Z Życzeniami przejścia przez nowy rok w postawie wyprostowanej
działając pro publico bono w obronie zagrożonej naszej cywilizacji.
Józef Wieczorek
Sprawozdanie z działalności pro publico bono w roku 2023
W 2023r kontynuowałem prowadzoną od lat działalność pro publico bono
”Nie dla zysku ani sławy,
ale dla Ojczyzny sprawy”
Niestety bez wsparcia, tak finansowego, jak i intelektualnego a nawet moralnego, choć w wyniku tej działalności na rzecz dokumentacji wydarzeń patriotycznych i na rzecz naprawy patologicznej domeny akademickiej powstało wiele materiałów, których podmioty wieloosobowe (instytucje), zwykle finansowane, po prostu nie mają. Z moich materiałów dostępnych bez ograniczeń korzysta wiele osób (miliony wejść), niektórzy je plagiatowali a autor był atakowany i to na wysokich szczeblach.
Wielu uważa, że ta moja działalność, szczególnie na rzecz naprawy domeny akademickiej, nie ma sensu, że to walenie głową w mur, wolanie na puszczy, którego nikt nie słyszy a nawet słyszeć nie chce. W części to prawda, ale prawdą jest, że ta działalność budziła (i nadal budzi) zainteresowanie i to na samych szczytach akademickich, o czym świadczą przede wszystkich brutalne ataki personalne, pozamerytoryczne, powtarzające się co jakiś czas w przestrzeni publicznej, szczególnie w okresie Świąt Bożego Narodzenia (jasełka akademickie).
Nieraz te moje, podobno nic nieznaczące materiały akademickie były obiektem mrocznego pożądania i plagiatowane, w tej, czy innej części, także przez wysoko usytuowanych na drabinie akademickiej
Niektóre postulaty zostały wprowadzone do systemu akademickiego (część njeudolnie, lub przewrotnie) jak np. instytucja rzecznika praw, mediacje akademickie, procedury antymobbingowe, internetowe tablice ogłoszeń o konkursach akademickich (przy zachowaniu ich patologicznego ustawiania bez wszczęcia operacji „Universita bandita” czego się domagałem), możliwość zatrudniania Polaków „zagranicznych” na stanowiskach profesora bez konieczności zrzekania się obywatelstwa polskiego………
Jednoosobową działalnością dysydenta akademickiego wiele nie da się jednak zmienić, ale brak wsparcia dla tej działalności wiele mówi nie tylko o społeczeństwie akademickim. Nadal krzywdzeni w domenie akademickiej zgłaszają się do mnie, bo widocznie oficjalne organizacje (także związkowe) w tej materii są mało skuteczne. Do tej pory jednak nie wprowadzono mojego postulatu – Polskiego Ośrodka Monitoringu Patologii Akademickich (POMPA), więc moja realna działalność -w gruncie rzeczy jednoosobowego, niezależnego, akademickiego związku zawodowego Solidarność-w tej materii nadal jest potrzebna.
W roku 2023 wzrosła ilość wytworzonych przez mnie materiałów, tak w domenie akademickiej, jak i patriotycznej wzajemnie się przenikających chociaż patriotyzm akademików jest w zaniku.
Moje fotoreportaże (jak i nieco moich prac naukowych) można znaleźć na stronach Uniwersytetu Harvarda [ Independence March (Poland) Collection at the Harvard Library, Digital Images. Wieczorek, Józef | Polish Independence March, November 11, 2018. – https://hollis.harvard.edu/primo-explore/fulldisplay?docid=HVD_VIA8001604220&context=L&vid=HVD2&search_scope=everything&tab=everything&lang=en_US; https://hollis.harvard.edu/primo-explore/search?search-banner-input=J%C3%B3zef%20wieczorek&tab=everything&vid=HVD2&lang=en_US&offset=0&query=any,contains,J%C3%B3zef%20wieczorek
ale 6-godzinnego wywiadu sprzed 10 lat do tej pory nie można znaleźć na stronach UJ ( https://archiwum.uj.edu.pl/projekty-auj/pamiec-uniwersytetu i jak w tym roku zostałem poinformowany NIE BĘDZIE, mimo przekazania telewizora dla UJ dla ułatwienia obróbki nagrania [to w ramach znanej mojej nienawiści do UJ!].
