Unijny portfel tożsamości cyfrowej jest niepostrzeżenie wdrażany

Unijny portfel cyfrowy, często nazywany unijnym portfelem tożsamości cyfrowej (EUDI), ma zostać udostępniony społeczeństwu europejskiemu w nadchodzących latach. Według Komisji Europejskiej „europejskie portfele tożsamości cyfrowej to osobiste portfele cyfrowe umożliwiające obywatelom cyfrową identyfikację, przechowywanie danych identyfikacyjnych i dokumentów urzędowych oraz zarządzanie nimi w formacie elektronicznym. Mogą one obejmować prawo jazdy, recepty lekarskie lub wykształcenie.”

−∗−

Tłumaczenie: AlterCabrio – ekspedyt.org

−∗−

 

Programy pilotażowe unijnych portfeli tożsamości cyfrowej rozwijają się niezauważone

W całym roku 2023 Komisja Europejska wydaje się być zajęta opracowywaniem i wdrażaniem programów pilotażowych w zakresie unijnego portfela tożsamości cyfrowej (EUDI – EU Digital Identity Wallet), który zamierza w najbliższej przyszłości udostępnić wszystkim obywatelom UE. Choć Komisja Europejska (KE) chwali się wygodą, bezpieczeństwem i szerokim zakresem potencjalnych zastosowań EUDI w życiu codziennym, mniej omawia się potencjał tego narzędzia w zakresie szeregu kwestii etycznych oraz tych związanych z inwigilacją.

Co to jest unijny portfel tożsamości cyfrowej (EUDI)?

Unijny portfel cyfrowy, często nazywany unijnym portfelem tożsamości cyfrowej (EUDI), ma zostać udostępniony społeczeństwu europejskiemu w nadchodzących latach. Według Komisji Europejskiej „europejskie portfele tożsamości cyfrowej to osobiste portfele cyfrowe umożliwiające obywatelom cyfrową identyfikację, przechowywanie danych identyfikacyjnych i dokumentów urzędowych oraz zarządzanie nimi w formacie elektronicznym. Mogą one obejmować prawo jazdy, recepty lekarskie lub wykształcenie.”

W miarę finalizowania prawodawstwa usprawniającego ich planowane zastosowanie w całej Europie, Komisja Europejska wzmaga wysiłki na rzecz rozpowszechnienia EUDI wśród ogółu społeczeństwa europejskiego, gdzie ponad 250 prywatnych korporacji i władz publicznych uczestniczy w czterech zakrojonych na szeroką skalę projektach pilotażowych. W chwili pisania tego tekstu UE zainwestowała już w te programy pilotażowe 46 mln euro.

Rzeczywiście, w projektach pilotażowych EUDI testuje się już szeroki zakres przypadków użycia. Obejmują one używanie portfeli do uzyskiwania dostępu do usług rządowych, rejestrowania i aktywowania kart SIM dla usług sieci komórkowych, podpisywania umów, ułatwiania podróżowania i przedstawiania dokumentów potwierdzających wykształcenie. Łącznie te przypadki użycia sugerują potencjalne wykorzystanie portfeli tożsamości cyfrowej w szerokim zakresie usług niezbędnych w codziennym życiu.

Wygoda, ale dla kogo?

Komisja Europejska często podkreśla wygodę korzystania z portfela cyfrowego, przechwalając się w komunikatach, że użytkownicy będą mogli używać portfeli do meldowania się w hotelach, składania zeznań podatkowych, wynajmowania samochodów i bezpiecznego otwierania kont bankowych. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w orędziu o stanie Unii w 2020r. podkreśliła następujące kwestie i zaproponowała koncepcję „bezpiecznej europejskiej tożsamości elektronicznej”:

Za każdym razem, gdy aplikacja lub strona internetowa prosi nas o utworzenie nowej tożsamości cyfrowej lub o łatwe zalogowanie się za pośrednictwem dużej platformy, nie mamy pojęcia, co w rzeczywistości dzieje się z naszymi danymi. Dlatego Komisja zaproponuje bezpieczną europejską tożsamość elektroniczną. Taką, której ufamy i z której każdy obywatel może skorzystać w dowolnym miejscu w Europie, od płacenia podatków po wypożyczenie roweru. Technologia, w której sami możemy kontrolować, jakie dane są wykorzystywane i w jaki sposób.

Z pewnością von der Leyen ma rację, twierdząc, że „nie mamy pojęcia, co dzieje się z naszymi danymi”, kiedy tworzymy konta online lub logujemy się do usług prywatnych, twierdząc, że identyfikator cyfrowy może rozwiązać podstawowy problem wielu osób korzystających z Internetu.

