam 60 lat i nie życzę sobie by jakiś najbardziej zasłużony moderator w ten sposób się do mnie odnosił.Czy to jest portal katolicki,czy jakieś wielkie nieporozumienie .
Proszę Admina o przenalizowanie mioch poprzednich wpisów ,łaącznie z ostatnim “popisem” jak tozumię jednego z moderatorów.
Co to znaczy?
Nie tylko nie rozumiem całości, ale też poszczególnych fragmentów:
“wyskoczył na legion”,
“wyskoczył właśnie w tym wątku przez trackback”,
i dlaczego go to foruje?
Mój dopisek techniczny:
Trackback na końcu komentarzy pojawił się, ponieważ Zenibiusz umieścił kopię wpisu Pokutującego Łotra na swoim blogu (samotnywilk2011) i podał tam link do oryginału na ekspedyt.org.
A ja mam 150 lat i w ogole nie wiem co to trackback, bo tez nie znam sie na tym żargonie. Hm… Panie kolego, jak to jest ze przez 60 lat nie nauczył się Pan kochać ludzi, hę? Co ma Pan im do zaoferowania ze siebie, oprócz tego, że linkuje Pan wątki z legionu do wlasnego bloga, co podbija Pańskie odsłony (jak się Pan chwali), do wątku ktory nie ma nic wspolengo z watkiem xrodlowym, zas znakomicie deprecjonuje portal na ktorym Pan pasozytuje, he?
Ale moze sie myle – ok. Napisz Pan notkę *na legionie* o wlasnym rozumieniu oredzi i tam sobie konkretnie pogadamy. Co Pan na to?
Przeanalizowałem i oczekuję wyraźnych i stanowczych przeprosin od Delfinna.
Ja zaź, jako administrator przepraszam, za takie potraktowanie na moim (w sensie odpowiedzialności) portalu. Palę się ze wstydu.
Co do stanu faktycznego w sprawie, czy Delfinn jest moderatorem, to jest to akutalnie w fazie dyskusji i dogadywania warunków.
Myślę, że najwłaściwszym będzie określenie “kandydat na przywrócenie go do roli moderatora”.
Można przez tracback właczac na swoj blog inne notki, gdy chcemy je w jakis sposob do swojego bloga calego dolaczyc a jednoczesnie sledzic rownolegle rozwoj watku. w uproszczeniu jest to rodzaj aktynwje kopii czyjejs notki u siebie. co do zenobiusza zas to imo – nie foruje watku, lecz swoj blog, no to akurat proste, sam to mowi.
Nasz Delfin wkleił dziś fałszywką kompromitować Księdza Stanisława Małkowskiego.W stosunku do pierwszej wersji,którą ktoś wkleił Prof.Dakowskiemu,zmodyfikował tekst zdanie antysemickie przenosząc na początek i wytłuszczjąc.Akcja jest o tyle perfidna ,że Ksiądz Stanisław jest właśnie chory.Jest to czołowa postać związana z Intronizacją,więc nic dziwne to ,że obok Anioła Ave ,trafiła na celowniki.Pytanie kto za tym stoi.Nasz nadgorliwy Delfinn,jednocześnie próbując ośmieszyć Ekspedyta,na nim antysemityzm wytłuszczając,będzie miał pewnie wiele ciekawego do powiedzenia.
Każdy kto zna Księdza Stanisława ,czy tylko jego teksty,będzie wiedział,że nie on jest autorem tego śmiesznego ,”tekściora”.
Adminie,potyczka nie tylko teoretyczna przed Tobą.To jest wojna informacyjna o Polskę.
Pozwoliłem sobie zajrzeć na Pański blog samotnywilk2011 i muszę przyznać, że zarzut Delfinna jest na rzeczy.
Umieszczanie artykułu o orędziach przekazywanych Adamowi Człowiekowi na vortalu poświęconym “orogonitowi”, pełnym instrukcji budowy “świętych granatów” i “dział orogonitowych”, zawierającym kompendium okultyzmu oraz cenne rady na temat prowadzenia wojny z UFO, wygląda na próbę skompromitowania lub ośmieszenia Objawienia.
