Na razie panika nie dotyczy polskich aptek tylko greckich ale nie wiadomo jak długo?
Natomiast rzeczywista panika ma miejsce w aptekach w Grecji co spowodowane jest tym, że brakuje już setek leków.
Ta dramatyczna sytuacja spowodowana jest tym, że wielkie międzynarodowe koncerny farmaceutyczne wycofały się z rynku greckiego.
Motywowane jest to faktem kryzysu jaki ogarnął społeczność grecką, którą nie byłoby stać na kupno leków po normalnych- czyli europejskich- cenach.
Tak więc międzynarodowe koncerny farmaceutyczne, aby nie zaniżać cen leków sprzedawanych w Grecji, po prostu wycofały się z niego.
Tragiczne braki w asortymencie leków spowodowało również reakcję greckiego regulatora rynku leków, który sporządził listę ponad 50 firm farmaceutycznych oskarżanych o zahamowanie lub wycofanie dostaw z powodu niskich cen leków.
Ponad 200 produktów leczniczych zniknęło dotychczas z aptek, w tym leki na zapalenie stawów, zapalenie wątroby typu C, na nadciśnienie, obniżające poziom cholesterolu, przeciwpsychotyczne, antybiotyki, środki znieczulające oraz immunomodulatory stosowane w leczeniu chorób jelit.
Jednocześnie szwajcarski Czerwony Krzyż przestał dostarczać krew z powodu nieregulowania zobowiązań przez greckie instytucje medyczne.
Na rządowej liście firm, które wycofały się z greckiego rynku, znajdują się m.in. największe koncerny farmaceutyczne świata: Pfizer, Roche, Sanofi, GlaxoSmithKline i AstraZeneca.
“Firmy zaprzestały dostaw leków, ponieważ Grecja nie jest korzystnym finansowo rynkiem dla nich, jednocześnie są one zaniepokojone możliwością wywożenia ich produktów do innych, bogatszych krajów UE w ramach importu równoległego, co powodowałoby spekulacyjną odsprzedaż leków w tych krajach po zaniżonych cenach”- tak wytłumaczyła tą sytuację profesor Yannis Tountas z Krajowej Organizacji Leków.
W chwili obecnej greckie szpitale i firmy ubezpieczeniowe są winne firmom farmaceutycznym 1,9 mld euro, z czego 500 mln euro za ten rok.
Jak z powyższego widać sytuacja w Grecji robi się coraz bardziej dramatyczna.
Pozdrawiam.
Polski przemysł farmaceutyczny został planowo zniszczony więc i u nas niebawem będzie to samo.
Całe szczęście że są jeszcze zioła po lasach i znachorki we wsiach.
Kij w czapkę MWZWM którzy nam zafundowali ten szajs.
Szantaz i zmowa. Przeciez to producent wola cene. Pierwsze slysze, zeby firma wycofywala produkt z rynku, bo spoleczenstwo biedne. Jaja na boczku, ciekawe czemu mercedesy i jachty sprzedaja. w ogole cokolwiek sprzedaja, przeciez kryzys, nie sprzedawac niczego, bo sie nie opyla!;p
Tak, u nas tez, jeszcze dorzna te polfy i bedzie propozycja nie do odrzucenia. Tak to jest, jak sie kraj przed igefarben rzuca na kolana.
Sądzę, że Grecja została wybrana jako poligon doświadczalny, na którym społeczeństwu aplikuje się różne programy antykryzysowe, obserwując przy tym czy są skuteczne i jak na nie reaguje społeczeństwo. Chodzi również i o wypracowanie technik obezwładniania tegoż społeczeństwa w przypadku objawów buntu.
Pozdrawiam.