Jednak, co najważniejsze, europejska „e-tożsamość” i ogólnie metody identyfikacji cyfrowej stwarzają szereg nowych problemów dla ludności cywilnej zarówno w perspektywie krótko-, jak i długoterminowej. Mianowicie, chociaż identyfikator cyfrowy może zapewnić użytkownikom dostęp do usług, w raporcie WEF z 2018r. na temat identyfikatora cyfrowego przyznano, że narzędzie to ma tendencje do wykluczania: „[w] przypadku osób fizycznych [weryfikowalne dokumenty tożsamości] otwierają (lub zamykają) cyfrowy świat z jego miejscami pracy, działalnością polityczną, edukacją, usługami finansowymi, opieką zdrowotną i nie tylko”.

I rzeczywiście, pod kontrolą skorumpowanego państwa lub innych struktur zarządzania, skłonność identyfikatora cyfrowego do „zamykania” cyfrowego świata wydaje się być miejscem niewłaściwego wykorzystania i nadużyć. Na przykład badaczka Eve Hayes de Kalaf pisze w The Conversation, że „państwa mogą użyć międzynarodowo sponsorowane systemy identyfikacji” przeciwko bezbronnym grupom społecznym. Zwraca ona uwagę na przykład z Republiki Dominikany, gdzie długoterminowa dyskryminacja osób pochodzących z Haiti doprowadziła do pozbawienia ich obywatelstwa dominikańskiego w 2013r., co spowodowało, że osoby te stały się bezpaństwowcami.

Tymczasem nietrudno sobie wyobrazić, że inni wpadną w cyfrowe „pęknięcia”, gdy systemy identyfikacji cyfrowej staną się głównym nurtem i zostaną powiązane [jeśli wręcz nie staną się warunkiem wstępnym] z dostępem do kluczowych usług i wsparcia społecznego i finansowego.

Jak na przykład wyjaśniają to Jeremy Loffredo i Max Blumenthal w raportach dla Grayzone z 2021r. Wprowadzenie w 2017r. Aadhaar, indyjskiego systemu identyfikacji biometrycznej, „który śledzi przemieszczanie się użytkowników między miastami”, doprowadziło do fali zgonów na wiejskich obszarach Indii w związku z trudnościami w dostępie do systemu. Aadhaar, który funkcjonalnie blokował towary i odbiorców świadczeń przed dostępem do lokalnych magazynów żywnościowych, doprowadzał ich nawet do głodu. Jak podaje indyjski dziennik Scroll, w losowej próbie obejmującej 18 wiosek w Indiach, w których w celu uzyskania dostępu do subsydiowanych przez rząd racji żywnościowych wymagane było uwierzytelnianie biometryczne, 37 procent posiadaczy kart nie było w stanie otrzymać swojego przydziału.

Pomimo zniszczeń, jakie spowodował, system Aadhaar został ostatecznie ogłoszony jako sukces, a Rest of World donosi, że Indie nawiązują międzynarodowe partnerstwa w celu eksportu popularnego ujednoliconego interfejsu płatności (UPI – Unified Payments Interface), systemu płatności natychmiastowych, który wykorzystuje system identyfikacji biometrycznej Aadhaar jako swoją bazę.

Jest oczywiste, że identyfikator cyfrowy może powodować znaczne szkody społeczne, jeśli zostanie wdrożony pośpiesznie. Pomimo tych możliwych szkód, jak zauważam w swoim artykule dla Unlimited Hangout, niemal powszechne przyjęcie systemów identyfikacji cyfrowej wydaje się być coraz bardziej nieuniknione, przy czym „Juniper Research [szacuje], że rządy wydadzą około 5 miliardów cyfrowych identyfikatorów uwierzytelniających do 2024r., a Goode Intelligence z 2019r. donosi [sugeruje], że do 2024r. rynek tożsamości cyfrowej i weryfikacji będzie wart 15 miliardów dolarów.

Ponadto poczyniono postępy legislacyjne w kierunku interoperacyjności portfela cyfrowego w całej UE. Innymi słowy, kluczowe usługi są hiper-scentralizowane ponad granicami i digitalizowane w sposób bardziej identyfikowalny niż w przypadku papierowych odpowiedników – a wszystko to w zasięgu ręki władz.