Gloria po moim komentarzu ,usunęła fałszywkę.na Ekspedycie warto jednak sprawę przedyskutować,bo to tu wytłuszczono przeniesiony na początek tekstu fragneny,a Admin zna osobiście wklejającego.
Gloria.tv: ›KTO PRZESZKADZA TRWAĆ W PRAWDZIE?‹
pl.gloria.tv/?media=466990
1 dzień temu – Wszechmogący Bóg umie wyprowadzić dobro ze zła. W tym dziele zwycięstwa dobra jesteśmy wezwani przez Boga do udziału w duchu słów św. Pawła i bł. ks. Jerzego – „nie daj się złu zwyciężyć, ale zło dobrem zwyciężaj”. Przy tym wyprowadzenie dobra ze zła jest czymś więcej niż prostą odpowiedzią …
Ta strona była przez ciebie odwiedzana 2 razy. Ostatnie odwiedziny: 30.06.13
Modyfikacja tekstu Ks. Stanisława jest autorstwa Sigmy, od której Delfinn przekleił tekst.
Dlaczego wytłuszczenie i danie na początek ważnego fragmentu artykułu miałoby kompromitować jego autora, lub portal, na którym się to robi?
Czy uważa pan te słowa za kompromitujące? Ja się z nimi po prostu zgadzam:
Proszę o wyjaśnienie, jaki jest cel umieszczania artykułu o orędziach Adama Człowieka w takim “towarzystwie”:
Strona główna
“Chembusters” (CB)
“EarthPipes” (PE)
“TowerBusters” (TB’s)
„Holy Handgrenades” (HHg’s)
Bractwa rycerskie.
CENNE PORADY ODNOŚNIE BUDOWY CHEMBUSTERA
Cenne rady.
CHEMBUSTER I ORGONIT – INSTRUKCJE WYKONANIA
Cong Jade, starożytny buster.
Informacje
Medjugorje różne prawdy.
Occultism compendium.
Orgon,a radioaktywność.Nuke buster .
Orgon,a zwiększenie plonów.
Orgon- linki.
Orgonit – cicha broń.
-> Polska czekała na te Orędzia!
Przypomnienie akcji powstrzymania nad Bałtykiem radioaktywnej chmury.
Uwaga !!!!!Konkurs !!!!!Kim jest Spokojny@ ?????
Warfare prayers
Wolna energia.
Prosze nie krzyzowac watkow.
“Pozwoliłem sobie zajrzeć na Pański blog”
To miła,ale nie wystarczy powierzchownie zajrzeć.
Dołączył pan do satanistów w zwalczaniu orgonu,który jest darem Boga na te trudne czasy.Sw.Hildegardę z Bingen,też próbuje się przyklejać do New Age.Nie zauważył Pan przy tym ,że piszę na tym specjalistycznym blogu,bo mój zasadniczy zniszczono.Niemniej zapewniam Pana ,że chembuster na Jasnej Górze był faktem.Groziły mi już różne egzotyczne sekty ,także fizyczną likwidacją,na razie zniszczono blog ,owoc trzech lat pracy,
Faktem jest ,że popularyzatorów tej technologi ,morduje się i zamyka w więzieniach.U nas jeszcze nie ,ale niektórzy są w awangardzie ,linczu na razie wirtualnego.
Niestety Pan dołącza do tych którzy próbuja mi odebrać dobre imię.
Maila do mnie podałem .Przykro mi.Nic więcej nie moge dla Pana Asadow@ zrobić.Nie jest Pan Delfinnem@ niedoważonym wykwitem matrixa.
Większa w związku z tym odpowiedzialność za słowa i czyny.
Miło mi było ,poznać Judytę @ Pokutujacego Łotra@ i Nathanaela@,sądziłem że Asadow z tej samej gliny,ale cóż.
ROTFL!
