Zgodnie z zapowiedzią w poniedziałek 14 sierpnia w Olsztynie i we wtorek 15 sierpnia w Gietrzwałdzie odbyły się ogólnopolskie akcje protestacyjne przeciwko budowie gigantycznego wysypiska odpadów, w tym odpadów niebezpiecznych, w bliskim sąsiedztwie Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej.
Relacja prasowa (wyciąg):
W poniedziałek około 70 (dop. wł. było ich raczej ok. 100) uczestników protestu przybyłych z różnych stron Polski na wezwanie Komitetu Obrony Gietrzwałdu rozpoczęło marsz od pikiety pod kurią biskupią, następnie przeszli pod Prokuraturę Rejonową Olsztyn Północ, Wojewódzki Sąd Administracyjny, Urząd Wojewódzki i starostwo powiatowe. Kilkugodzinny marsz zakończył się na Starym Rynku. Akcje protestacyjne przeciwko inwestycji trwają już ósmy miesiąc.
Jako pierwszy pod kurią przemawiał Janusz Górzyński, organizator Konwentu Obrony Polski i Militare Ecclesia:
“W dniu dzisiejszym musieliśmy nasz protest rozpocząć od zamanifestowania naszej kontestacji wobec władzy duchownej, która przemilcza jakże istotny problem walki z duszą Polaków, z milenijnym dziedzictwem naszej Ojczyzny, która ma niezwykłe dokonania w dziedzinie obrony cywilizacji łacińskiej, obrony praw Kościoła, szerzenia świętej Ewangelii. To my Polacy często potrafiliśmy pod sztandarem Matki Bożej i Jezusa Króla Polski sprzeciwić się różnym potęgom, które usiłowały nasz etos i nas samych jako naród unicestwić.
Dlatego domagamy się od władz duchownych w Polsce, by szeroko szerzyły rolę Matki Bożej jako Królowej Polski, Tej, którą król Jan Kazimierz Waza uznał za władczynię, za hetmankę narodu polskiego, jako Tej, która strzec będzie sprawiedliwości, bo Królestwo Boże bez sprawiedliwości, by się nie ostało, bo kluczem do rozszerzania cywilizacji miłości o której mówił i o którą zabiegał JPII jest właśnie sprawiedliwość. Św Paweł mówił, że miłość nie cieszy się z niesprawiedliwości, ale współweseli się z prawdą i dlatego jesteśmy tu przed kurią, gdzie rządzi abp Józef Górzyński, który kilka lat temu na błoniach w Krakowie w sanktuarium paulińskim, w dniu św. Stanisława biskupa, patrona Polski mówił o tym, że żyjemy w czasach w których, tak jak Dante, należy ludzi także skutecznie postraszyć piekłem.
Ludzie piekielnej postawy na różne sposoby walczą z tym, co stanowi nasze dziedzictwo, uderzają w to, co stanowi naszą tożsamość, uderzają w etos Boga, w prawa Boga, uderzają w kult i w to miejsce szczególne jakim jest Gietrzwałd, gdzie Matka Boża przyszła do nas, przemawiała do tego narodu w sytuacji wydawałoby się beznadziejnej, gdy zostaliśmy rozszarpani przez wrogie mocarstwa, które były szpicą w rozgłaszaniu herezji”.
Po Górzyńskim powitał przybyłych lider Komitetu Obrony Gietrzwałdu Jacek Więcek:
– Celem akcji jest wywarcie presji na organy samorządowe i państwowe, aby uniemożliwić realizację inwestycji Lidla, śmietniska w Gietrzwałdzie, a także każdej innej, która by zaburzała panoramę, krajobraz kulturowy i spokój Duchowej Stolicy Polski, gdzie Matka Boża objawiała się 160 razy i przygotowała katolicki Naród Polski do wybicia się na Niepodległość i odbiera po dziś dzień należną Jej chwałę i cześć . Jesteśmy przeciwni temu, by z Duchowej Stolicy Polski uczynić niemieckie śmietnisko, które jest po pierwsze oznaką upokorzenia Polaków katolików i stanowi realne zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców oraz pielgrzymów podążających do tej perły Świętej Warmii, której pejzaż został “nieludzką ręką uczyniony”.
Ponownie głos zabrał Janusz Górzyński:
– Obecnie wszystkie władze zajmujące się kwestią wydania zezwolenia na budowę Centrum Dystrybucji Odpadów LIDL nie uważają nas Polaków, w przytłaczającej większości katolików, za stronę postępowania, wbrew temu, że chrześcijanie są absolutną większością w Polsce i ich prawa zostały zapisane w treści art. 53 Konstytucji RP. Ponadto warto przypomnieć, że z danin polskich katolików utrzymywany jest rząd, administracja, policja, wojsko i całe państwo polskie.
Na koniec Więcek zapowiedział:
– Będziemy bronić Gietrzwałdu jak Westerplatte, do ostatniej kropli krwi! Niech rządzący nie liczą na to, że odpuścimy. To święte miejsce zroszone krwią Polaków i nie pozwolimy na jej bezczeszczenie niemieckim śmietniskiem.