Co najważniejsze, portfel EUDI najwyraźniej ma łączyć się z usługami finansowymi lub w inny sposób obejmować usługi finansowe, w ramach których obywatele UE będą mogli używać swoich EUDI do otwierania rachunków bankowych, a nawet ubiegania się o pożyczki. Co więcej, sformułowania zawarte w streszczeniu dot. polityki Europejskiego Banku Centralnego i odnoszącym się do europejskich ram tożsamości cyfrowej [European Digital Identity Framework], sugerują, że „portfel EUDI przyniesie korzyści wszystkim zainteresowanym stronom ekosystemu płatniczego”, obejmując nawet „przewidywane wsparcie dla cyfrowego euro”.

Chociaż Komisja Europejska pragnie zwrócić uwagę na rzekome korzyści EUDI dla „interesariuszy ekosystemu płatności”, wydaje się mniej chętna do dyskusji na temat zagrożeń związanych z możliwym, jeśli nie z prawdopodobnym, powiązaniem tożsamości cyfrowej z pieniędzmi, a zwłaszcza z walutami cyfrowymi, gdzie zdolności elit do śledzenia, a nawet manipulowania lub blokowania możliwości obywateli do przyjmowania lub dokonywania płatności, mogłyby być bezprecedensowe.

Krótko mówiąc, portfele UE z tożsamością cyfrową mają być wygodne dla obywateli w codziennym użytku. Jednocześnie te portfele i inne powiązane systemy identyfikacji cyfrowej rozwijające się gdzie indziej, mogą być również wygodne dla rządów i struktur zarządzania, które chcą masowo nadzorować, monitorować lub w inny sposób manipulować lub kontrolować kluczowe aspekty życia obywateli.

Połączenie DIIA

Pomimo braku statusu członka UE i na dodatek będąc w stanie wojny, Ukraina uczestniczy w pilotażowych programach UE dotyczących portfela cyfrowego. Mianowicie, jak informowałam na moim Substacku, DIIA, hiper-scentralizowana ukraińska aplikacja typu „państwo w smartfonie”, pomaga we wdrażaniu unijnego portfela cyfrowego. W rzeczywistości ukraiński minister transformacji cyfrowej Mychajło Fiodorow podkreślił w lipcowym poście na Telegramie, że tego lata przedstawiciele DIIA prezentowali nawet możliwości aplikacji DIIA podczas konsorcjum POTENTIAL (Pilots for European Digital Identity Wallet).

Warto zauważyć, że wiele przypadków użycia portfela cyfrowego UE testowanych w ramach projektów pilotażowych stało się już rzeczywistością dzięki ukraińskiej aplikacji DIIA. Rzeczywiście Ukraińcy korzystają z DIIA w szeregu codziennych czynności, w tym do weryfikacji swojej tożsamości w celu korzystania z usług bankowych, posiadania różnych cyfrowych dokumentów tożsamości (takich jak prawa jazdy i paszporty biometryczne), a nawet płacenia określonych podatków i uzyskiwania dostępu do usług socjalnych dla rodzin. Ministerstwo Transformacji Cyfrowej Ukrainy podkreśliło swój zamiar udostępnienia wszystkich usług publicznych w Internecie: DIIA ma być „punktem kompleksowej obsługi” tych usług.

I, jak wspomninałam wcześniej w poprzednich doniesieniach na moim Substacku i na Unlimited Hangout, zakres DIIA stale się zwiększa w miarę pogłębiania się konfliktu, a aplikacja zapewnia usługi o charakterze wojennym. Ukraińscy cywile dotknięci wojną otrzymali na przykład stypendia za pośrednictwem aplikacji, a także mogą zweryfikować swoją tożsamość za pośrednictwem DIIA, aby zalogować się do e-Vorog („e-wróg”), chatbota, który umożliwia obywatelom Ukrainy zgłaszanie organom panstwa informacji o miejscu pobytu rosyjskiego wojska.

Podsumowując, warunki te sugerują, że DIIA może służyć jako rodzaj schematu lub prekursora dla sąsiedniego europejskiego portfela cyfrowego, przy czym unijny portfel cyfrowy – już scentralizowana aplikacja, która ma pomagać obywatelom w szeregu kluczowych codziennych usług – mógłby przejąć coraz większą liczbę usług rządowych w całej Unii Europejskiej. Czas pokaże, jak potoczą się losy wprowadzenia portfela cyfrowego w Europie, ale ogólnounijne wdrożenie portfela i format aplikacji na smartfony, w którym funkcje można łatwo wprowadzać, usuwać lub edytować według własnego uznania, oznaczają, że tak niekontrolowany rozrost na podobną skalę nie będzie możliwy.

