Żeby było jasne, nie chodzi o to, czy AfD to faktycznie skrajnie prawicowi ekstremiści. Władze nie mają silnych uczuć wobec ekstremizmu żadnego ze skrzydeł i chętnie wykorzystują każde z nich do realizacji swoich celów w odpowiednich okolicznościach.
Nie chodzi tu o ekstremizm, ani nawet o AfD, chodzi o meta-narrację „lewica kontra prawica”, rodzaj chwytu mającego na celu rozpalanie nastrojów partyjnych i dzielenie społeczeństwa.
−∗−
Tłumaczenie: AlterCabrio – ekspedyt.org
−∗−
W tym tygodniu w Nowej Normalności #101
„W tym tygodniu w Nowej Normalności” to nasz cotygodniowy wykres postępu autokracji, autorytaryzmu i restrukturyzacji gospodarczej na całym świecie.
1. Niemiecka opozycja nazwana „ekstremistami”
Niemieckie służby wywiadowcze oficjalnie uznały prawicową partię polityczną Alternatywa dla Niemiec (AfD) za „prawicowych ekstremistów”, co otwiera drogę do potencjalnego zakazu jej działalności.
Żeby było jasne, nie chodzi o to, czy AfD to faktycznie skrajnie prawicowi ekstremiści. Władze nie mają silnych uczuć wobec ekstremizmu żadnego ze skrzydeł i chętnie wykorzystują każde z nich do realizacji swoich celów w odpowiednich okolicznościach.
Nie chodzi tu o ekstremizm, ani nawet o AfD, chodzi o meta-narrację „lewica kontra prawica”, rodzaj chwytu mającego na celu rozpalanie nastrojów partyjnych i dzielenie społeczeństwa.
Dokładniej rzecz biorąc, osiągają dwa cele:
- Normalizacja akceptacji autorytarnych nadużyć władzy na lewicy, która będzie popierać zakaz działalności partii opozycyjnych, tak jak to już uczyniono we Francji i Rumunii.
. - Dalsze podsycanie nastrojów populistycznej prawicy i podsycanie pozorów, że partie takie jak AfD rzeczywiście stanowią jakieś zagrożenie dla establishmentu.
Chyba nie trzeba tego mówić, ale można szczerze nie lubić AfD i tego, co reprezentuje, a jednocześnie mieć ogromne zastrzeżenia do jakiejkolwiek „demokracji”, która pozwala obecnemu rządowi na delegalizację partii politycznych.
2. Wszystko, co potrafisz zmanipulować, ja potrafię zmanipulować lepiej
W tym tygodniu odbyły się wybory w Kanadzie i Australii. W obu przypadkach urzędujący „liberalny” Red Team wygrał miażdżącą większością głosów z opozycyjnym „konserwatywnym” Blue Team. W obu przypadkach lider opozycji stracił swój fotel.
Podobnie jest z poezją – rymuje się.
Albo ta dziwna sytuacja, gdy studia filmowe Hollywood wypuszczają filmy animowane o szczurach, pingwinach, mrówkach czy rybach w odstępie zaledwie kilku tygodni.
Albo kiedy premier Kanady Steven Harper i premier Australii John Howard wygłosili identyczne przemówienia w odstępie trzech dni.
Prawie jakby istniała wyższa władza, która dyktuje takie rzeczy, a czasem nawet widać powiązania.
3. Zmieniający się krajobraz CBDC
Jak IMA omawiało w naszym ostatnim panelu, wdrażanie cyfrowych walut banków centralnych w 2021r. przebiegało pełną parą, ale od tego czasu nastąpiło spowolnienie i niemal całkowite zatrzymanie.
Już w styczniu Trump w rozporządzeniu wykonawczym wyraźnie zakazał „cyfrowego dolara”, a artykuł Forbesa sprzed 4 dni ubolewa nad „zadaną własną ręką próżnią CBDC” Trumpa i „utratą władzy”, która będzie towarzyszyć „pozostawaniu w tyle” za UE i Chinami.
Tymczasem w UE cyfrowe euro wkracza w nowy etap rozwoju – nawiązano współpracę z 70 prywatnymi firmami w celu „przetestowania funkcjonalności cyfrowych płatności w euro i zbadania innowacyjnych przypadków użycia”.
Interesujące wątki w historii, o której przez jakiś czas nie mówiono zbyt wiele.
BONUS: Najbardziej fałszywy PR-owy film tygodnia
Wracając do Kanady, gdzie ten filmik przedstawiający Marka Carneya świętującego swoje zwycięstwo krąży po internecie jako dowód, że jest on „normalnym człowiekiem”…
To jest podróbka [fake], nawiasem mówiąc. To zabieg PR-owy, mający na celu przekonanie ludzi, że jest normalnym człowiekiem. Prawdopodobnie odbyło się absurdalnie długie spotkanie grupy fokusowej na temat tego, jaki rodzaj bluzy z kapturem powinien założyć i do jakiej piosenki powinien tańczyć.
BONUS II: G…niana nagroda tygodnia
Były wiceprezydent Mike Pence otrzymał nagrodę John F Kennedy Profile in Courage Award za „sprzeciwienie się Trumpowi” i „odmowę poparcia fałszywych twierdzeń, że wybory w 2020r. zostały sfałszowane”.
Byłoby to obrzydliwe, gdyby nie było dość zabawne.
Tak wygląda współczesny świat w pigułce: bogate elity polityczne opowiadają udowodnione kłamstwa i nagradzają się nawzajem za udawanie, że w nie wierzą.
Nie ze wszystkim jest tak źle…
Oto mały słoń stawiający pierwsze kroki…
First wobbly steps of a baby elephant pic.twitter.com/zz3en8JYEj
— Nature is Amazing ☘️ (@AMAZlNGNATURE) May 3, 2025
Wesołego 1 maja.
*
Podsumowując, był to dość intensywny tydzień dla nowo normalnej gawiedzi, a nie wspomnieliśmy nawet o najnowszych „rzeczach ze strasznej Rosji” ani o „eksplozji wirusa”, która ma „uderzyć w Australię”.
____________________
This Week in the New Normal #101, Off-Guardian, May 5, 2025
−∗−
Tak dla jasnosci.Nie ma lewica kontra prawica.W panstwach Europy jest lewica “kontra” prawactwo.A co do Afd.To nie jest dobry pomysl dla Nemiec a tym bardziej dla Polski.Jeszcze sie o tym przekonacie za pare lat