Pod budynkiem prokuratury Jacek Więcek poinformował, że na trzy skargi złożone do prokuratury przez Komitet na wójta Gietrzwałdu w związku z jego działaniami na rzecz inwestycji Lidla, prokurator już dwie z nich odrzucił. – Żądamy, by prokuratura zajęła się z urzędu łamaniem prawa przez wójta i radnych gietrzwałdzkich – podkreślił.
Przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym Jacek Więcek przypomniał, że w tym sądzie już dwie osoby sąd nie uznał za stronę w postępowaniu w sprawie wydania pozwolenia na budowę Centrum Lidla w Gietrzwałdzie, jeszcze zanim wojewoda warmińsko-mazurski uchylił to pozwolenie wydane przez starostę olsztyńskiego m.in z powodu nie uwzględnienia przez starostwo 4 rodzin bezpośrednio sąsiadujących z inwestycją za stronę.
– Mamy obawy, że ten sąd działa w ramach “układu zamkniętego” – skomentował Górzyński.
Pod Urzędem Wojewódzkim Janusz Górzyński przypomniał, że wojewoda Artur Chojecki “na chwilę powstrzymał mafię śmieciową“, wyrzucając do kosza pozwolenie na budowę Centrum Lidla, ale protestujący oczekują, kiedy wojewoda rozpatrzy petycję, w której organizatorzy protestu wykazali szereg naruszeń prawa w uchwalonym przez gietrzwałdzkich radnych Studium zagospodarowania oraz Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego i zaskarży te bezprawne uchwały do sądu administracyjnego.
Wiącek podkreślił: – Plan i studium zostały uchwalone bez konsultacji społecznych. Wójt cały czas dezinformował oraz nadal wprowadza w błąd Radę Gminy i społeczeństwo, w tym swoich wyborców, że Lidl ma w Gietrzwałdzie wybudować hurtownię spożywczą. W istocie chodzi o śmietnisko dla różnych odpadów gromadzonych w ogromnej ilości, ponad 150 tysięcy ton, w tym wiele tysięcy ton bardzo niebezpiecznych śmieci, jak rtęć, azbest, freon, etc. Pomimo to organy samorządowe i państwowe podstępnie naruszają prawa Rzeczypospolitej wydając kontrowersyjne decyzje środowiskowe, rolnicze, planistyczne, etc.
Pod budynkiem starostwa powiatowego w Olsztynie protestujący krzyczeli “hańba” pod adresem starosty Andrzeja Abako, gorącego orędownika inwestycji Lidla w Gietrzwałdzie. Górzyński zapowiedział, że kolejnym krokiem będzie rozbicie w Olsztynie “miasteczka namiotowego protestu”.
Protest zakończył się na Starym Runku w Olsztynie, gdzie kilkuset obserwujących nagrodziło brawami wystąpienie Górzyńskiego. Na koniec odśpiewano Rotę. Ludzie przy stolikach na ten moment gremialnie wstali. Był to prawdziwie wzruszający moment.
Relację z protestu zamieściło także Radio Olsztyn:
We wtorek w Gietrzwałdzie odbywał się Marsz dla Królowej Polski. Przyjechało kilkaset osób nie tylko z Polski, ale także z zagranicy. Było wielu architektów, lekarzy, nauczycieli, dyrektorów szkół, przedsiębiorców. Wkrótce sprawozdanie filmowe.
Zdjęcia: A.Chmielewska radioolsztyn.pl
Zdjęcie: www.debata.olsztyn.pl
Nie kupować w lidlu, najlepsza presja. Ja już to robię. Każdy Polak tak powinien postąpić!
Przez wiele lat lekceważyliśmy przejawy patologii i niemiłe złego początki, a teraz jest zbiór tychże owoców i wysyp tzw. przygłupów
To żadna presja, a działanie jest wręcz przeciwskuteczne. W kolejce po najnowszego smartfona od jabłczanej firmy stoi więcej ludzi niż było na tym proteście. I to jest najbardziej ‘poruszające’ w tej relacji.
Pan Ryszard w formie. Aż chciałoby się zawołać: A gdzie te “Małe Niemcy”? :)
Norwedzy tak postępowali i Lidl musiał się stamtąd wynieść. Artykuł z 2021 r.:
https://dobryruch.co.uk/jak-norwedzy-wyrzucili-lidla-z-norwegii/
Kto weźmie Petru na listę?
Biedaczek. Chce walczyć z Matką Bożą Gietrzwałdzką.
Poczytałby o Bismarcku, jak skończył – “zdziczały geniusz” z obsesją na tle Polski, który umierał z poczuciem osobistej klęski, że nie udało mu się zlikwidować katolicyzmu u Polaków.
https://opinie.olsztyn.pl/warmia-i-mazury/zelazny-kanclerz-i-tajemnica-gietrzwaldu/
Ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka. Kto z Bogiem zacznie, uczyni bacznie.
Co jest poruszające?