Straszy się u nas antykulturą unieważniania (cancel culture) która ma iść z Zachodu, z Harvardu, ale Harvard nie osiągnął jeszcze takiego poziomu cancel culture jak UJ! W rankingach światowych uczelni (nie uwzględniających kryterium cancel culture) Harvard jest zwykle na I miejscu, a UJ na 400-800. Gdyby rankingi światowe dotyczyły cancel culture i UJ mógłby się znaleźć na czołowym, a może i I miejscu.
W walce z coraz bardziej rozpowszechnianą cancel culture prowadzę pro publico bono dokumentację wydarzeń patriotycznych, obywatelskich, religijnych, swoistą socjologię wizualną, ale z wynikami odmiennymi od prof. Sztompki Niestety te problemy nie budzą zainteresowania świata akademickiego (i nie tylko) Krakowa, stad nie było żadnych spotkań aby przedyskutować problemy nauki i szkolnictwa wyższego zawarte w wielu już książkach i setkach artykułów. Miałem kilkukrotną możliwość ich przedstawiania w Poznaniu w dawnym schronie gauleitnera Greisera (wywiady z chuliganem) gdy – w podobno wolnej Polsce – nie odzyskałem wolności nie tylko wykładania, ale i swobodnego dyskutowania.
Dokumentalistyka –
Nadal prowadziłem
Kanał filmowy You Tube –Józef Wieczorek TV – obecnie ponad 3 tys. wideo – ok. 200 wideo w 2023 r.
Ponad 3,7 tys, subskrybentów
Ponadto:
Blog akademickiego nonkonformisty
ok.60 nowych tekstów w 2023 r. (głównie moje felietony z tygodnika Gazeta Polska)
Tam tez informacje o autorze znanym z tego, że jest nieznany https://blogjw.wordpress.com/autor/
i linki do – 5 książek w wydaniu papierowym i 18 w pdf oraz 19 audycji –Niepoprawny Magazyn Akademicki
dostępna też archiwalna strona Witryna obywatelska Józefa Wieczorka (archiwalna) z informacjami o działalności zawodowej
i jeszcze kilka stron w domenie akademickiej stanowiących kontynuację działalności założonego (2004/2005) i prowadzonego przeze mnie (formalnie jako fundacja do 2013) Niezależnego Forum Akademickiego:
NIEZALEŻNE FORUM AKADEMICKIE (ogłoszenia)
[portal prowadzony od 19 lat, wcześniej 2003/4 Polski Cyrk Naukowy]
LUSTRACJA I WERYFIKACJA NAUKOWCÓW PRL
http://lustronauki.wordpress.com/
ETYKA I PATOLOGIE POLSKIEGO ŚRODOWISKA AKADEMICKIEGO
http://nfaetyka.wordpress.com/
DOMENA AKADEMICKA POD LUPĄ
MOBBING AKADEMICKI – MEDIATOR AKADEMICKI
Archiwum NFA
oraz w domenie patriotycznej
(głównie fotoreportaże –ok.200 w 2023 r.)
FOTO AMICUS w Krakowie (i nie tylko)
https://fotoamicus.photo.blog/
Nadal dostępne są w sieci strony archiwalne:
Życie duchowe i religijne w Krakowie (i nie tylko)
Niezłomnym ku Niepodległości. Tym, którzy walczyli, aby Polska była Polską
https://niezlomnym.wordpress.com/
Foto- Kronika Krakowa:
Józef Wieczorek w Krakowie ( i nie tylko) w 2019 r.
https://jwfotowideo.wordpress.com/
Józef Wieczorek w Krakowie (i nie tylko) w 2018
https://wkrakowie2018.wordpress.com/
Józef Wieczorek w Krakowie (i nie tylko) w 2017
https://wkrakowie2017.wordpress.com/
Józef Wieczorek w Krakowie (i nie tylko) w 2016
https://wkrakowie2016.wordpress.com/
Józef Wieczorek w Krakowie (i nie tylko) w 2015
https://wkrakowie2015.wordpress.com/
Józef Wieczorek w Krakowie (i nie tylko) w 2014
http://wkrakowie2014.wordpress.com/
http://wkrakowie2014cd.wordpress.com/
Józef Wieczorek – W Krakowie (i nie tylko) w 2013 roku
http://wkrakowie2013.wordpress.com/
W Krakowie (i nie tylko) rok 2012/2013
http://wkrakowie2012cd.wordpress.com/
W Krakowie ( i nie tylko) w 2012 r.
