– Panie ambasadorze ilu polskich żołnierzy pojedzie w ramach tych sił rozjemczych?
– To nie jest pytanie do mnie, natomiast miejmy świadomość, że tak się może zdarzyć, że to mogą być wcale nie siły rozjemcze…
Bartosz Cichocki były ambasador w Kijowie /Link do rozmowy/
Po propozycji Trumpa zakończenia wojny proxy z Rosją opartej o porozumienie korzystne dla Rosji i USA radykalna lewica w Polsce próbuje otrząsnąć się z szoku, głosząc wizje o Wielkiej Ukrainie i domagając się wysłania polskiego wojska nad Dniepr.
Współczuję naszej elitce infantylno-agenturalnej. Szok poznawczy. Świat polityki międzynarodowej nie wygląda tak jak w mainstreamowych liberalnych mediach. Adam Wielomski
Stanowisko USA
Ukraina nie będzie w NATO. Gwarancje bezpieczeństwa spoczną na wojskach europejskich, a misja pokojowa nie będzie mieć nic wspólnego z NATO i nie będzie objęta Artykułem 5. Na Ukrainę nie zostanie wysłane żadne wojsko USA dlatego pytanie, czy w przypadku konfliktu z Rosją nastąpi zaangażowanie militarne Ameryki, jest bezzasadne.
Komentarze
Ameryka umywa ręce i chce sprawę załatwić “na szybko”. Oznacza to, że polityka PiS i KO wobec Ukrainy zakończyła się spektakularną katastrofą. Jeśli rzeczywiście Trump doprowadzi do pokoju za cenę wschodnich fragmentów Ukrainy, co było możliwe do uzyskania podczas pierwszych miesięcy wojny, to trzeba będzie normalizować stosunki z Rosją. Tylko kto to zrobi, skoro cała obecna polska klasa polityczna ma Putina za zbrodniarza wojennego? Tomasz Sommer
Krym jest Ukraiński! Na Moskwę!
Inni starają się być realistami – Nad Dniepr! – wzywa Roman Kuźniar zawód autorytet.
Tylko Polaków miałoby nie być? Tacy tchórze jesteśmy, na Boga! To chyba nie w naszym kodeksie honorowym
– krzyczał Kuźniar u Terlikowskiego w RMF
Niepodległość i integralność terytorialna Ukrainy są bezwarunkowe. Teraz naszym priorytetem musi być wzmocnienie Ukrainy i zapewnienie solidnych gwarancji bezpieczeństwa.W każdych negocjacjach Europa musi odgrywać centralną rolę. Kaja Kallas
Przepocieszne. Jakaś Kaja Kallas, o której istnieniu Trump pewnie nawet nie wie, coś tam pokrzykuje, że “Europe must have a central role”. Jakie to żałosne. Amerykanie, lecąc klasykiem filmowo-literackim, sobie zrobią grubą nieprzyzwoitość z pani Kallas i jej oświadczenia. Łukasz Warzecha
Wypowiedział się też nie lubiący banderowców były komunista z PZPR Leszek Miller
Słowo „pokój” dopiero od niedawna zaczęło pojawiać się w debacie publicznej i to z wyraźną niechęcią. Można przypuszczać, że większe ożywienie nastąpi w momencie formowania międzynarodowych oddziałów mających pełnić misję rozjemczą – wiadomo, że co najmniej dwa państwa – Wielka Brytania i Francja – są tym zainteresowane. Należy jednak przestrzec przed udziałem Polski w takiej operacji. Oznaczałoby to wysłanie polskich żołnierzy na Ukrainę bez ochrony wynikającej z artykułu 5 NATO oraz wsparcia armii USA. Jeśli polskie władze zdecydują się na taki krok, Polska wejdzie w konflikt z Rosją bez jakichkolwiek gwarancji sojuszniczych. Nie możemy dopisywać kolejnej tragedii do naszej historii. Leszek Miller
Mówiłem to od samego początku Byłem zamilczany, wyzywany, zwalczany i prześladowany
Też mi grożono, w tym śmiercią
W Polsce mamy nadmiar idiotów, tchórzy i agentów
Ot – cała tajemnica. – napisał prof. Jacek Izydorczyk były polski ambasador w Japonii, twierdzący od samego początku, że Ukraina przegra wojnę.
Nadeszły czasy, gdzie skuteczny jest ten kto jest w stanie poprzeć swoje deklaracje czynami, kto jest gotów do wysiłku, do poświeceń, do strat.
– mówi Bartosz Cichocki były ambasador Polski na Ukrainie w wywiadzie RMF
Żadnych, absolutnie żadnych polskich żołnierzy na Ukrainie! Łukasz Warzecha
Pytanie zasadnicze: z jakiej racji, bo na pewno nie chodzi o polską rację stanu, ci osobnicy wypowiadają się o Polsce, a patrząc na ich twarze nasuwa się pytanie drugie z jakiej nacji i duchowej orientacji? Na pierwszym zdjęciu Kuźniar i Smolar, a na drugim chyba jakowyś dybuk…Dla odważnych – kliknijcie prawym klawiszem myszy i otwórzcie w “nowej karcie”. Osoby z wrażliwością fotografa, malarza, grafika zobaczą to od razu.
Ira sine viribus vana est – Złość, nie poparta siłą jest próżna
Bo to prawda. To mogą być wojska np. unii polsko-ukraińsko-białoruskiej.
Jest wiele opcji. Nie ma też nigdzie żadnego nakazu by Polska istniała. Jak się nie ogarniemy to ona nie jest nikomu potrzebna. Tylko nam.
Znowu nasi wrogowie nas podpuszczają we własnym interesie. Jakoś nie mówią: “Nie potraficie rozprawić się z obcą agenturą, która wami rządzi? takimi tchórzami jesteście?”. “Nie potraficie przeciwstawić się różnym zielonym nieładom, kwotom “inżynierów i lekarzy” z Niemiec, takimi tchórzami jesteście?” “Co tchórze? Jutro znowu powiemy o polskich obozach i będziecie cicho siedzieć?”. Zawsze jak ma być jakaś krwawa akcja na naszą niekorzyść a w interesie obcych, wtedy jest podpucha z “honorem, odwagą, a nawet jak trza to z grzechem przeciw drugiemu przykazaniu Bożemu”.