Prywatnych nabywców samochodów używanych nie stać na pojazdy elektryczne przy zbyt wysokiej cenie – a gdyby było ich stać, to i tak kupiliby nowy samochód spalinowy. Jest też mniej prawdopodobne, że będą mieli gdzie parkować poza ulicą, co sprawia, że ładowanie jest droższe i bardziej problematyczne. Stąd niski obrót używanymi pojazdami elektrycznymi.
−∗−
Tłumaczenie: AlterCabrio – ekspedyt.org
−∗−
Wartość używanych pojazdów elektrycznych gwałtownie spada, ponieważ dealerzy utknęli z niesprzedanymi samochodami
Średni koszt używanych samochodów elektrycznych spada o „wyjątkowe kwoty”, ponieważ „miesiącami” czekają one na nabywców.
Badania przeprowadzone przez internetową giełdę pojazdów AutoTrader wykazały, że średnia cena używanego pojazdu elektrycznego spadła w tym miesiącu o 21,4% w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Marc Palmer, szef ds. strategii i analiz w AutoTrader, powiedział MailOnline: „Rynek używanych pojazdów będzie teraz wolniej dojrzewał. Będzie mniej zarejestrowanych nowych pojazdów elektrycznych i mniej używanych samochodów trafiających na rynek. Część społeczeństwa, zwłaszcza ci sceptycznie nastawieni, będzie chciała poczekać.”
Ekspert wyjaśnił, że samochody używane stanowią „największą” część branży, jednak kierowcom prawdopodobnie „dłużej zajmie” przejście na napęd elektryczny.
♦
Według DailyMail:
Dane z połowy września opublikowane przez AutoTrader – największą internetową giełdę samochodów – pokazują, że średnia cena używanego pojazdu elektrycznego spadła o 21,4 procent, do 32 463 funtów.
Najbardziej ucierpiały pojazdy elektryczne z sektora premium, w tym Tesla, BMW, Mini i Mercedes-Benz – ich wartość spadła aż o 24,1 procent rok do roku.
Dane opublikowane przez „The Times” pokazują, że ceny używanych pojazdów elektrycznych z sektora premium osiągnęły najwyższy poziom 51 704 funtów w sierpniu zeszłego roku i od tego czasu spadły o ponad 10 000 funtów, do 39 268 funtów.
♦
Używany pojazd elektryczny jest między młotem a kowadłem!
Coraz większa ich liczba pojawia się na rynku, co odpowiada rosnącej liczbie sprzedanych nowych pojazdów w ostatnich latach.
Jednocześnie wydaje się, że apetyt kupujących jest niewielki. Większość nowych pojazdów elektrycznych trafia albo do nabywców biznesowych/flotowych, albo do bogatych [eko]świętoszków. Żaden sektor nie jest zainteresowany kupnem używanych pojazdów elektrycznych.
Prywatnych nabywców samochodów używanych nie stać na pojazdy elektryczne przy zbyt wysokiej cenie – a gdyby było ich stać, to i tak kupiliby nowy samochód spalinowy. Jest też mniej prawdopodobne, że będą mieli gdzie parkować poza ulicą, co sprawia, że ładowanie jest droższe i bardziej problematyczne. Stąd niski obrót używanymi pojazdami elektrycznymi.
Producenci pojazdów elektrycznych podjęli ogromne ryzyko, oferując tanie PCP [rodzaj leasingu -tłum.] w nadziei, że przyciągnie to kupujących. Ostatecznie umowy te opierają się na tym, że pojazdy elektryczne dobrze utrzymują swoją wartość.
W obliczu gwałtownie spadającej wartości pojazdów używanych zarówno oni, jak i firmy leasingowe mogą ponieść ogromne straty.
Niezwykłe w tych raportach jest to, że tak zwani eksperci wydają się być autentycznie zaskoczeni tym wszystkim. Chociaż przez cały czas było to całkowicie przewidywalne.
Jeden z „ekspertów”, Marc Palmer, szef ds. strategii i analiz w AutoTrader, powiedział DailyMail, że rynek samochodów używanych będzie teraz wolniej dojrzewał i że kierowcom prawdopodobnie „dłużej zajmie” przejście na napęd elektryczny.
SMMT stwierdziło, że: „Szybsze i sprawiedliwsze masowe przejście [na pojazdy o zerowej emisji] jest zagrożone przez brak wsparcia dla prywatnych nabywców, z których wielu planuje przejść na napęd elektryczny, ale opóźnia decyzję z powodu obaw o przystępność cenową i niepewność co do dostępności sieci ładowania.”
Najwyraźniej zbyt długo wierzyli we własną propagandę na temat pojazdów elektrycznych.
Wydaje się, że nadal nie zrozumieli, że pojazdy elektryczne są całkowicie bezużyteczne dla większości prywatnych kierowców, którzy będą odmawiać zmiany, dopóki nie zostaną do tego zmuszeni.
____________
Values Of Used EVs Plummet, As Dealers Stuck With Unsold Cars, Paul Homewood, September 24, 2023
−∗−
Powiązane tematycznie:
Z biedaszybów do salonów czyli jazda z prądem
„Jeśli pracownik umiera, firmy nie zgłaszają tego rządowi. Chowają taką osobę, ukrywają zwłoki i przekupują rodzinę, aby milczała”.
„To twój samochód elektryczny, który zabija ludzi, zanim jeszcze wyjedzie na drogę. Czy pisałeś się na to?” […]
____________
Greenwashing czyli ekościema okiem Prawdziwej Lewicy
Kapitałowa lokomotywa nie jest „zrównoważona”, „przyjazna dla środowiska” ani „zielona”.
Jest to proces wywłaszczania, grabieży i niszczenia w wąskim interesie socjopatycznych właścicieli.
Żywi się ciałem natury, wysysa życie i wypluwa śmierć.
Pomalowanie jej na zielono i udrapowanie jej piekielnych maszynerii tęczowymi chorągiewkami niczego nie zmienia. […]
−∗−
Po trzech latach cieszysz się, że dojechałeś do roboty i z powrotem na jednym ładowaniu. Po pięciu latach wymiana zestawu baterii w cenie nowego samochodu…
A poza tym:
Oczekiwania kontra rzeczywistość.
________________
Przygody po drodze bezcenne.
https://android.com.pl/moto/633023-firmy-nie-chca-ubezpieczac-elektrykow/
https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/producenci/news-chcesz-byc-ekologiczny-kup-hybryde-omijaj-auta-elektryczne,nId,7048429