http://wkrakowie2012.wordpress.com
W Krakowie (i nie tylko)
http://wkrakowie.wordpress.com/
W Krakowie i okolicach
http://krakjw.wordpress.com/
Krakowianie solidarni z Gruzją
Reakcja krakowian na łamanie praw człowieka w Gruzji
https://gruzjakrakow.wordpress.com/
Wielki Jubileusz Uniwersytetu Jagiellońskiego
-W trosce o Uniwersytet i prawdę oraz pamięć współczesnych i potomnych
https://jubileusz650uj.wordpress.com/
Żołnierze Niezłomni w Parku Jordana w Krakowie
Pomniki „Żołnierzy Wyklętych” w systemie komunistycznym,
uhonorowanych w Galerii Wielkich Polaków XX wieku
http://niezlomniwparkujordana.wordpress.com/
Wojtek z Armii Andersa w krakowskim Parku Jordana
http://pomnikwojtek.wordpress.com/
Ponadto moje materiały zamieszczane są
w wielu innych serwisach internetowych
blogmedia.24 [w 2023 r. zakończył działalność]
http://blogmedia24.pl/blog/1196
salon24
blogpress
Legion św. Ekspedyta
Nieopoprawni.pl
Presmania.pl
trybunalscy.pl
abcniepodleglosc.pl
Ponadto:
Profil na Facebooku
https://www.facebook.com/jozef.wieczorek
i Twitter oraz Albicla
W sumie materiały odwiedzane były – do tej pory – wiele milionów razy, choć pełnej statystyki nie mam.
Wsparcie
Co prawda dostęp do materiałów jest bezpłatny, ale tych, którzy je wytwarzają jednak to kosztuje, i to sporo. Samo utrzymanie linii produkcyjnej (wytworzenie materiałów i aby to co wytworzone zostało ujawnione i rozpowszechnione) to kilka tysięcy złotych rocznie a nakład czasu przekracza zatrudnienie etatowe (zapewne niejednego człowieka).
Niestety wsparcia nadal nie mam [w ciągu tego wieku może 1-2% materiałów zamieszczonych w sieci miało jakąś gratyfikację]. Taka jest solidarność. Widocznie w wyniku transformacji doszło do zastąpienia cywilizacji solidarności przez antykulturę unieważnienia
Książki wydane w 2022 r. Plagi akademickie, Trąd w Pałacu Nauki
[Ku jakiej cywilizacji zmierza świat akademicki] nie spotkały się z zainteresowaniem merytorycznym środowiska akademickiego, poza personalnym atakiem „doskonałego” profesora, który nie sprostał intelektualnie lekturze patologii akademickich
Współpraca medialna
W 2023 r. współpracowałem z tygodnikiem Gazeta Polska (cotygodniowe felietony) oraz tygodnikiem Niedziela (okazjonalnie zdjęcia).
Solidarne przemilczenie
Mijający rok 2023 był jednocześnie 36 rokiem od wypędzenia mnie z Uniwersytetu Jagiellońskiego, jak się okazuje dożywotniego, bez protestów czy chociażby poznania metod i skutków niszczenia ludzi Solidarności [także przez „Solidarność”!
Można uzmysłowić tym, którzy nie odrzucają poznawania prawdy, ale zniewolonych przez system, że wypędzenie jednego człowieka z domeny akademickiej mogło skutkować:
-luką co najmniej kilkudziesięciu dobrych naukowców, których zapewne bym wprowadził do domeny akademickiej [kilku – rozpoznawalnych międzynarodowo – wprowadziłem w czasach jaruzelskich jako młody człowiek, jakoś tak na drodze do wypędzenia z oskarżenia o negatywny wpływ na młodzież akademicką przez anonimową do dnia dzisiejszego komisję!].
-nie odbyło się kilka tysięcy moich wykładów na poziomie [rocznie prowadziłem ok. 200 godz. wykładów na bazie zagranicznej, aktualnej literatury, czego pobierający pensje profesorskie nie byli w stanie robić, a ponadto seminaria, kursy terenowe …… ].a ponadto wiele publicznych „odczytów’ w ramach działalności w Polskim Towarzystwie Geologicznym
-nie powstało co najmniej kilkadziesiąt a może kilkaset prac naukowych o znaczeniu międzynarodowym.
