Toast gniewu o pojemności naparstka

Wychodząc naprzeciw lewicowym postulatom napiszę na samym początku, z użyciem odpowiednich zaimków:

Oni i ich mać albo proweniencja, osoby ludzkie, nie zwierzęce, a wśród nich wcale nie najgorszy on na stanowisku Dyrektora TVP Sport, ujawnił swój dyskomfort związany z milczeniem Przemysława Babiarza. Uporczywym i nienawistnym jak można, tu i ówdzie, przeczytać.

(…) to ja w ostatnich miesiącach wielokrotnie wstawiałem się za Przemkiem Babiarzem, a Przemek od kilku dni milczy. Nie wykonał żadnego gestu względem nikogo. Nie przeprosił i postawił kolegów ze swojej redakcji w bardzo niekomfortowej sytuacji.

Dyrektor TVP Sport napisał także na X „Sport powinien być wolny od polityki” oraz  „komentarzem sprzeniewierzył się misji”. Jak zapewne część kibiców już wie, wolny od polityki sport pozwala, aby “mężczyźni trans lali po pyskach kobiety” lub je przyduszali, kłuli szpadami, wygrywając z nimi w wolnych od polityki, konkurencjach.

A co z misją?

Aby zrozumieć co się tak naprawdę dzieje muszę znów przypomnieć fundamentalną zasadę, którą posługuje się neokomunistyczna lewica czyli praktyką tolerancji represywnej. Zasada ta przełożona na polityczną kontrolę instytucji i mediów nie toleruje ludzi normalnych, a tym bardziej tych, którzy mówią prawdę o najbardziej plugawej i zbrodniczej ideologii pierwszej komuny oraz jej aktualnej reaktywacji.

Kto to robi? Kto kibicuje?

Mówiąc wprost: są dwa rodzaje lewactwa: głupcy absolutni mieszczący się w kategorii dysfunkcji psychicznych oraz cyniczni – amoralni degeneraci.

O zwykłych dziwkach pisać nie będę, bo to raczej domena qrwofilów albo „niepokornych komercyjnie” wznoszących toast gniewu o pojemności naparstka. Nie zapominajmy jednak, że lewica to ledwie akolici realnego potwora zmieniającego maski.

Zakończę  innym, pozornie nie związanym z tematem i pozornie zaskakującym wątkiem…

O autorze: CzarnaLimuzyna

Wpisy poważne i satyryczne