Piszę w dobrej intencji, staram się jasno. Jeśli czyimś zdaniem trafiają mi się “poplątania” zawsze można spytać i “odplątać” tam, gdzie ktoś nie rozumie “tez”, “argumentów” czy “języka”.
Czy nie mogę liczyć na odrobinę dobrej woli ? Bez oparcia się o dobrą wolę i uczciwość żadna wspólnota nie zaistnieje, legionowa też, a byle agent rozwali zalążki naszej jedności w szukaniu prawdy i dobra, jedności w duchu katolickim.
Owszem, stawiam śmiałe tezy, ale w trakcie dyskusji albo się z nich wycofuję, albo wokół nich buduję końcowe wnioski. Może to drażnić fanatyków jakiejś sprawy, ale jest uprawnione. Nie można tu chronić fanatyków kosztem osób roztropnych. Fanatyzm to nie religijność.
Różnić się nie tylko można, ale i często trzeba. Problem, by mimo tego zostawać przyjaciółmi, by się szanować.
Tak sobie wyobrażam uczciwą dyskusję na blogu i w życiu.
A już stwierdzenie, że to powoduje “niepotrzebne konflikty, które z zapałem godnym lepszej sprawy pielęgnujesz i rozszerzasz” jest dla mnie krzywdzące.
Ja się uczciwie trzymam dyskusji i argumentów merytorycznych, przynajmniej na ile jestem w stanie, gdy adwersarze są nieuczciwi.
Zabrałem głos w sprawie potrzeby zachowania dystansu do objawień prywatnych, a spotkałem się z atakiem zmasowanym, oszczerczym, prześmiewczym i personalnym, z szatańskimi przedrzeźnieniami, z przekręcaniem tego, co mówiłem na opak. Liczba moich krzywd jest tu wielka.
Ze mnie – ofiary robiono kata, to, czym się mogę chlubić odwracano na naganne. Na wszystkie możliwe i niemożliwe strony atakowano już nie to, co napisałem, a mnie. Nie prostowano swoich wytkniętym im kłamstw i błędów.
To prawda, że ten mój pierwszy wpis mógł być krótszy, mniej drażniący. Tylko czy to by coś zmieniło ? Kilku innych dyskutantów, co się śmiali w tej samej, co i ja intencji odezwać łagodniej jak ja, też zostali sponiewierani personalnie, włącznie z oskarżeniem o agenturę.
Nie ja tu “dolewałem oliwy do ognia”.
To ja, po odparciu pierwszego na mnie ataku wycofałem się z dyskusji, która zmierzała w haniebną stronę. Po półtora dnia musiałem wrócić, bo znów mnie atakowano personalnie bez żadnego powodu.
Zapalczywość atakujących była taka, że już całkiem na zakończenie dyskusji jeden z harcowników chciał odebrać Maryi tytuł Oblubienicy Ducha Świętego, byleby postawić na swoim. Tytuł niebagatelny, bo bez niego nie istnieje kult maryjny, bo bez niego zniszczył by nas feminizm, a więc i cały satanizm.
Doprawdy ? Rene Laurentin – ksiądz, czy Rene Laurentin – cywil, polityk ? To jego trzeba spytać, gdzie tu jest dobro wiary, a gdzie poprawność polityczna.
I to mnie się tu odsyła do spowiedzi ?
Oberwało się i DelfInn-owi. A za co tak naprawdę ? Czy to on miał złą wolę ? A czy nie za to, że śmiał udowodnić zenobiuszowi trollowanie, destrukcję, wręcz brak zniżania się do dobrej woli i uczciwości, elementarnego konstruktywizmu ?
Żeby było jasne. Biję się w piersi za nadmiar kontrowersyjnych tez. Restrykcję administracujną przyjmuję, choć oczekuję określenia czasu jej trwania. Z drugiej strony oczekuję podobnych restrykcji wobec Nathanaela, Pokutującego Łotra, a zwłaszcza zenobiusza.
ROTFL!