Około 100 osób, w sezonie urlopowym, z różnych stron Polski, w 37-stopniowym upale. Manifestowali przez ponad 6 godzin, pod kolejnymi instytucjami Olsztyna.
I do tego sami profesjonaliści, nie bojący się pokazać twarzy.
‘Żniwa u pana Romka’ zaliczyły 9 tysięcy odsłon w 38 minut! Smolasty i Doda w nowym teledysku w 9 dni – 11 milionów odsłon. To na YT.
Teraz poczekajmy, aż Kanye West znów wypuści jakieś plastikowo-szmaciane pepegi sygnowane jego nazwiskiem i w W-wie ustawi się kilkaset osób pod sklepem. I będą tam sterczeć nie sześć godzin, a całą noc, bez względu na ‘sezon’, też będą z ‘różnych stron Polski’ i nie będą zważać na warunki pogodowe.
Nie ukrywajmy:
Gietrzwałd nie istnieje!
Zdecydowana większość ludzi nic o tym nie wie. Mainstream milczy. Episkopat – wiadomo.
Proszę popytać. Ale nie wśród takich oszołomów jak my tutaj, ale ‘zwykłych’ ludzi. O ‘Cudzie nad Wisłą’ słyszeli, ale pytaniami o Wąwolnicę raczej bym ich już nie krępował. :)
‘GaPol’ i okolice swojego czasu potrafili zebrać ok. 100 tys. ludzi w obronie TrwamTV. Tutaj mamy ewidentnie jakąś zasłonę milczenia.
_______________
Proszę nie żartować tylko jeszcze raz DOKŁADNIE przeczytać. Nie żadni ‘Norwedzy’ tylko:
– ‘Powodem tego jest rygorystyczna polityka budowlana Oslo‘
– ‘Lidl bardzo chciał sprzedawać tanie mleko z Niemiec w Norwegii. Jednak politycy w Norwegii nigdy na to nie pozwolili Lidlowi.’
– ‘media w Norwegii w ogóle nie lubiły Lidla. Pewnie dlatego, że media w Norwegi należą do Norwegów, a nie do Niemców tak jak w Polsce.’
Żadnego ‘pospolitego ruszenia’ tam nie było. Gdyby nie media, które ktoś odpowiednio ustawił, lobby mleczarskie i jakieś tam przepisy budowlane, to nikt by nawet nie pisnął. Poza tym sięgając dalej można zorientować się, że lidl ‘przestrzelił’ z analizą rynku i wszedł z nieodpowiednią ofertą. Nie uwzględnili specyfiki.
_______________
I zaczęliśmy. Ale widocznie coś jeszcze musi się wydarzyć. Może właśnie to zamieszanie z wysypiskiem jest potrzebne, aby więcej ludzi zwróciło uwagę, o co w tych objawieniach chodziło.
Co do Objawień. Najbliższą stacją kolejową, wobec Gietrzwałdu jest “Bies”al. Bies i Al.
W sumie nie ma przypadków. Wszystko mamy na tacy.
Panie AlterCabrio,
ależ akcje Komitetu Obrony Gietrzwałdu są po to prowadzone, aby Gietrzwałd “zaistniał”. Komitet działa z ogromnym zaangażowaniem takimi środkami, jakimi dysponuje. I tak już dużo zostało osiągnięte dzięki wytrwałej aktywności coraz większego grona ludzi. Pewnie, że chciałoby się, aby efekty były o wiele lepsze.
Moim zdaniem należy podkreślać już uzyskane rezultaty i kontynuować pracę, a nie zniechęcać się niezrozumiałą biernością Episkopatu, TV Trwam i mainstreamu.
Zresztą w ubiegłym tygodniu nawet Gazeta Polska napisała, więc widać że informacji jest coraz więcej.
A poza tym, przecież dotychczasowa gorliwość osób zaangażowanych to przede wszystkim dla Matki Bożej Gietrzwałdzkiej, a więc liczymy na jej Matczyną pomoc.
O Norwegii dokładnie przeczytałam. Ale mam też w pamięci osobiste wypowiedzi Polaków mieszkających w Norwegii, którzy opowiadali, że zwykli ludzie też tam nie chcieli Lidla, a działania władz dobrze się wpisywały w te oczekiwania. Oni po prostu szanują swoje tradycje i swoich rolników.
Poza tym, oni rzeczywiście świadomie chronią swój rynek i ichniejszy Urząd ochrony konkurencji i konsumenta ma niewiele “do gadania”.
https://www.mojanorwegia.pl/zycie-w-norwegii/nie-bedzie-biedronki-w-norwegii-lidla-tez-nie-4254.html
Dla porównania w Polsce:
https://inwestycje.pl/biznes/lidl-chce-nadal-otwierac-kilkadziesiat-sklepow-rocznie-w-polsce-wspierac-eksport/
Ciekawostka:
Lidl się boi norweskiej ODY.
https://bizblog.spidersweb.pl/zakupy-online-zywnosci-oda
No i norweska żywność w norweskich sieciach jest zróżnicowana cenowo. Są produkty droższe i tańsze.
A, to dobrze. To już jestem spokojniejszy.