Kolejny dzień kampanii za nami.
Zacznijmy od Sławomira Mentzena, który wytrwale zdobywa kolejne sprawności polityka systemowego.
Uważam, że w tym momencie Polska powinna być w Unii Europejskiej
– Sławomir Mentzen na zakończeniu Konferencji prasowej, po wizycie u Dudy
Rafał Trzaskowski
Dwa świeże cytaty
Jeszcze nigdy w historii Polska nie była tak silna w Europie. Mamy potężną armię. Wpływamy na decyzje Unii Europejskiej. Polska jest dzisiaj prawdziwym przywódcą Unii Europejskiej.
Transformacja energetyczna to także kwestia zapewnienia nam bezpieczeństwa. To broń w walce z dyktatorami, którzy stoją na surowcach.
Poziom wypowiedzi adekwatny do poziomu percepcji wyborców grupy docelowej ośmiu gwiazdek
Grzegorz Braun
Dzisiejsze wydarzenie na Rynku w Opolu…
Czy III RP jest państwem suwerennym?
Grzegorz Braun twierdzi, że nie, ale uważa, że odzyskanie suwerenności jest możliwe i powiązane z opuszczeniem Eurokołchozu
Sławomir Mentzen uważa inaczej. Z zacytowanej wypowiedzi wynika, że Polska nie powinna, w tym momencie, odzyskiwać niepodległości. Z taką interpretacją kandydat Mentzen najprawdopodobniej by się nie zgodził, argumentując, że Polska jest niepodległa i powinna zostać w Unii.
Najwyższy poziom abstrakcji zawierają poglądy wyborcze pana Trzaskowskiego, który twierdzi, że Polska jest potęgą.
Moje wejście do gry zwiększa rozmaitość
Odzyskajmy niepodległość (15 min.)
Ta nagłośniona wizyta Mentzena u Dudy to publiczny akt namaszczenia kandydata Konfy na Dudę Bis. Można się po tym spodziewać wszystkiego najgorszego. Konfa powoli odsłania swoją prawdziwą twarz, ukrytą jak na razie pod buńczucznymi “antysystemowymi” pohukowaniami pani Zajączkowskiej.
W kontekście tego, co mówił ostatnio pan Marek [chwilowo] zza oceanu, a już wiele lat temu A. Ścios, to spotkanie wygląda na jakiś rodzaj ‘namaszczenia’. Kto wie…
Mentzen spotkał się z prezydentem Dudą. „Najważniejszy temat dla Polaków, prezydent jest zawsze gotowy do rozmowy”, 18.03.2025
___________
Dla zainteresowanych.
Skąd wysokie sondaże Mentzena? Wpadka Sikorskiego. USA grozi Polsce! Prof. A. Wielomski [38min]
—
Kto? Kim? Kogo? Marcin Palade [21min]
No, proszę… Jakbyśmy się zmówili. :)
Widocznie stopień odarcia ze złudzeń mamy podobny :-(
Że lożowi nie zostawią Menca w spokoju to było jasne od początku. Po pierwsze – młody, wyszczekany i lubi gwiazdorzyć, do tego niesłychanie ambitny (ambicja jest siostrą pychy) i zdaje się nienachalnie pobożny, pochodzi z prowincjonalnego miasta więc ma na pewno jakieś ukryte zadry i będzie się chciał wykazywać, potrafi też przedłożyć ideę ponad przyjaźń i lojalność (sprawa gaśnicy i usunięcia Brauna) więc zdatny do sterowania. O głosowaniach sejmowych nie mówię, bo trzeba by to przeanalizować.
Jak mówię, rokuje to wszystko marnie. Obecne wejście smoka czyli Dudełe w tę kampanię może mieć też inny efekt: zniechęcenia do Menca tych, którzy dotąd się wahali między nim a Braunem na rzecz tego ostatniego. Albo w ogóle, olanie wyborów, co byłoby najgorsze. Modlić się trzeba choćby o dwucyfrowe poparcie dla Brauna, żeby go całkiem nie odsunięto i żeby miał trampolinę do swoich przyszłych działań.
“Braun miał za duże poparcie w sondzie, więc ją usunęli”
https://naszeblogi.pl/72411-prezydent-braun?page=1#comment-489106
To informacja dla tych, którzy swoje decyzje wyborcze podejmują na podstawie fałszywych danych z sondaży, które wciskają nam UB-eckie media całymi dniami i tygodniami.
A jak pojawia się jakaś prawda na gorąco, żywa reakcja internautów, której nie da się sfałszować – służby (tu GW) natychmiast ją usuwają, żeby koszty płacenia za zamówione kłamstwa nie poszły na marne.
Mam nadzieję, że do drugiej tury wejdzie Braun i Nawrocki.
Powinniśmy zaryzykować i wybrać Brauna jako prezydenta Polski. Ma zdecydowanie najwięcej cech potrzebnych prezydentowi. Gdyby jeszcze stworzył radę prezydencką z wybranych przez siebie ludzi, gdyby jak prezydent Litwy przyjmował w jednym dniu każdego, kto chciałby do niego przyjść z jakąś sprawą, byłby najlepszym prezydentem.
Wg usuniętej sondy Grzegorz Braun zostaje prezydentem Polski już po pierwszej turze głosowania…
No i problem z głowy – Braun bierze się do roboty, a my spokojnie żyjemy nadal z nadzieją, że nowemu prezydentowi uda się zrealizować wszystko co obiecał.