Zapewniam, że nie nastaję na Pańskie dobre imię, a tym bardziej – na wszelką pomyślność Pańskiej fizycznej i duchowej egzystencji.
Nie wiem, czym jest chembuster, zatem wiadomość o jego bytności na Jasnej Górze nie robi na mnie wrażenia – mimo jak najlepszej woli z mojej strony.
Nie twierdzę a priori o fałszywości czegokolwiek, będę wdzięczny gdyby mógł Pan podać jakiś link do materiałów wprowadzających w przystępny sposób w tematykę orogonitu i jego zastosowań.
Zastanawia mnie jednak beztroska, z jaką umieścił Pan artykuł Pokutującego Łotra na swoim specjalistycznym portalu, wciągjąc autora i pośrednio – Adama Człowieka w krąg spraw grożących fizyczną eksterminacją lub uwięzieniem.
Czy nie było to nieodpowiedzialne?
Szczęść Boże!
Czy zastanowił się Pan ilu orędowników Intronizacji odeszło,w niejasnych okolicznościach ?.
Linki są na blogu wystarczy nieco dobrej woli.
Jak widać, z nieznanych mi przyczyn technicznych restrykcja moderacji nie działa :)
No trudno. Nie mogę się teraz rozpisywać, ale przyjmij na razie tyle: nadinterpretujesz (lub interpretujesz ze złą wolą) wypowiedzi innych, sam zaś atakujesz za naturalne interpretowanie Twoich.
Jest tu jakiś poważny problem z porozumiewaniem się. Jest on głównie po Twojej stronie. Jeśli czegoś nie zmienisz, będziesz wprowadzać tu głównie zamęt i konflikty.
Proszę, spróbuj wziąć sobie do serca i stosować zamieszczone pod tym linkiem zasady:
http://www.ekspedyt.org/asadow/2013/02/01/6630_praesuponendum.html
Jest ich około 150 na samej stronie “Orgon- linki”.
Czy to pytanie “od czego zacząć?”, a nie odmowa odpowiedzi na nie – jest w takiej sytuacji przejawem braku dobrej woli?
http://samotnywilk2011.wordpress.com/2013/03/05/o-co-walczymy/
Na początek te dwa.
http://samotnywilk2011.wordpress.com/2011/07/05/przypomnienie-o-co-walczymy-moj-piekny-orgonowy-swiat/
Dziękuję za zasady katolickiej netykiety, tak mocno osadzone w nauczaniu Świętego Ignacego. Na pewno będę do nich zaglądał i jak każdy znajdę w nich coś dla pohamowania swojej niepowściągliwości w imię wartości wyższego rzędu.
Na przedmiotowym blogu, to ja byłem jej orędownikiem (“Czy nie mogę liczyć na odrobinę dobrej woli ? Bez oparcia się o dobrą wolę i uczciwość żadna wspólnota nie zaistnieje, legionowa też, a byle agent rozwali zalążki naszej jedności w szukaniu prawdy i dobra, jedności w duchu katolickim”). Z zenobiuszem skończyłem rozmowę dopiero po serii ostrzeżeń i po jego odmowie wejścia na drogę uczciwości w dyskusji.
Pozostając wdzięcznym za naukę, myślę, że nie będę uparty, jeśli poproszę o oficjalne skierowania tego pouczenia również do ww moich adwersarzy ?
Niniejszym ponawiam oficjalne skierowanie pouczenia zawartego w http://www.ekspedyt.org/asadow/2013/02/01/6630_praesuponendum.html do wszystkich blogerów i komentatorów portalu “Legion św. Ekspedyta”!
Dziękuję.
@Zenobiusz
Uprzejmie proszę o nie spamowanie.
Jeśli chodzi o prostowanie dezinformacji na innych portalach, nie widzę powodu do interweniowania.
Może Pan to przecież zrobić samemu wysyłając do nich prośbę o sprostowanie z kopią do wiadomości admina “Legionu”:
legion.piorunujacy@gmail.com