Dla bardzo wielu środowisk jest to nadzieja. I tę nadzieję widać w internecie. (…) Przemówienie inauguracyjne, które miał należy ocenić bardzo wysoko. Czyli widać wyraźnie, że albo sam to zrobił, albo otrzymał zgodę na porwanie Polaków. Czyli trzeba Polaków porwać, jakoś scementować, dlatego, że małoczapeczkowi zorientowali się w tym, że Polacy zaczynają się organizować. I żeby Polacy trochę mniej się organizowali, trzeba ich troszeczkę zauroczyć, porwać itd.
Mój stosunek do Karola Nawrockiego jest taki, że podchodzę do niego z pełną przyjaźnią. Czyli gdybyśmy się spotkali, to na pewno wszystko, co sympatyczne i byłoby to autentyczne. Natomiast musimy być nastawieni na to, i Polacy muszą być nastawieni twardo na to, że jeżeli on będzie chciał zrealizować marzenia Polaków, to po prostu zostanie przez małoczapeczkowych, mówiąc tak eufemistycznie i niedookreślając do końca, zabity.
−∗−
CZY NAWROCKI ZDRADZI JAK TRUMP? – Marek T. Chodorowski, Andy Choinski
−∗−
Alternatywnie w serwisie rumble: LINK
Więcej: Salon Ludzi Wolnych
Na Boga. Małoczapeczkowi są, li tyko synagogą szatana. Nie czyńmy, z narzędzia podmiotu. Oczywiście, że Nawrocki nie oczyści stajni, bo nie ma przymiotów, które pozwoliły by mu odwrócić bieg rzek. Na Boga, jakie to proste.
I zakładam tu hurraoptymistycznie, że ma jednak dobre intencje.
Wizna, Wizna, Wizna, a Wąsosz czeka na odpalenie.
jeżeli on będzie chciał zrealizować marzenia Polaków, to po prostu zostanie przez małoczapeczkowych (…) zabity
Właścicielem i Panem życia każdego człowieka i jego losu, jest Bóg Wszechmogący. Tylko od Niego zależy, kiedy wybije nasz kres a nie od “małoczapeczkowych”. Panie Marku, na Boga, niech pan nie robi z tego plugawego plemienia jakichś bogów! Oczywiście, wszystko zależy od tego, czy żyjemy w łasce i czy współpracujemy z Wolą Bożą. Jeśli nie, wtedy furtka dla szatanów jest przez nas otwarta i Bóg szanuje naszą wolę sprzeciwu wobec Niego. Wtedy, jedynie wtedy wszystko zło może się nam przytrafić (…niestety, tak żyje większość ludzi). Módlmy się więc za Nawrockiego, aby wypełniał Wolę Bożą. Wtedy odejdzie, kiedy Bóg zechce, a nie małoczapeczkowi.
Bo nie ugody,
gdzie w jednym kraju żyją dwa żywe narody.
Pragnień nie odejmiesz, ziemi im nie dodasz –
jeden musi ustąpić! – gość albo gospodarz!
“Antychryst” Karol Hubert Rostworowski
A to bardzo ładnie Pan napisał.
Tylko tym są.
A co do Wizny,Wąsosza i innych podobnych przypadków co to czekają na odpalenie.
Przytomność Polakom wraca.
Powyższe spotkało się ze słusznym ,a pryncypialnym odporem , ale marniutkim bardzo.
U Dakowskiego była, chyba ze 2 tyg. wstecz, relacja ocalałego organisty. To jest porównywalne z banderowską swołoczą.