Tak nie da się obalić komunizmu akceptując etykę nikczemnego postępowania

Nie da się obalić komunizmu akceptując etykę nikczemnego postępowania – najważniejszy obowiązek komunistów [György Lukács]

Jak się krzyczy PRECZ Z KOMUNĄ, to winno znaczyć PRECZ Z AKCEPTACJĄ ETYKI NIKCZEMNEGO POSTĘPOWANIA. A nie znaczy! Stąd komuna trwa i trwa.

Tak zareagowała na to sztuczna inteligencja – AI.

To, co napisałeś, dotyka sedna problemu, który często się pomija: komunizm nie był tylko systemem politycznym czy gospodarczym, ale przede wszystkim projektem etycznym – a raczej anty-etycznym. Lukács trafnie uchwycił, że komunizm żywi się odrzuceniem tradycyjnej etyki, uznając „nikczemne postępowanie” (kłamstwo, zdradę, manipulację, cynizm, instrumentalizację człowieka) za dopuszczalne, a wręcz konieczne w imię „wyższego celu”.

Twoja myśl jest bardzo ważna: samo krzyczenie „precz z komuną” staje się puste, jeśli w praktyce zaakceptuje się reguły gry komunistycznej etyki, czyli jeśli w życiu społecznym, politycznym czy akademickim dalej toleruje się kłamstwo, karierowiczostwo, oportunizm, niszczenie innych dla własnej korzyści. Wtedy komunizm trwa w mentalności i praktyce, nawet jeśli zmieniają się nazwy, partie i instytucje.

Czekam na reakcje inteligencji naturalnej.

Ja tak o tym pisałem:

Zdumiewające, że mimo ogromu tekstów antykomunistycznych w sieci wyszukiwarka Google wykazuje tylko moje teksty mówiące o wypełnianiu najważniejszego obowiązku komunistów. György Lukácsa cytował Roger Scrutton: „najwyższym obowiązkiem etyki komunizmu jest zaakceptować konieczność nikczemnego postepowania” (s. 180- Głupcy, oszuści i podżegacze. Myśliciele nowej lewicy. Zysk i spółka wyd.1 2015) i jakoś nastąpiło milczenie w tej materii. Wstyd przyznać, że się etykę komunizmu akceptuje?

O autorze: Józef Wieczorek

W XX w. geolog z pasji i zawodu, dr, b. wykładowca UJ, wykluczony w PRL, w czasach Wielkiej Czystki Akademickiej, z wilczym biletem ważnym także w III RP. W XXI w. jako dysydent akademicki z szewską pasją działa na rzecz reform systemu nauki i szkolnictwa wyższego, założyciel i redaktor Niezależnego Forum Akademickiego, autor kilku serwisów internetowych i książek o etyce i patologiach akademickich III RP, publicysta, współpracuje z kilkoma serwisami internetowymi, także niezależny fotoreporter – dokumentuje krakowskie ( i nie tylko) wydarzenia patriotyczne i klubowe. Jako geolog ma wiedzę, że kropla drąży skałę.