Takich domena akademicka [i nie tylko] III RP – w której uniwersytety abdykowały z poszukiwania prawdy, realizując się w zakresie poszukiwania odmienności seksualnych – nie potrzebuje i nikogo to nie obchodzi, także środowisk „solidarnościowych” i „patriotycznych”. Uczelnie w rankingach światowych klasyfikowane są wśród biednych krajów tzw. Trzeciego świata (te najlepsze!) bo rzekomo ze względu na niskie płace nikt nie chce pracować na polskich uczelniach. O unieważnianiu tych co chcieli i mieli wyniki nieraz lepsze od profesorskich się nie mówi. Od lat utrzymuję się (i moją działalność pro publico bono) z – jak obrazowo objaśniam – wrzucania do kosza produktów profesorskich..
W III RP nie miałem ani jednego wykładu, choć moje cieszyły się większym zainteresowaniem niż wykłady „profesorów” (o ile były).
Przerwanie/uniemożliwienie jednego wykładu uważa się za skandal, nieodbycie się/uniemożliwienie tysięcy wykładów pomija się milczeniem. Nic się nie stało?
W III nie wprowadziłem żadnego studenta do domeny akademickiej, bo zastosowano w tej materii skuteczny lockdown! Dając nauczkę tym, którzy formowali więcej dobrych naukowców niż profesorowie
Rektorzy okłamują społeczeństwo i eliminują niewygodnych z domeny akademickiej, wymazują z pamięci, z zakłamanych historii akademickich.
Faktem jest, że stanowiłem i stanowię nadal zagrożenie dla „uniwersytetów” w stanie upadłości, które po moim wypędzeniu miały się wreszcie swobodnie rozwijać [UJ] a „rozwinęły się do poziomu Bangladeszu, tępiąc tych o odmiennej od obowiązującej orientacji intelektualnej (zorientowanych na prawdę|) i moralnej (zorientowanych na uczciwość).
Nie bez przyczyny władze UJ utajniały moje teczki przez 36 lat (przy wypędzeniu z UJ moja teczka kończyła się na wiośnie 1980 r. a potem nastąpił okres post-historii) W tym roku mogłem się zapoznać z ich przetrzebioną zawartością tak aby ew. historycy prawdy nie mogli poznać. Nie znam zatem merytorycznego uzasadnienia wypędzenia po politycznej weryfikacji kadr, nadal nie znam nazwisk zorganizowanej grupy przestępczej realizującej polityczną weryfikację i wytyczne zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym.
Ten aspekt historii akademickiej nie interesuje „historyków” i beneficjentów weryfikacji, także „Solidarności” i organizacji kombatanckich/patriotycznych. Nad postulowaną przeze mnie Czarną Księgą Komunizmu w nauce i edukacji nie prowadzi się badań i nikt nie reaguje na fałszywe historie akademickie (bez komunizmu, stanu wojennego, PZPR ….). Lamentuje się nad nieznajomością historii przez młodych aprobując nieznajomość/fałszowanie historii przez elity akademickie i unieważniając tych co ten stan rzeczy chcieli by zmienić. Kompletna schizofrenia.
Wobec antykultury unieważniania [cancel culture]
Antykultura unieważniania/wymazywania/kasowania [cancel culture] odnosi wielkie sukcesy w domenie akademickiej [i nie tylko] i dotyczy w niemałym stopniu działających pro publico bono.
Moim zdaniem, bez solidarnego przeciwstawiania się tej antykulturze, marszowi lewactwa przez instytucje, w tym uniwersytety, które po tzw. transformacji otworzyły się szeroko na ten marsz, nasza cywilizacja łacińska nie ma szans na przetrwanie.
W tym roku skończyłem książeczkę XI przykazanie? Przestroga przed obojętnością nieobojętnych [wprowadzenie profesor Janusz Kawecki]poświęconą wyznawcom tzw. 11 przykazania (nie bądź obojętny) nie uznającym we praktyce Dekalogu.
Niestety, stan polskiego społeczeństwa, a akademickiego w szczególności, w roku 2023, jak i w latach ubiegłych, nie pozwala na optymizm co do skuteczności obrony naszej cywilizacji. Chciałbym się mylić.
Podobne sprawozdanie z roku ubiegłego, jak i wcześniejsze, nie spotkało się z zainteresowaniem, jakby zostało unieważnione.
Józef Wieczorek
PS. Cierpiącym z powodu małej znajomości/widoczności moich materiałów życzę zmniejszenia tych cierpień i zamiast ich rozpowszechniania, aby rozpoczęli rozpowszechnianie moich materiałów pro publico bono. Ulżą sobie w cierpieniach (niektórzy tak cierpią od lat) a i będą mieli zasługi dla walki z cancel culture.
Dodaj komentarz