Ze względu na stałe represje ze strony samorządów zawodowych skutkujące postępowaniami dyscyplinarnymi, a nawet odbieraniem prawa wykonywania zawodu fundacja Fiat Iustitati zorganizowała konferencję poświęconą przedstawieniu problemu i podjęciu WSPÓLNIE dalszych działań, min. ZŁOŻENIA SKARGI DO TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO.
Na konferencji “Nękani przez system i samorządy”, która odbyła się 25 czerwca 2024 r. w Warszawie, przedstawiciele różnych zawodów: lekarze, naukowcy, nauczyciele, służby mundurowe i działacze społeczni poinformowali opinię publiczną o prześladowaniach jakich doświadczyli podczas pandemii Covid-19.
Polskie Stowarzyszenie Niezależnych Lekarzy i Naukowców reprezentowali: dr med. Katarzyna Bross-Walderdorff i dr Anna Furmaniuk. List od prezes PSNLiN dr hab. n. med. Doroty Sienkiewicz i prof. zw. dr hab. n. med. Krystyny Lisieckiej-Opalko odczytała dyr. biura PSNLiN Anna Kurkowska.
Zapraszamy do obejrzenia i wysłuchania konferencji
−∗−
Konferencja – Nękani przez system i samorządy – Warszawa 25 czerwca 2024 r.
−∗−
Poniżej traść odczytanego listu prezes PSNLiN dr hab. n. med. Doroty Sienkiewicz i prof. zw. dr hab. n. med. Krystyny Lisieckiej-Opalko.
Szanowni Państwo,
Rzeczywiście jest to ostatni moment by defensywę ciągłego tłumaczenia się i udowadniania, że “Ziemia jest okrągła”, zamienić na ofensywę.
W imieniu członków PSNLiN, lekarzy prześladowanych, dziękuję za zaproszenie na tę konferencję i za ideę dalszego, aktywnego działania przeciw bezprawiu.
Przedstawię pokrótce sytuację lekarzy zrzeszonych przymusowo w samorządzie lekarskim oraz to, czym stały się lub ujawniły czym w rzeczywistości są izby lekarskie.
Od 2020r wszelkie próby wyrażenia wątpliwości co do wprowadzanych w czasie tzw. pandemii regulacji medycznych, obostrzeń, szczepień były torpedowane. Nie było mowy o podjęciu jakiejkolwiek debaty. Jako stowarzyszenie wysyłaliśmy szereg pism do Ministerstwa Zdrowia, Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, Głównego Inspektora Sanitarnego, Polskiej Akademii Nauk, Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, Konsultanta Krajowego w dziedzinie chorób zakaźnych – z prośbą o udostępnienie informacji publicznej. Nie uzyskiwaliśmy żadnych konkretnych odpowiedzi. Kierowaliśmy ostrzeżenia do szkół, przedszkoli w czasie, gdy zaczęto wdrażać pomysł szczepienia dzieci.
Natomiast za podpisywanie apeli, formułowanie petycji, udzielanie wywiadów czy wyrażanie w jakikolwiek inny sposób opinii opartych na dowodach naukowych, zdaniach specjalistów polskich i światowych, dostępnych artykułach w czasopismach medycznych (nie polskich) – rozpoczynano wobec nas postępowanie w komisjach bioetycznych, sądach lekarskich: okręgowych i naczelnym.
PSNLiN powstało jako protest przeciwko:
3.1 – deprecjonowaniu, obrażaniu i karaniu przez niewiarygodne sądy lekarskie – lekarzy i naukowców, klinicystów z wieloletnią praktyką, którzy domagali się debaty w sprawie pandemii C19
* Członkowie Naczelnej Izby Lekarskiej publicznie wypowiadali się w obraźliwy sposób o lekarzach i naukowcach leczących chorych, udzielających im pomocy, domagających się otwartych przychodni. Wypowiedzi przedstawicieli NIL podważały autorytet lekarzy, którzy zgodnie z przysięgą Hipokratesa udzielali pomocy. Poniżanie lekarzy i naukowców stało się podstawową sprawą prezesa NIL, który zobowiązał się, w obecności Ministra Zdrowia, karać niepokornych lekarzy (nie wiadomo za co do dziś i z tym ma problem Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej).
* Przewodniczący NSL w marcu 2020r wydał instrukcję dla podległych sobie sędziów okręgowych, w której wywierał presję w celu wymuszenia karania lekarzy ostrzegających przed niepożądanymi odczynami poszczepiennymi, określając ich stygmatyzującym mianem “anyszczepionkowców”, wezwał do ograniczenia im wolności słowa twierdząc, że głoszone poglądy są, niezgodnie z prawdą, “nieoparte na żadnych faktach”. Ten sam przewodniczący nadal nas sądzi!
W sądach lekarskich orzekają o naszej winie lekarze bez wykształcenia prawnego, przeróżnych specjalności (np. laryngolodzy, psychiatrzy, dentyści), którzy łamią podstawowe zasady postępowań – na co wskazują prawnicy (np. wykluczanie jawności posiedzenia, wypraszanie osób zaufania społecznego, odmowa powoływania biegłych, nieodnoszenie się do dowodów naukowych przedstawianych w trakcie postępowania). Lekarz nie jest obywatelem innym niż wszyscy i tak jak oni powinien być sądzony w sądach powszechnych.
Studia zakończone dyplomem, odbyty staż, daje prawo lekarzowi do wykonywania zawodu. Dokument pod tą samą nazwą był wcześniej wydawany przez lokalne organy administracji państwowej jako potwierdzenie rejonizacji rozpoczętej pracy. Teraz izby lekarskie uzurpują sobie wykluczanie z zawodu odbierając w ramach kary to prawo.
