Niemcy mają zamiar wprowadzić pieniądz cyfrowy dla migrantów. Ten typ pieniądza będzie programowalny czyli poszczególne jego rodzaje będą mieć określony termin ważności oraz rodzaj związany z kategorią przeznaczenia – pieniądze na żywność, pieniądze na rozrywkę, ubranie.
W przyszłości również energia będzie podlegać ścisłej dystrybucji. W zależności od statusu społecznego każdy obywatel otrzyma do wykorzystania odpowiednią porcję energii – mniejszy lub większy przydział.
Środki transportu. Wbrew wyobrażeniom, po likwidacji samochodów spalinowych nie nastąpi wzrost liczby posiadaczy samochodów “o innym napędzie”, które prawdopodobnie będą poza zasięgiem finansowym nowego proletariatu.
Rolnictwo skazane na wycięcie. Zniszczenie rolnictwa da globalistom ogromna władzę na mieszkańcami 15 minutowych miast.
Chcą mieć nad tym kontrolę nad tym co jesz, czym jeździsz, dokąd ci wolno jeździć.
O tych sprawach, a także o zakazie mówienia prawdy pod pretekstem „mowy nienawiści” rozmawiali Tomasz Drwal i Radosław Pogoda.
Teksas, bunt wolnych ludzi
_____________________________________________________________________________
Czy Polacy się budzą, czy zdążą się obudzić na czas? Radosław Pogoda mówi, że zauważa budzenie, a jak patrzy na sytuację Jacek Hoga/TT/?
To państwo w aktualnej konfiguracji konstytucyjnej jest poza możliwością naprawy.
Nie ma nawet odruchu samoobrony (obronność), co więc mówić o jakiejś racjonalnej relacji państwo-obywatel.
Silne i okrutne wobec własnych obywateli (rodziny, kierowcy, rolnicy, przedsiębiorcy etc.), słabe wobec obcych (USA, EU, Izrael, Ukraina).
Działa na korzyść obcych od swoich początków 89/91.
Skomplikowany i wewnętrznie sprzeczny system relacji władz (ustawodawcza ponad wykonawczą, zepsute sądownictwo) nie daje możliwości naprawy.
Tańce ogłupiałych posłanek, zmiana definicji gwałtu, atak na rolnictwo i myśliwych równoczesne z publicznymi deklaracjami
@MON_GOV_PL i @MSZ_RP
o możliwej w tym roku wojnie, bez żadnych realnych przygotowań są tylko ostatecznym przykładem na całkowity upadek systemu.
Jest wrogi obywatelom i zaślepiony do poziomu choroby AIDS.
Wszystkie systemu obronne (wojsko, służby, NIK) są całkowicie niewydolne.
Czas na popkorn i obserwację upadku bez żalu za denatem, z wysiłkiem by to co nastąpi później było bardziej przyjazne obywatelom.
Chciałbym się mylić.
Ks. Marek Bąk mówi o Bożym dopuście głupoty, która spadła na polski naród. To jest głupota, “ale nie tylko to, bo prócz tego, że jeszcze głupsi od was będą wami rządzić”. Wypisz wymaluj obecny czas. A kończy słowami: Aż przyjdzie Boża łaska i to zakończy.
Czyli – ludzkimi środkami, tak jak piszesz, już niewiele da się osiągnąć. Pozostaje nam może nie tyle popcorn, bo są pożyteczniejsze zajęcia. Ja proponuję wzorem wielu kapłanów, coraz gorętszą modlitwę, a przede wszystkim – nawracanie się Polaków, póki jeszcze została końcówka czasów. Bo u nie nawróconych robi się puste miejsce w głowie i tam wchodzi głupota. A z nią diabeł.
Były wiceprezes firmy Pfizer, dr Mike Yeadon, o zagrożeniach związanych z CBDC, [1min, napisy PL]
Pytaniem myślę, że ważnym jest, czy NAWET JEŚLI naród się obudzi, czy będzie miał dosyć sił, aby przeciwstawić się przeciwnikom. Nawet społeczeństwa mniej rozbrojone raczej nie będą wstanie przeciwstawić się swoim ciemiężycielom ze względu na DYSPROPORCJE SIŁ. Możliwe to chyba będzie głównie (albo tylko) dzięki Bożej interwencji, cała więc nadzieja w ludziach typu “wojownicy Maryi” itp.
No bo jaka jest w tej chwili rzeczywistość? Jesteśmy wśród społeczeństwa ogłupionego, rozbrojonego i jeszcze na dodatek rozleniwionego (jeśli chodzi o poszukiwanie prawdy o rzeczywistości, bo zapieprza to społeczeństwo równo od rana do nocy na dobrobyt dla swoich władców, im też co prawda coś skapnie). Pytanie na co takie społeczeństwo zasługuje? No na co? ;)