Wniosek

Wiele osób, co zrozumiałe, interesuje się dokumentami cyfrowymi i innymi łatwymi sposobami dostępu do usług publicznych i wykonywania zadań w epoce cyfrowej. Jednak te usługi i narzędzia, jeśli są wspierane przez państwo i przyległe struktury zarządzania oraz nieodpowiedzialnych członków sektora prywatnego, wiążą się z poważnymi problemami etycznymi oraz obawami związanymi z inwigilacją, które powinny być szeroko omawiane i być przedmiotem społecznej debaty. Pod tym względem wydaje się, że przyszły unijny portfel tożsamości cyfrowej nie jest wyjątkiem.

Niezależnie od tego, czy będzie to debatowane, czy nie, pilotażowe wdrażanie Cyfrowego Portfela i przyjęcie przez państwa członkowskie UE identyfikatora cyfrowego [Digital ID] są w toku, a w oświadczeniu prasowym KE wyjaśniono, że „każdy będzie miał prawo do zaakceptowania unijnej tożsamości cyfrowej” we wszystkich państwach członkowskich UE.

I choć Komisja Europejska informuje, że korzystanie z unijnego portfela z identyfikatorem cyfrowym nie będzie obowiązkowe, w raporcie KE „Communication 2030 Digital Compass: The European Way for the Digital Decade” [„Komunikacja 2030 Cyfrowy Kompas: europejski sposób na cyfrową dekadę”] wyjaśnia, że ​​celem UE na rok 2030 jest, aby 80 procent obywateli korzystało z „rozwiązania w zakresie identyfikacji elektronicznej”. Ostatecznie mieszanina przekazów pozostawia pole do spekulacji, że nawet jeśli identyfikatory cyfrowe nie będą obowiązkowe w momencie wprowadzenia, ogół populacji można w jakiś sposób nakłonić lub w końcu zmusić do przyjęcia identyfikatorów cyfrowych w celu uzyskania dostępu do kluczowych usług publicznych.

Choć zwolennicy identyfikacji cyfrowej podkreślają wygodę i bezpieczeństwo tych narzędzi w coraz bardziej internetowym świecie, kwestie etyczne i dotyczące prywatności, które tutaj podkreśliłam, sygnalizują, że w przypadku pośpiesznego wdrożenia unijne portfele tożsamości cyfrowej mogą ostatecznie mieć katastrofalne i trwałe konsekwencje dla prywatności i wolności obywatelskich. Wydaje się, że po wdrożeniu identyfikatory cyfrowe mogą być trudne do wycofania, nawet jeśli nie będą popularne, co ostatecznie wtrąci ludzi w technokratyczny koszmar, z którego nie będą mogli łatwo uciec.

Krótko mówiąc, nie można lekceważyć zagrożeń stwarzanych przez powstające systemy identyfikacji cyfrowej, takie jak portfel EUDI, w miarę wchodzenia Europy w „cyfrową dekadę”.

_______________

EU Digital Identity Wallet Pilots Roll Out Under the Radar, Stavroula Pabst, October 6, 2023

−∗−

Powiązane tematycznie:

Diia czyli niosą dary
Jedną z bardziej interesujących historii, które wypłynęły w zeszłym tygodniu z „ula szumowin i łajdaków” z Davos, była zapowiedź Samanthy Power, administratora waszyngtońskiego ramienia soft power, USAID, że Waszyngton ma […]

_______________

Narzędzia Nowego Świata czyli smartfon dla każdego
„W nadchodzących latach, począwszy od usług finansowych, a później w innych obszarach, osoby fizyczne będą mogły wykorzystywać własne dane, aby uzyskać pożyczkę, uzyskać lepsze usługi finansowe, aby uzyskać lepszą opiekę […]

_______________

Tryptyk cyfrowy czyli w przededniu bezgotówkowej tyranii
Wprowadzają nas do Niewolniczego Systemu Kredytu Społecznego opartego o zerową emisję dwutlenku węgla z walutą cyfrową banku centralnego – i o TO właśnie w tym wszystkim chodzi. Zastrzyk Śmierci, kontrolowane […]

_______________

Klaus o AI: działajcie szybko, bo uciekną spod naszej władzy
Arcyglobalista Klaus Schwab wezwał elity na całym świecie do zjednoczenia się w celu „opanowania” zaawansowanych technologii, ostrzegając je, że jeśli nie będą działać szybko, świat może „umknąć naszej władzy”. Schwab […]

−∗−

O autorze: AlterCabrio

If you don’t know what freedom is, better figure it out now!