PSNLiN powstało też jako protest
3.2 – przeciw przymusowej przynależności do izb lekarskich
Przymus ten podważa godność lekarza, obywatela RP, który jest traktowany jak niewolnik podporządkowany innemu prawu niż w sądach powszechnych – bezprawiu. Konsekwencją niepłacenia składek jest postępowanie komornicze. Przymus ten jest niezgodny z Konstytucją RP, czyli z dobrowolnością przynależności do stowarzyszeń, wolności wyboru stowarzyszenia.
Przymus ten oraz sądzenie lekarzy sprzeciwiających się szczepieniom jest tym większym skandalem, ponieważ NIL i członkowie NSL mają konflikty interesów – firmy farmaceutyczne przekazują im środki finansowe, co wyklucza bezstronność postępowania.
Niewolnik więc utrzymuje swojego oprawcę.
Z tzw. składek utrzymywani są lekarze, którzy przydzielili sobie niemałe pensje (nie pracując na pełnym etacie izby), którzy po wejściu do izby nie mogą się z nią rozstać (były prezes pozostał jako pracownik NIL, były Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej pozostał jako sekretarz i tak przez 8 – 12 lat, a nawet niektórzy przez cały okres istnienia izby, czyli przez 35 lat, itd.). Kiedy nie było płatnych funkcji, nie było chętnych do pracy w izbach, trzeba było prosić o zaangażowanie się i pracować charytatywnie, dokładając do tego wiele własnych finansów.
I na koniec spraw prawnych – Stowarzyszenie ujawniło oszustwo NROZ, który wraz ze swym sekretarzem sfałszowali donos na śp. dr Zbigniewa Hałata, cytując list nieżyjącego od kilku lat profesora, który był także pracownikiem izby. … i ludzie Ci mają czelność nas sądzić bez zmrużenia oka – nie za błąd lekarski, tylko za poglądy.
I wreszcie PSNLiN powstało jako protes
3.3.przeciwko odbieraniu prawa do wolnego wykonywania zawodu w oparciu o wiedzę i doświadczenie, zamiast podporządkowania procedurom NFZ, zabronieniu leczenia sprawdzonymi od lat metodami naturalnymi.
4. Jest więc o co walczyć:
przede wszystkim o wolny wybór przynależności do samorządu lekarskiego,
przywrócenie do Trybunału Konstytucyjnego skargi złożonej przez Prokuratora Z. Ziobro, którą NIL natychmiast wycofała lobbując wśród polityków
ale także
3. o likwidację stanowiska Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej i Sądu Lekarskiego, przywrócenie rangi i godności komisjom etyki lekarskiej, oddanie spraw spornych pod jurysdykcję sądów powszechnych
4. likwidację NIL ze wszystkimi komisjami i rzecznikami, którzy poniżyli godność nauki oraz wiedzę lekarza praktyka, którzy nie bronili lekarza ani pacjenta w okresie tzw. pandemii, którzy pracując dla firm farmaceutycznych wypowiadali się w mediach prowadząc do stresu i ogromnego strachu w społeczeństwie. To działanie dyskwalifikuje istnienie NIL jako organizacji bezstronnej działającej w imię dobra pacjenta i lekarza. Rocznie jest zgłaszanych do Rzecznika Praw Pacjenta od 2 do 3 tysięcy skarg pacjentów na SOR-y, tysiące spraw sadowych za błąd medyczny lekarza, nie widać aby NIL zaangażowała się w rozwiązanie tego problemu, lecz widzimy szkolenie lekarzy NIL w zakresie kodeksów prawnych dla precyzyjniejszego karania, co budzi strach wśród lekarzy młodszych, nie znających celów reaktywacji izby. Lekarz ma podlegać pod sądy powszechne tak jak każdy obywatel, a nie pod sądy “kapturowe”, na zasadzie “widzi mi się”. Dowodów na zlikwidowanie NIL jest dużo więcej. OIL same dadzą sobie radę z administrowaniem środowiska lekarskiego.
5. ustanowienie nadzoru państwa nad ogromnymi finansami wpływającymi do Izb Lekarskich od 34 lat (wg danych Ministerstwa Zdrowia w Polsce jest 146 238 lekarzy posiadających prawo wykonywania zawodu lekarza, jeśli pomnożymy tę liczbę przez miesięczną składkę w wysokości 120 zł, to rocznie mamy sumę ok. 211 mln złotych).
To są drogi do przywrócenia wiarygodności środowiska lekarskiego i bezpieczeństwa pacjentów.
Pozdrawiamy Państwa serdecznie
Prezes PSNLiN – dr hab. n. med. Dorota Sienkiewicz
oraz Członek Zarządu PSNLiN – prof. zw. dr hab. n. med. Krystyna Lisiecka-Opalko pracująca charytatywnie przez 12 lat na rzecz tworzenia izb lekarskich oraz w Naczelnym Sądzie Lekarskim
_______________
Żródło: PSNLiN
−∗−
Warto porównać:
ABW wtargnęła do naszych domów o 6 rano
– Jakie macie Państwo postanowienia? – Dalej rozwijać struktury. Dalej pokazywać ludziom drogę, bo okazało się, że jest to właściwa droga, ponieważ nie znam innej instytucji, stowarzyszenia, które po takim […]
____________
ABW wtargnęła do naszych domów cz. 2
“Sposób wprowadzenia rozporządzeniem stanu epidemii na całym terytorium Rzeczypospolitej Polskiej wybiegał poza konstytucyjne ramy porządku prawnego. Był to na dwa lata, poza konstytucyjnym porządkiem prawnym, wprowadzony terror pandemiczny, opierający się […]
−∗−
Zdecydowanie właściwy krok, trudno przewidzieć skutek, jednak w polskim systemie prawnym jest taka droga weryfikacji prawnej i należy z tego skorzystać.